Witam

[Mariusz1980]

Witajcie

 

Mam na imię Mariusz, 33 lata

Chciałbym się przywitać i żyje nadzieją że może tutaj znajdę pomoc w swoich troskach na które brakuje już "sił"

pozdrawiam :)

[L.E.]

Mariusz1980, witaj

Cóż Cię do nas sprowadza?

[Mariusz1980]

Witaj

bolące serce dosłownie i w przenośni, ogólnie "mówiąc" jest chyba wczesne stadium depresji, obecnie jestem w pracy i to właśnie ta praca jest powodem tego co się dzieje wokół mnie

[fozzie]

Leczysz się?

[Mariusz1980]

nie, nie leczę się w sensie farmakologicznym

staram sie myśleć pozytywnie ale ... spirala już się nakręciła

[monk.2000]

Mariusz1980, cześć .

Sam nie wiem, czy etykietka chorego pomaga czy nie. Sam z tego powodu zbyt dużo analizuję zamiast normalnie żyć. Z drugiej strony pomaga mi to nie brać na siebie zbyt dużej odpowiedzialności za rzeczy na które nie mam wpływu.

[Mariusz1980]

Każde słowo i podejście pomaga, bez względu na to czy jesteś zdrowy czy nie, czasami wystarczy tylko słowo czy stwierdzenie. Jest takie przysłowie "syty głodnego nie zrozumie" ale mam wrażenie że w przypadku naszego umysłu to przysłowie jest puste, wiem że to slogan ale czasami tak nie wiele trzeba żeby ...

[abi]

Co się właściwie stało?

[Olivia33]

Chodzisz do Psychologa?

[vifi]

A co się dzieje w tej pracy?

[Mariusz1980]

Co się właściwie stało?

 

 

przeczytaj mój post musz-si-wy-ali-jestem-za-amany-t40860.html

 

i wszystkiego się dowiesz

 

pozdrawiam

 

-- 28 sty 2013, 14:32 --

 

Chodzisz do Psychologa?

 

 

Witaj

 

nie chodzę do psychologa, mam znajomą która pomaga ludziom w uzależnieniach, ma wiedzę jak nie jeden psycholog, napisała też kilka książek na ten temat, ma więc pojęcie co i jak. Do mnie niestety ostatnio nie trafia, myślałem o jakimś psychologu sam nie wiem czy podłoże mojego problemu rozwiąże psycholog. Być może mógł bym sobie to jakoś wszystko poukładać przy pomocy psychologa ale jestem zrezygnowany do większości "rzeczy" które mnie otaczają. Myślałem że za pomocą tego forum znajdę jakąś okoliczność która mnie popchnie do działania ale póki co nie znalazłem takowej.

 

Pozdrawiam

 

-- 28 sty 2013, 14:34 --

 

A co się dzieje w tej pracy?

 

witaj

 

dziękuje za zainteresowanie, przeczytaj mój inny post będziesz wiedział co się dzieje

i-tak-ka-dy-dzie-po-dniu-brakuje-mi-ju-si-t40861.html

 

pozdrawiam

[vifi]

Myślałem że za pomocą tego forum znajdę jakąś okoliczność która mnie popchnie do działania

Niestety możesz na to długo czekać. Raczej na początek bym porozmawiał z psychologiem albo psychiatrą.

[Mariusz1980]

Od dawna zastanawiam się nad psychologiem i prawdopodobnie poczynię kroki w tym kierunku

pzdr