Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Dzien dobry :)

Panowie, dzieki za zyczenia :D

 

Pawelt u mnie tez dzien zaczal sie bolem brzucha i sprinterkiem do kibla...ehhhh...a juz pare dni bylo tak fajnie :(

Poza tym budzilam sie w nocy moze z 10 razy i ciage jakies durne mysli w glowie...znowu zaczynaja sie jakies schizy :( Martwie sie dwoma znamionami :(

 

Do konca miesiaca mam oddac rozdzial pracy magisterskiej a jeszcze nie zaczelam pisac, wiec dodatkowy stres.Boje sie, ze nie dam rady :( Nie moge skoncentrowac.

 

bezsilna trzymam kciuki za badanie.Zrob je a potem tak jak pisze Mili, wez wszystkie wyniki i idz do domowego po skierowanie na oddzial. Trzymaj sie, bedzie dobrze :)

 

Sinister a Ty przy poniedzialku zbierz sie w sobie i zalatw te terapie :)

 

Malenstwo piekne marzenie :) Na pewno uda Ci sie je spelnic.

 

Poki co zycze wszystkim udanego tygodnia. Bez lekow i schizow :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezsilna_22, no jak tam co tam?

Cyrk... mimo,że termin przyjęcia mam na dziś,to miejsca zwolnią się ok 15,więc od 10:20 siedzę na korytarzu

...

 

A jestem tu już od 7:40,najpierw czekałam na przyjęcie.

 

Jest mi słabo,brzuch mam zatkany,dramat,wszystko się cofa i chce mi się wymiotować,czuję odwodnienie, nie mam siły w ogóle.

Mimo tego zapchania, czuję taki dziwny głód,bo jednak nic nie jadłam dzisiaj.

Po prostu marzę, by oczyścili mi jelita z tego całego syfu!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezsilna_22, no jak tam co tam?

Cyrk... mimo,że termin przyjęcia mam na dziś,to miejsca zwolnią się ok 15,więc od 10:20 siedzę na korytarzu

...

 

A jestem tu już od 7:40,najpierw czekałam na przyjęcie.

 

Czyli normalka...Prawde mowiac bylabym zaskoczona gdyby bylo inaczej. Ot, kolejny, normalny dzien z zycia polskiej panstwowej sluzby zdrowia....masakra :hide::hide:

 

bezsilna trzymaj sie tam...mimo calego tego bajzlu badz silna! Rozumiem nerwy...mnie lekarze i szpitale przyprawiaja o palpitacje serca :( Wystarczy, ze o tym pomysle a boli mnie zoladek :hide:

 

A ja znowu powoli zaczynam sobie to i owo wkrecac i boje sie, ze znow bede miala rozne schizy i nie bede mogla nornmalnie funkcjonowac :why::why::why: A teraz naprawde nie moge sobie na to pozwolic :nono::nono: ...musze pisac prace a do tego musze zachowac trzezwosc umyslu...helppppppp Niech ktos porzadnie kopnie mnie w siedzenie i tym samym przywola do porzadku :uklon::uklon:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja mam kolejną schizę, już sama nie wiem chodzi o węzły chłonne, chociaż nie wiem czy to są nawet węzły, za migdałkiem mam coś tam takiego podłużnego i to czuję , jak przesunę głowę w bok to to znika, z drugiej strony też tak mam i jak przesunę głowę w bok to też znika, nie wiem czy to jest normalne coś takiego na szyi, w różnych ustawieniach szyi albo to mam albo nie nie wiem co to jest, już mam zawał :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy to może być jakaś kość, bo jak teraz macam sobie np kość ręki to mam takie same wrażenie jak to przy szyi

 

-- 09 mar 2015, 20:58 --

 

pocieszcie mnie jakoś bo czuję że umieram, już mam dosyć wynajdywania tych chorób od lipca nie robię nic tylko szukam nowych chorób ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pawelt, tez czuje, ze sie starzeje :D ale ciesze sie ze jest miejsce jak to gdzie nie musze bac sie jak ktos odbierze moj strach i schizy... nie napisze, ze ciesze sie ze tu jestescie, bo wiadomo ze nie zycze nikomu nerwicy...ale dziekuje za Wasze wsparcie :)

 

Aurelitka, moze to sciegna czy cos ? wezly chlonne chyba podlozne nie sa no i by nie znikaly ale ja sie nie znam :roll:

 

Darinka jak tam Corcia ??

 

Nefretis,Malenstwo jak sie czujecie ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny (i chłopaki) :smile:

mi po prostu juz wstyd tu pisać:( Często się zwyczajnie pohamowuję. Wstyd mi, chyba jestem jedyna taka TU - chodze niby na psychoterapię, biorę Bioxetin od początku grudnia, wiem co mi wolno a czego nie, w sensie, że szukanie objawów mnie pogrąża - a dalej to robię, jak uzalezniona

raz piszę że coś co miałam np. miesiącami, mi minęło a na drugi dzien to wraca, jak ktoś czyta to z zewnatrz to sobie mysli, że psychiczna,

 

Nie bede owiajć, czytałam dziś calutki dzien o nerkach. O niewydolnosci i dializach. O przeszczepach. O tym, że jakieś tam badania dowodzą, że SSRI podwyższają ryzyko zachorowania na raka piersi i jajnika o 11% i o innych cudach. Jestem wrakiem. Znowu skupiam się na sikaniu w nocy, i w dzien tez mnie napiera, kurczę nie mam raczej zapalenia bo to sikanie nie boli. Nie martwilabym sie sikaniem w nocy gdybym chodziła zawsze ale to tak od miesiąca. Juz raz to pisałam - Bioxetin ma w częstych skutkach ub. częstomocz - ale że w nocy? Boję się tego. Nie kontroluję już. Bo budzę się nagle z cholerna chęcią sikania,

 

Boli mnie w krzyżu i ogólnie cał plecy, mięśnie na grzbiecie, juz sobie wkręcam...ból w lędzwiach...wiadomo.

Miałam przecież 2x USG nerek i pęcherza. Było OK.

:(

 

Do tego te lęki. Dlaczego antydepresant nie eliminuje lęków a wręcz je nasila, szczególnie w nocy? Załamuje sie, ze nie ma dla mnie ratunku albo naprawde jestem na cos chora.

Zaczęłam sobie znow mierzyć cukier - na czczo aż 97 a 1h po sniadaniu 127, po 2h 97. Pomyslałam, ze mam stan przedcukrzycowy stąd moje sikanie. Mam dość. Ciągle nowe diagnozy.

 

bezsilna, trzymam za Ciebie kciuki, biedulo. Z niecierpliwoscią czekam na Twoj wpis, tak bardzo boje sie lekarzy i szpitala, że na sama mysl, mam dreszcz leku w brzuchu.

 

Mili jesteśmy, jesteśmy, ja też się cieszę, że mogę tu wejść, napisać i , że jest wzajemne wsparcie

Ardash co tym razem sobie wkręcasz??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pogadałam z koleżanką, i tak jakby trochę lepiej się czuję, bo u niej na tej szyi też nie jest wszystko gładkie i też coś tam czułam, ale dalej jestem taka nieswoja, już wykańcza mnie to ciągłe czytanie objawów i wynajdywanie chorób, zawsze jakiś śmiertelnych, teraz cała szyja mnie boli od ciągłego tam macania, i im więcej tam macam tym większe mi się to wydaje, czy to jest tak że węzły chłonne są generalnie wyczuwalne jak tak się maca cały czas, czy w ogóle nie powinno się ich czuć, przecież migdałki zawsze czuć, już mam takie rozmyślanie że nie wiem... pomóżcie :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aurelitka szyja nie jest gładka jak u Barbie:)

Ja np. mam po lewej stronie takie guleczki, jakby małe koraliki pod skórą idące pionowo, parenascie lat to mam i lekarz oglądał, byłam pewna, ze mam ziarnice itp. dotsałam opieprz że mam nie macać, że czasami po infekcjach zostają powiekszone węzły, albo po prostu to mogą być żyły lub jakieś nierówne ścięgna, i tyle.

Nie martw się i zostaw, ale wiem jak to trudno:( Człowiek budzi się rano i juz sprawdza:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aurelitka pewnie to jakas kostka albo sciegno. Na temat wezlow niestety niewiele wiem, bo jeszcze schiza w tej dziedzinie nie mialam ;)

 

Nefretis nie masz sie czego wstydzic. My tutaj wszyscy doskonale wiemy co nam wolno a czego nie a i tak trafiaja sie chwile slabosci. Jednym czesciej, innym rzadziej, ale sie zdarzaja.

Ty musisz sie przelamac i przestac szukac info w necie na temat roznych chorob!! Ja wiem, ze jest to trudne. Teraz np. u mnie na tapecie znamiona, a jak znamiona to wiadomo co....Juz pare razy mam ochote zasiegnac rady u wujka Google, ale sie powstrzymuje. Mowie sobie wtedy: "Nie rob tego, bo wiecej tym sobie zaszkodzisz niz pomozesz. Znow bedzie placz i panika. Przerabialas juz to nie raz, nie dwa ".

Do tej pory jakos sie trzymam, ale latwo nie jest.

Czestomocz powoduja u Ciebie pewno nerwy. Nie ma znaczenia, czy w nocy, czy w dzien. ja swego czasu sraczki miewalam i o 3 w nocy :pirate:

Jesli chodzi o antydepresanty to nie mam tutaj doswiadczenia ale moge Ci powiedziec, ze przy pierwszym "rzucie" nerwicy najgorsze leki mialam w nocy. Budzilam sie np. o 2 i praktycznie meczylam sie do rana: strach, placz i ogolna trzesawka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ostatnio byłam przeziębiona, miałam kluchę w gardle i katar, borykam się też z zatokami bo ciągle mam zatkany nos, ale wiadomo że zaraz w internecie ze to jakies raki są :( jak nie zwracałam uwagi to nic nie było, a jak zaczęłam macać to wydaje mi się ogromne, musiałam tak się naszukać po tej szyi żeby z drugiej strony znaleźć że szok, mam nadzieję że mi przejdzie, chodzi mi o to czy człowiek sobie moze wymacac różne rzeczy jeśli nawet nie są powiększone, czy wezły chłonne powinny być tak schowane że ich nie czuć? u tej swojej koleżanki też różne rzeczy wymacałam na szyi w tym samym miejscu, kurdę powinnam zacząć żyć , mam 21 lat a od lipca zyję jak w marazmie :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ostatnio byłam przeziębiona, miałam kluchę w gardle i katar, borykam się też z zatokami bo ciągle mam zatkany nos, ale wiadomo że zaraz w internecie ze to jakies raki są :( jak nie zwracałam uwagi to nic nie było, a jak zaczęłam macać to wydaje mi się ogromne, musiałam tak się naszukać po tej szyi żeby z drugiej strony znaleźć że szok, mam nadzieję że mi przejdzie, chodzi mi o to czy człowiek sobie moze wymacac różne rzeczy jeśli nawet nie są powiększone, czy wezły chłonne powinny być tak schowane że ich nie czuć? u tej swojej koleżanki też różne rzeczy wymacałam na szyi w tym samym miejscu, kurdę powinnam zacząć żyć , mam 21 lat a od lipca zyję jak w marazmie :(

 

Aurelitka zasada jest taka, ze jak sie macasz to se zawsze cus wymacasz :mrgreen: A jak juz se cus wymacasz to bedziesz to dalej macac a macanie zaowocuje bolem, wrazliwoscia i opuchnieciem macanego miejsca. Wiec zlota zasada brzmi: NIE MACAC!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×