Skocz do zawartości
Nerwica.com

Papierosy relaksacyjne


deader

Rekomendowane odpowiedzi

Zastanawiam się nad pewną kwestią. Zamówiłem zestaw do robienia fajków - nabijarka, gilzy, tytoń... Sęk w tym, że mam też w domu sporo różnych ziółek z Magicznego Ogrodu (a w drodze jeszcze kilka) i mam zamiar "produkować" także "papierosy relaksacyjne", tj. niezawierające tytoniu, a specjalnie skomponowaną mieszankę ziół. Nad czym tak wytężam mózg? Nad kwestią: czy taki papieros pod względem prawnym kwalifikuje się jako produkt do obłożenia akcyzą? Nie zawiera tytoniu/nikotyny, nie jest to więc produkt tytoniowy... Czy mógłbym sprzedawać coś takiego na Allegro? Czy mógłbym to jawnie nazwać papierosem czy kombinować naokoło w stylu "mieszanka ziół w unikatowym opakowaniu - replice papierosa"..?

 

Rozważania czysto teoretyczne bo zapewne nigdy nie będę miał w sobie tyle siły i zapału żeby otworzyć swój biznes, ale ciekaw jestem czy ktoś wie jak to wygląda od strony prawnej? Zaznaczam że wszystkie zioła znajdujące się w fajku są legalne (stawiam głównie na mieszankę damiana + maconha brava), działają autentycznie relaksacyjnie (efekt jest nieporównywalnie słabszy od marihuany, ale odczuwalny) oraz naprawdę można z nich zaparzyć "herbatkę" ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupiłbym takie coś od Ciebie na spróbowanie ! :D

Trochę by to zrekompensowało mój ból po odstawieniu trawki :yeah:

Obawiam się że trzeba by było sobie wkręcić niezłe placebo, żeby zrekompensować tym sobie odstawienie trawki, albo produkować z tak drogich ziół że taniej wyszłoby palenie MJ :P Generalnie "kompozycja" którą planuję wbijać w szlugi powinna mieć lekkie działanie relaksacyjne - piszę "teoretycznie", ponieważ dotąd nie paliłem wzmiankowanej mieszanki na tyle żeby ją obiektywnie ocenić. Paliłem sporo samej damiany oraz sporo samej maconhy; damiana działanie ma znikome, za to bardzo ciekawy smak i lekki dym; maconha za to działa dość wyraźnie (przynajmniej palona w fajce wodnej mniej więcej 0,5 g na raz) lecz ma trochę gryzący smak i dym. Wydaje mi się że po połączeniu w proporcjach 2:1 (2x damiana, 1x maconha) powinienem uzyskać papierosa który nie zawiera nikotyny, nie powoduje żadnych "odlotów", ale odczuwalnie relaksuje. Idealna sprawa do pracy, gdzie stres jest powszechnością a jednocześnie nie można sobie pozwolić żeby cały czas latać "na bani" i nic nie ogarniać.

 

Generalnie jeśli te fajki mają komuś "rekompensować ból po odstawieniu..." to prędzej tym którzy chcą rzucić palenie - dla mnie na przykład jako palacza bardziej chyba liczy się odczucie towarzyszące wciąganiu dymu do płuc oraz rytuały związane z fajkami, niż sama de facto nikotyna - "przepaliłem" raz tydzień na prawie samych skrętach z damiany i nie czułem jakiegoś straszliwego nikotynowego głodu...

 

No nic, pozostaje poczekać aż przyjdzie zamówiona maconha i zobaczę co mi z tego wyjdzie ;) Dziś wieczorem zaś ponabijam pierwszą paczkę damiankowych szlugów ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chodzi mi wiesz, o samą czynność. Wejść do garażu, odpalić coś, odprężyć się - ale nie szluga ! Jeśli to ma działać uspokajająco i relaksacyjnie to tym bardziej ;) No i właśnie nie chce mieć żadnych odlotów, bo nie po to się MJ odstawiało.

Aha, czyli "rytuały" wchodzą w grę ;) No cóż, nie powiem, rozumiem. Rozumiem też odstawienie MJ ze względu na odloty, choć szczerze mówiąc częściej spotykam się z sytuacją że ludzie rezygnują z marychy ze względu na wywołaną nią ospałość, apatię itp. a nie ze względu na same "loty".

 

Polecam ci przejrzeć ofertę Magicznego Ogrodu: http://www.magicznyogrod.pl/ w szczególności polecam wspominane wyżej damianę i maconhę:

 

http://www.magicznyogrod.pl/index.php?page=shop.product_details&flypage=flypage.tpl&product_id=27&category_id=6&keyword=damiana&option=com_virtuemart&Itemid=54

 

http://www.magicznyogrod.pl/index.php?page=shop.product_details&flypage=flypage.tpl&product_id=1090&category_id=29&keyword=maconha&option=com_virtuemart&Itemid=54

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żeby była jasność. Ja zrezygnowałem z MJ ze względu na loty, gdyż one zdecydowanie podwyższały u mnie poziom manii. Po prostu nie mogę spożywać środków psychoaktywnych, głównie MJ czy amfę (której nigdy nie brałem). Ospałość mi nie przeszkadzała. Bardzo lubiłem w trawie ochotę do jedzenia po tym ;) Zawsze przy mojej mizernej wadze był to jakiś plusik.

 

1. Mogę sobie damianę i maconhę do woli mieszać ze sobą i skręcić z tego blanta ? ;)

2. To jest wszystko naturalne i zdrowe ? Żadnych działań psychoaktywnych ?

 

Stronka bardzo ciekawa ;>

 

-- 03 gru 2013, 21:57 --

 

Zainspirowałeś mnie do poważnej myśli o zakupie tych ziółek. Jeśli to faktycznie ma działać relaksacyjnie i dawać odprężenie to zaryzykuję.

Pod warunkiem, że będę mógł sobie podtrzymać rytuał skręcania blancików :D

 

Byle się tego nie paliło jak zwykłego peta :hide: ale jak jest to beznikotynowe to idealnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hyperactive, żeby nie robić off-topu we własnym temacie, odpowiedzi na pytania - prześlę przez PW. Bo na razie cały czas interesuje mnie sprawa takich "papierosów" od strony prawnej.

 

Wczoraj zrobiłem pierwsze "partie" i jestem pozytywnie zaskoczony efektami, niby wiedziałem czego mniej-więcej się spodziewać, bo kręciłem z tych ziółek skręty już wcześniej, ale w przeciwieństwie do hyperactive proces skręcania uważam za katorgę, brrr. Może nie mam naturalnych zdolności do kręcenia blantów, nie wiem, ale strasznie mnie irytuje że trwa to z kwadrans w moim przypadku, z jednej strony się sypie, z drugiej - filterek wypada... Maszynka do nabijania gilz - to jest TO! 1 fajek = 1 - 2 minuty roboty...

 

Na razie robiłem tylko z mieszanki damiana + marshmallow (plus, w połowie "nakładu" - tytoń Black Devil), maconha jeszcze nie dotarła (a jest najbardziej "magicznym składnikiem" mieszanki), pali się bardzo przyjemnie. Fajną sprawą jest to że dym ma zupełnie inny aromat niż ten tytoniowy - idealna sprawa na zimę, kiedy na dworze pizga, a nie chce się mieć w domu zawiesiny tytoniowego smrodu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×