Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wysiłek fizyczny zwiększa lęk


JużTuByłem

Rekomendowane odpowiedzi

Hmm może to ma jakiś związek z kortyzolem ?

Nie mam lęku przez cały dzień robie różne rzeczy ,ale zawsze po bieganiu się pojawia ! dziwne i wkurzające.

Insomnia u mnie też koi ,ale tylko przez pierwsze dwie godzin ,a pozniej kapa.

Spróbuje przed spaniem,może to rozwiąże problem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm może to ma jakiś związek z kortyzolem ?

Nie mam lęku przez cały dzień robie różne rzeczy ,ale zawsze po bieganiu się pojawia ! dziwne i wkurzające.

Insomnia u mnie też koi ,ale tylko przez pierwsze dwie godzin ,a pozniej kapa.

Spróbuje przed spaniem,może to rozwiąże problem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej, a ja mam nerwice ktora sie umiejscowila głownie w brzuchu, ja mialem stres to mi sie wymiotowac chcialo i nie byłęm w stanie nic przełknac, i jak mam wysilek fizyczny typu bieganie czy siłownia to tez mi sie robi niedobrze i chce sie zygac :(:(:( to jest straszne. nie raz juz pozygalem sie cwiczac. mialęm z tej nerwicy chorobe wrzodowa zoladka czy 12nastnicy, żołądek mi bije jak serce caly czas, w chwilach spokoju to malo bije a przy stresie wali jak oszalaly i tak samo przy wiekszym wysilku i efekt ten sam chce sie zygac i trzeba sie bardzo meczyc zeby to powstrzymac, jak sie z tego wyleczyc?

 

 

nie czuje lęku przez wysilek.!!ani po nim tez nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej, a ja mam nerwice ktora sie umiejscowila głownie w brzuchu, ja mialem stres to mi sie wymiotowac chcialo i nie byłęm w stanie nic przełknac, i jak mam wysilek fizyczny typu bieganie czy siłownia to tez mi sie robi niedobrze i chce sie zygac :(:(:( to jest straszne. nie raz juz pozygalem sie cwiczac. mialęm z tej nerwicy chorobe wrzodowa zoladka czy 12nastnicy, żołądek mi bije jak serce caly czas, w chwilach spokoju to malo bije a przy stresie wali jak oszalaly i tak samo przy wiekszym wysilku i efekt ten sam chce sie zygac i trzeba sie bardzo meczyc zeby to powstrzymac, jak sie z tego wyleczyc?

 

 

nie czuje lęku przez wysilek.!!ani po nim tez nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Candy14, ale ja juz nie mam wrzodow ;p nie lecze sie, nie biore zadnych lekow, a moze zostało to w pamieci ;p, Zreszta jak mam lepszy okres w zyciu, zero smutkow stresow, mam apetyt itp to wtedy i wysilek fizyczny nie daje duzego dyskomfortu, ale ogolnie to juz nie jestem tym samym ,,sportowcemm,, co kiedys wiecznie w ruchu, pelny energii, teraz to troche unikam nawet aktywnego zycia, ale lubie je i czasem mam ochote na jakies treningi :) nie zawsze sa mile bo niekiedy brzuszek zacznie dokuczac...... i nie daje z siebie juz maxa, caly czas sie kontroluje, ostatnio gralem w pilke to zrobilo mi sie niedobrze, jak temu zaradzic......

 

-- 26 lut 2013, 15:25 --

 

Ale dzięki za to info :) moze sie tym zajme kiedys, musze wrocic do sportu w pelnym tego słowa znaczeniu, jak ustabiluzje swoje zycie, pozbede sie stresow może stanę na nogi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Candy14, ale ja juz nie mam wrzodow ;p nie lecze sie, nie biore zadnych lekow, a moze zostało to w pamieci ;p, Zreszta jak mam lepszy okres w zyciu, zero smutkow stresow, mam apetyt itp to wtedy i wysilek fizyczny nie daje duzego dyskomfortu, ale ogolnie to juz nie jestem tym samym ,,sportowcemm,, co kiedys wiecznie w ruchu, pelny energii, teraz to troche unikam nawet aktywnego zycia, ale lubie je i czasem mam ochote na jakies treningi :) nie zawsze sa mile bo niekiedy brzuszek zacznie dokuczac...... i nie daje z siebie juz maxa, caly czas sie kontroluje, ostatnio gralem w pilke to zrobilo mi sie niedobrze, jak temu zaradzic......

 

-- 26 lut 2013, 15:25 --

 

Ale dzięki za to info :) moze sie tym zajme kiedys, musze wrocic do sportu w pelnym tego słowa znaczeniu, jak ustabiluzje swoje zycie, pozbede sie stresow może stanę na nogi :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tytuł wątku z tezą (najczęściej fałszywą)... to się zdarza, trudno.

Owszem zmęczenie fizyczne jest skorelowane z szybszym biciem serca,

a szybsze bicie serca jest dla wielu skorelowane z nadchodzącym atakiem lękowym,

co nie zmienia faktu, że stawiana teza: że wysiłek fizyczny zwiększa lęk jest fałszywa

Wiele zaburzeń nerwicowych / depresyjnych leczy się właśnie poprzez wytężony wysiłek fizyczny.

dziękuję

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tytuł wątku z tezą (najczęściej fałszywą)... to się zdarza, trudno.

Owszem zmęczenie fizyczne jest skorelowane z szybszym biciem serca,

a szybsze bicie serca jest dla wielu skorelowane z nadchodzącym atakiem lękowym,

co nie zmienia faktu, że stawiana teza: że wysiłek fizyczny zwiększa lęk jest fałszywa

Wiele zaburzeń nerwicowych / depresyjnych leczy się właśnie poprzez wytężony wysiłek fizyczny.

dziękuję

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wytężony wysiłek fizyczny przynosi poprawę w zaburzeniach depresyjnych/lękowych i jest stosowany jako alternatywny środek leczenia tychże- w opozycji do farmakoterapii itp. Polecam poczytać o endorfinach, euforii biegacza, receptorach opioidowych, PEA i odurzeniu endogennymi kannabinoidami.

 

-- 26 lut 2013, 22:17 --

 

Zgadzam się z nomorewords43 - teza jest fałszywa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wytężony wysiłek fizyczny przynosi poprawę w zaburzeniach depresyjnych/lękowych i jest stosowany jako alternatywny środek leczenia tychże- w opozycji do farmakoterapii itp. Polecam poczytać o endorfinach, euforii biegacza, receptorach opioidowych, PEA i odurzeniu endogennymi kannabinoidami.

 

-- 26 lut 2013, 22:17 --

 

Zgadzam się z nomorewords43 - teza jest fałszywa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JużTuByłem, a ja spróbuję odpowiedzieć na Twoje pytanie tak: zależy jak biegasz, bo tylko umiarkowany wysiłek przynosi efekty w nerwicach, depresjach, etc. Jeśli jednak się przeforsowałeś, biegłeś za długo, za szybko nieadekwatnie do swoich możliwości, to mózg dostał za mało tlenu, glukozy itd to możesz odczuwać lęk, bo organizm dostał w dupę. Inna teza: uprawianie sportu niesie ze sobą większe zapotrzebowanie na pewne mikro i makroelementy, np magnez i cynk, których brak przekłada się na złą pracę mózgu. Słowem intensywny trening= silny deficyt magnezu i lęki jak znalazł ;) Sportowcy, zwłaszcza kulturyści często przed snem po intensywnym treningu walą sobie strzała w postaci magnezu, cynku i B6, bo to sprzyja regeneracji organizmu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×