Skutki stłumienia seksualności

[torres]

Planuję całkowitą abstynencję seksualną i wyrzeczenie się pożądania tylko zastanawiam się jakie będą tego skutki psychiczne. Celem jest osiągnięcie wolności (prymitywne instynkty to zniewolenie) i znalezienie sobie celu (póki wiem, że związek był moim jedynym celem a to bezsens to nie potrafię sobie znaleźć innego celu, sensownego). Tylko zastanawiam się nad tymi księżmi pedofilami i czy takie powstrzymywanie popędu nie popierdoli mi jeszcze bardziej w głowie.

[Arasha]

Próbuj, próbuj ... i daj znać, jak Ci ta wstrzemięźliwość wychodzi w praktyce

 

Chyba dużego ryzyka nie ma, jakby Ci się zaczęło za bardzo motać we łbie, to zawsze możesz wrócić do punktu wyjścia

[planB]

Jeśli trauma zniknie pojawi się możliwość by wyrosło coś nie sam 0o wit

[Pieprz]

zastanawiam się jakie będą tego skutki psychiczne.

Zdziczejesz. Konwenanse społeczne staną się bardziej odległe.

[Gość]

'zdziczejesz'... może cały ambaras zaburzeń psychicznych tkwi w moim wtórnym dziewictwie, a ta cała nerwica to jakiś spisek żydowskiej masonerii. idę poruchać.

[ala1983]

'zdziczejesz'... może cały ambaras zaburzeń psychicznych tkwi w moim wtórnym dziewictwie, a ta cała nerwica to jakiś spisek żydowskiej masonerii. idę poruchać.

[torres]

Konwenanse są mi odległe od dziecka i bardzo dobrze bo to debilizm a ja mierzę zawsze wyżej niż hołota. Hmm do pkt wyjścia nie chcę wracać, póki co potraktuję swoją seksualność jako uzależnienie od narkotyków. Widzę kobietę, która mi się podoba to będę sobie porównywał z dawką narkotyku więc odwracam głowę i o tym nie myślę a kiedy jest fizyczne ciśnienie będę je zastępował browarem albo blantem i słuchaniem muzyki. Ciekawe co z tego wyjście, czas start od dzisiaj i zobaczymy co z tego wyjdzie :)

[carlosbueno]

Ja tak żyję i szczęśliwy nie jestem.

[Gość]

Dla mnie od zawsze ta cała seksualność była jakaś na wyrost, przereklamowana. Ja nie czuję żadnej wielkiej ochoty aby uprawiać seks. Równie dobrze mogę być prawiczkiem, który wali konia, nie ma to dla mnie najmniejszego znaczenia. Dla mnie masturbacja W ZUPEŁNOŚCI wystarcza. Dlatego dziwię się tym wszystkim osóbkom, które biegają jak ze sraczką w poszukiwaniu partnerek/partnerów. Czy oni mają aż tak na prawdę wielką chcicę czy może mają aż tak wyprane mózgi? To dla mnie coś niebywałego. Jedyny problem jaki widzę to presja społeczeństwa. Wszędzie chcą wcisnąć swój jeden najlepszy super sposób na życie, a dla osób bez drugiej połówki dokuczają, wyśmiewają się lub w ogóle traktują jak ufo ponieważ zauważyłem, że tutaj wszystko toczy się wokół może nie tyle seksu co małżeństwa, rodziny, dzieci. To są główne tematy do rozmów więc jeżeli nie będę w tym osobiście zanurzony to nie będzie ze mną o czym rozmawiać, dotknie mnie ostracyzm.

[buka]

a dlaczego nie chcesz man być osobiście zanurzony?są pewne profity,wspomniane dziecie może się narodzić,itp..

[torres]

carlosbueno, pamiętam z innych wątków, że masz za niską samoocenę i uważasz się za idiotę a nim nie jesteś i tu może być przyczyna. Chyba, że czujesz, że to przez to?

 

monooso, a dla mnie to zawsze był główny cel ale potem doszedłem do wniosku, że to było celem bo hormony tak działają jak narkotyki. No i teraz trzeba przykurwić sobie detox i wyjść z nałogu co jest trudne bo całe społeczeństwo zachęca do ćpania i uważa, że kiedy przestanę ćpać będę nieszczęśliwy. A ja szukam szczęścia i właśnie dlatego muszę wypierdolić ten nałóg. Tak im to wytłumacz i nie ma ostracyzmu, to Ty możesz ich najwyżej potraktować jak hołotę, jeśli nie wstydzisz się tego to ludzie to wyczują. A co do tematów rozmów to ja o tym w ogóle nie rozmawiam, nie trafiam na towarzystwo, dla którego to główny temat wśród ludzi z mojego pokolenia. Ile masz lat? Ja jestem rocznik 90

[Gość]

buka, Nie chce mieć dzieci, a do posiadania żony też mnie nie ciągnie, to tylko same obowiązki, zamartwianie się itd.

[torres]

Właśnie to, że dzieci mogą się narodzić jest tym co motywuje mnie do tego żeby wytłumić seksualność. Nikt ich się nie pyta czy chcą przyjść na ten świat a ja nie chcę nikomu tworzyć cierpienia. Skoro tak to po co mi seks? Nie ma wtedy nic bardziej bezsensownego i faktycznie więcej profitów mam z jarania i chlania. Tylko na to nie mam takiego ciśnienia a na ruchanie tak więc trzeba się pozbyć nałogu co jest gorsze, że jeszcze podświadomość jest na tyle głupia, że chce tego nieszczęsnego związku mimo sprzeciwu świadomości. Ale nie dostanie, nie ma tak dobrze

[Gość]

monooso, a dla mnie to zawsze był główny cel ale potem doszedłem do wniosku, że to było celem bo hormony tak działają jak narkotyki.

Dla mnie nigdy to nie był główny cel i dalej nie jest. Dla mnie to jest sprawa tak marginalna, że aż dla normalnej osoby może to się wydawać śmieszne. Widocznie mam jakieś problemy z hormonami.

 

No i teraz trzeba przykurwić sobie detox i wyjść z nałogu co jest trudne bo całe społeczeństwo zachęca do ćpania i uważa, że kiedy przestanę ćpać będę nieszczęśliwy. A ja szukam szczęścia i właśnie dlatego muszę wypierdolić ten nałóg.

Ja nie muszę robić detoksu żadnego. Dlatego ja zawsze dziwiłem się całemu społeczeństwu, za czym oni tak gonią. Mimo wszystko nie jestem szczęśliwy, jestem zobojętniały, nie jestem mega smutny i nie jestem szczęśliwy. Jestem zawieszony w pustce, sam nie wiem w jakim kierunku zrobić krok.

 

A co do tematów rozmów to ja o tym w ogóle nie rozmawiam, nie trafiam na towarzystwo, dla którego to główny temat wśród ludzi z mojego pokolenia. Ile masz lat? Ja jestem rocznik 90

Jak chodziłem do szkoły to też o tym rzadko kto rozmawiał ale wiem o czym rozmawiają inni, szczególnie już w bardziej dojrzałym wieku. Mam 22 lata.

[Gość]

wyrzeczenie się pożądania

a co to znaczy, masz jakiś zamek na to, który zdecydowałeś się w końcu przekręcić i wyrzucić kluczyk

podobno paroksetyna ma duże szanse uciąć jaja, choć moim zdaniem i fluoksetyna od kwartału też może dużo zdziałać

może jeszcze nie podejmuj takich drastycznych kroków, możesz przecież się przyczaić, zakamuflować i przyruchać jak nadarzy się okazja, tak jak buka

[torres]

Okazje są co chwilę tylko, że widzę jak to jest durne. Kobiety reagują na to, że umiem z nimi rozmawiać no i to tak jakbym miał klucz do wielu zamków i gra mi się znudziła. Nie sam seks tylko samo to jak się go zdobywa, jakie to jest zwierzęce i prymitywne.

[wiejskifilozof]

A ja nadal jestem prawiczkiem.

[torres]

A chcesz nim być czy Cię to męczy? Wielu prawiczków narzeka a gdyby poszli na kurwy to by zobaczyli, że seks sam w sobie jest przereklamowany a najważniejsza jest więź z drugą osobą i może się to odbywać poprzez seks. Ale takiej osoby się nie znajdzie bo laski mają wpierdolone do głowy różne głupoty. A bez tej więzi jeśli nie zahamuje się seksu to są patologie i zboczenia a po co to komu?

[wiejskifilozof]

A chcesz nim być czy Cię to męczy? Wielu prawiczków narzeka a gdyby poszli na kurwy to by zobaczyli, że seks sam w sobie jest przereklamowany a najważniejsza jest więź z drugą osobą i może się to odbywać poprzez seks. Ale takiej osoby się nie znajdzie bo laski mają wpierdolone do głowy różne głupoty. A bez tej więzi jeśli nie zahamuje się seksu to są patologie i zboczenia a po co to komu?

Ale bym chciał sprawdzić czy seks jest a tak zły

[torres]

Nie jest zły, przyjemna sprawa ale robiłem w życiu lepsze rzeczy a na pewno sensowniejsze Jak chcesz po prostu mieć przyjemność to zjedz sobie coś dobrego albo walnij jakieś używki

[Flora3]

Właśnie to, że dzieci mogą się narodzić jest tym co motywuje mnie do tego żeby wytłumić seksualność. Nikt ich się nie pyta czy chcą przyjść na ten świat a ja nie chcę nikomu tworzyć cierpienia. Skoro tak to po co mi seks? Nie ma wtedy nic bardziej bezsensownego i faktycznie więcej profitów mam z jarania i chlania. Tylko na to nie mam takiego ciśnienia a na ruchanie tak więc trzeba się pozbyć nałogu co jest gorsze, że jeszcze podświadomość jest na tyle głupia, że chce tego nieszczęsnego związku mimo sprzeciwu świadomości. Ale nie dostanie, nie ma tak dobrze

 

nałogu? przecież to potrzeba fizjologiczna... jajka Ci eksplodują

[Arhol]

podobno paroksetyna ma duże szanse uciąć jaja, choć moim zdaniem i fluoksetyna od kwartału też może dużo zdziałać

This

+ ewentualnie,ciachnięcie bądź chemicznie,ale takowych zabiegów to na NFZ a i pewnie prywatnie raczej nie robią .

Albo to cudo

http://pl.wikipedia.org/wiki/Cyproteron

[torres]

Potrzeba fizjologiczna jest jednak reakcją na myśli, póki co od kilku dni kiedy uświadomiłem sobie jakie to jest płytkie aż mnie odrzuca od myśli o seksie więc i farmakologia nie będzie potrzebna :)

[wiejskifilozof]

No czytam i myślę ,że sam już nie wiem.

[Flora3]

a ja myślę że to w ogóle bez sensu