Skocz do zawartości
Nerwica.com

Roślinki ( i kaktusy też..) ;)


kings

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, skoro na forum wypowiadają się miłośnicy zwierząt to czemu nie roślin,

Piszcie co hodujecie!!! JA mam nawet sporą kolekcję kaktusów (chociaż nie wiem jak się zwą, a połowa z nich to pewnie sukulenty - ale co tam), chyba mnie zaczarowały, dzisiaj własnie przesadzałam klika z nich bo jeden zachorował. Przycięłam mu troche korzenie i mnie za to pokłuł, mam nadzieję, że nic mu nie bedzie.

Ciekawi mnie jakie wy roslinki macie i jak o nie dbacie, ja z moimi czasami gadam, raczej do nich ale ciiii......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JA, ja, ja.

Uwielbiam kaktusy, mam ich sporą kolekcje (mimo tego, że się na nich nie znam), plus tego paprotki, zielistki, i dużo roślin których nazwy nie znam. Najgorsze jest to, że trzeba je podlewać... :/

 

Dla akwarystów: polecam podlewać wodą po odmuleniu - roślinki dostają dużego kopa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe....fajny temacik ,moglabym dłuuuugo..

niestety nie o kaktusach....

Powiem tylko tyle, jestem dumna z mojej schefflerki i benjaminka. :P

zajebiscie uwielbiam zielone roslinki.....ale sezonu nie wyobrażam sobie bez kwitnących za oknem na parapecie(niestety nie posiadam balkonu ani domu z ogrodem) :cry: ...oj ,by się działoooo ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja podlewam wodą przegotowaną, ale nie wiem czy to dobrze. A w ogóle to rozmawiam z nimi czasami ;) tzn pytam jak się czują itp.

 

[ Dodano: Sob Lut 17, 2007 6:48 pm ]

trying, dodają mi się załączniki, ale nie wskakują na stronę po wysłaniu sam tekst, :cry: szkoda, chciałam Wam przesłać moje ulubione kaktusiki...

 

ojej udało się nie wierzę, ten mam 7 lat i pierwsze jego kwiatuszki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajny kaktusik :D jeżeli chodzi o podlewanie to świetny jest Biohumus Forte - u mnie w domu na tym wyhodowaliśmy 2-metrową jukę, a potem równie wielką dracenę - i na tym się historia obu kwiatków skończyła bo mieszkanko jest za małe na takie 2-metrowe kwiatuszki i musieliśmy oddać :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja z moimi nie gadam,tylko się do nich uśmiecham-też pomaga

A ja się teraz uśmiecham do dwóch z trzech najsymaptyczniejszych kwiatuszków tego forum :D :D :D (trzeci jeszcze jak widać tu nie zajrzał, ps. dla niezorientowanych - kto - odpowiedzi szukajcie w nickach i avatarach :mrgreen: )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja się teraz uśmiecham do dwóch z trzech najsymaptyczniejszych kwiatuszków tego forum :D :D :D (trzeci jeszcze jak widać tu nie zajrzał, ps. dla niezorientowanych - kto - odpowiedzi szukajcie w nickach i avatarach :mrgreen: )

:D Na pewno rozkwitną pod wpływem twojego uśmiechu :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mialam kiedys bardzo duzo kwiatkow-podobno potrafie z nimi rozmawiac i mam do nich"rękę" jak to sie mowi,ale obecnie boje sie miec chocby kaktusa bo nie potrafie zadbac sama o siebie to co ja z tym biedakiem moglabym zrobic?byl taki film gdzie po wyjsciu z terapii pierwszym krokiem kiedy czlowiek bedzie sie lepiej czul mial byc zakup kwiatka i jesli bedzie umial o niego zadbac i kwiit nie "zdechnie" w przeciagu miesiaca to juz moze kupic sobie zwierzaka a jesli zwierzak wyzyje dluzej niz kwiat to juz jest gotowy do zwiazku z czlowiekiem....ja jak na razie boje sie nawet kupic kwiatka...ale jest coraz lepiej :smile:

ps.RÓŻO-kwiatuszku przesympatyczny a o sobie zapomnialas? :smile:pozdrawiam cie cieplutko :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzienks za Wasze posty i starsznie się cieszę że podobał się Wam mój kaktus a cieszę sie też że moglam się z wami podzielić moją radością (troche głupio tak pisać o kolczastym kaktusie, ale jak zakwitł to się ucieszyłam jak głupia)

 

Człowieku co to są 'zielonki' ogólnie.

 

Pozdrawiam Was wszystkich!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja mam bambusika i jestem z niego bardzo dumna, bo sama zasadziłam i dbałam o niego a on w ramach wdzieczności wyrósł mi na 1,5 metra. Szkoda tylko, że ma jeden listek z prawej strony. Wygląda jak zielony metrowy kij z listkiem ale i tak go kocham :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×