Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kraków - może brakuje Ci właśnie nas?


Fioletowa25

Rekomendowane odpowiedzi

Kim jesteśmy?

Mieszkamy w Krakowie, mamy 27 i 25 lat, jest nas dwie. Jedna z nas to pełna zrozumienia, kierująca się niezrównaną intuicją kobieta, druga ma umysł ścisły, wierzy w ewolucję i rozkłada wszystko na czynniki pierwsze. Jesteśmy parą.

 

Skąd przybywamy?

Niedawno nasz świat zaczął się kurczyć w niesłychanym tempie. Zamknięte w tunelu praca-dom straciłyśmy gdzieś spontaniczność, ale nie wygasł w nas głód świata i ludzi. Poznałyśmy w życiu sporo ludzi, sporo problemów. Żadna z nas nie ma wykształcenia psychologicznego, ale wiemy, że rozmowy z nami wielu osobom pomogły.

 

Dokąd zmierzamy?

Chcemy trudnych rozmów. Chcemy nieszablonowych osób, porywających konwersacji, inspiracji życiem. Mamy nadzieję na znajomość z kobietą, do której od razu uda nam się zbliżyć, by nie bać się żadnego tematu i żadnego problemu; rozmawiać o wszystkim, włóczyć się nocami po Krakowie, odwiedzać podziemne knajpy, oglądać dziwne filmy, wymieniać się smakowitymi książkami ale też pisać własne historie, kolekcjonować wspomnienia i obrazy z życia pozostające na zawsze w pamięci.

Potrzebujemy Ciebie, jeśli mogłabyś nas zainspirować, odmłodzić, poderwać; jeśli masz wiele w głowie, tysiąc pomysłów na nienudne spędzanie czasu, nie boisz się czasami powygłupiać a czasami porozmawiać tak poważnie, że to aż boli.

Jeśli Ty pragniesz komuś się zwierzyć, wziąć jakiś problem w palce i przyglądnąć mu się, przemyśleć coś, z czym sama nie dajesz sobie rady to być może potrzebujesz nas.

 

Czekam na PW.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

girl anachronism, ja bym wrócił do okresu niemowlęctwa. Radośnie srał pod siebie i płaczem wymuszał wpychanie we mnie żarcia, a potem, wraz z zyskaniem pierwszych oznak samoświadomości, za pstryknięciem palców 'nalał' sobie do głowy całą wiedzę i doświadczenie życiowe, które posiadam teraz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

girl anachronism, ja bym wrócił do okresu niemowlęctwa. Radośnie srał pod siebie i płaczem wymuszał wpychanie we mnie żarcia, a potem, wraz z zyskaniem pierwszych oznak samoświadomości, za pstryknięciem palców 'nalał' sobie do głowy całą wiedzę i doświadczenie życiowe, które posiadam teraz.

umarłem ze śmiechu :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mushroom, zgadzam się z Przedmówcą, m.in. dlatego, że umarł ze śmiechu czytając moją fekalno-konsumpcyjną wizję odmładzania się.

 

Ja też chcę tego co Wy, odkrywać, czytać, oglądać i poznawać, ale proza życia to nie włóczenie się nocami po mieście, tylko kładzenie się spać, tak, ażeby o 6 rano w pracy człowiek przynajmniej sprawiał wrażenie funkcjonującego. Dlatego bez zapełniania michy nie będzie doznań, bo one kosztują, jak wszystko. Cierpicie na dorosłość, tęsknicie za dziewiczą niewiedzą i świeżością świata, bezpowrotne utraconą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mushroom, ja mam czasem ochotę rzucić wszystko w pioruny i zrobić coś spontanicznie, ale potem mogłoby nie być co zbierać...

Rany, ale bym się napiła wina w krzakach, jak za starych dobrych czasów (ale jakiegoś powyżej 7 zł, bo tych bełtów, co piłam za dzieciaka to bym nie zniosła :D )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mushroom, co mają powiedzieć pracujący 'na systemie', z weekendem wypadającym przykładowo w środę? ;)

 

L.E., pewnie, że można, ale nie wiem, czy pierwszy post w tym temacie to bardziej oznaka wypalenia, czy głodu. Też imają się mnie głupie żarty, może tylko bardziej przemyślane niż jak miałem 16 lat, bo patrzę już na świat obciążony doświadczeniami życiowymi. Młodość się w Nas zabliźni i z tym nie wygramy.

 

-- 24 Nov 2012, 18:41 --

 

L.E., jabcoka w krzakach to niezależnie od wieku można obalić. Jednak im kto starszy i obala jabcoki w krzakach, tym większa obawa, że pozostało mu już tylko to. :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×