Spamowa wyspa

[Purpurowy]

Purpurowy, brawo Ty Masz silną wolę, nie może być inaczej!

Dzięki!

[na_leśnik]

Purpurowy, zazdroszczę wam tego Woodstocka. Po focie z "człowieków z forum" wnioskuję, że trochę odżyłeś.

 

Ja dziś chodzę wkvrwiony maksymalnie, bo w sierpniu miałem do Wrocka na Rammsteina i Limp Bizkit jechać. A tu szefu dziś przywitał mnie informacją, że nie mogę sobie wolnego wziąć...

[Purpurowy]

Purpurowy, zazdroszczę wam tego Woodstocka. Po focie z "człowieków z forum" wnioskuję, że trochę odżyłeś.

 

Ja dziś chodzę wkvrwiony maksymalnie, bo w sierpniu miałem do Wrocka na Rammsteina i Limp Bizkit jechać. A tu szefu dziś przywitał mnie informacją, że nie mogę sobie wolnego wziąć...

W każdym razie już w samym pociągu na Woodstock wyściskałem się z płcią przeciwną więcej niż przez całe dotychczasowe życie. Bardzo pozytywne doświadczenie, zamierzam wrócić za rok.

Po ile bilety na Rammsteina?

[misty-eyed]

Purpurowy, Rzeczywiście masz silną wolę...

 

Carica Milica, Kochana, bardzo nas zasmuciłaś...miejmy nadzieję, że to najgorsze minęło. Przytulam, ściskam i zmiany aury życzę...

[Purpurowy]

Purpurowy, Rzeczywiście masz silną wolę...

Dziękuję.

[misty-eyed]

Purpurowy,

[na_leśnik]

Purpurowy, ja 240 zł dawałem, ale to było 4 miechy temu. Kurde w życiu na takim koncercie nie byłem, miałem ochotę na coś nowego a tu taki uj...

[Gość]

na_leśnik, chciałem pojechać na Deep Purple w przyszłym tygodniu, ale niestety nie jadę. Może Twój szef jeszcze zmieni zdanie

[Purpurowy]

Purpurowy, ja 240 zł dawałem, ale to było 4 miechy temu. Kurde w życiu na takim koncercie nie byłem, miałem ochotę na coś nowego a tu taki uj...

Ale jeszcze nie masz biletu kupionego, czy już masz?

[na_leśnik]

Purpurowy, bilet już kupiony.

[na_leśnik]

rolosz, a gdzie oni grają?

[Purpurowy]

Purpurowy, bilet już kupiony.

To teraz chyba tylko odsprzedać komuś zostało?

[na_leśnik]

Purpurowy, póki co jeszcze spróbuję się z koordynatorką projektu dogadać. Ale w razie niepowodzenia siostra ma bilet przejmie.

 

Rozważam też opcję dezercji, ale to się będzie wiązało z zakończeniem kariery w firmie która mnie tu przysłała.

[Purpurowy]

Purpurowy, póki co jeszcze spróbuję się z koordynatorką projektu dogadać. Ale w razie niepowodzenia siostra ma bilet przejmie.

 

Rozważam też opcję dezercji, ale to się będzie wiązało z zakończeniem kariery w firmie która mnie tu przysłała.

Dobrze by było jakby koordynatorka się ugięła i udało by się z nią dogadać.

[cyklopka]

Żegnam spamową. Jutro będę szukać pokemonów... znaczy się możliwości zawodowych w innej części miasta

 

I chyba sobie napiszę karteczkę z rzeczami, o których mam pamiętać

 

[na_leśnik]

cyklopka, narka!

 

 

Purpurowy, zobaczymy co się da zrobić.

[Purpurowy]

cyklopka, dobranoc.

[HoyaBella]

Purpurowy, póki co jeszcze spróbuję się z koordynatorką projektu dogadać. Ale w razie niepowodzenia siostra ma bilet przejmie.

 

Rozważam też opcję dezercji, ale to się będzie wiązało z zakończeniem kariery w firmie która mnie tu przysłała.

 

 

nieee holenderski przemysł jajkowy nie może Cię stracić!

[na_leśnik]

HoyaBella, już widzę te nagłówki w gazetach: "Na_leśnik opuszcza Holandię, przyszłoroczne święta wielkanocne odwołane?"

 

[Purpurowy]

HoyaBella, już widzę te nagłówki w gazetach: "Na_leśnik opuszcza Holandię, przyszłoroczne święta wielkanocne odwołane?"

 

"na_leśnik zrezygnował z pracy. Kury strajkują"

[cyklopka]

Znowu nie poszłam spać. Znowu będzie hajp serotoninowy.

 

Biegać nie poszłam, zrobiłam sobie ćwiczenia skoczno-taneczne i rozciągające, muszę sobie przypomnieć podstawowe figury.

Wiecie, bo będę zarywać do szkockiego księcia kosmicznych jednorożców, więc muszę się wykazać. W zeszłym roku deklarowałam, że nauczę się tańczyć taniec ludowy do heavy metalowego kawałka w stroju z Gwiezdnych Wojen, obietnic trzeba dotrzymywać.

 

Dzisiaj się widzę z ciocią i z jej przyjaciółką z apteki, może jakieś pracy perspektywy się zarysują.

 

Wieczorem ze znajomymi, będę miała głupawkę, ale na bezalkoholowym.

 

Na razie ściskam was wszystkich mocno na nowy dzień!

 

[Gość]

rolosz, a gdzie oni grają?

 

W Dolinie Charlotty koło Słupska.

[Gość]

Ḍryāgan, serwus. Jak się masz o poranku?

[Gość]

Hej spamiarze i skrzydlaci bohaterowie

[Gość]

WolfMan, heeej. Znając moje szczęście, niedługo sam sobie te skrzydła przytnę

 

Ktoś się przesiadł na Windows 10 i nie żałuje? Pytam, bo ja tego nie zrobiłem, a głosy są różne.