Cukier & słodycze ( moja walka z uzależnieniem i odstawką )

[Gość Reghum]

W dniu 24.04.2019 o 17:00, nvm napisał:

Dzisiaj 22. dzień bez cukru!  

Wygląda na to, że najtrudniejszy jest 4. tydzień!  

Super

Ja np. coli już nie piję a nawet nie chcę, ponieważ zaczęła mi się źle kojarzyć, a energetyki teraz piję bezcukrowe, teraz mam tydzień wolnego więc mam wielką nadzieję że i to odstawię i mój stan zdrowia się ustabilizuje. Gdyby nie to że mam silne bóle głowy to nie sięgałbym po kofeinę.

[nvm]

22 godziny temu, Reghum napisał:

Super

Ja np. coli już nie piję a nawet nie chcę, ponieważ zaczęła mi się źle kojarzyć, a energetyki teraz piję bezcukrowe, teraz mam tydzień wolnego więc mam wielką nadzieję że i to odstawię i mój stan zdrowia się ustabilizuje.

 

24. dzień bez cukru!  

[nvm]

42. dzień bez cukru (6 tygodni).

[kokuz]

Jestem uzależniony od słodyczy, rano zawsze musi być nutella, w pracy kanapki z dżemem i potem w domu słodycze. Czy ktoś zna jakiś fajny ośrodek, który może mi pomóc?

Edytowane 25 Maja 2019 przez Heledore
usunięto link reklamowy

[nvm]

W dniu 24.05.2019 o 00:20, kokuz napisał:

Czy ktoś zna jakiś fajny ośrodek, który może mi pomóc?

Istnieją ośrodki od uzależnień, ale konkretny ośrodek zależy od miejsca w którym mieszkasz.

 

53. dzień bez cukru!  

Śniło mi się dzisiaj, że zjadłem drożdżówkę, ale na szczęście to był tylko sen  

[Jurecki]

2 minuty temu, nvm napisał:

53. dzień bez cukru!  

Po co takie wyrzeczenie?

[nvm]

7 minut temu, JERZY62 napisał:

Po co takie wyrzeczenie?

1) Lubię realizować swoje ideały. Wtedy mam dobre poczucie własnej wartości w tej sprawie. W przeciwnym razie mam poczucie winy, że się zeszmacam. W imię czego miałbym odpuszczać swoje ideały? W imię słabości? Moim zdaniem nie warto. 

2) Wygląda na to, że cukier nie jest dobry dla moich dziąseł.

3) Cukier postrzegam jako narkotyk.

4) Cukier nie jest do niczego potrzebny.

5) 

 

Edytowane 25 Maja 2019 przez nvm

[anemon]

Bohater filmiku nie tylko odstawił cukier - całkowicie zmodyfikował swoją dietę. Jeśli dobrze pamiętam, odstawił też produkty z mąki, jadł tylko chude mięso, warzywa i owoce. Trudno więc przewidzieć, które zmiany w organizmie zawdzięcza rezygnacji z cukru.

Edytowane 28 Maja 2019 przez anemon

[anemon]

W dniu 25.05.2019 o 11:33, nvm napisał:

53. dzień bez cukru!  

Gratuluję, nvm'ciu. Odstawieniu cukru towarzyszyły jakieś nieprzyjemne objawy?

[nvm]

5 godzin temu, exodus! napisał:

cukier jest niezbędny do życia, niedobór prowadzi do zgonu!

 

Ale ja nie mówię o glukozie, tylko o cukrze w innym znaczeniu - w takim w jakim na opakowaniach produktów umieszcza się w składzie napis "cukier". Czyli przede wszystkim cukier buraczany, trzcinowy i kokosowy  Wiesz, taki biały lub brązowy proszek  

 

6 godzin temu, anemon napisał:

Gratuluję, nvm'ciu. 

Dziękuję  Dzisiaj już 56. dzień czyli 8 tygodni.

6 godzin temu, anemon napisał:

Odstawieniu cukru towarzyszyły jakieś nieprzyjemne objawy?

Raczej nie.

 

7 godzin temu, anemon napisał:

Bohater filmiku nie tylko odstawił cukier - całkowicie zmodyfikował swoją dietę. Jeśli dobrze pamiętam, odstawił też produkty z mąki, jadł tylko chude mięso, warzywa i owoce. Trudno więc przewidzieć, które zmiany w organizmie zawdzięcza rezygnacji z cukru.

Ok, ale bardziej mi chodzi o to podsumowanie w dalszej części filmiku, w jaki sposób cukier wpływa na nasz organizm.

[nvm]

25 minut temu, exodus! napisał:

to nie pisz, że cukier jest do niczego niepotrzebny, bo my "działamy" na cukrze,

Przecież wyjaśniłem o co chodzi.

 

Cukier - w takim rozumieniu słowa cukier o jakim mówię (czyli to co na etykietach produktów w składzie określane jest słowem "cukier") - nie jest nam do niczego potrzebny,

 

Edytowane 28 Maja 2019 przez nvm

[nvm]

W dniu 28.05.2019 o 18:12, exodus! napisał:

ależ jest, no ale każdy ma po swojemu...!

 

xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx

 

"Na etykiecie produktu spożywczego znajduje się tabela wartości odżywczych, a w niej zazwyczaj zapis „węglowodany, w tym: cukry”. Określenie „cukry” obejmuje cukry proste (jednocukry) pochodzące z owoców i zbóż (np. glukoza) oraz dwucukry (np. cukier zwykły czy cukier trzcinowy; ich nazwa chemiczna to sacharoza). Konsumenci, a nawet dziennikarze piszący o odżywianiu, często mylą jednak te pojęcia. Stosowanie słowa „cukier” na oznaczenie „cukrów” zawartych w produktach to nieścisłość merytoryczna, ponieważ te pojęcia nie są tożsame. W produkcie – w obrębie „cukrów” – może natomiast występować „cukier” (sacharoza)."

 

 

Edytowane 6 Czerwca 2019 przez exodus!
usunięcie linku

[nvm]

W dniu 29.05.2019 o 22:06, exodus! napisał:

ciągle piszesz o tym samym

Piszę o rozróżnieniu między cukrem jako produkt przemysłowy (tzw. cukier spożywczy) (podobnie jak mąka) a cukrem jako związkiem chemicznym (podobnie jak białko czy tłuszcz).

Skłaniasz mnie do tego i coraz bardziej odnoszę wrażenie, iż robisz to celowo. Dla mnie wygląda to tak, jakbyś celowo udawał, że nie rozumiesz, aby wywołać u mnie poczucie bezsilności, przez to irytację i tym samym mnie podstępnie sprowokować do konfliktu, żeby móc mnie później np. zbanować.  Cóż, każdy ma jakieś hobby. 

Nie ciągle - robię sobie przerwy. Po prostu wykazuję pewną cierpliwość i konsekwencję i zakładanie dobrej woli rozmówcy (nawet jeśli mam co do tego poważne wątpliwości).

 

W dniu 29.05.2019 o 22:06, exodus! napisał:

w sumie spam produktu na forum jest zakazany

Żadnego spamu produktu tutaj nie ma i sądzę, że doskonale o tym wiesz a tylko udajesz, że go tutaj dostrzegasz.

 

W dniu 29.05.2019 o 22:06, exodus! napisał:

to produkty które ta firma oferuje posiada cukier

Tak - przynajmniej niektóre (choć nie wszystkie) produkty, które oferuje ta firma, posiadają dodatek cukru.

 

W dniu 29.05.2019 o 22:06, exodus! napisał:

rozumiem, że polecasz tą firmę

Nie o to chodzi - wyguglałem po prostu kwestię rozróżnienia cukru i cukrów i wyskoczyła mi ta strona. Która wyjaśnia różnicę między cukrem a cukrami na etykiecie.

A czy polecam tę firmę? To zależy. To jest bardzo ogólne sformułowanie, więc musiałbyś doprecyzować o co konkretnie pytasz.

 

W dniu 29.05.2019 o 22:06, exodus! napisał:

i się tym odżywiasz?

Aktualnie nie.

 

W dniu 29.05.2019 o 22:06, exodus! napisał:

pierwsze z brzegu, płatki śniadaniowe FIT z sante!

Mhm. 

 

W dniu 29.05.2019 o 22:06, exodus! napisał:

to jak to wreszcie z tym jest? 5,5g to nie cukier rozumiem, bo to śladowe ilości?

Nie, zupełnie nie o ilość tu chodzi. Wyjaśniałem to wielokrotnie. 

 

W dniu 29.05.2019 o 22:06, exodus! napisał:

mniejsza wszyscy wiedzą o co chodzi

No właśnie może jednak niekoniecznie wszyscy...

 

W dniu 29.05.2019 o 22:06, exodus! napisał:

ale warto wiedzieć o czym się pisze!

Dokładnie! Otóż to...

[rudzikrudzik]

Na zmniejszenie łaknienia bardzo dobrze robią śliwki suszone. 5-7 sztuk zalać wrzątkiem wieczorem i zostawić na noc. Rano zjeść i popić powstałym kompotem codziennie. Można stosować do końca życia. Pięknie likwidują głód, czyszczą jelita i nie ciągnie tak do słodyczy, no i waga leci w dół.Polecam. śliwki kupuję przez internet najtaniej wychodzą.

[Gość]

Mnie przy mojej obecnej kombinacji psychotropów ciągnie do słodyczy, bo te psychotropy mnie dość mocno zmulają, a cukier mnie pobudza. Sam nie wiem, na ile temu ulegać.

[anemon]

@exodus!, widzę, że za wszelką cenę chcesz zakpić z @nvm'a. Pozwolę sobie wyjaśnić, w etykietach produktów są wyszczególnione węglowodany, w tym cukry, ale nie ma podziału na cukry proste i złożone, w związku z czym kupujący nie wie, czy ma do czynienia z glukozą, fruktozą czy sacharozą.

[BombaAtomowa]

Kiedyś jadłam dużo słodyczy, na tabelkach przedstawionych w postach się nie znam. Nie czytam etykiet na produktach spożywczych, to nierozsądne, ale taka już jestem.

[karanfil]

Odstawiłam dziś słodycze po raz kolejny, poprzednio udało mi się wytrzymać ponad dwa miesiące. Niestety, pogorszenie samopoczucia znów poszło w parze z kompulsywnym jedzeniem łakoci, to z kolei spowodowało jeszcze większy spadek formy... i mamy błędne koło, z którego chciałabym się wreszcie wyplątać. Jeśli wytrzymam, za kilka dni odczuję pierwsze pozytywne efekty.

 

Trzymam kciuki za resztę słodyczoholików! 

[karanfil]

11 godzin temu, Lilith napisał:

I jak u Ciebie?

 

Różnie. Samopoczucie mocno skacze, więc pojawiają się też kompulsy. Niemniej, odkąd kilka dni temu zaspałam do pracy po zjedzeniu przed snem pudełka ptasiego mleczka (cukier w takiej ilości nie pobudza), udało mi się ograniczyć spożycie. Zobaczymy, jak będzie dalej.

[karanfil]

Dostałam najsmaczniejszą mleczną czekoladę ever - zjadłam całą i jestem z tego zadowolona.
Zadowolona, ponieważ nie wciągnęłam jej na raz bez opamiętania, tylko jadłam po trochu, przez trzy dni. Traktuję to jako mały sukces

[alone05]

Jeśli chodzi o słodycze to ja jestem tolerancyjna, często na Oddziale Dziennym ktoś przynosił słodycze, bo miał urodziny, imieniny albo był wypisywany z Oddziału, taki sympatyczny zwyczaj, także i w moim domu często były jakieś słodkości, więc ja to uznaje za normalne.

[Gość liptint]

od 15 dni nie jem słodyczy - przegryzę jabłko i jest dobrze.

[carlosbueno]

33 minuty temu, liptint napisał:

od 15 dni nie jem słodyczy - przegryzę jabłko i jest dobrze.

Ja bym z jednym dniem miał problem, ostatnio kiedy mi się udało to wtedy gdy musiałem 1 dzień przed kolonoskopią nic nie jeść. Słodycze to jedna radość mojego życia, tak czasem myślę choć cukier w krwi mam wysoki i pewnie parę lat mniej przez te słodycze będę żył ,ale co to za życie. 

[Gość liptint]

jakoś nie mam ochoty na słodyczki i żyje.

[alone05]

spróbuję nie jeść słodyczy, najwyżej nie będę kupować słodyczy tylko będę kupować co innego (trochę szkoda mi kiosku do którego zawsze chodziłam po słodycze, że nie zarobią).