Skocz do zawartości
Nerwica.com

nn w ciąży :((((((((((((((


monietta

Rekomendowane odpowiedzi

te leki co wymieniłaś to antydepresanty są, to raczej by na schizo nie pomogły, a skoro ty się po nich dobrze czułaś to znaczy że pomagały ci na nerwicę.

 

-- 08 sty 2014, 10:03 --

 

takie leki jak ja brałam Seronil tzn fluoksetyna, paroksetynę też brałam kiedyś - seroxat.

 

-- 08 sty 2014, 10:05 --

 

raz ci się tak zdarzyło z przemęczenia i poszła fala... nakręcasz się i masz lęki... jak bym to tak interpretowała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak samo jak Tobie, w mojej glowie, nie w pokoju, w jednym uchu, ja mam czesto przed usypianiem takie depresonalizacje mysli jak juz jestem na granicy snu i sie nie kontroluje jak zwykle, ale to rano mija, a po tym glosie to nie moglam wrocic do siebie, jakbym sie strasznie przestraszyla. głos był piskliwy i kobiecy, troche mam wrazenie jakby mój ale obcy. teraz ciagle nadsluchuje czy czegos nie slysze, masakra jakas, boje sie ze to poczatek schizo

 

-- Śr sty 08, 2014 10:14 am --

 

zawsze mowilam do lekarza ze te leki jakby sklejały mi dusze, dobrze sie po nich czulam, oczywiscie nie perfekcyjnie ale na tyle dobrze aby wyprowadzic sie samiutka z polski do australii :) podobno jakby schizo podac leki na nerwice to chodilby po scianach, nie wiem czy to prawda

 

-- Śr sty 08, 2014 10:16 am --

 

2 dni temu, ostatniej nocy strasznie sie balam isc spac ale nic sie nie wydarzylo, choc spalam czujnie cala noc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wlasnie ja nie mam depresji, nigdy nie mialam u mnie to zawsze zdanie sie zaczyna"boje sie..", mama zawsze mowi to juz wiem no i powiedz czego sie jeszcze boisz.

teraz wlasnie obieralam pieczarki i oczywiscie nóz mysli myslam ze uciekne, wytwalam ale to okropne, taka jestem podla:(

 

-- Śr sty 08, 2014 10:46 am --

 

na sam poczatek kwietnia wiec jeszcze troche czasu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no ja też depresji nie mam, napisałam że masz nerwicę, a antydepresanty pomagają na nerwicę, fobię itp

nic nie zrobisz, ani sobie ani dziecku, to tylko myśli tak nas "atakują"

zobacz ja mojemu dziecku, kupuję najdroższe ubranka, wszystko z górnej półki, sterylizuję mu przed każdym jedzeniem butelki, smoczki, raz w miesiącu jadę prywatnie do pediatry na kontrolę, dmucham, chucham, lulam, przytulam, bawię , śpiewam, całuję... a po chwili słyszę jak się woda w czajniku gotuje i mam wrażenie że zaraz obleję go wrzątkiem, co za paradoks!! męczy to strasznie, zamykam drzwi od pokoiku jak idę zalać herbatę, żeby przypadkiem dziecku krzywdy nie zrobić, rozumiesz jakie to straszne ;( płakać mi się chce na samą myśl że mogłabym mu coś zrobić, wiem że tego nie zrobię, nie chcę tego zrobić, jak by mu coś się stało od razu bym się zabiła, a jednak męczą takie myśli natrętne

 

-- 08 sty 2014, 11:30 --

 

no dopiero 6 miesiąc. odpoczywaj ile wlezie bo później nie będzie na nic czasu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiem, rozumiem cie jak nikt, mnie te mysli powoduja jakis zanik uczuc, jeszcze pare tyg temu bylam zachwycona ciaza a teraz boje sie patrzec na brzuch. kurde ze to musialo wrocic akurat teraz. wczoraj jak sie nakrecilam z tym glosem too mi noze przeszly na jeden dzien a dzis wielki coming back.

to chuchanie to tez pewnie troche natrectwa, ja mam co chwile inne badanie, zmuszam lekarza aby sprawdzal ze z dzidzia ok i tez bym sie odrazu zabila gdyby cos sie jej stalo

 

-- Śr sty 08, 2014 11:45 am --

 

zaczelam 7 :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej, chcialabym porozmawiac z kim chorym na nerwice natrectw a wiem ze historia osob chorujacych na ta chorobe, wszystkie objawy i mysli nam towarzyszace to bardzo dluga historia. dlatego podam swoj email; ritaann@wp.pl lub ritaannewp.pl@wp.pl najlepiej prosze pisac na oba ;) licze na rozmowe z innymi osobami zmagajacymi sie z ta choroba. kontakt przez poczte lub telefon moim zdaniem bedzie fajnym pomyslem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak raz mi sie zdarzylo a na nerwice choruje juz 8 lat z przerwami. ale ten raz wystarczy zeby mi zatruc zycie, u mnie to bylo na granicy snu, czyli nie spala ale nie bylam calkiem przytomna, dodam ze 3 dni wczesniej nadsluchiwalam calymi dniami czy czegos nie slysze. mysle, ze sobie nie wkrecilam ale nie wiem co to bylo. ja do tej pory tez dobrze sie czulam, jazdy sie zaczelo 2 tyg temu a jestem w 7 mcu czyli podobnie.u mnie jest tez to ze nie pracuje, siedze calymi dniami sama w domu w obcym kraju wiec sama rozumiesz.

ja mam tak jak Ty, chce zeby mnie wszyscy dookola zdiagnozowali i jak mi powiedza ze nie mam schizy to jakby mnie na sto koni wsadzili, niestety potem zle samopoczucie wraca.

Czyli to na pewno to o czym pisałam, niepotrzebnie się nakręcasz.

Znajdź sobie jakieś zajęcie, żeby przestać ciągle o tym myśleć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak boli cię gardło to możesz być przeziebiony, możesz mieć anginę, a możesz mieć np raka krtani, nie wystarczy jeden objaw. Żeby zdiagnozować chorobę potrzeba kilku symptomów, nie wystarczy sam ból gardła by wiedzieć co tak naprawdę dolega. Tak samo jest ze schizofrenią, trzeba mieć kilka objawów bym moc stwierdzić ta chorobę, nie można stwierdzić że się ma schizofrenię bo kiedyś tam z przemeczenia wydawało nam się że nam coś się wydaje :)

Monietta jak tam u ciebie, lepiej trochę?

 

-- 09 sty 2014, 08:37 --

 

" znajdź sobie jakieś zajęcie" nie no kocham takie porady...

Nerwica to okropne cierpienie psychiczne, nie jestes w stanie się na niczym skupić, ludzie wtedy nawet porzucają swoje pasje...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

taa znajdz se zajecie, wez sie za sibie, nie przesadzaj...masakra

ale u mnie jak cos robie to dziala, zapominam, zwlaszcza jak jestem z kolezankami. wczoraj mialam masakryczna noc, nadlsuchiwalam i juz w myslach slyszalam zlowieszczy smiech ale nie taki jak pierwszy ale jakbym film ogladala , tez przed snem, ale kolezanka mi opowiedziala z godzine wczesniej ze wlasnie taki smiech wydawalo jej sie ze slyszala plus jakies echo glosu czy cos.. kochana jak u psycho, cos ci powiedzial nowego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

taa znajdz se zajecie, wez sie za sibie, nie przesadzaj...masakra

ale u mnie jak cos robie to dziala, zapominam, zwlaszcza jak jestem z kolezankami. wczoraj mialam masakryczna noc, nadlsuchiwalam i juz w myslach slyszalam zlowieszczy smiech ale nie taki jak pierwszy ale jakbym film ogladala , tez przed snem, ale kolezanka mi opowiedziala z godzine wczesniej ze wlasnie taki smiech wydawalo jej sie ze slyszala plus jakies echo glosu czy cos.. kochana jak u psycho, cos ci powiedzial nowego?

Nic nowego się nie dowiedziałam, mam silną nerwicę, jestem w ogromnym lęku, schizofreni nie mam. Pani doktor jest biegłym sądowym i doskonale rozpoznaje schizofrenię. Jak bym przyszła i przedstawiła się jako schizoftenik to też by mnie rozgryzła że udaję. Ale dla mojego spokoju psychicznego skierowała mnie do psychologa klinicznego na test osobowości, żebym sama siebie była pewna. Powiedziala mi że pschoterapia mi pomoże, z leków zaleciła mi seroxat, ale powiedziala że decyzja należy do mnie, że jeśli dam radę przejść bez lekow psychoterapie to super, jednak gdyby mi było ciężko to można włączyć ten seroxat. Świetna lekarka, wszystko mi wytłumaczyła, dobrze że u niej bylam, w ostatnim czasie byłam u 6 innych lekarzy i tamci to jej do pięt nie dorastają

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w internecie tego nie zrobisz, tylko u psychologa, po za tym na wyniki czeka się kila dni i może to zrobić tylko specjalista, na studiach się tego uczą i jest to bardzo trudne ponoć. Ale ty sobie wbiłaś do głowy te głosy... ty myślisz o głosach a nie słyszysz, kobieto wykończysz się, zrelaksuj się jakoś bo dzidzia w brzuchu to czuje...uwierz mi , najlepiej jak byś miała hydroksyzynę i od czasu do czasu sobie wzięła tabletkę, to nie zaszkodzi w ciąży, konsultowałam to z nie jednym lekarzem, więc na pewno ludzie na forum by cię za to skrytykowali, ale nawet mój ginekolog który jest specjalistą genetyki klinicznej powiedział że hydroksyzynę można.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam 30, nie wiem jak ten test wygląda bo dopiero będę na niego jechać, jest tam coś ponoć 560 pytań. Piszesz że lekarze się nie poznali? to samo wczoraj mówiłam tej lekarce, że boję się że jestem źle diagnozowana, że może wszystkiego nie mówię, albo ze się jakoś przed lekarzem kamufluję, o to ci chodzi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

monietta, Ty masz typowe objawy NN. Nawet to wkręcanie sobie chorób...

Masz już wyprawkę dla dziecka? Nie skupiaj się tak na tych myślach, zajmij się czymś innym, bo w końcu "zwariujesz"...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tez tak myśle, ze wkoncu zwariuje:(

nie mam nic dla dzidzi, nawet o tym nie mysle bo sie boje ze natrectwa wroca, a co bedzie po porodzie:( dzis bylam w sklepie z kolezanka ktora tez jest w ciazy, ona sie cieszy wszytsko kupuje, zadnych lękow, tak bardzo jej zazdroszcze:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to są właśnie natręctwa myślowe, musisz nauczyć się nad tym panować, jak będzie ci się tak robiło to wmawiaj sobie w duchu cały czas- to tylko moja wyobraźnia, wszystko jest okej, zawsze mi się tak robi i nic z tego nie wynika i tym razem też nic się nie stanie. ja tak sobie wtedy myślę i mi to pomaga, a derealizację też miewam niestety...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

derealizacji nie mialam nigdy tylko deperke co jest najgorszym objawem dla mnie

staram sie ale trudno bo nie jestem siebie pewna, tzn w dzien wsrd ludzi ok a sam na sam ze sobą i lęk sie pojawia

a Ty pika bedziesz sie decydowac na ten seroxat?

 

 

na razie nie, brałam już kiedyś seroxat i rewelacyjnie się po nim czułam, odstawiłam bo myślałam że wyzdrowiałam, podjęłam się tej psychoterapii, na razie daję radę, wydaje mi się że jest coraz lepiej od paru dni, wmówiłam sobie ostatnio że mi się uda z tego wyjść, ja nawet jestem pewna że z tego wyjdę ! takie mam teraz podejście. jestem dużo silniejsza po porodzie, przeszłam przez okropną depresję poporodową, ale w końcu widzę światełko w tym tunelu, nawet jak dostaję lęków, albo objawów psychosomatycznych to nic sobie z tego nie robię, bo wiem że zaraz mi to przejdzie, że to nerwica itp. nie zwariuję, bo tyle razy tak miałam, że nawet nie jestem w stanie zliczyć i nigdy nie zwariowałam, a uwierz mi było ze mną naprawdę ciężko i myślałam że jest już po mnie, że mnie zamkną w wariatkowie.

Zobaczysz urodzisz i dojdziesz do siebie, z miłości do dziecka jesteśmy w stanie wszystko przezwyciężyć.

 

-- 09 sty 2014, 12:59 --

 

idę z młodym na spacer trochę się przewietrzyć, będę wieczorem, myśl pozytywnie i nie daj się temu cholerstwu pochłonąć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×