Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

12 minut temu, maribellcherry napisał(a):

Nie czuje sie przeziebiona, ale od kilku dni mam uczucie wlosa w gardle/drapania w gradle i musze pokaslywac. Do tego mam wrazenia dusznosci. Musze wziac co jakis czas gleboki wdech. 

Przeczytalam, ze takie objawy moga byc tez w raku pluc. 

 

Fakt, ze budze sie ostatnio z zatkanym nosem, splywa mi z zatok chyba (z ktorymi mam od lat problemy). Te dusznosci i pokaslywanie pojawily sie odkad zaczelam sie budzic z zapchanym nosem, a jak nie jest zapchany to odrazu musze dmuchac bo mam tyle kataru w nim. 

 

Ale i tak mam jazde na raka pluc....

Ja również miałem długo problemy z tym "włosem w gardle". Ja na swoją nerwicę lękową miałem dużo objawów brak koncentracji uwagi odrealnienie ciągle uczucie drapania w gardle ciągłe uczucie głodu. Naprawdę było to męczące i też również sobie wmawiałem dużo chorób wystarczy, że lekko zakuło mnie w prawym dolnym boku i już przeczytałem 10 artykułów na temat wyrostka 😅 Jakoś sobie z tym poradziłem ale nie było łatwo. Po prostu nie wolno wyczytywać objawów w internecie mimo , że i tak wiem że ludzka ciekawość zwycięży to wierzcie mi lub nie to nic dobrego nie wniesie nakręcicie się tylko niepotrzebnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, maribellcherry napisał(a):

W piatek wieczorem farbowalam wlosy na blond. (Ponoc uczulaja glownie te ciemniejsze, nie mialam wczesniej ani razu reakcji alergicznej na farbe).

Dzis mnie zaczelo wszystki swedziec mam wrazenie. I wkrecam sobie teraz ze te dusznosci drapanie w gardle i swedzenie to alergia, ze dostane anafilaksji i umre.

Anafilaksji jakbyś miała dostać to już byś dawno była martwa. Ona się nie rozwija godzinami. Błagam, jak już musicie sobie wkręcać choroby to chociaż zgodnie z jej przebiegiem.

Dwa, że Wasze "choroby" bazują na Waszej "wiedzy" medycznej, niekoniecznie prawdziwej, to to już pokazuje, że to typowa hipochondria, którą się leczy, ale nie rzeczywista choroba - no ale po co się leczyć? Wygodniej szukać sobie chorób, bo to daje jakieś korzyści.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, acherontia styx napisał(a):

Anafilaksji jakbyś miała dostać to już byś dawno była martwa. Ona się nie rozwija godzinami. Błagam, jak już musicie sobie wkręcać choroby to chociaż zgodnie z jej przebiegiem.

Dwa, że Wasze "choroby" bazują na Waszej "wiedzy" medycznej, niekoniecznie prawdziwej, to to już pokazuje, że to typowa hipochondria, którą się leczy, ale nie rzeczywista choroba - no ale po co się leczyć? Wygodniej szukać sobie chorób, bo to daje jakieś korzyści.

Leczę się od 3 lat, biorę leki i przeszłam terapię poznawczo-behawioralną, która dała tyle co nic. Pół roku jest spokój a potem znowu wraca, typowa NN. Rozum mówi mi - to tylko kolejna natrętna myśl, przecież nie mam tych objawów, o które się martwię, a nerwica szepcze - ale sprawdź jeszcze raz tą pierś, po raz setny, może to za mało, może czegoś nie dopatrzyłaś? A usg 8 miesięcy temu... Drugi przykład - kolonoskopia niecały rok temu, stwierdzone jedynie hemoroidy. Nagle znowu śluz, kilka kropek krwi na papierze. Rozum - nie, to na pewno przez hemoroidy, nerwica - a może nie ? I tak to się kręci @acherontia styx. Racjonalizacja pomaga ale ta podstępna choroba naprawdę potrafi namieszać w głowie podatnej na takie wkręty, doprowadza do bezsilności i zmęczenia życiem. Już raz miałam przez to depresję i różne myśli co dalej, bo tak sie nie da żyć. Zabiera cenny czas bo przecież po obsesyjnej myśli przychodzi kompulsja i błędne koło sie kręci...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miał ktoś z Was może kiedyś tak, że bolała Was prawa noga, taki rwący ból od kolana do piszczeli i niżej, po jakimś czasie ten ból przechodzi na prawą ręke i jest taki sam - rwący od łokcia do nadgarstka. Ja już wyczytałam na Internecie, że to może być problem z kręgosłupem szyjnym albo nawet stan przedzawałowy. Już wczoraj mnie ta noga tak rwała a dziś do tego ręka i to mnie tak boli naprzemiennie, raz noga a raz ręka. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, maribellcherry napisał(a):

Mam cos bardzo podobnego, tylko ze pomiedzy okiem a uchem na skorze... Wyglada jak tzw plama starcza/watrobowa...  Jasnobrazowe, okragle, plaskie... wyglada nie jak narosl a jak pociemniala skora... Poza tym nie swedzi, nie boli itp... Jedynie co to pojawily mi sie na tym dwie czerwone kropki i zniknely... Mialam wrazenie ze to cos zaczyna ewoluowac... Zglosilam sie z tym do lekarza rodzinnego ale nie poszlam jeszcze po wynik. W sensie, diagnoze powiedzmy... 

Tez przyszlo mi do glowy, ze to tak skory moze. Ja mam to juz kilka miesiecy....

 

Na zdjeciu ktore zalaczylam jest z tymi wlasnie dwie maly czerwonymi kropkami Kropki juz znikly. Calosc ma max 0,5cm...

Image.jpeg

Wpadłam na myśl ze może to przebarwienie, zauważyłam na starych zdjęciach z wakacji z tamtego roku ze tez to miałam..ech mam dość codziennie „mam” innego raka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś ma tutaj ciągłe parcie na mocz. Mimo dobrych badań co godzinę pęcherz pełny. Mimo małej ilości spożywania płynów mogę nie pić cały dzień. Ciągle jest taka potrzeba wyjścia do toalety. Czy ktoś wie skąd to się bierze bo nie wierzę żeby ciągłe wychodzenie było związane ze stanem zdrowia. Dodam, że badania są świetne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kochani odważyłam się zrobić badania krwi. Są książkowe nie ma do czego się przyczepić. Poziom witamin tez super. A zmeczenie od dwóch miesięcy i bóle pleców są, oczywiście utrata wagi i dalej trzustka na tapecie. 
Mam wszystkie objawy oprócz ciemnego moczu, odbarwionych stolców.

Wyczytalam właśnie, ze rak trzustki nie wyjdzie we krwi i znow mam jazdę. Skoro wyniki Ok- tarczyca, glukoza witamina D to zmeczenie może być już tylko od trzustki. Rodzina już nie może mnie słuchać, mam wrażenie ze mnie nienawidzą…Ide dziś znowu do lekarza, muszę mieć zrobione usg jamy brzusznej. To dla mnie konieczność. Myslice, ze można aż tak bardzo wkręcić sobie jakaś chorobę żeby mieć jej objawy przez tak długi okres czasu?! 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest jakaś masakra :(

Już nie daje rady- byłam właśnie u lekarza, nie ma się czego przyczepić w wynikach ale dała mi skierowanie na usg jamy brzusznej, bo faktycznie chora trzustka w krwi nie wyjdzie. Najlepsze jest to, ze wpisałam po prostu swoje objawy do Google i bach rak trzustki. Oczywiście mop przeczytaniu doszły kolejne objawy. I tak dwa miesiące, budzę się zmęczona, pomimo 8 godzin snu, mam zamglony obraz, bóle brzucha, pleców. Brak energii. 
Jestem w szoku, ze głowa może narobić takiego bałaganu. Jestem zapisana do psychiatry ale wizyta dopiero za 3 tyg i to prywatnie! Do tego czasu się wykończę. Przepraszam Was, ze teraz tu wylewam z siebie to całe dziadostwo- ale w rodzinie już nie ma nikogo co chciałby ze mna rozmawiać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy brał ktoś z Was może lub bierze Neurotop Retard 300? Bo mi właśnie lekarz psychiatra w piątek dodała ten lek, a oprócz niego biorę jeszcze zwiększoną dawkę Asertinu (150mg), Pramolan i Kwetaplex 25mg i oczywiście jak zawsze na początku brania jakiegoś leku, boję się, że będę mieć jakieś bardzo złe skutki uboczne. Oczywiście nawet ich nie czytałam bo dopiero bym sobie wkręcała, ale już sobie powoli coś wkręcam 😕 ja akurat jestem pod ciągłą obserwacją przez lekarzy i pielęgniarkę bo chodzę na terapię na oddziale dziennym od pon. Do piątku. Ale mimo wszystko tak pytam z ciekawości

 

Przepisała mi ten Neurotop, bo mam bardzo duże wahania nastroju codziennie i drastycznie się one zmieniają nawet w ciągu kilku minut. Podejrzewam u siebie CHAD (oprócz stwierdzonej nerwicy i na razie depresji) ale ona powiedziała, że to się totalnie inaczej objawia i że dany nastrój utrzymuje się przez 3 tygodnie i potem zmiana. A za to moja terapeutka uważa, że te wahania są do dalszej obserwacji i dała mi na kolejny tydzień takie zadanie, żebym robiła wykresy i na nich zaznaczała co trzy godziny jaki jest mój nastrój. Też ona uważa, że dany nastrój utrzymuje się przez 4 DNI i potem zmiana, więc ja już nie wiem kogo mam słuchać xD niby powinnam lekarza bo jest bardziej w tym doświadczona, ale przecież według mnie to każda choroba psychiczna u różnych ludzi objawia się inaczej - tak samo z dwubiegunówką, więc moim zdaniem powinna to wziąć pod uwagę a nie od razu skreślać że to nie to xD jak czytałam wielokrotnie objawy tej choroby, to tak naprawdę praktycznie wszystkie u siebie widzę. Plus znajoma mojej mamy mówiła, że ona ma znajomego który choruje na CHAD i że to bardzo możliwe że też to mam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, patrycja03 napisał(a):

Czy brał ktoś z Was może lub bierze Neurotop Retard 300?

Brałam, tylko pod inną nazwą i w innej dawce. U mnie poszedł w odstawkę po 2 tyg. bo spowodował wysypkę, ale to prawdopodobnie w połączeniu z lamotryginą. Lek ogólnie stary i dobry, z tym, że ma jedno "ale" o którym nie będę tutaj pisać (nic strasznego, spoko).

 

Dwa, żeby stwierdzić CHAD potrzeba trochę więcej niż kilkudniowa obserwacja na oddziale. Tego nie stwierdza się ot tak, także bliżej mi do zdania Twojej lekarki, bo CHAD na pewno nie objawia się zmianami nastroju "co chwilę".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, acherontia styx napisał(a):

Brałam, tylko pod inną nazwą i w innej dawce. U mnie poszedł w odstawkę po 2 tyg. bo spowodował wysypkę, ale to prawdopodobnie w połączeniu z lamotryginą. Lek ogólnie stary i dobry, z tym, że ma jedno "ale" o którym nie będę tutaj pisać (nic strasznego, spoko).

 

Dwa, żeby stwierdzić CHAD potrzeba trochę więcej niż kilkudniowa obserwacja na oddziale. Tego nie stwierdza się ot tak, także bliżej mi do zdania Twojej lekarki, bo CHAD na pewno nie objawia się zmianami nastroju "co chwilę".

To w takim razie ja już nie wiem co mi jest. Już głupieje i coraz częściej mam wrażenie, że może ja sobie wszystko wymyślam i wcale nie jestem chora psychicznie. Choć wiem, że to na pewno nieprawda ale sama już nic nie rozumiem. Kiedyś tak nie miałam, że co chwile czy co kilka godzin tak bardzo zmieniał mi się nastrój a mam stwierdzone zaburzenia depresyjno lękowo mieszane i nie wiem jak mi ten Neurotop nie pomoże ustabilizować tego nastroju to ja się poddaje. Męczy mnie to cholernie i mam wrażenie, że nikt tego na oddziale nie rozumie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Joł. Wracam się wygadać... U mnie cd bólu głowy. Generalnie boli mnie w każdym tygodniu chociaż raz. Ale różne są te bóle... Raz z przodu, raz z tyłu, raz z boku. Zazwyczaj zaczynają się w ciągu dnia. Jak zjem tabletkę, to raczej przechodzi. Dziś mam z kolei uczucie strasznego napięcia w potylicy, ale ciągle o tym myślę... To pewnie napięciowe, ale... Martwię się o myślę, że mam guza... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Ju467 zadajesz wszędzie to samo pytanie. Uzyskałeś już w innym wątku odpowiedź. Branie każdych leków nieregularnie jest złe, bo to nie są niegroźne witaminki. Bierzesz, organizm usiłuje się dostosować, odstawiasz - występują objawy odstawienne, potem znów bierzesz - i znów się organizm dostosowuje, ale zaczyna wszystko od początku. Jak masz brać tak w kratkę, to już lepiej nie bierz wcale, bo wyrządzasz sobie więcej szkody niż masz z tego pożytku - Twój organizm nie jest w stanie przy takim braniu zacząć reagować pozytywnie na lek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Ju467 napisał(a):

A wiesz może dlaczego?

W skrócie? Receptory głupieją. Dwa dni są bombardowane jakąś substancją, później nagle przerwa i znowu. I tak w kółko. Czujesz się jak się czujesz bo receptory nie ogarniają co się dzieje.

Jednodniowa przerwa w braniu gdy organizm jest wysycony substancją w przypadku większości leków nie zrobi żadnej różnicy (chociaż są leki, przy których pominięcie jednej dawki da już odczuwalne objawy), ale nie takie branie w kratkę.

Edytowane przez acherontia styx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, acherontia styx napisał(a):

W skrócie? Receptory głupieją. Dwa dni są bombardowane jakąś substancją, później nagle przerwa i znowu. I tak w kółko. Czujesz się jak się czujesz bo receptory nie ogarniają co się dzieje.

Jednodniowa przerwa w braniu gdy organizm jest wysycony substancją w przypadku większości leków nie zrobi żadnej różnicy (chociaż są leki, przy których pominięcie jednej dawki da już odczuwalne objawy), ale nie takie branie w kratkę.

Mam nadzieje ze to minie bo czuje się okropnie 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.06.2023 o 07:58, maribellcherry napisał(a):

Mnie troche martwi to moje... To tez wyglada chyba przebarwienie u mnie... Na pewno nie narosl... 

 

NIe wyszla mi zadna alergia po probie alergicznej wiec bede farbowala cale wlosy.

 

Zadzwonilam do rodzinnego, bo pisalam tu wczesniej ze byla po ocene tego czegos. Mam to natluszczac 2 tygodnie i jak nie pomoze to mam wrocic. I teraz juz mam stresa, ze lekarz moze podejrzewac cos zlego skoro w razie kaze mi wrocic..... 

Mam wrazenie ze mi sie to jakby zluszcza troche... skora jakby na tym schodzila.... albo w okol. To jest z boku jak widzicie na zdjeciu i ciezko mi samej ocenic, nie widze dobrze...

 

Naprawde sie przerazilam. A ja z tym chodze juz kilka miesiecy. Myslalam, ze to plama watrobowa tak zwana, przebarwienie, bo nic sie nie dzialo z tym i to nie wyglada z reszta jak narosl...

I co lekarz powiedział?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×