Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hej Kochani :)


kasiowa

Rekomendowane odpowiedzi

Zmęczona,ale z uśmiechem witam Was wszystkich serdecznie :)

 

Dlaczego tu jestem? Bo nie mam nikogo, z kim mogłabym pogadać, kiedy czuję się gorzej. W towarzystwie jestem zawsze tą pełną energii, pozytywnie nastawioną do życia, wiecznie uśmiechniętą osobą. Nie chcę burzyć tego obrazu mnie samej, to mi w jakiś sposób pomaga. Poza tym (ok, bądźmy szczerzy) mimo, że mam znajomych, to nie ma wśród nich nikogo, komu mogłabym zaufać i na kogo mogłabym liczyć. Z resztą pod tym względem całe życie byłam sama.

 

Czasami potrzebuję się wygadać, przestać udawać, że świetnie się trzymam. Chociaż mimo wszystko jakieś tam pokłady optymizmu nadal we mnie drzemią ;p

Także żeby nie smęcić za dużo, jeśli chcecie się czegoś dowiedzieć, pytajcie śmiało, a ja jeszcze raz witam i cieszę się,że zdecydowałam się do Was dołączyć (a co, trochę posłodzić trzeba xD).

 

Buziaki

Ka :*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ooo, siemka :D

Tak właśnie przeglądam dogłębniej forum i zauważyłam, że większość tutaj zna się jak łyse konie o.o sobie myślę "kuurde, dziewczyno, co Ty tu robisz, toż oleją Cię na wejściu" :P A tutaj miłe zaskoczenie :D I jak tam się odnajdujesz? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, kasiowa, tez jestem na forum od niedawna. Dokladnie, o mnie tez maja zdanie, ze jestem pelna energii fajna dziewczyna. Nikt by pewnie nie pomyslal jak jest naprawde. Najciekawsze jest to, ze mam naprawde fajne zycie, ale zawsze wymysle dobie jakis problem. Teraz umieram ze strachu. Przyda sie troche optymizmu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, kasiowa, tez jestem na forum od niedawna. Dokladnie, o mnie tez maja zdanie, ze jestem pelna energii fajna dziewczyna. Nikt by pewnie nie pomyslal jak jest naprawde. Najciekawsze jest to, ze mam naprawde fajne zycie, ale zawsze wymysle dobie jakis problem. Teraz umieram ze strachu. Przyda sie troche optymizmu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O kurcze, nawet nie wiecie jakie to świetne uczucie mieć świadomość, że są też inni z podobnym problemem (albo i wiecie ;p).

Muszę się pochwalić, że po długich męczarniach z samą sobą podjęłam decyzję (a podejmowanie ich sprawia mi zawsze ogromny problem) o leczeniu. Poszłam sobie w poniedziałek z rana do psychiatry i muszę przyznać, że jestem z siebie dumna :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Łooo :great: no to trzymam kciuki!

Oj nerwy są zawsze, ogółem siedząc w poczekalni, umiejscowiłam się na krześle najbliżej wyjścia i rozważałam w głowie strategiczny plan ucieczki xD Byłam chyba bliska zawału, ale warto było. Pamiętaj, nie uciekaj z poczekalni! haha :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Postaram się :D Dam znać jak było. I mimo nerwów z tym związanych to bardzo ciesze się na wizytę bo bardzo chce już z siebie to wszystko wydusić do tego stopnia że chciałbym żeby ta wizyta była dużo wcześniej :P

 

No ja mam nadzieję, trzymam za słowo! :P

Jest ulga potem, to prawda :) Chociaż muszę przyznać,że mnie najbardziej pomaga połączenie psychiatry z pracą z moją terapeutką, bo on dał leki, nazwał dolegliwości, a jej mogę się wygadać, wyżalić i nad tym pracować. Kiedyś byłam tylko u psychiatry, a potem tylko u psychologa i brakowało mi jednak tego "podwójnego" leczenia ;p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miło poznać. Każdy ma swój bagaż który musi dźwigać.

Bliskie są m Twoje problemy. Pamiętam jak powiedziałem mojemu przyjacielowi, że mam depresję... Za nic nie mógł mi uwierzyć, twierdził, że to nie możliwe... Ty nie jesteś chory. Także niekiedy nasza osoba nie wyraża naszych uczuć. Trzymaj się ciepło, pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×