ile czasu walczycie z depresją?

[misiek_1]

ile czasu zmagacie się z tą okrutną chorobą? ja już 2 lata i nie widzę zadnej poprawy:(

[misiek_1]

ile czasu zmagacie się z tą okrutną chorobą? ja już 2 lata i nie widzę zadnej poprawy:(

[Ferdynand k]

Ja też 2rok.

[Ferdynand k]

Ja też 2rok.

[kubus93]

Ja już prawie 4 lata ;/

[kubus93]

Ja już prawie 4 lata ;/

[agulka315]

ja 7 lat

[agulka315]

ja 7 lat

[Lord Cappuccino]

Jest podobny temat- www.nerwica.com/ile-czasu-zabra-a-wam-c ... 38014.html

 

8 lat.

[20StepsToNowhere]

mam od 8, walczę pierwszy rok.

[20StepsToNowhere]

mam od 8, walczę pierwszy rok.

[nieboszczyk]

moje pierwsze myśli samobójcze pojawiły się od 13 roku życia

[nieboszczyk]

moje pierwsze myśli samobójcze pojawiły się od 13 roku życia

[20StepsToNowhere]

moje pierwsze myśli samobójcze pojawiły się od 13 roku życia

podobnie, u mnie psychiatra stwierdził początki w 11-13 roku życia. jestem ciekawa, czy rodzice tak młodych ludzi w ogóle biorą pod uwagę taką opcję.

[20StepsToNowhere]

moje pierwsze myśli samobójcze pojawiły się od 13 roku życia

podobnie, u mnie psychiatra stwierdził początki w 11-13 roku życia. jestem ciekawa, czy rodzice tak młodych ludzi w ogóle biorą pod uwagę taką opcję.

[Agorek 123]

Od 5-ciu lat.Wcześniej przez 4-ry lata nikt nie potrafił tego zdiagnozować ( agorafobia ) . Od trzech lat nie mam objawów choroby ale ciągle przyjmuję leki

[Agorek 123]

Od 5-ciu lat.Wcześniej przez 4-ry lata nikt nie potrafił tego zdiagnozować ( agorafobia ) . Od trzech lat nie mam objawów choroby ale ciągle przyjmuję leki

[Gość]

Pół życia.

[Gość]

Pół życia.

[pink_hope]

depresja 1,4 roku ,ale totalny koszmar+agorafobia

[pink_hope]

depresja 1,4 roku ,ale totalny koszmar+agorafobia

[black swan]

Niech pomyślę... Pierwszy raz byłam w depresji jak miałam około 11 lat. Nie pamiętam tego tak dobrze, ale czytałam te desperackie, przepełnione rozpaczą teksty o braku sensu życia w moim pamiętniku z tamtego czasu. Potem ta depresja powracała regularnie co rok czy dwa, na zmianę z okresami polepszenia. I tak się dzieje do dzisiaj.

[black swan]

Niech pomyślę... Pierwszy raz byłam w depresji jak miałam około 11 lat. Nie pamiętam tego tak dobrze, ale czytałam te desperackie, przepełnione rozpaczą teksty o braku sensu życia w moim pamiętniku z tamtego czasu. Potem ta depresja powracała regularnie co rok czy dwa, na zmianę z okresami polepszenia. I tak się dzieje do dzisiaj.

[20StepsToNowhere]

Jak mamy wyzdrowieć, skoro mając depresję od dzieciaka tak naprawdę nie znamy innego "ja"? Może czas się z nią pogodzić...

Stanął mi przed oczami obraz, kiedy wykręcona z bólu dmuchałam sobie złoty brokatowy pył w stronę żarówki o 4 nad ranem.

[20StepsToNowhere]

Jak mamy wyzdrowieć, skoro mając depresję od dzieciaka tak naprawdę nie znamy innego "ja"? Może czas się z nią pogodzić...

Stanął mi przed oczami obraz, kiedy wykręcona z bólu dmuchałam sobie złoty brokatowy pył w stronę żarówki o 4 nad ranem.