Skocz do zawartości
Nerwica.com

BAKLOFEN (Baclofen Polpharma/ Sintetica, Lioresal Intrathecal)


Kalebx3 Gorliwy

Czy baklofen pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

35 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy baklofen pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      31
    • Nie
      4
    • Zaszkodził
      1


Rekomendowane odpowiedzi

Od dwóch lat biorę ten lek codziennie w dawce 25mg. Pomyślałem sobie ,że warto by z niego powoli schodzić. HA HA , przez dwa dni zacząłem brać po 12mg i zaczęło się... -całkowity zjazd i znaczna utrata kontroli( nad pożeranym jedzeniem ,wybuchowością i innymi niemocami). Przestraszyłem sie nie na żarty. Jak tak dalej pójdzie chyba do-śmierci nie rozstanę sie z tym lekiem. Tak wiele mi on pomógł( w sferze psychiki) ,a teraz już mnie nie puści.HA HA i wcale mi do śmiechu....tak to jest z tymi lekami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

alebx3, Pomógł na lęki? Chciałam kiedyś spróbować, ale mój psych się nie dał namówić

 

 

 

To bardzo nieswoisty i niedefiniowalny do końca lek . Nie chciałbym tu cytować formułek z ulotki leku ,bo interesuje mnie tu bardziej psychotropowe działanie tego leku a nie przykurcze.

Na lęki pomógł ,ale zupełnie inaczej niż robią to benzodiazepiny. Nawet ciężko mi to opisać w jaki sposób on to uczynił ,bo owe sprawy są bardzo subtelne.

Może zacznę od tego ,że lek na początku PASKUDNIE się wkręca i szybko można się nim zniechęcić. Jednak kto wytrwa ,będzie "zbawiony". Za pierwszy razem nie dałem rady,dopiero za drugim coś drgnęło w dobrym kierunku.Poczułem ( przy dawce 25mg/d) pewne zupełnie naturalne wyciszenie, a z tym wyciszeniem przyszło niejako mniejsze napięcie,a z tym napięciem odszedł-zminimalizował się lęk. Bo skoro jesteś wyciszony ( zaznaczam ,bardzo naturalnie ,zupełnie tak jakbyś nie brał leku)i spokojny to twój lęk traci na sile. Ja mówię tu o dawkach rzędu 25mg/d ,do max 50),choć praktycznie prawie nigdy nie stosowałem dawek większych niż 37mg.Lek wspaniale komponuje się ( dopiero po wkręceniu się )z SSRI-u mnie jest to paroksetyna,oraz Lamotryginą. Jestem wielkim propagatorem tego leku i niejednokrotnie pisałem o nim na Forum , choć ludzie jak to ludzie wolą ulotki ,a tam tylko o przykurczach.

A moja przygoda z tym lekiem( kurka ,ale się rozpisałem)zaczęła się od artykułu w Agorze, gdzie ów lek wyleczył TRWALE chronicznego i beznadziejnie chorego alkoholika-kardiochirurga z nałogu ,po której kuracji ów lekiem lekarz odzyskał kontrolę nad piciem . Wtedy pomyślałem sobie ,że ten lek musi mieć nie lada potencjał ,skoro czyni aż takie CUDA.

I powiem wam więcej ,dziś akurat mija 8 lat mojej abstynencji ,ale gdy wezmę ponad 50mg tego leku wyrażnie czuję ,że mógłbym napić się piwa i nie sięgnąć po drugie, a to u mnie już CUD. Normalnie bez tego leku po tygodniu chlania wylądował bym w psychiatryku.Sorry , bo ,żem się tak rozgadał.

Lek można bardzo łatwo zdobyć ,jest tani i....warto chociażby spróbować,,,a nuż zawsze tam komuś wypali

Pozdro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3, Ulotkę znam, ale czytałam również wypowiedzi osób którym pomógł na dolegliwości związane z psychiką. Wiem ,że , można zdobyć, to nie byłby w sumie problem, ale boję się trochę na własną rękę , dlatego chciałam go dostać od swojego psychiatry :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiola to masz dwa wyjścia ,albo dotąd męczyć psychiatrę ,aż się podda ,albo równolegle poszukać mniej opornego lekarza ,która da Ci to bez problemu ( jak mi ,oczywiście na wymyśloną skoliozę).

A można wiedzieć ,czemu jest to dla Ciebie tak ważne ,żeby dostać go od swojego psychiatry? No bo na pewno nie dlatego ,że z takiego dojścia będzie lepiej działał.

Wierzysz ,że psychiatra wie o tyn neurologicznym leku wszystko ,przecież oni w zdecydowanej większości posługują się schematami ,często niejako eksperymentując z nami ,aż coś zaskoczy .Choć te coś nie znaczy wszystko a pewnie tylko wyznaczony przedział leków.

Napisałaś " boję się" . A więc LĘK . Jak ktoś "mądrzejszy "powie-da " wtedy dopiero?

Chyba już rozumiem,i chociaż też mam lęki,to są one z innej beczki...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3, Nie, nie chodzi o to ,że lepiej zadziała, albo ,że on wie o nim więcej, bo raczej nie. Po prostu gdyby się coś działo, pogorszyło , czy jakieś interreakcje , chciałabym żeby wiedział co biorę. Zmieniać lekarza nie chcę bo w sumie jest oki, czasem mi "ulegał" gdy chciałam czegoś spróbować, daje mi w wielu sprawach wolną rękę i ogólnie jest w porządku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To się przecież niczym nie różni.Jeśli psychiatra by ci przepisał lek i on by zle zadziałał ,to dzwonisz po pogotowie i im dopiero mówisz o wszystkim.Taka sama sytuacja występuje przy załatwieniu sobie recepty na "lewo".

Tu wszystko się rozchodzi o zdanie lekarza, mój by przepisał ,a twój by nie ryzykował.Totolotek.

Zresztą gdyby takie połączenie było naprawdę szkodliwe ,to by pare osób zjechało po takim miksie ,wtedy lekarze by sami nas przestrzegali ,tak jak to robią z alkoholem,dragami.Na pewno już ktoś to testował tylko się nie pochwalił na nszym forum.Wiedzieli by ,źe takie połączenie jest śmiercionośne...Wydaje mi się,że można by zrobić niezły miks z różnymi lekami i prędzej by nam wątroba padła niż serce.Szczególnie ,ze jesteśmy młodzi i piękni :D

 

Wiola ty dalej na Anafranilu ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jakie są sk .ub.podczas brania Beclofenu?

Ktoś napisał,ze bardzo ciężko się ten lek wprowadza.ze próbował dwa razy i dopiero za 2 podejściem się udało

Na czym konkretnie polegają te straszne uboki??

Czytałam trochę w necie jest napisane o senności,a to przecież nie jest jakiś straszny skutek uboczny ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na czym konkretnie polegają te straszne uboki??

Cytrynka ,a co przymierzasz się do Baclo? :D

...tylko boisz się strasznych uboków. Może Ciebie one ominą? Kto wie.

Dałem to kolesiowi z Francji ,alkoholikowi ,bo chciał pić " kontrolowanie" . Szybko jednak odesłał mi ów lek , nawet sraczkę po nim miał...a miało być "cudownie"-pić do woli i kończyć się kiedy chce,,,hehe

U mnie uboki polegały na wewnętrznym rozbiciu ,nerwowości , przymuleniu. Jestem wrażliwy na leki ,jeśli biorę je pierwszy raz, może dlatego...uboki jednak szybko mijają.

Teraz zastanawiam się czy nie podwoić dawki do 50 mg ,bo 25 juz dawni straciło swoja dawna moc,ale pomimo tej nieodczuwalności działania ,przynajmniej wierzę ,że lek ten dużo mi jeszcze daje...śmiało Cytrynka , zawsze możesz odstawić ,tania cena....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A w jaki sposob ten lek Tobie pomaga Kalebx3? Dziala w miare dobrze na lęki.Chcialabym sprobowac tego leku,bo dziala na GABA,wiec moze podobnie ,jak benzo.

Psych mi to przepisze?,jak myslisz?

 

-- 12 gru 2012, 14:27 --

 

Uboki chyba nie sa takie zle ,z tego ,co piszesz.Mysle,ze bym je przetrwala.

 

-- 12 gru 2012, 14:35 --

 

Kalebx3, przepraszam opisywales jak dziala u Ciebie ten lek na poprzedniej stronie...teraz doczytalam..Jednak jakbys mial cos do dodania w sprawie dzialania leku to napisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Lek można bardzo łatwo zdobyć " za dwa dni mam wizytę u swojego lekarza co ja mam mu powiedzieć ? 8) Ściemy mu ciś nie będę ,bo koleś bardzo ogarnięty i pewnie wie o tym ,że lek działa na GABA.Z rodzinnym mogę pokombinować ;)Powiem ,że mam skolioze ,to taka lekarka wyśle mnie z skierowaniem do ortopedy..

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy to prawda,ze Baclofen uzależnia??

jeśli już to na pewno nie tak jak benzo , i nie jest to klasyczne uzależnienie. Trudno określić ten związek z baclo.

Nie brałem więcej niż 37,5 mg i nie potrzebuję więcej . Zresztą biorę ,,,bo biorę . Chyba nie było by większej różnicy jakby przestał brać . Na początku to jeszcze były efekty, ale teraz ...wątpliwe.

Cytrynka , krążysz jak sęp nad tym lekiem , i krążysz .

Obniż loty i chwyć tę łatwą zdobycz,,,i wszystko stanie się ;) łatwe i świetliście łagodne.

Pozdrawiam.

 

-- 06 sty 2013, 23:08 --

 

Juz tu byłem,

jak potrafisz sobie zakręcić Iboga , to baclo będzie dla Ciebie dziecinadą.

Co z tą Iboga u Ciebie , nadal tylko w teoretycznych spekulacjach...?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na razie tak ;) Co nie znaczy ,że nie spróbuje ;)Jak coś się ruszy to napiszę ;)Aktualnie słabo u mnie z kasa.Po przewertowaniu neta stwierdziłem ,że changa będzie lepsza ;) (podobne działanie lecz trip trwa 30-40 min)

Ibogaine zamawiasz z holenderskiego sklepu,oni piszą na paczce wymyśloną nazwę zioła i niema jakiegoś większego problemu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×