życzę wam szczęścia,pozbycia się wszelkich problemów

[Gość]

Załozyłam ten temat po to by wam napisać,że będę się za was modlić,za wszystkie osoby które cierpią na codzień,które nie radzą sobie ze samym sobą.Pamietajcie,że to Bog ma was w swojej opiece,i jesteście jego dziećmi.On wam wybaczy wszystkie grzechy.

[kaffe_och_blod]

szpoko.

[Gość]

Spa­si Hos­po­di.

[mentalvaccine]

Jesteś pewna, że twoja obecność tu komuś pomoże? Bo mi włącza się moja psychoza po twoich postach.

[kaffe_och_blod]

Jesteś pewna, że twoja obecność tu komuś pomoże? Bo mi włącza się moja psychoza po twoich postach.

 

Cały szkopuł w tym, że pewnie założyciel/ka tematu na 90% ma jakiś nawrót choroby. Więc z przymrużeniem oka trzeba patrzeć na to.

[mentalvaccine]

To dobrze bo już włączyła mi się faza, że po zaczęciu nowego życia będą mnie nachodzić oszołomy katolickie próbujące mnie zbawić chrystusem i modlitwą, nasyłając agentów do roboty, aby ci mnie maglowali dyskusjami o bożkach, wierze, problemach życiowych i całej reszcie aby wyciągnąć ze mnie moje psychozy, prowadząc mnie tym samym do grobu. Na szczęście jutro zaczynam powrót do życia na ziemi. Mam nadzieje że moj roczny plan wyjścia z mojej choroby doczeka się kiedyś poklasku jak go opublikuje po ozdrowieniu. Wrzuce tu kiedyś na forum.

[ala1983]

anna_222, Dziękuję.

mentalvaccine, współczuję dolegliwości na tle religijnym.

[Nathallie]

ala1983, mi się włącza tryb wyśmiewania i wątpliwości co do prawdziwości takiego użytkownika. Takie zirytowanie z rozbawieniem.

[mentalvaccine]

dziekuje, to jedna z wielu. Ją też kiedyś może pokonam jako, że mam matkę katoliczkę.

 

Nathalie zapewniam, że moje dolegliwości są niestety całkowicie realne.

[Gość]

Nathalie skoro ci nikt sobrego w życiu nie zyczył to nie dziwi mnie twoja reakcja.życzę to przede wszyskim ludziom zrównoważonym,:) a nie zacofanym społecznie

[Nathallie]

mentalvaccine, ale ja w to nie wątpie (:

 

anna_222, mówię o jakimkolwiek... pisaniu w ten sposób o Bogu. Nie o samym życzeniu dobrego. Zresztą samo życzenie nic nie daje. Udzielaj się w jakiś wątkach i spróbuj pomagać w inny sposób, bo ten tylko denerwuje.

I po Twojej wypowiedzi nie wygląda, żebyś była 'ultra-dobra' jak to katolicy chcą być, bo oceniasz mnie i obrażasz bez powodu. No i dyskryminujesz osoby niezrównoważone i zacofane społecznie, a takie na tym forum również są.

I co teraz zrobisz z tyloma grzechami?

[trup]

anna 222 dzieki tez jestem wierzaca i wiem ze modlitwa jest potrzebna