Skocz do zawartości
Nerwica.com

Pomocy Natręctwo pedofili


jubysek

Rekomendowane odpowiedzi

jubysek,

Wiesz podejrzewam, że jako 9 latek miałeś "popęd" do niej ale nie sexualny:) Podejrzewam, że Twoje hormony i organizm jeszcze o tym nie myślały:D Natomiast popęd jako zauroczenie, a weź pod uwagę że jako dzieci nie sprawiało nam problemu czy nasza miłość była młodsza czy starsza:D Ważne że była innej płci:D Ja sama pamiętam jak kiedyś ostatnio przypomniało mi się, że mając 5 lat zakochałam się w synu przyjaciółki mojej mamy (zakochałam czytaj lubiłam się z nim bawić i raz na przymus dałam mu calusa:D) i wiesz nie wiem do dziś ile on miał lat:D Wiec, nie zwracało się wtedy na to uwagi:D

Boisz się dzieci, bo myślisz, że mógłbyś im coś zrobić a bardzo tego nie chcesz;)

A wyobrażasz sobie pedofila odmawiającego sobie widoku dzieci?? Oni się skradają po placach zabaw pod szkołami, żeby popatrzeć chociaż. W domu ściągają jakieś dziecięco porno i się tym pewno zachwycają:| Ty tego nie robisz. Jako dorosły możesz czuć pociąg do dzieci, ale pewno w formie lubię dzieci, lubię się z nimi bawić;) Mi np, zajmowanie się czyimiś dziećmi sprawiało radość kiedyś (dziś NN mnie ogranicza nawet do dzieci:|) bo czułam się takim autorytetem i taką ważną osobą;) Że starsza to pomoże, naprawi, zaprowadzi, pokaże wytłumaczy;D

 

To NN i musisz z nią walczyć, bo zniszczy Ci życie!:(

Weź się do roboty i wykop ją ze swojego życia. To natrętna baba która potrafi z nas zrobić samotników:|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jubysek,

Wiesz podejrzewam, że jako 9 latek miałeś "popęd" do niej ale nie sexualny:) Podejrzewam, że Twoje hormony i organizm jeszcze o tym nie myślały:D Natomiast popęd jako zauroczenie, a weź pod uwagę że jako dzieci nie sprawiało nam problemu czy nasza miłość była młodsza czy starsza:D Ważne że była innej płci:D Ja sama pamiętam jak kiedyś ostatnio przypomniało mi się, że mając 5 lat zakochałam się w synu przyjaciółki mojej mamy (zakochałam czytaj lubiłam się z nim bawić i raz na przymus dałam mu calusa:D) i wiesz nie wiem do dziś ile on miał lat:D Wiec, nie zwracało się wtedy na to uwagi:D

Boisz się dzieci, bo myślisz, że mógłbyś im coś zrobić a bardzo tego nie chcesz;)

A wyobrażasz sobie pedofila odmawiającego sobie widoku dzieci?? Oni się skradają po placach zabaw pod szkołami, żeby popatrzeć chociaż. W domu ściągają jakieś dziecięco porno i się tym pewno zachwycają:| Ty tego nie robisz. Jako dorosły możesz czuć pociąg do dzieci, ale pewno w formie lubię dzieci, lubię się z nimi bawić;) Mi np, zajmowanie się czyimiś dziećmi sprawiało radość kiedyś (dziś NN mnie ogranicza nawet do dzieci:|) bo czułam się takim autorytetem i taką ważną osobą;) Że starsza to pomoże, naprawi, zaprowadzi, pokaże wytłumaczy;D

 

To NN i musisz z nią walczyć, bo zniszczy Ci życie!:(

Weź się do roboty i wykop ją ze swojego życia. To natrętna baba która potrafi z nas zrobić samotników:|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jubysek, tak jak większość osób mówi powinieneś iść do psychiatry.

 

1) Jest też taki sposób na osłabienie nerwicy, musisz sam uświadomić sobie, że te myśli nie są prawdziwe. Spróbuj kiedy przychodzą takie myśli, dać sobie myśli przeciwne do nich np:

 

Kiedy przychodzą ci myśli:"jestem pedofilem" pomyśl wtedy "nie jestem pedofilem wiem to"

Kiedy przychodzą ci myśli:"jestem mordercą" pomyśl wtedy "nie jestem mordercą wiem to"

 

Kiedy taka natrętna myśl się pojawia, to daj sobie tylko jedną myśl przeciwną. Powtarzanie za wielu, też może być męczące :cry:

 

Co najważniejsze wierz w to, że te myśli nie są prawdziwe kiedy dajesz sobie przeciwne myśli do tych natrętnych. nikt nie zna cię bardziej niż ty sam sam wierz, że te myśli nie są prawdziwe.

 

2) Jeśli to nie pomaga to można je jeszcze ignorować, wiem że to może być potwornie trudne, ale jeśli będziesz to ignorować to z czasem będą odchodzić.

 

Ale mimo to polecam wizyte u psychiatry czasem nawet uświadomienie sobie, czy ignorowanie nie może pomóc. :(

 

-- 04 mar 2013, 20:00 --

 

2) Jeśli to nie pomaga to można je jeszcze ignorować, wiem że to może być potwornie trudne, ale jeśli będziesz to ignorować to z czasem będą odchodzić.

 

Ale mimo to polecam wizyte u psychiatry czasem nawet uświadomienie sobie, czy ignorowanie nie może pomóc. :(

 

Może tylko dopowiem, że jeśli za dużo się myśli nad natrętnymi myślami albo boi się ich to one się nasilają :( są coraz częstsze i bardziej irytujące. Jak się je ignoruje to odchodzą. Na początku powoli, ale czasem szybciej ale bądź cierpliwy, jeśli będziesz je ignorować to z czasem odejdą zupełnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jubysek, tak jak większość osób mówi powinieneś iść do psychiatry.

 

1) Jest też taki sposób na osłabienie nerwicy, musisz sam uświadomić sobie, że te myśli nie są prawdziwe. Spróbuj kiedy przychodzą takie myśli, dać sobie myśli przeciwne do nich np:

 

Kiedy przychodzą ci myśli:"jestem pedofilem" pomyśl wtedy "nie jestem pedofilem wiem to"

Kiedy przychodzą ci myśli:"jestem mordercą" pomyśl wtedy "nie jestem mordercą wiem to"

 

Kiedy taka natrętna myśl się pojawia, to daj sobie tylko jedną myśl przeciwną. Powtarzanie za wielu, też może być męczące :cry:

 

Co najważniejsze wierz w to, że te myśli nie są prawdziwe kiedy dajesz sobie przeciwne myśli do tych natrętnych. nikt nie zna cię bardziej niż ty sam sam wierz, że te myśli nie są prawdziwe.

 

2) Jeśli to nie pomaga to można je jeszcze ignorować, wiem że to może być potwornie trudne, ale jeśli będziesz to ignorować to z czasem będą odchodzić.

 

Ale mimo to polecam wizyte u psychiatry czasem nawet uświadomienie sobie, czy ignorowanie nie może pomóc. :(

 

-- 04 mar 2013, 20:00 --

 

2) Jeśli to nie pomaga to można je jeszcze ignorować, wiem że to może być potwornie trudne, ale jeśli będziesz to ignorować to z czasem będą odchodzić.

 

Ale mimo to polecam wizyte u psychiatry czasem nawet uświadomienie sobie, czy ignorowanie nie może pomóc. :(

 

Może tylko dopowiem, że jeśli za dużo się myśli nad natrętnymi myślami albo boi się ich to one się nasilają :( są coraz częstsze i bardziej irytujące. Jak się je ignoruje to odchodzą. Na początku powoli, ale czasem szybciej ale bądź cierpliwy, jeśli będziesz je ignorować to z czasem odejdą zupełnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie

 

Ja mam natręctwa dotyczące myśli związanych z pedofilią, widziałam, że są wątki o tym i że to popularne dość natręctwo, zresztą ja miałam również że jestem oczywiście mordercą, zoofilem pedofilem homoseksualistą i jeszcze nie wiadomo kim też mam niestety te myśli obsesyjne które mnie wykańczają, pojawiły się one dawno temu bo jakoś około 5 lat, wcześniej jak miałam 13 lat pierwszy raz pojawiły się myśli, że mogę być homoseksualna, bardzo to przeżyłam ale poradziłam sobie z tym miło, że myśli czasem wracały potrafiłam sobie z nimi radzić. Właśnie jakoś jak miałam 19 lat pojawiła się myśl, a co jeśli jestem pedofilem i najpierw oczywiście zupełne odrzucenie i śmiech nie no w ogóle co ja mówię a potem standardowo czyli rozmyślanie, analizowanie i wszystko co charakterystyczne dla tego natręctwa. Mało tego nawet sobie z nim poradziłam a może bardziej mogłabym powiedzieć nauczyłam się żyć i wiedziałam że tak nie jest przyzwyczaiłam się że mam te myśli i jakoś sobie radziłam potem poznałam wspaniałego chłopaka i nic nie było ważne wszystko na nim skupiłam i w ogóle nawet myśli mi nie przeszkadzały czasem choć w zasadzie ich nie miałam bo byłam bardzo szczęśliwa, kiedyś miałam dokładnie tak samo z innym chłopakiem w którym się zakochałam, sama z siebie się śmiałam że miałam takie problem, ale potem to wróciło choć już nie z taką siłą. ale wracając do chłopaka o którym pisałam ciut wcześniej, byłam bardzo szczęśliwa jednak nagle zaczęło się coś strasznego dziać w naszym związku ponieważ wyszło na jaw że go oszukałam - po prostu nie powiedziałam do końca tego co robiłam z poprzednim chłopakiem i jeszcze czegoś. myślę że przez to właśnie wszystko się we mnie złamało, zaczęłam wszystko analizować coraz dogłębniej, Zaczęłam być z nim szczera do bólu, chciał dokładnie wiedzieć co robiłam seksualnie z byłym chłopakiem więc zaczęłam mu mówić i robiłam to coraz bardziej, zaczęłam sobie przypominać i urajać że robiłam coś czego wcześniej byłam pewna że nie robiłam ale stopniowo ta pewność mijała i myślałam sobie że na pewno to robiłam, potrafiłam rozmyślać nad tym i płakać, ciągle mu się ze wszystkiego spowiadałam bo uważałam że muszę, że jestem mu to winna... rozstałam się z nim i jakoś 8 miesięcy temu myśli powróciły pod wpływem tego że obejrzałam jakiś dokument o jakimś psychologu który wykorzystywał swoich pacjentów i zaczęłam sobie urajać że na pewno ja jestem pedofilem no krótko mówiąc wszystko wróciło, ogarnęło mnie to całkowicie, wróciło ze zdwojoną siłą a nawet potrójną, już nawet kiedyś czytałam że nerwica natręctw wraca jak się jej nie wyleczy i teraz od tych kilku miesięcy jest coraz gorzej, ciągle wchodziłam na to forum w ciągu ostatnich dni i czytałam to co pisali ludzi mający to samo natręctwo i ja ogólnie na początku czułam ulgę jak to czytałam bo wiedziałam że mają takie same objawy albo podobne ale z czasem oczywiście nie mogło być tak dobrze i zaczęłam sobie urajać i doszukiwać się tego że nie no na pewno się różnię, bo nie mam identycznie jak te osoby na pewno (choć jak mówię na prawdę wszystko mogę do siebie przyrównać) i jeszcze więcej bo ja już z tym żyję 5 lat więc też zaczęłam sobie wpajać że jestem zboczona bo już umiem z tym żyć itd, mimo że ostatnio jak mówię jest maskara, pisałam nawet do psychologa - seksuologa który mi pisał że na pewno nie jestem pedofilem, mówił natomiast że potrzebuje bardzo pomocy i że to widać z moich wypowiedzi, i teraz ciągle doszukiwałam się jakiś różnych rzeczy na tych forach co mnie różni od tych ludzi i znalazłam wypowiedź że pedofil nie myśli że robi źle robiąc to co robi tylko to racjonalizuje i tłumaczy sobie że nie robi nic złego i mimo że ja cały czas strasznie sie z tym męczę, modlę się, płaczę i już nie daję rady dzisiaj oczywiście przyszła nowa myśl że ja na pewno już to zaakceptowałam bo tam były też rady żeby ignorować te myśli ale teraz myślę że jak ja je będę ignorować to tak jakbym się do nich przyzwyczaiła i je zaakceptowała, to jest masakra, ja się z tym strasznie męczę a wpajam sobie że racjonalizuje i że jestem zboczone i że jestem pedofilem, to straszne po prostu teraz to już nawet boje się nie myśleć o tym bo boję się że jak nie będę o tym myśleć to tak jakbym to zaakceptowała i pogodziła się z tym że nim jestem. wiem że tutaj dziewczyna która napisała to że po prostu pedofil racjonalizuje miała na myśli to że on robi coś złego i po prostu nie uważa tego za nic złego a wręcz normalnego ale oczywiście mimo że zdaje sobie z tego sprawę to zaraz mam myśli że nie no na pewno tak nie jest bo nie wiem przecież co miała na myśli ta dziewczyna i na pewno ja jestem zboczona i się usprawiedliwiam.. po prostu już nie wytrzymuje, czy ktoś miał tak zaawansowane stadium nerwicy? jak to leczyć? da radę w ogóle? serdecznie dziękuje za odpowiedź i proszę o pomoc, nie o dobicie i powiedzenie że jestem nienormalna:(.... chciałabym żyć normalnie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem co przezywasz mam to samo, tylko ja myśle, że popełniłem jakis czyn pedofilski w przeszlosci gdzie moze go nie pamietam, a był, choc ta moja mysl dziwna jak ja przeanalizuje ale boje się ze tak było, strasznie wydaje mi sie realny, lecz go nie pamietam i szukam cały czas jakiegos logicznego wytlumaczenia ze tak nie było, lecz go nie znajduje i boje sie, ze było. Od niedawna mam tez tak, ze mowi mi cos w glowie ze podniecaja mnie dzieci, lecz nie chce tego i nie moge spojrzec na dziecko. mam to od 2 miesiecy i taki strach ogarnia, ze w klatce kluje. Tez wszystko mowie swojej dziewczynie i mowilem, ze to chyba nerwica natrectw(tak podejrzewam), aczkolwiek nie bylem u psychiatry i nie mam stwierdzonej. Troche mi pomaga jak sie komus wygadam, lecz na krotko. Najgorsze sa te obrazy, ktore mysle, ze tak zrobilem:|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co piszecie jest chore , wiecie o tym a jednak w to brniecie , wy jestescie Panami swojego życia i to wy decydujecie o tym co wam pasuje a co nie , umysł który tworzy nasz mózg to taki oszust który często tworzy bzdury , w końcu nasz świat jest światem wirtualnym ,mówię tu o zdrowych osobach jak i chorych , zdrowe osoby nie przejmuja się takimi myslami co macie a chore to analizuję utożsamiają się lub próbuja utożsamiać ale po co ? nie lepiej w takim momencie stwierdzić co za bzdury i zajać się sprawami które nas interesują a nie bzdetami z których nic nie wynika w realnym swiecie .

 

Pisze tak ponieważ taki sposób myslenia wyleczył mnie z cięzkiej nerwicy natręctw , byłe homo pedo, dewiantem ,zooofilem itd. mordercą jestem codziennie bo niektórych ludzi to bym zabił i zabijam w umyśle co rozładowuje moje emocje , co innego zabić w realu molestować pedofilować gwałcić , a co innego kiedy dzieje się to tylko w głowie , natręctwa dzieją się w głowie a nie w realu ,wystarczy je kilka razy zrealizowac wirtualnie i daja spokój na zawsze bo zawsze po tym stwierdzisz , co za bzdura i iluzja . pozdrawiam i zdrowiejcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wystarczy je kilka razy zrealizowac wirtualnie i daja spokój na zawsze bo zawsze po tym stwierdzisz , co za bzdura i iluzja . pozdrawiam i zdrowiejcie.

 

w moim przypadku to jest nieprawda bo ja się wielokrotnie przekonałem że mamy nie zabiję jak nie zapalę papierosów (w moim przypadku natręctwo polega na tym że chce rzucić bo palenie jest dla mnie obrzydliwe ale mam że jak chociaż jeden dzień nie zapalę to że mame zabije) i dalej mnie to ciągle męczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×