Cześć, jestem nowy

[kamil_88]

Witam,

 

zarejestrowałem się na tym forum, bo wydaje się być bardzo dobrym źródłem informacji na temat lęków i depresji. Poszukuję informacji na temat radzenia sobie z tymi problemami, Waszych doświadczeń. W sumie samym takim bodźcem do wzięcia się teraz za siebie chyba było trafienie pewnej bliskiej osoby na oddział psychiatryka. Chyba nie ma co zlewać tematu, bo to mogą nie być żarty..

 

Generalnie z 7 lat temu u mnie pojawiły się stany lękowe/nerwice. Były wtedy pogadanki u psychologa, były zomireny/neurole do momentu, gdy któregoś bardziej ponurego dnia nie zjadłem większej ilości; więcej tego specyfiku już mi nie przepisano.

 

W każdym bądź razie jakiś czas był spokój. Niestety jakiś czas temu zaraza wróciła i robi ze mną co chce.

W nocy przytłacza i powoduje, że człowiek miewa te durne myśli; planuje na 100 sposobów gdzie zostawić po sobie klucze do domu, a gdzie do auta; w dzień znowu te muśli brzmią śmiesznie.. Ale za to w dzień miewam jakieś durne napady paniki. Trzęsie mną, wykręca. Czuje się jakby każdy chciał mnie zaatakować. Jeśli jest dużo ludzi, muszę wyjść. Płakać mi się chce i gdyby ktoś wtedy zaczepił mnie np. z pytaniem o godzinę, to mógłbym się rozpłakać.. Ja tego po prostu czasem nie kontroluję.. O tym, że czasem w zdenerwowaniu nie potrafię wysłowić; jąkam się albo dokładam jakieś niepoprawne, nieodmienione słowa, to już nie wspomnę. Oczywiście to tylko w jakichś dziwnych nerwowych sutacjach.

 

Z grubsza tak to wygląda. Trochę tu poczytam.

Pozdrawiam

[Gość]

kamil_88, witaj. :)

[psycholog hubert]

Hej, najlepiej bylo by zglosic sie do poradni gdzie przyjmuja psychiatrzy i psycholodzy, plus zaniesc ze soba na wizyte wszystkie dokumenty ktore moga byc pomocne przy dalszym leczeniu. im predzej to zrobisz tym lepiej, jesli bedzie potrzeba według diagnozy zastosowac odpowiednie leki albo spotkania terapeutyczne z psychologiem.

[kamil_88]

psycholog hubert, dziękuję za sugestię. Wygląda na to, że masz rację - sam raczej sobie z tym nie poradzę. Wydaje mi się, że mój problem opisuje jedno z zaburzeń osobowości (spełnione wszystkie kryteria wg ICD10). A tutaj potrzebna jest psychoterapia + ewentualnie doraźnie leki.

[vifi]

kamil_88, Witaj i śmiało wal do psychiatry.