Wampiry energetyczne

[mrs bug]

Czy ktoś z Was spotkał kiedyś wampira energetycznego? Syszałam, że potrafią one doprowadzać do depresji. Ja chyba znam jedną taką osobę, choć nie jestem na 100% pewna, że jest ona wampirem... :>

[Gość]

Y, o co chodzi z tymi "wampirami"?

[mrs bug]

Wampiry energetyczne są to takie osoby, które odbierają innym energię (najprościej mówiąc, lecz jest to tylko moja niedoskonała definicja ). Wampiry są najczęściej nieświadome tego, że mają taką "moc", ale niektóre o tym wiedzą i potrafią to wykorzystywać, np. "przyczepiają się" do jakiejś silnej osobowości i odbierają jej energię. Nie wiem czy to do końca prawda z tymi wampirami. Ja po wizycie u jednego lekarza czuję się wykończona i od razu idę spać, myślę, że on jest wampirem :>

[Mona75]

A oprócz zmęczenia masz jakieś inne objawy?

[GRACJA]

Oj tak to chyba prawda. Ja też po spotkaniu z niektórymi osobami czuję się tak jakby ze mnie wytoczono krew. Bez siły, wypompowana umysłowo. To są zwykle osoby silniejsze ode mnie, które potrafią mnie wprowadzić w zażenowanie, zakłopotanie albo poprostu doprowadzić do takiego zdenerwowanie że długo nie moge po tym do siebie dojść, Ja takich osób raczej unikam. Wole siebie nie narażać na takie przeżycia i reakcje. Pozdrawiam

[DarkAngel]

A ja przenosze wątek do działu "psychologia"...od wieków strzeżonego przez ogrodzenie z krzyży i pole czosnkowe....

[Mona75]

No i różaniec na szyi

[Róża]

http://rozmowy.onet.pl/artykul.html?ITEM=1140620&OS=55759-tu się wypowiada psycholog na ten temat.

[atrucha]

To ja , Różo zacytuje Sporo w tym prawdy.

 

  Cytat

Mogą to być osoby, które mają jakiś głęboko schowany własny problem, poważny i "zatruwający" ich od środka... Czerpią więc energię od innych, w zamian nic nie dając, koncentrując się jedynie na własnym samopoczuciu, dowartościowaniu itd. Czasem pewnie zdarza się to większości z nas, ale owe "wampiry" to osoby które z takiego działania zrobiły sobie styl życia i postępowania...

 

 

Joanna Heidtman: Witam wszystkich serdecznie

 

2strong4any1: kim są te wampiry energetyczne?

karola: jak poznać wampira energetycznego i jak się przed nim bronić?

 

Joanna Heidtman: To popularne określenie osób, w towarzystwie których czujemy się tak, jakby kontakt z nimi zabierał nam naszą energię, naszą pozytywną postawę. Generalnie po spotkaniu z taką osobą czujemy się gorzej, a ona często dużo lepiej. I nie jesteśmy w stanie tego kontrolować.

 

yorina: czy wampir energetyczny zadaje się tylko z osobami, które "dają się" wykorzystywać?

 

Joanna Heidtman: Niezupełnie. Osoba może być asertywna, pewna siebie i bardzo emocjonalnie stabilna, a jednak może trafić na takiego człowieka, z którym kontakt pozbawia go energii. Niemniej taka osoba poradzi sobie z taka sytuacja szybciej i lepiej niż niepewna i nieasertywna

Rolmopsik: Czy wampir energetyczne wie, że jest wampirem??

 

Joanna Heidtman: Nie. Choć czasem pewne reakcje otoczenia mogą takiej osobie sygnalizować, że w kontakcie z innymi zachowują się tak, że "zabierają" przestrzeń innych, wdzierają się w nią tak, że osoba pozostaje pozbawiona swojej osobistej "osłony", a potem po takim spotkaniu czuje się źle. Ale generalnie odpowiedz brzmi nie. Choć... zdarzają się ludzie, którzy świetnie to wiedzą i z premedytacją "czerpią" energię z innych....

2strong4any1: Co to jest ta "energia"? Czy możemy wyrażać się trochę ściślej, bo nie wiem czy chodzi tu o energię w sensie "pewność siebie" czy "dobry nastrój" czy "witalność"

 

Joanna Heidtman: Wszystko to, co właśnie tu zostało przez Ciebie wymienione...

 

celina: czy określanie kogoś mianem wampira energetycznego nie jest tylko zwalaniem na kogoś winy za własny brak asertywności czy stabilności nastroju?

 

Joanna Heidtman: Być może. Niemniej rzadko tak bywa, żeby dla kogoś każdy człowiek był takim "wampirem". Wiec to raczej coś w zachowaniu owego "energetycznego wampira" niż jego ofiary... Niemniej, dla osoby mało asertywnej będzie to dużo większy problem...

Anna____: Jak można obronić się przed wampirami energetycznymi?

olcia_arch: czy powinniśmy się bać wampirów energetycznych?

tamar: Jak można się bronić przed "wysysaniem" energii przez takie osoby? Czy są jakieś sposoby zabezpieczenia się przed tym "wampiryzmem" energetycznym?

 

Joanna Heidtman: To niełatwe pytanie. Trochę tak jak z manipulacją (tak naprawdę to nie żaden "wampiryzm" ale właśnie subtelna manipulacja emocjami, szantażem psychologicznym, skuteczne obniżanie czyjegoś poczucia wartości itd.). Czasem po prostu najlepiej omijać. Czasem powiedzieć NIE. Czasem "rozbroić" manipulacje przez ujawnianie jej wprost. Nie trzeba się bać, ale trzeba bronić siebie.

[samotniczka]

Wszędzie wampiry! Chyba zacznę jeść czosnek na śniadanie, obiad i kolację. Cała moja rodzinka to Adamsowie

[Bubasek]

  mrs bug napisał(a):

Czy ktoś z Was spotkał kiedyś wampira energetycznego? Syszałam, że potrafią one doprowadzać do depresji. Ja chyba znam jedną taką osobę, choć nie jestem na 100% pewna, że jest ona wampirem... :>

 

nie spoatkałam a myślałam o tym kiedyś...

 

cholera chyba nie da się tego nauczyć co?

[agapla]

O rany teraz wampiry ,później wilkołaki co jeszcze? słyszało sie o tym poglądzie ale zeby psycholog gadał takie rzeczy? przecież wiadomo że sa różni ludzie ci dobrzy i ci źli ,nic nowego nie odkryli ,ale jakieś tam wysysanie energii ? sorki ale nie myślałam ze ktoś może to potraktować powaznie

[atrucha]

Określenie "wampiry" to przenośnia.. Nie spotykasz nigdy ludzi w których towarzystwie nigdy nie czujesz się dobrze..? Swoją postawą zawsze starają się popsuć humor drugiemu człowiekowi. Może taka natura, taki sposób bycia..

[agapla]

Oczywiście ze są takie osoby ale ja sie nimi nie przejmuję z reguly olewam bo po co mam sie męczyć w towarzystwie kogoś kto mi nie pasuje ?tyle tylko że to co tu opisujecie to nie żadna przenosnia tylko hasła głoszone przez ludzi z ruchu New AGE a to już mi sie nie podoba,bo dla mnie to głupoty i jedynie można to potraktować z przymrużeniem oka dlatego bawmy sie podaje linka gdzie można sprawdzić czy jest sie wampirkiem http://rozrywka.onet.pl/psychozabawy/energ_wampir,psychozabawy.html

[bezmuzg]

a ja mam takie wrażenie czasami że jestem takim wampirem, bo często po rozmowie z kimś kto mi dobrze życzy czuje się silniejszy i pewniejszy. może to nie jest wampiryzm, bo może ktoś z własnej woli przekazuje mi swoją siłę. Myślę że to chodzi o dawanie i branie. Czy jestem w stanie dawać? Np. może sie do kogoś przyssać i zagłuszać ciszę poprzez to że to ten ktoś mówi, a ja krótkimi zdaniami popycham rozmowę dalej, nawet jeśli rozmowa ta do niczego nie prowadzi, jak jedynie do zmęczenia mojego rozmówcy. A może powinienem mówić więcej o sobie, będąc świadom, że robię to tylko dlatego, aby uzyskać czyjąś przychylność. Coś takiego nazywa się ingracjacja - manipulacja. Czy ja jestem wampirem?

[IceMan]

  Cytat

O rany teraz wampiry ,później wilkołaki co jeszcze?

Zombie

  bezmuzg napisał(a):

a ja mam takie wrażenie czasami że jestem takim wampirem, bo często po rozmowie z kimś kto mi dobrze życzy czuje się silniejszy i pewniejszy

Niekoniecznie Wampir żeruje na innej osobie i powoduje u siebie dobre samopoczucie kosztem innej osoby... już to było wyżej opisane

  Cytat

Generalnie po spotkaniu z taką osobą czujemy się gorzej, a ona często dużo lepiej. I nie jesteśmy w stanie tego kontrolować.

To że rozmowa z kimś podniesie Cię na duchu, poprawi twoje samopoczucie nie oznacza, że pogorszy je innej osobie. Współżycie 2 osób w tym kontekście może przybrać 3 formy: symbiozy, komensalizmu i pasożytnictwa. I ten wampiryzm emocjonalny dotyczy tylko trzeciej z tych form.

[Gość]

  mrs bug napisał(a):

Wampiry energetyczne są to takie osoby, które odbierają innym energię (najprościej mówiąc, lecz jest to tylko moja niedoskonała definicja ). Wampiry są najczęściej nieświadome tego, że mają taką "moc", ale niektóre o tym wiedzą i potrafią to wykorzystywać, np. "przyczepiają się" do jakiejś silnej osobowości i odbierają jej energię. Nie wiem czy to do końca prawda z tymi wampirami. Ja po wizycie u jednego lekarza czuję się wykończona i od razu idę spać, myślę, że on jest wampirem :>

 

ubawilam sie jak slowo daje ale moze warto wziąśc ze sobą srebro albo jakis czosnek moze zmien na wszelki wypadek lekarza jak zle dziala na Ciebie pozdrawiam

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 7:44 pm ]

  GRACJA napisał(a):

Oj tak to chyba prawda. Ja też po spotkaniu z niektórymi osobami czuję się tak jakby ze mnie wytoczono krew. Bez siły, wypompowana umysłowo. To są zwykle osoby silniejsze ode mnie, które potrafią mnie wprowadzić w zażenowanie, zakłopotanie albo poprostu doprowadzić do takiego zdenerwowanie że długo nie moge po tym do siebie dojść, Ja takich osób raczej unikam. Wole siebie nie narażać na takie przeżycia i reakcje. Pozdrawiam

 

choć z 2 strony takim wampirem byl dla mnie moj ex ale to sie zaczeło pod koniec zwiazku no to sobie poczytam

[mrs bug]

Nikt nikomu nie każe wierzyć w wampiry energetyczne. Z resztą w tym przypadku "wampir" jest tylko metaforycznym określeniem. Nie wszystko można odbierać dosłownie. Nie wiedziałam, że mój post wzbudzi u niektórych emocje, bo równie dobrze mogłam napisać: "Czy nie czujecie czasami, że ktoś odbiera wam energię do życia?", wtedy z pewnością nikt by nawet nie odpowiedział na to pytanie. No ale przynajmniej ktoś się pośmiał, udało mi się nawet rozbawić smutna48, więc może ja mam jakieś specyficzne zdolności. Z moim lekarzem wszystko w porządku i nie zamierzam go zmieniać.

[Gość]

Nie pisałam tego zlośłiwie naprawdę :) a jakbym miala tak porównać to pazozytował na mnie 1 taki ale nie warto o nim pisać... on dowarościowywuje swoją osobe kosztem innych mozna go chyba tak nazwać a to okreslenie juz znałam

[atrucha]

Ech... Dowartościowywanie siebie kosztem innych to chyba najgorszy objaw. Też znam takiego jednego delikwenta.. Całe szczęście, że niewiele mnie już z nim łączy

Najlepszym rozwiązaniem dla takich "zombi" jest eliminacja z naszego otoczenia..

[GRACJA]

o tak - zgadzam się w całej rozciągłości.

[gusia]

  atrucha napisał(a):

Najlepszym rozwiązaniem dla takich "zombi" jest eliminacja z naszego otoczenia..

Wstyd się przyznac ,ale nie jest to proste gdy takim wampirem jest mamunia ,która potrafi wyssac z człowieka całą pozytywną energię (szczera jak zwykle)

[Gość]

Czasem mi się wydaje,że sama do takich osób należę ;/.

[DarkAngel]

Kasiu, witaj w klubie....powinniśmy stworzyć razem niezłą energetyczna parę..... Razem...... Podbijemy świat!!!!

[Gość]

Nie ma to jak wspólne wysysanie .