Grzeszki - Czyli czego nie powinniśmy robić, a to zrobiliśmy

[Gość]

Indifference1, pytam bo pomyślałem tylko o tym co napisałaś, czyli > o porządnej muzyce. Nawet nie pomyślałem o darciu ryja.. ; ).

[Indifference1]

Lonely94, a tak z ciekawości. Ty czego słuchasz?

[Gość]

Indifference1, wszystkiego prawie. Omijam wszelaki metal.. nie moje klimaty.

Hip Hip (Polski), muzyka klasyczna (poważna), trance, chillout, rock (bardziej klasyki), muzyka instrumentalna, epicka, melancholijna (;3). Chyba tyle ; ).

 

Ed.

(nie jestem dresem..).

[Indifference1]

Ed.

(nie jestem dresem..).

Nawet tak nie pomyślałam

[Gość]

Indifference1, w porządku ; ). Nie zaśmiecajmy już tematu..

[monk.2000]

Waszym grzeszkiem jest zaśmiecanie tematu. Czyli przez to, że nie na temat, stało się na temat.

[AmnuM]

Podpaliłem kiedyś włosy koledze w gimnazjum. Jest rockman'em i chciałem mu zrobić na złość

Tylko dlatego, że słucha porządnej (moim zdaniem) muzy? WTF

 

Sam słucham zespołów, których połowy pewnie nie znasz. Nie podpaliłem na tle rasowym, tylko to był głupi dowcip.

Masz jakiś kompleks z tym związany.

[Indifference1]

AmnuM, nie mam kompleksu, tak to zabrzmiało. Sam popatrz jak to napisałeś :)

[AmnuM]

Z przymrużeniem oka to napisałem. Sam słucham cięższej muzyki.

[mark123]

A ja jeszcze kilka lat temu byłem bardzo krytycznie nastawiony do wszelkich podgatunków metalu i do ludzi go słuchających; obecnie już nie, w dodatku sam zacząłem słuchać kilku zespołów.

[AmnuM]

Jakich?

[mark123]

Jakich?

Rammstein, Kontrust, Korpiklaani.

[coma]

Kiedyś odpierdalałam takie numery, których się bardzo wstydzę... Mam nadzieję, że to już za mną i że już nigdy nie będę popełniać takich błędów jak kiedyś. Konsekwencje ponoszę niestety do dzisiaj.

[wiejskifilozof]

Mój brat lat 32 słucha metalu,nie podpala kościołów.Jest jak ja życiowa pierdoła i ciepłe kluchy.

[Gość]

Nie powinienem przeklinać..

Nie powinienem się zachowywać jak burak..

[mark123]

Do moich "grzechów" dnia codziennego można zaliczyć moje lenistwo, tchórzostwo, ciapowatość, życiowa zależność od matki.

[Gość]

(..) ciapowatość...

A co to takiego ?.

[mark123]

(..) ciapowatość...

A co to takiego ?.

Niemęskie lub mało męskie zachowanie.

[Gość SmutnaTęcza]

- Gdy miałam jakieś 10-12 lat, pomalowałam sobie paznokcie czarnym flamastrem. Tak po prostu.

- Ile to ja razy wyjadłam wszystkie cukierki, choć mama prosiła, by trochę zostało na inny dzień albo w razie wizyty gości.

- Wyrzucanie kanapek albo oddawanie ich psu (miałam wtedy jakieś 11-12 lat; początek problemów z odżywianiem).

- Kiedyś, gdy mnie coś wkurzyło, tak długo kopałam szafkę, aż odpadł kawałek listwy.

- Ojciec po pijaku zamknął kiedyś na klucz drzwi do łazienki i nie chciał nam jej otworzyć. W przypływie szału skopałam szybę w drzwiach i od razu można było wejść. Oczywiście potem wmówiłam ojcu, że to jego robota.

- Odpłaciłam sąsiadom słuchającym bardzo głośno muzyki tym samym. No, prawie - kto wie, czego słucham, ten może się tylko domyślić, czego kazałam im słuchać. Od razu zrobiło się cicho, a i ja wyłączyłam muzykę.

- Pójście na łatwiznę ze scenariuszami lekcji na praktyki. Potem oddanie wraz z dziennikiem praktyk scenariusza, którego wcale z dzieciakami nie przerabiałam, a z którego dostałam 5-tkę... na pół roku przed praktykami. Po prostu nie chciało mi się siedzieć nad tymi kretyńskimi scenariuszami.

[coma]

to ja też wyrzucę swoje grzeszki a raczej grzechy, od wczoraj kiedy przeczytałam sobie ten temat to myślę o nich, muszę to wyrzucić, mam nadzieję, że to mi jakoś pomoże

 

ćpałam opiaty, kodeinę, morfinę, fentanyl przez 6 lat - nie powinnam a to robiłam, wynosiłam rzeczy z domu i sprzedawałam w lombardzie, podkradałam morfinę i fentanyl mojej mamie chorej na raka, kiedy moja mama umierała to byłam tak ujebana, że ledwo stałam na nogach, kiedy miałam się nią opiekować to chodziłam do apteki lub do dilera i zostawiałam ją samą, przeznaczyłam dziesiątki tysięcy złotych na ćpanie, kiedy mój ojciec cierpiał po stracie żony ja sukcesywnie czyściłam jego konto i przeznaczałam na ćpanie..

 

Więcej grzechów nie pamiętam. Pewnie dlatego, że byłam ujebana i nie wiedziałam co robię.

[AmnuM]

Współczuję śmierci matki i braku wsparcia z twojej strony, względem jej osoby. Znam dobrze to co piszesz i też żałuję ćpania, wydanych pieniędzy

Tracenia czasu na czekanie, stanie, jechanie na drugi koniec miasta po coś. Okłamywania lekarzy, a przede wszystkim Mamy, bo ojca mam w dupie.

Okradania przychodni lekarskich z leków itp...

[wiejskifilozof]

Ja nie powinien wzdychać do Agnieszki Wielgosz, nawet by na mnie nie spojrzała

[mark123]

Największe zło, jakie zrobiłem w życiu, to moja pewnego typu agresja wobec psa mojej babci i gwałtowna zmiana zachowań wobec niego; było to, gdy miałem jakieś 10-12 lat.

[wiejskifilozof]

Zbicie kilku talerzy.

[coma]

Współczuję śmierci matki i braku wsparcia z twojej strony, względem jej osoby. Znam dobrze to co piszesz i też żałuję ćpania, wydanych pieniędzy

Tracenia czasu na czekanie, stanie, jechanie na drugi koniec miasta po coś. Okłamywania lekarzy, a przede wszystkim Mamy, bo ojca mam w dupie.

Okradania przychodni lekarskich z leków itp...

 

AmnuM, Najgorsze jest to, że kiedy się ćpa to całe życie jest temu podporządkowane, każdy oddech, po prostu wszystko.... Też Ci współczuję bo wiem jaka to męczarnia i ból, takie zniewolenie, miotasz się jak zwierzę w ciasnej klatce, ale wiem, że da się z tego wyjść, bo ja już posmakowałam normalnego życia, i nie zmarnuję szansy i moich wysiłków, za dużo czasu zmarnowałam, 6 lat to ogrom czasu, ale wszystko jest do nadrobienia, i właśnie to robię - nadrabiam stracony czas, silniejsza niż kiedykolwiek

 

 

AmnuM, niech moc będzie z Tobą