Mam DOŚĆ tych nieudaczników rządzących moim krajem

[Kalebx3 Gorliwy]

Okazalo sie dzisiaj .56 miliardów deficytu. Jeszcze niedawno m.Rostowski zarzekał się ,że nie będzie wieksze niż 28 miliardów. Tusk już każe się szykować na cięcia. A czego nie upierdo*li biednym ludziom to pożyczy, na nasze konto i naszych dzieci. Oczywiście winny kryzys ,. bo kto by inny. On jest czysty , rzygam na tego pana , którego historia nazwie Tusk Zadłużyciel. Jak dlugo można tak rozkładac Państwo .

Fuck off!!!

[Hans]

Niech sobie kradną, nie będę miał dzieci, możliwe, że kiedyś wyjadę. Jak już rozkradną i się całkiem zawali to trzeba będzie ładnie odgruzować i wylać solidny fundament pod odbudowę, akt stworzenia wymaga ofiar.

[Kalebx3 Gorliwy]

To ,że Ty nie masz dzieci , ale miliony innych mają . To jest kluczowa rzecz budżet , bo juto może się okazać ,że Ryży dla dobra nas wszystkich zlikwiduje ulgi na leki psychiatryczne. i nie będziesz z takim entuzjazmem śpiewał. I na to się szykuje . Ryży zabiera sie wpierw za ministerstwa , ( Zdrowia też) , a Ministerstwo po kieszeni baranom. I kasa się zgadza , a Ryży święci triumf i bierze kolejna premię .

[Hans]

A masz jakąś receptę na to zjawisko, czy tylko wyraziłeś swoją złość?

[carlosbueno]

Sądzę że jakby rządził Kaczyński deficyt byłby jeszcze większy. I znowu wyszło że Gierek był najlepszym polskim gospodarzem bo za jego dług( mikroskopijny do obecnego) powstało setki tysięcy mieszkań, tysiące szkół i fabryk.

Ja to najlepiej ogłosiłbym upadek państwa polskiego i je zlicytował ale pod jednym warunkiem zapewnienia większości ludzi pracy i płacy minimalnej na poziomie 1000 Euro.

[Kalebx3 Gorliwy]

Złość też.

Receptę dostanę jutro od lekarza , a tym skorumpowanym patałachom hu*j do dupy!

[Hans]

Z licytacją by było jak z prywatyzacją, fabryka za 1000 euro.

[carlosbueno]

Z licytacją by było jak z prywatyzacją, fabryka za 1000 euro.

Pewnie tak, ja podałem moje marzenie i wiem że to nierealne. Zresztą ja bardzo żałuje że Polska uzyskała niepodległość wolałbym żyć pod zaborem niemieckim a pomorze by miało status niemieckiego landu.

[Kalebx3 Gorliwy]

A ja bym chciał ,żeby te kolesie zzza Odry byli służbą w moim domu , a ich kraj był zagrabiony jak nasz, przez wiekowe zabory . W czym taki wąsaty piwosz z Bawarii jest lepszy od polskiego górnika , czy bezrobotnego ? Jedno jest wytlumaczenie tego stany rzeczy , zlodzieje przy korycie ( obecni).

[Vian]

A ja bym chciał ,żeby te kolesie zzza Odry byli służbą w moim domu , a ich kraj był zagrabiony jak nasz, przez wiekowe zabory . W czym taki wąsaty piwosz z Bawarii jest lepszy od polskiego górnika , czy bezrobotnego ? Jedno jest wytlumaczenie tego stany rzeczy , zlodzieje przy korycie ( obecni).

Czyli nie tyle sam chcesz mieć lepiej, ile chciałbyś, żeby kolesie zza Odry mieli gorzej... Jakie to polskie... -_-'

[Hans]

Ja tam jestem kulturowym i językowym germanofilem.

[Kalebx3 Gorliwy]

Vian , Niemcy srają na nas wielkim taką kupą ,ooooooo. I tyle jesteśmy dla nich dobrzy ile mogą z nas zedrzeć . A My tacy dla nich mili. Nie lubię Niemców , nie lubię i nigdy nie polubię.

[Hans]

Kalebx3, poznałeś jakiegoś Niemca? To dosyć normalne, że przenoszą np. produkcję tam gdzie taniej, a personel w miarę wykwalifikowany. I chyba dawno nie było tak dobrych stosunków z Niemcami, ale wiem, w końcu Herr Tusk i dziadek z Wehrmachtu ułatwiają te stosunki.

[Vian]

Ojejku, a kto tu mówi o lubieniu. Ja nie lubię np. żebrzących Cyganów, ale nie życzę im wszystkiego najgorszego, tylko pracuję, żeby sama mieć jak najlepiej, a Cyganów mam w nosie.

 

Gdyby Polacy połowę tej energii, którą zużywają na życzenie źle Niemcom, Rosjanom, Anglikom etc etc. zainwestowali w szczerą pracę, bez oglądania i zazdroszczenia innym, to dawno by tych Niemców przegonili.

 

Myślisz, że Niemcy siedzą i zazdroszczą Francuzom czy tam Duńczykom? Niemcy mają w nosie jak jest u innych, tylko siedzą i pracują dla siebie i na siebie, to i mają się nieźle. A my siedzimy, psioczymy na wszystkie kraje dookoła, którym powodzi się lepiej niż nam, ale i tak pracujemy nad sobą tyle o ile. Jak, cholera, taki pijaczek spod monopola - na tego powie, że dobrze ubrany to złodziej, na tamtego splunie, bo pewnie wykształciuch, a on wykształciuchów nie lubi, a sam cipie z zasiłku.

 

Wkurza mnie to bardziej niż nieudacznicy rządzący moim krajem.

[carlosbueno]

A ja bym chciał ,żeby te kolesie zzza Odry byli służbą w moim domu , a ich kraj był zagrabiony jak nasz, przez wiekowe zabory . W czym taki wąsaty piwosz z Bawarii jest lepszy od polskiego górnika , czy bezrobotnego ? Jedno jest wytlumaczenie tego stany rzeczy , zlodzieje przy korycie ( obecni).

W niczym oni mieli inną łaskawszą dla nich historię, byli dużo bogatsi już w średniowieczu, szybko u nich ukształtowało się silne mieszczaństwo motor napędowy cywilizacji podczas gdy w Polsce królował feudalistyczny wyzysk , do tego Polska trwoniła wszystko na głupie wojenki i liberum veto, była źle zarządzana a szlachta ją totalnie psuła aż w końcu upadła. Niemcy Były jednym z liderów rewolucji przemysłowej, rządy Bismarcka uczyniły z nich potężne i nowoczesne państwo podczas gdy Polska była rozbita w zaborach( ten pruski i tak okazał się zdecydowanie najlepszy dla Polski to dziś cześć infrastruktury z tego okresu została). Wojnę z Niemcami przegraliśmy bo byliśmy od nich z 20 razy słabsi gospodarczo, a później przyszła komuna i znowu w plecy byliśmy.

Ale nie ma co zwalać na pech, złe zarządzanie zresztą złe zarządzanie z czegoś wynika( chodzi mi o polską mentalność) nie na darmo Bismarck powiedział jak zniszczyć Polskę po prostu dajcie rządzić Polakom i się w tym nie pomylił.

[Hans]

Jeszcze bym dorzucił protestantyzm, o którym kiedyś wspominaliśmy. To kształtowało całkiem inną mentalność.

[carlosbueno]

Jeszcze bym dorzucił protestantyzm, o którym kiedyś wspominaliśmy. To kształtowało całkiem inną mentalność.

Racja, Większość najbogatszych państw( pkb na głowę poza ropośnymi) to kraje protestankcie lub bardziej ex-protestanckie, nawet takie Czechy które miały w XX wieku podobną historię do Polski lepiej stoją bo kiedyś były protestanckie, a kryzys ima się najbardziej katolickiej Hiszpanii, Portugalii i prawosławnej Grecji. W protestantyzmie bogactwo było oznaką łaski bożej a w katolicyzmie grzechem, w protestantyzmie ceniono pracowitość, oszczędność, uczciwość a w katolicyzmie wystawność, rozrzutność i tzw kombinowanie . Dzisiaj w zeświecczonej Europie ma może to mniejsze znaczenie ale w głowach wielu ludzi w formie tradycji i nawyków i a przede wszystkim akumulacji kapitału pozostało.

[zujzuj]

kalebex...tylko że ty nie masz żadnych możliwości żeby w ajkikolwiek sposób rzeczywiście ocenić wyniki ekonomiczne naszej gospodarki( ja tez nie)...na takich hasłach jak te z 1 posta to można jechać od czasów Jezusa do dziś i jeszcze pewnie nastepne 2 tyś lat... Zadłużenie bedzie rosło wraz z rozwojem gospodarki... Wraz z rozwojem będzie rosło coraz szybciej. Takie są fakty i dotyczą całego świata.

 

A traktując kwestie czysto politycznie, to nie bardzo widzę alternatywę...bo chyba nie myślisz o socjaldemokratach z SLD i socjal-populistach z PiS...

[Vian]

Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale czy przypadkiem wcale sporo szlacheckich i magnackich rodów w Polsce i na Litwie nie było protestantami? Jak to się ma do tej skromności i pracowitości, o której piszecie..?

[Kalebx3 Gorliwy]

socjal-populistach z PiS...

o nich myslę

[carlosbueno]

Poprawcie mnie, jeśli się mylę, ale czy przypadkiem wcale sporo szlacheckich i magnackich rodów w Polsce i na Litwie nie było protestantami? Jak to się ma do tej skromności i pracowitości, o której piszecie..?

widocznie przystosowywali się mentalnie do reszty polsko- katolickiej. Np Bawaria jest katolicka a jest chyba najbogatszy landem w Niemczech to aż tak zerojedynkowo nie działa.

 

Miasto w którym mieszkam należało przed Wojną do Polski ale było przy granicy z Niemcami, prawie wszystkie sklepy, fabryki i ziemie w okolicy należały do Niemców( w tym mojej rodziny) Polacy(Kaszubi) to byli prawie wyłącznie chłopi i robotnicy( Polacy z głębi Polski byli urzędnikami, nauczycielami), w innych częściach kraju handlem, przemysłem zajmowali się Żydzi, coś słabo tym Polakom szło to trudno oczekiwać teraz cudu.

[zujzuj]

socjal-populistach z PiS...

o nich myslę

 

Ale myślisz w jakim kontekście? Czysto miłosnym, czy wiążesz rzeczywiste nadzieje?

 

Co do Niemców i "pecha" to chyba nie bardzo trafione...oni są inni kulturowo i nie chodzi o protestantyzm...spójrzcie na ich kolonie w Afryce... Generalnie biali ludzie zachodu mają głowę do współpracy w społecznym sensie....są dużo bardziej " mrówkami" chyba juz genetycznie niż inni...szeroko pojęci inni... Ludy syberyjsko-azjatyckie nienawidzą nawet krzeseł w domu...podobnie indianie są w zasadzie niezdolni do współpracy społecznej tak jak Anglicy, Niemcy, Holendrzy... Nawet patrząc na historię wojen. Anglicy szli wtym swoim pedalskim szeregu obok siebie jak idioci i mieli w dupie że 1 vs 1 mogli być słabsi, że mogli być mniej waleczni...To właśnie ta umiejętność mrówczej współpracy

[Hans]

Vian, nie będę się spierał, bo nie mam takiej wiedzy, powtarzam za Weberem, może trochę bezkrytycznie, ale patrząc na standardy życia to miał rację. Choć jak pisał carlos nie tylko religia miała wpływ na zbudowanie zachodniego dobrobytu.

 

zujzuj, ale religia w nich to ugruntowała, wszak była wcześniej niż narody w dziejszym rozumieniu, zwłaszcza na terenie Niemiec, gdzie istniało pełno państewek. Ale to prawda, Niemcy są mistrzami współpracy, podobnie jak niektórzy Azjaci.

[carlosbueno]

socjal-populistach z PiS...

o nich myslę

PiS to arcypolska partia dlatego do rządzenia się nie nadaje. Kłótliwość, niezdolność do kompromisu, fasadowe religianctwo, wywijanie szabelką nawet przed silniejszymi, wybujałe fantazja( w tym wypadku budżetowa), rozdawnictwo nic dobrego nie wróży ale niech rządzą zobaczymy jak długo to przetrwa, mnie wyłączonemu z życia pracowniczo- społecznego nic już nie zaszkodzi.

[zujzuj]

Hans...a czemu zakładasz że to protestantyzm ukształtował narody, a nie one protestantyzm? Piszesz jakby protestantyzm spadł z kosmosu, w formie zasad itd...a oni musieli sie do tego dostosować... To raczej działa w druga stronę. To ludy i narody tworzą własną mitologie, duchowość która odpowiada ich rozumieniu świata, odpowiada ich potrzebom.