Zamach na sejm i prezydenta

[Gość]

Zgadzam się z intelem, widziałem zdjęcia policji, gość miał przy sobie tylko damski pistolet, jakiś pustą skorupę granatu i inne brednie jak moro ciuchy i hełm . Te materiały i środki miał, owszem, ale w uniwersyteckich magazynach, do których miał dostęp jako pracownik, resztę chciał dopiero nabyć poprzez allegro. Ogólnie śmiech na sali, tak samo jak z zamykaniem ''wielkich'' dilerów, tak naprawdę osiedlowych mośkow, co se dwie sztuki zielonego noszą dla siebie i kolegów z klasy.

[Kalebx3 Gorliwy]

Taki "udaremniony " zamach w polsce zapewne poskutkuje nowymi , akceptowalnymi ( w imię bezpieczeństwa publicznego )przez ogół motłochu, kolejnymi ograniczeniami praw i eskalacją inwigilacji ( choćby nawet internet, poczta , wszechobecne podsłuchy komórek i nielimitowane gromadzenie danych dotyczących sms, rozmów, odwiedzanych stron internetowych, płatności kartą itd )

Aby wprowadzić ograniczenia wolności prokuruje się problem , a następnie w imię rozwiązania tegoż problemu wprowadza się owe ograniczenia , ku uciesze ciemnego motłochu , czerpiącego wiedzę tylko i wyłącznie z oficjalnych mediów ( vide-pandemia świńskiej grypy .

DOKŁADNIE!

Pięknie i bardzo trafnie to ująłeś!

Szykują się " lepsze " czasy , jeszcze paręnascie lat ,a dla naszego "dobra" będą obowiązkowo nas chipować.

Dla bezpieczeństwa ogółu z naszych podatków.

[Gość]

Największy przełom nastąpi w momencie całkowitego wyeliminowania papierowych pieniędzy na rzecz tych wirtualnych.

To będzie katastrofa. Pół biedy jak zapewnią WSZYSTKIM pracę za godziwe wynagrodzenie. Ale jak nie będzie pracy to co wtedy?

W jaki sposób uzyska się jakiekolwiek środki na przezycie?

Teraz ludzie zmuszeni są imania się różnych karkołomnych zajęc dzięki czemu w ich ręce trafiaja pieniązki w postaci gotówki.Nie mówię tu oczywiście o przestępstwach, ale o tzw "fuchach " dzięki ktorym nie mając pracy ( lub mając za gówniane pieniądze ) można zapłacić czynsz,prąd , zjeśc i się ubrać w szmatexie.

Przepływ pieniądza w postaci cybernetycznej spowoduje calkowitą kontrolę nad naszymi środkami. Jednym kliknięciem będzie można pozbawić nas środków do życia, bez względu na to czy z uzasadnionych powodów , czy też nie.

Ba- wystraczy odpowiednio zjadliwy wirus.

Za co wtedy kupi się chleb?

A co jeśli każda transakcja dokonywana przecież już i tak opodatkowanymi dochodami będzie po raz kolejny podatkowana ....opłatą transakcyjną?

Jaki wybór?

Żaden.

Zgroza, ktora staje się coraz bardziej realna.

Przecież już teraz nikt nie dostaje wynagrodzenia w gotówce. A co jeśli każdą wypłatę w bankomacie, lub każdą transakcję obarczy się np 10 złotową opłatą?

No co? Co będzie można zrobić oprócz biadolenia na forum?

W imię hipotetycznej wygody klienta coraz mniej gotówki będzie w obiegu.

Az zniknie zupelnie. Dla wygody oczywiście.

I wtedy stracimy decyzyjnośc odnośnie lokowania i wydawania naszych pieniędzy.

Wprowadzenie 75 % podatku? proszę bardzo. Jedno kliknięcie i 75 % dochodu znika w czeluściach serwerów.

A jak wyjdziecie na ulicę to zrobią z Was chuliganów wichrzycieli i terrorystów, których należy spacyfikować milicją .

Media już o to zadbają , żeby przedstawić jakikolwiek protest jako chuligańskie wybryki skrajnej prawicy i kibolstwa, a motłoch przyklasnie takim działaniom...

Sorry, że odbiegłem od tematu.....

[carlosbueno]

zniknięcie papierowych pieniędzy jest nieuniknione raczej, już teraz zdecydowana większość pieniędzy w obrocie to wirtualne cyferki na kontach. Samo w sobie to nie jest szkodliwe ot nowoczesny środek wymiany tak jak kiedyś złoto czy płody rolne ale banki i inne instytucje szczególnie państwowe se te pieniądze wirtualnie kreują bez pokrycia, zadłużają, pożyczają robią coś z niczego i to jest największy problem, przez to przecież kryzys był i jest. To trwa już od dawna a zaczęło się od odejścia od parytetu złota, kiedy to każdy dolar w USA można było wymienić na ileś tam gram złota. Większość państw jest zadłużona na biliony a stany to u Chin na jakieś nawet nie znane mi jednostki wielkości które jakby Chiny chciały odzyskać doprowadziły do upadku stanów ale tego nie robią bo to rynek zbytu dla nich.

Światowe korporacje i podległe im rządy są na dobrej drodze aby wszystkich uczynić ich niewolnikami, kiedyś ludzie zapieprzali na polach pańszczyźnianych a dziś pracują na kredyty i podatki dla rządu.