Lęk przed chodzeniem po ulicy, PTSD??

[sugarman]

Cierpie na fobie społeczną ponoć, moze nie tak poważną jak jeszcze kilka lat temu ale jednak. Co mnie niepokoi i czytając to forum dało mi do myslenia to sprawa z przeszłości, która moze miec wpływ na moje dzisiejsze zachowanie wsród ludzi. Mianowicie killka lat temu zosstałem napadnięty, i teraz gdy ide ulicą to omijam grupki ludzi a gdy idzie ktos za mna odczuwam lęk. Szczegolowo sprawdzam ulice, kto sie na niej znajduje czy mnie ktoś znow nie zaatakuje. Do tej pory myślałem, ze to przejaw fs ale teraz zaczynam miec wątpliwości czy to też albo tylko nie jest PTSD, choc to napadnięcie wtedy nie było jakieś straszne i tak logicznie na to patrząc nie powinno zostawić śladu na mojej psychice Jak uważacie?

[Gość]

sugarman, dość charakterystyczne w ptsd są flashbacki, rozpamiętujesz tamto wydarzenie albo śni ci się ten napad? Choć bywają przypadki, że ktoś nie ma flashbacków, ale to chyba rzadko. Zresztą nazwa jest raczej mało istotna, wystarczy to, że masz lęk przed ludźmi a przez ten napad stałeś się dodatkowo wyczulony na pewne sytuacje - można to nazwać traumą. Ale diagnozę tak czy siak stawia psychiatra/psycholog.

W ogóle przed tym napadem też miałeś lęki przed otoczeniem czy dopiero po napadzie?

[sugarman]

abraxas, Nie mam flashabacków, ani nie rozpamietuje tej sytuacji, tak czy inaczej jakąś traume po tym wydarzeniu mam

[beedee]

Ale to chyba akurat normalne, każdy kto zostanie napadnięty będzie później bardziej ostrożny, prawda?

Myślę że to zależy od nasilenia tego, jeśli utrudnia Ci to funkcjonowanie - zgłoś się po pomoc.

[Nicky]

Mam coś podobnego.

[małpka bubu]

też boję się wychodzić na ulicę... po części jest to wina tego, że jako 14 latka byłam świadkiem napadu, wciągnęłam wtedy przytomnie koleżankę za jakieś auto... to niedawno ożyło i uderzyło... po drugie, boję się zostać wyśmianą, mam wrażenie że ludzie się na mnie gapią... czuję się gorsza, taki głupi grubas i tyle, boję się że by mnie wyśmiano gdybym przysiadła na chwilę... przestrzeń nie jest bezpieczna, tyle się naczytałam o różnych wypadkach - boję się że jakiś wariat drogowy we mnie wjedzie, widziałam też kilka wypadków z perspektywy szkolnego autobusu w LO...