Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

monmaria, super, zapytam w takim razie o to lekarza. Mam nadzieje ze sie nie rozlozedo poniedzialku bo jestem troche przeziebiona i bede sie mogla zaszczepic. DżejnRołs, kierowal mnie jakies 1,5 miesiaca temu. Wczesniej mialam isc tez na zavieg ale zrezygnowalam bo lekarz stwierdzil ze lepiej leczyc farmakologicznie i wtedy tamta lekarka tez nic nie mowila.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prakseda, nie wiem tez mnie troche to wkurzylo bo dowiedzialam sie od kumpeli ktora miala ten sam zabieg ze na stronie szpitala jest informacja ze wymagaja tego szcsepienia. Nie chce siac paniki bo moze nie wszedzie. Ostatnio moja mam panikowala, ze nie mialam tego szczepienia przy kolonce i na pewno mam zoltaczke wiec moze teraz tak juz nie przestrzegaja bo narzedzia sa lepiej sterylizowane?

DżejnRołs, tylko, ze ja nie mialam tego zabiegu w trybie pilnym tylko normalnie standardowo...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DżejnRołs, tak zrobie. Pojde w poniedzialek i zapytam rodzinnego a pozniej napisze do gina.

 

Kakunia 123, mi sie jak na zlosc nie chce teraz spac, a rano bede zombie jak zwykle. Dzis do 16 mniej wiecej nie bylam w stanie normalnie funkcjonowac a teraz okaz zdrowia cholera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Położyłam się spać z bólem gardła. Okej, każdemu się może zdarzyć, że gardło zaboli, prawda? Przecież normalka, wystarczy wyjść na dwór za cienko ubranym, na ten deszcz, albo przegrzanym, no cokolwiek... Wieczorem nie było głupich myśli, ale rano jak się obudziłam i sobie włączałam drzemki na budziku to z każdą minutą myśli coraz głupsze, że to może nie tylko ból gardła, tylko jakieś meningokoki i za kilka godzin będę umierać... Ratunku, ja tak nie chcę... :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Położyłam się spać z bólem gardła. Okej, każdemu się może zdarzyć, że gardło zaboli, prawda? Przecież normalka, wystarczy wyjść na dwór za cienko ubranym, na ten deszcz, albo przegrzanym, no cokolwiek... Wieczorem nie było głupich myśli, ale rano jak się obudziłam i sobie włączałam drzemki na budziku to z każdą minutą myśli coraz głupsze, że to może nie tylko ból gardła, tylko jakieś meningokoki i za kilka godzin będę umierać... Ratunku, ja tak nie chcę... :why:

 

 

Oooooooj znam to doskonale. Myślę nieraz, że choruję na coś, co jeszcze nie powstało. :D Wiecie, że będę pierwszą ofiarą nowej, groźnej choroby.

 

Od kilku dni mam dziwny ból... No właśnie: czego? Oka? Nie całkiem. Boli mnie coś - jakiś nerw za okiem, może nad okiem, może oczodół, może brew sama w sobie - gdy poruszam brwią, tj. marszczę ją lub podnoszę w akcie zdziwienia (rzecz jasna robię to co chwilę, nie będąc zdziwiona, lecz sprawdzając, czy ciągle mnie boli). Ja już najgorsze myśli... Chociaż przedwczoraj mi na jeden dzień przeszło ze względu na maturę, która mnie strasznie stresowała (i chyba od tego stresu, tak siebie pocieszam, bolał mnie cały łeb. ale bez tej brwi/oka/Bóg wie czego!)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marta, pytalas o moje objawy, one sa bardzo dziwne, jakis czas temu pisalam o tym na tym forum:

 

"Objaw polega na tym że: Od 2 miesięcy podczas mówienia, uśmiechania się, poruszania mięśniami twarzy, odczuwam szum w lewym uchu, takie jakby pykanie, i drganie lewego oka,a wlasciwie miesni pod okiem i brwi. Dzieje się to jednoczesnie, i tylko przy ruchu mięśni twarzy, nie występuje samoistnie. Byłam u dentysty bo myslałam że to od zęba, byłam u laryngologa bo myslałam że to od ucha z którym mam problem od dziecka, ale wszystko ok. Neurolog powiedział tez że to objaw od nerwu trójdzielnego ale z jakiej przyczyny, nie wie. naczytałam się w necie o guzach mózgu i koniec, ze stresu nie jem, nie spie, jestem w rozsypce, inne objawy tez dopasowałam, parestezje, mrowienia, uciski i jednosekundowe bóle w głowie, w skroniach, nawet w szczękach."

 

A wczoraj mi jakos dziwnie w uchu piszczało, jak ktos cos glosniej powiedzial to mialam pisk, taki lekki ale jednak wkurzający. W nocy przeszło bo narazie go nie odczuwam, ale niewiem czy nie wroci. I jak tu sie nie shizowac...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nervuska81 ja przez 3mace mialam codziennie okropny bol glowy w potylicy promienujacy do karku czasami...dretwiala mi polowa twarzy....mrowialy drtetwialy place u rak...bolalo ucho...no objawy guza mozgu jak ulal...zrobil tomograf i rezonanas i nic.....

mysle ze od szyjnego....zrobilam tylko rtg....bo juz nie stac mnie bylo na rezononas nie mieszkam w pl wiec wszytsko prywatnie....

dalej mam czasmai drewienia palcow dziwny bol rak....

 

kiedy ty masz ten rezonanas??

 

-- 16 maja 2014, 08:48 --

 

aaa i jak sie smieje to bola mnie kosci potyliczne....dziwne uczucie....a przed lewnym okiem od 9mcy lata czarna kropka.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×