samochody

[Kalebx3 Gorliwy]

*jeżdzą za mną samochody*

 

Jeżdzą za mna samochody

jeżdżą w koło mojej głowy

z przyciemnianymi szybami

w środku z pociętymi gachami

 

jest ich coraz wiecej na mieście

kipię cała ze strachu ,ciało przeszywają dreszcze

podejrzewam ,że to policja ,albo gangsterzy jacyś może

Niech ktokolwiek , skończ już Boże

 

Nie mam nic na sumieniu ,

czemu mnie dręczycie ,oddajecie złemu,

ale coraz bardziej przerażają mnie te jeżdzące auta i

obserwujący kazdy mój ruch,

moje zachowanie jest nienaganne ,

 

Co mam robić,

co mam robic

CO MAM ROBIC , kurcze?

[Gość]

Kalebx3, to nie jest fajne

[Kalebx3 Gorliwy]

Kasiątko nie podoba Ci się mója sztuka ,,, mięsa ?

[Gość]

Kalebx3, jakoś nie

[Kalebx3 Gorliwy]

Kalebx3, jakoś nie

szkoda

[Gość]

Czarny forumowy humor widze

[milady]

kaleb, dostałbyś w ryj, jakbym Cię znała

[Kalebx3 Gorliwy]

kaleb, dostałbyś w ryj, jakbym Cię znała

ryja to masz tylko Ty , krowa i twoja przyszła teściowa

[Siding Spring]

Kalebx spokojnie..metylo puszcza czy co:P

 

 

O co chodzi z tym wierszem..o_O. Wiersz jak wiersz...

[Gość]

lubudubu, jezdza-za-mna-samochody-t46643.html

[Gość]

Kalebx3, czekam na autorski tomik poezji inspirowany forumowymi ekscesami.

Edytowane 24 Listopada 2013 przez Gość

[Siding Spring]

 

Lol kalebx i po cholere to?

[Kalebx3 Gorliwy]

Masked Men , a ja kurcze jakie podobieństwo

moja sztuka nie karmi się czyjąś chorą wyobrażnią

[Gość]

Kalebx3, wiersz smieszny nie byl, ale smieszne jest to, ze sie teraz wypierasz

[Kalebx3 Gorliwy]

Kalebx3, wiersz smieszny nie byl, ale smieszne jest to, ze sie teraz wypierasz

 

 

Wiersz nie musiał być smieszny .

Niczego sie nie wypieram . To mój wiersz . Ja go napisałem dzisiaj w porywie twórczej Weny .

[EmInQu]

kaleb, dostałbyś w ryj, jakbym Cię znała

Odzywka godna kibola V ligi.

 

 

Kalebx3

Osobiście lubię czarny humor. Potencjał tematyczny wydaje mi się dobry, ale nad warsztatem musisz jeszcze chyba popracować, by nie było to takie niespójne i bardziej zaintrygowało odbiorcę. Powodzenia

[Gość]

kaleb, dostałbyś w ryj, jakbym Cię znała

Odzywka godna kibola V ligi.

 

 

Kalebx3

Osobiście lubię czarny humor. Potencjał tematyczny wydaje mi się dobry, ale nad warsztatem musisz jeszcze chyba popracować, by nie było to takie niespójne i bardziej zaintrygowało odbiorcę. Powodzenia

W końcu jakaś rozsądna wypowiedz.

[Gość]

brawo Kalebx3

[Kalebx3 Gorliwy]

EminQu, oj jestem wzruszony . Serdecznie dziekuję za BRAWA. Od jutra ( bo dzisiaj już jestem śpiący )zacznę pracować nad warsztatem .Dzięki , jeszcze raz dzięki . Tylko Ty jeden znasz się na sztuce , prawdziwej sztuce jak moja na przyklad,,,a reszta to lękowcy , lekowcy i depresjonaci.

 

Dzięki Marek

[milady]

kaleb, dostałbyś w ryj, jakbym Cię znała

Odzywka godna kibola V ligi.

 

Nie. Mnie po prostu bardzo denerwuje, że ktoś sobie kpi z poważnej choroby, co więcej, takie kpienie może mieć swoje następstwa. Nie zaakceptuję czegoś takiego :].

[Gość]

milady, czyli co, mamy robić jakiś płaszczyk protekcjonalności nad zaburzonymi ludźmi, żeby "nie kpić sobie z poważnej choroby"? Niewiele jest zjawisk bardziej sarkazmu wartych na tej planecie, jak wariackie przypadki.

PS. jeśli ktoś chce się ze mnie śmiać z moich odchyłów, proszę bardzo, ale nawet nie musicie, bo i tak zawsze wyśmiewam je pierwszy.

[Kalebx3 Gorliwy]

Nie. Mnie po prostu bardzo denerwuje, że ktoś sobie kpi z poważnej choroby, co więcej, takie kpienie może mieć swoje następstwa. Nie zaakceptuję czegoś takiego :].

 

 

Spoko , ale czemu od razu byś mi ryja obiła?

Za co -pytam się- stracil bym zęby . Za to ,że jestem poetą i piszę sobie wierszyki. Nikt i tak ich nie czyta to chociaż tu dałem,,,a Ty zaraz z pięściami .

 

-- 24 lis 2013, 21:03 --

 

jeśli ktoś chce się ze mnie śmiać z moich odchyłów, proszę bardzo,

może staniesz się dla mnie poetycką inspiracją i Twoja smutna historia , która doprowadziła Cię do tej ostatniej deski ratunku jakim jest to Forum .Kto wie.

[EmInQu]

kaleb, dostałbyś w ryj, jakbym Cię znała

Odzywka godna kibola V ligi.

 

Nie. Mnie po prostu bardzo denerwuje, że ktoś sobie kpi z poważnej choroby, co więcej, takie kpienie może mieć swoje następstwa. Nie zaakceptuję czegoś takiego :].

Dziedzina literatury ma to do siebie, że w większości tworzy się na abstrakcjach kojarzeniowych i słownych. Jest to norma powszechnie przyjęta.

A tak w ogóle to co powiesz chociażby o kabaretach? Tam nagminnie ktoś się z kogoś naśmiewa i ironizuje z ludzkich(często też i psychicznych) defektów? Nazewnictwo medyczne, jak również symptomy chorobowe nie mają własności zastrzeżonej. Bezosobowo można sobie z nimi zatem robić co się komu podoba. Tak jak i ze słowem stolec.

[Pieprz]

mnie rozśmieszyło choć jest dość brutalne.

[Kalebx3 Gorliwy]

A tak w ogóle to co powiesz chociażby o kabaretach?

Odpowiem tak , jeśli ktos potrafi rozśmieszyć nas do łez ,to jest dla mnie ARCYMISTRZEM. Nie ważne czy to kabaret , wiersz , film , teatr ( polecam " kolację dla Głupca ",w życiu sie tak nie śmiałem ). Dzisiejsze kabarety są w większości nudne i małopociągasjące ,ale zdarzają sie perły . Piękne są te chwile kiedy zatapiasz się w śmiechu , nie ma wtedy niczego co nas niszczy , choćby przez tę krótką chwilę, błogosławiona chwilę.