Psycholog kliniczny a Psycholog terapeuta

[aptasia]

Na wstępie muszę się pochwalić, że wygrałam z depresją na tyle, że znalazłam siły by zapisać się na terapię :)

mam jednak pytanie, czy jest różnica czy trafię do psychologa klinicznego czy do terapeuty?

Pytam bo psychiatra podejrzewa u mnie zab, osobowości ale wymaga to obserwacji i nie wiem czy nie powinnam w tym celu chodzić do psych, klinicznego?

[Gość]

Nie wiem. Mi "podejrzenia" o zaburzenia osobowości najpierw wpisał psycholog- to znaczy wymienił jakie mam predyspozycje, bo byłam jeszcze za młoda na tą diagnozę a ostateczną diagnozę przypisał mi psychiatra nie psycholog

[essprit]

Lepiej do psychoterapeuty.

[*Monika*]

dream*, psycholog kliniczny może mieć kwalifikacje do prowadzenia psychoterapii w określonym nurcie, więc wystarczy o to zapytać.

[zujzuj]

każdy psych kliniczny ma uprawnienia do prowadzenia terapii...tylko że oni raczej tego nie robią i sie nie nadają. Ja chodziłem do klinicznego i sie skończyło na tym że sie w końcu okazało że na żadnej terapii nie jestem, a diagnozy koleś żadnej postawić nie potrafił LOL...Na początku powiedział że oferuje mi "pomoc psychologiczną"(ja oczywiście że OK)...a potem sie okazało że ta pomoc polegała na diagnozowaniu. Jak już mówiłem koleś powiedział mi że w ciągu kariery miał kilka przypadków w których nie potrafił postawić diagnozy(sie dowartościowałem)...i polecił wizytę u psychiatry co bierze 150 zł za 30 min. Oczywiście jeśli po 10h u klinicznego nic nie drgnęło raczej nie uśmiechało mi sie chodzenie do psychiatry i wydawanie kasy

 

Jeśli chcesz terapii to szukaj dobrego terapeuty

[aptasia]

dream*, psycholog kliniczny może mieć kwalifikacje do prowadzenia psychoterapii w określonym nurcie, więc wystarczy o to zapytać.

 

jeszcze nie wiem do kogo trafię bo wizytę mam za miesiąc... Kochane NFZ :) więc tylko orientacyjnie chciałam z wami podyskutować na ten temat :) Do kogo chodzicie i jakie są różnice i wasze wrażenia? :)

 

-- 06 mar 2014, 21:06 --

 

każdy psych kliniczny ma uprawnienia do prowadzenia terapii...tylko że oni raczej tego nie robią i sie nie nadają. Ja chodziłem do klinicznego i sie skończyło na tym że sie w końcu okazało że na żadnej terapii nie jestem, a diagnozy koleś żadnej postawić nie potrafił LOL...Na początku powiedział że oferuje mi "pomoc psychologiczną"(ja oczywiście że OK)...a potem sie okazało że ta pomoc polegała na diagnozowaniu. Jak już mówiłem koleś powiedział mi że w ciągu kariery miał kilka przypadków w których nie potrafił postawić diagnozy(sie dowartościowałem)...i polecił wizytę u psychiatry co bierze 150 zł za 30 min. Oczywiście jeśli po 10h u klinicznego nic nie drgnęło raczej nie uśmiechało mi sie chodzenie do psychiatry i wydawanie kasy

 

Jeśli chcesz terapii to szukaj dobrego terapeuty

 

ale już jakąś diagnozę masz?

I nie mogłeś iść do psychiatry z NFZ? Ja też chodzę prywatnie bo do publicznego zakładu opieki zdrowotnej wiecznie nie mogłam się dostać a powoli moje leczenie robiło się sprawą życia lub śmierci ale wiem, że niektórym się udaje.

[*Monika*]

dream*, najważniejsze, żeby miał kwalifikacje do prowadzenia psychoterapii, Certyfikat świadczący o tym, że należy do Polskiego Towarzystwa Terapeutów, doświadczenie, efekty w pracy z pacjentami oraz superwizora.

[zujzuj]

dream*, psycholog kliniczny może mieć kwalifikacje do prowadzenia psychoterapii w określonym nurcie, więc wystarczy o to zapytać.

 

jeszcze nie wiem do kogo trafię bo wizytę mam za miesiąc... Kochane NFZ :) więc tylko orientacyjnie chciałam z wami podyskutować na ten temat :) Do kogo chodzicie i jakie są różnice i wasze wrażenia? :)

 

-- 06 mar 2014, 21:06 --

 

każdy psych kliniczny ma uprawnienia do prowadzenia terapii...tylko że oni raczej tego nie robią i sie nie nadają. Ja chodziłem do klinicznego i sie skończyło na tym że sie w końcu okazało że na żadnej terapii nie jestem, a diagnozy koleś żadnej postawić nie potrafił LOL...Na początku powiedział że oferuje mi "pomoc psychologiczną"(ja oczywiście że OK)...a potem sie okazało że ta pomoc polegała na diagnozowaniu. Jak już mówiłem koleś powiedział mi że w ciągu kariery miał kilka przypadków w których nie potrafił postawić diagnozy(sie dowartościowałem)...i polecił wizytę u psychiatry co bierze 150 zł za 30 min. Oczywiście jeśli po 10h u klinicznego nic nie drgnęło raczej nie uśmiechało mi sie chodzenie do psychiatry i wydawanie kasy

 

Jeśli chcesz terapii to szukaj dobrego terapeuty

 

ale już jakąś diagnozę masz?

I nie mogłeś iść do psychiatry z NFZ? Ja też chodzę prywatnie bo do publicznego zakładu opieki zdrowotnej wiecznie nie mogłam się dostać a powoli moje leczenie robiło się sprawą życia lub śmierci ale wiem, że niektórym się udaje.

 

Miałem skierowanie od tego psychiatry na obserwację szpitalną...ale sobie dałem spokój.

Generalnie psycholog kliniczny to człowiek z praktyką w szpitalu, biegły sądowy. Oni z urzędu mają uprawnienia do terapii. Ja byłem u kolesia co dorabiał do emerytury, robił rózne szkolenia...Jednak są tez tacy co są nastawieni na terapię. Myślę żetaki ktoś to dobra opcja.

[Znachor]

Psychologia kliniczna to specjalizacja w obrębie psychologii, coś na kształt specjalizacji lekarskiej, bo czyni z psychologii przedstawiciela zawodu medycznego. Po tej specjalizacji uzyskuje się głównie uprawnienia diagnostyczne, ale również pewne doświadczenie terapeutyczne (wynikające choćby z tego, że trzeba odbyć staże na różnych oddziałach). Psycholog kliniczny uzyskuje numer prawa wykonywania zawodu (jak lekarz), ale nadal nie może wypisywać leków. Psychoterapia, to już konkretne leczenie. Tak jak już ktoś wcześniej napisał, najczęsciej ta umiejętność potwierdzana jest Certyfikatem (a co najmniej kursem i byciem pod opieką superwizora). Lista certyfikowanych psychoterapeutów i psychoterapeutów "w szkoleniu" Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego jest na stronie tego towarzystwa.

[Inga_beta]

Mój terapeuta jest psychologiem klinicznym pracującym w szpitalu. Ja uważam że to atut.

[*Monika*]

Inga_beta, Ja też tak uważam