mialam operacje i mam powiklania...

[monapayne]

Czesc. Chcialabym sie podzielic z Wami moim problemem. Bylam na operacji nosa, prostowanie przegrody nosowej. Myslalam, ze pomoze mi to w oddychaniu pelniejszym. Juz raz taki zabieg mialam ale podobno znowu doszlo do skrzywienia. Wiec czekalam pol roku na operacje.

 

Narkoza, przegrody operacja, potem wybudzenie. Wszystko ok, mimo ze bardzo oslabiona bylam. Wczesniej mialam mega dola przed.operacja, malo jadlam i duze nerwy...poczstek studiow...

 

Po operacji zaczelam czuc, ze cos jest nie tak z przodem nosa. Jestem dopiero kilka dni po operacji i wszyscy mi mowili, ze niepotrzebnie panikuje. Pojechalam wiec ns kontrole dzisiaj. Lekarz powiedzial, ze mam problem psychiczny i stad moje skrzepy w nosie, ns ktore nic nie dzialalo.

 

Dzisiaj wieczorem czuje jak rana w nosie mi gnije i odkrylam... dziure w przegrodzie. W poniedzialek jade do lekarza. Ale co z tego... juz w nic nie wierze, bardzo sie boje tych calych powiklan...

 

To jest cos czego juz nie naprawie. Niby taki masowy zabieg jak prostowanie przegrody. A u mcnie akurst musialo dojsc do perforscji... dlaczego... nie umiem sie.z tym pogodzic, zwlaszcza, ze to moze prowadzic do zapadniecia sie nosa. Co ja wtedy zrobie?

 

Czy ktos z Was spotkal sie z perforscjs przegrody? Lekarz dzisiaj tego nie zauwazyl nawet. Ja tez nie, dopiero wieczorem cos zrozumialam, ze sie otworzylo...

 

Czeksm do poniedzialku a poki co nie wiem co moge zrobic. Mozliwe.ze.mialam mala dziure przed zabiegiem... szkoda, ze nikt nie zauwazyl... tersz to juz za pozno.

[planB]

Też mam przesuniętą przegrodę lekko.... ale mi dobra pani laryngolog odradziła zabiegu.....

 

Zadbaj o odporność organizmu do wizyty ...więc jedz ,pouzupełniaj witaminki/minerały

 

Do jakichkolwiek uszkodzeń tkanek KOLAGEN 10gr dziennie !

 

Wit C jest dostępna - zacznij ładować przynajmniej 2gramy na dzień !

 

Nie licz tylko na nich bo ci zdrowia szmaty nie oddadzą!

Trzymam kciuki !

 

Ranę? przemywasz czymś ?

 

a i nie czytaj na necie co będzie bo to będzie jak TY sama nic z tym nie zrobisz!

[monapayne]

planB, dzieki za rady i w ogole posta. Jestem zalamana. Bo ja moge tej przegrody juz nie miec... mam dziure. Normalnie powietrze mi tam lata.a do zatok w ogole. Rany na razie nie przemywam. Nie wiem czy to dobrze. Boje sie powiekszyc ta dziure. Mam krople przepisane na obrzek...

 

-- 18 paź 2014, 08:58 --

 

Rozmawialam z ojczymem. Mowi,ze snowu dostaje hipochondrii i paranoi i ze mam brac leki. A ja na prawde czuje ze cos nie tak jest. A wlasciwie to nie czuje : / nie czuje ze mnie cokolwiek boli... no i mam dziure boswiszczy. W ogole wszystko sie zgadza. To sie i tak okaze za kilka dni tygodni. Co nie zmienia faktu ze dzuiry na pewno mam, dopiero teraz znalazlam swoj provlem. To zla cyrkulacja powietrza a nie przegroda mi dokuczala.

 

-- 18 paź 2014, 09:18 --

 

http://commed.polki.pl/perforacja-po-operacji-prostowania-przegrody-nosowej-vt96267.html

[lucy1979]

Robo. Po co grzebiesz w tej ranie??

Musi się zagoic spokojnie. Wiesz, ze masz skłonność do wkręcania sobie nieistniejących dolegliwości, bierz więc poprawkę na swoje odczucia.

Czemu myślisz, ze rana gnije? Leci z niej ropa?

[planB]

hmmm z tym 'gniciem to przesada pewnie; ale zadbaj o to by tkanki/odporność miały karmę......

 

A i nie rób już więcej TK tylko RM jak coś

[monapayne]

No leci ropa lub osocze, nie wiem co to ale zolte i smierdzi. Mam tendencje jasne. Ale teraz nawet sie nie boje. Ja nie grzebie w ranie. Po prostu czuje przeplyw powietrza. Grzebal to mi wczoraj lekarz w ranie. Czytalam juz duzo o tym, niestety... planb, za pozno, juz poczytalam duzo. Nie spie od 3 dni i opryszczke jest dostalam.

 

No i sobie probuje udroznic ten nos oddychajac. A nie moge oddychac. Bo mam dziure na poczatku nosa w przegrodzie... przeciez to jest niedorzeczne. Pogorszylam sobie zycie operacja.

 

No po prostu smiac misie nawet chce. Ciagle pogwizduje mi powietrze nad zebami. I kurva nikt tego nie zauwazyl. Gdybym wczesniej poczytala o perforacji to bym wiedziala. Zaluje zaluje zaluje. Czuje sie jak zero totalne. Jak wielka pani co poszla na operacje drugi raz w zyciu bo i tak wszystko jej jedno w zyciu to jeszcse przez swoja ignorancje zyebalam sobie nos. Bo myslalam, ze to wina przegrodyalbo zatok. No k...rwa.

[lucy1979]

No jak leci " żółte i śmierdzące" to faktycznie może być ropa.

Pamietaj, ze jakby co zawasze możesz isc na pogotowie z tym nosem, laryngologiczne najlepiej.

 

A czy ten lekarz co sprawdzal czy wszystko jest ok po operacji wie o Twoich problemach psychicznych?

Bo jeśli wie, co być może załozyl z góry, ze cos sobie wkręcasz i zlekcewazyl Twoje dolegliwości.

 

Może idz do rodzinnego lekarza,sama nie wiem.

[monapayne]

No po prostu nigdy bym nie pomyslala, ze da sie zrobicdziure w przegrodzie...

 

-- 18 paź 2014, 09:51 --

 

lucy1979, tak, on wie. Tzn.widac jakja sie zachowuje, po mnie widac ze mam problemy z nerwami... duzo tej ropy nie leci, lucy... juz bym mogla normalnie oddychac... gdyby nie dziura w tej przegrodzie. Chyba znowu pogadam z ojczymem... ja tam moge bra c klozapine byleby tylko nie.swistalo...

[planB]

Uwierz w to ,że da się to naprawić i rób all by spać bo przy takim podejściu jak wiesz osłabiasz org. i jego zdolności regeneracyjne.

A leci to co ma lecieć ; spokojnie to normalne przy operacjach czy zabiegach .....sączki rany otwarte ..kórwa też mi ryli kiedyś głowę mendy rzeźne

[monapayne]

Dobra : ( zmusze sie potem do spania... jem wit b komplex od wczoraj. No i staram sie jesc. Ten kolagen zaraz sprobuje skolowac. A no i ta ce. Ok,ok. Niebieski kwiat i kolce, sprobuje zapamietac...

[lucy1979]

Dobra : ( zmusze sie potem do spania... jem wit b komplex od wczoraj. No i staram sie jesc. Ten kolagen zaraz sprobuje skolowac. A no i ta ce. Ok,ok. Niebieski kwiat i kolce, sprobuje zapamietac...

 

Robo, co się z Tobą dzieje? Czemu nie bierzesz lekow antypsychotycznych?

[monapayne]

lucy1979, a to tak a propos niebieskiego kwiatu? To takizart mial byc... ze shreka. Nie wiem co sie dzieje. Po tej operacji to jest hardkor z moja psycha jak zobaczylam sie na stole operacyjnym w tym metalowym na suficie odbiciu... no i jak ja wygladam po tej operacji. Przestraszona jestem, ze mi tak zostanie. Przeciez moze mi zostac inny nos niz przed operacja. A najgorsze to jest niespanie. Z powodu nosa i bezdechu praktycznie, jesc tez ciezko...

[lucy1979]

Aha, rozumiem

 

A co to za niebieski kwiat, bo ja wiele razy oglądałam Shreka i nie mogę skojarzyć.

Lubie w ogole oglądac te filmy, są naprawdę śmieszne.

A my jesteśmy przecież tymi bajkowymi stworami, które Farkład ( tak miał chyba na imie) chciał wygnac, bo nie pasowały do reszty.

[planB]

Nie sraj się robotnica ...dużo da się naprawić jak coś..... ...dobrze ,że niemasz rany przy dupie otwartej na pół roku tzn nie mam ale lata temu miałem i nie ześwirowałem ; ...no przynajmniej wtedy jeszcze

[monapayne]

No tylko mnie nie bierzcie za psychotyczke teraz...

 

Dzieki za odp...

[Kontrast]

Ja też jestem po operacji i jak zobaczyłem jak mnie pozszywali to pierwsze co pomyślałem to - kurna pijany na grzybach bym to lepiej zrobił. Potem zaczęły wychodzić jakieś dziwne szwy, więc za słuchawkę i do doktora, ale ten to skwitował, że tak ma być. Teraz po dwóch tygodniach widzę, że wyszło to całkiem przyzwoicie, więc nie peniaj Mała;p

[monapayne]

U mnie są mozliwe komplikacje, byłam już dwa razy na kontroli, lekarz ściągnął blaszki, ale mówi, że nastepne blaszki dopiero w środę i że rzeczywiście coś może się dziać potem ale i nie musi.

[lucy1979]

Ja też jestem po operacji i jak zobaczyłem jak mnie pozszywali to pierwsze co pomyślałem to - kurna pijany na grzybach bym to lepiej zrobił. Potem zaczęły wychodzić jakieś dziwne szwy, więc za słuchawkę i do doktora, ale ten to skwitował, że tak ma być. Teraz po dwóch tygodniach widzę, że wyszło to całkiem przyzwoicie, więc nie peniaj Mała;p

 

Ja jestem po operacji w której zostałam niemal rozcieta na pół i zszyta. I muszę powiedzieć, że lekarz się naprawdę postarał. Pięknie i starannie mnie zszył. Nawet moja internistka to powiedziała.

A mam porównanie, bo moja teściowa miała podobną operacje i jej blizna jest koszmarna. Poszarpana i nierówna, szeroka. Zgroza.

[planB]

Ja po jednej krwotoku dostałem w domu ...hardkor.

Lucy coś poważnego ?

[monapayne]

A na co mieliście operacje? Na twarz są najgorsze... Od razu mam schizę.

[Gość]

robotnica, Ty to sobie bardziej wkręcasz te powikłania...

[monapayne]

Nicholas1981, niekoniecznie. Pisaliśmy już na czacie o tym. Nekro to w miare rozumie.

[planB]

Wiem jak to jest myśleć o powikłaniach... zwłaszcza w takich momentach jak człowiek nie łapie' jak to działa wszystko.... jak lęk go 'przejmuje.

 

Ja operacji na twarzy nie musiałem mieć a i tak mam księżyc xd

 

tylko na dupie mam 10x1cm no i małe ....

 

Na krzyżu bym miał ale się nie dałem no i mam plecy ^^

Nadgarstek by mi przeorali na kilkanaście centymetrów.... ale im się nie dałem znów ^^

 

Dziwny jest ten świat.........

[Kontrast]

lucy1979, Ja to takie wycięcie guza tylko miałem, w znieczuleniu podpajęczynówkowym, ale bolało potem jak nie wiem. Faceci to jednak są słabo odporni na ból;p

A dawno to miałaś?

[monapayne]

Moja operacja sie ewidentnie nie powiodla. Stalo sieto o czym pisalamna poczatku. Nie mowie juz o tym, jak wygladam...