Skocz do zawartości
Nerwica.com

Życie w Stanach Zjednoczonych.


Gość Bonus

Rekomendowane odpowiedzi

Co myślicie o życiu w Stanach, za Oceanem? Czy ktoś chciałby tam zamieszkać i żyć po amerykańsku? Ja się bardzo interesuje tym krajem i wiem dużo o nim, dlatego jest to moje marzenie, aby tam zamieszkać jakiś czas. Może nie na stałe, ale parę lat. Interesuje mnie wszystko, co jest amerykańskie, ale Amerykanki wcale takie łądne nie są, tylko są bardziej zapatrzone w siebie. Ja myślę, że poradziłbym sobie w Stanach, w ich społeczeństwie, choć życie tam nie jest łatwe, jest drogie i każdy tam goni za sukcesem i dolarami. W mojej rodzinie mieszka parę osób tam, ale ja ich nie znam, nie wiem jacy są. Ale ten kraj to moje duże marzenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem czy lepiej? Przede wszystkim w Stanach życie jest trudne, bo tam trzeba samemu do czegoś dojść, nikt nikomu tam nic nie da, tak jak w każdym kraju zresztą. Ale w społeczeństwie amerykańskim panuje obojętnośc, nikt na nikogo nie zwraca uwagi, tylko każdy patrzy na siebie. Nie ma tam jakiejś takiej szczególnej więzi między ludzmi i dlatego jest ciężko. To już w polskim społeczeństwie jest dużo lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Polsce jest jeszcze o tyle dobrze, że tu można lepiej liczyć na rodzinę, na dobrych znajomych, którzy pomogą, natomiast w Stanach życie jest inne i bardziej specyficze. Jak polacy tam emigrują i niczego tam nie osiągną, nic im się nie uda, to albo lądują tam na ulicę, jako bezdomni, albo z powrotem wracają do kraju, bez niczego. Takich sytuacji już było pełno z polakami. Tam to trzeba mieć ogromne szczęście do dobrej pracy, do stworzenia sobie życia i dbać o to. Mało kto ma tam takie szczęście.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko że ja j.polski to znam bardzo dobrze i z gramatyki jestem dobry, więc jak mogę się w tym języku nie dogadać? Ja mam wujka w Stanach, mieszka koło Nowego Jorku, w New Jersey, tylko on nie chce mnie tam przyjąć do siebie, a chciałem tam polecieć do niego do pracy na budowie, bo jestem pracowity. Tylko jak nikt mi nie daje żadnej szansy, to co ja mogę zrobić? Wystarczyłby ich jeden gest, ale oni mają to gdzieś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie rozumiem co się do mnie mówi, a Ty jesteś złośliwą babą dla mnie, wiesz? Jesteś bardzo nieprzyjemna dla mnie i ja Ci to wygarniam!

 

-- 03 lis 2012, 16:20 --

 

Angielski w Stanach bardzo mi się podoba, bo rózni się od angielskiego w Anglii. Moje marzenie to: Nowy Jork, stan Teksas i Nebraska na północy. Jest to stan rolniczy i pełno pól kukurydzy. Kocham Stany, kino amerykańskie, żarcie amerykańskie, amerykanki, aktorów amerykańskich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak z babami po polsku nie potrafisz się dogadać, to co dopiero po angielsku :P
Tylko że ja j.polski to znam bardzo dobrze i z gramatyki jestem dobry, więc jak mogę się w tym języku nie dogadać?

Jeśli powstanie kiedyś taki wątek " najlepsze teksty na forum " to zgłaszam powyższy :lol::lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie rozumiem co się do mnie mówi, a Ty jesteś złośliwą babą dla mnie, wiesz? Jesteś bardzo nieprzyjemna dla mnie i ja Ci to wygarniam!

 

-- 03 lis 2012, 16:20 --

 

Angielski w Stanach bardzo mi się podoba, bo rózni się od angielskiego w Anglii. Moje marzenie to: Nowy Jork, stan Teksas i Nebraska na północy. Jest to stan rolniczy i pełno pól kukurydzy. Kocham Stany, kino amerykańskie, żarcie amerykańskie, amerykanki, aktorów amerykańskich.

Bonus widze ze nadajemy na tych samych falach:D Z tym ze ja ograniczam sie tylko do południa. I nie "srodek" poludnia bo tam moga obcego szaleni rednekkowie kowboje zastrzelic :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak z babami po polsku nie potrafisz się dogadać, to co dopiero po angielsku :P
Tylko że ja j.polski to znam bardzo dobrze i z gramatyki jestem dobry, więc jak mogę się w tym języku nie dogadać?

Jeśli powstanie kiedyś taki wątek " najlepsze teksty na forum " to zgłaszam powyższy :lol::lol:

 

 

 

:mrgreen::mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bonus o stanach wiesz tyle co o relacjach z ludźmi czyli niewiele no ale przynajmniej nie znając angielskiego nie zanudzisz ich na śmierć swoimi mądrościami ;)

 

-- 03 lis 2012, 17:44 --

 

Kocham Stany, kino amerykańskie, żarcie amerykańskie, amerykanki, aktorów amerykańskich.

naprawdę kochasz aktorów amerykańskich nie wiedziałem że gejem jesteś a od amerykańskiego jedzenia to nie będziesz ważył 79 kg tylko 179 kilo :roll: prawdziwie życie to nie żaden film amerykański a amerykanki to nie piękne aktorki a zwykle tłuste babsztyle ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro tak bardzo chcesz wyjechać i jest to Twoim celem, to bierz się i planuj, a potem realizuj. Może na początek pojedz tam i zweryfikuj czy na pewno jest tak cudownie jak Ci się wydaje. Jeśli okaże się, że nie, to możesz zawsze wrócić.

Co już zrobiłeś żeby zrealizować swój cel? Czy liczysz tylko na wujka z Ameryki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pojechać pozwiedzać może tak, ale mieszkać, raczej nie. Nie podobają mi się Stany. Nie widzę tam nic czego nie byłoby tu. Może poza centrami dużych miast z ich drapaczami chmur, uwielbiam drapacze chmur.

Bardziej interesująca jest Japonia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie twierdziłem wcale, że tam jest códownie, wręcz pisałem, że tam jest ciężko i trzeba ciężko pracować, a do tego musi być dobre zdrowie. Tam jest ciężka praca. Ja nie liczę na żadnego wujka, bo on i tak nie ma do mnie sympatii, a sam nie dałbym rady, ale marzyć można. Kto tu jeszcze ma do mnie jakieś pretensje niesłuszne?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też mnie jakoś do stanów nie ciągnie tam jest masa imigrantów gotowych pracować za grosze nie jest to dobra perspektywa dla ludzi mojego pokroju ale dla zaradnych życiowo, pracowitych, pełnych energii ludzi U.S.A mogłoby być dobrym wyborem lepszym niż socjalna Europa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się bardziej interesuje Stanami pod kątem filmów amerykańskich i horrorów. Oni potrafią realizować świetne horrory i robią to. Stan Nebraska nie jest ciekawym stanem, bo tam jest ponuro i tylko same pola uprawne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie twierdziłem wcale, że tam jest códownie, wręcz pisałem, że tam jest ciężko i trzeba ciężko pracować, a do tego musi być dobre zdrowie. Tam jest ciężka praca. Ja nie liczę na żadnego wujka, bo on i tak nie ma do mnie sympatii, a sam nie dałbym rady, ale marzyć można. Kto tu jeszcze ma do mnie jakieś pretensje niesłuszne?

Ale nikt nie ma do Ciebie pretensji :) Napisałeś w pierwszym poście, że takie masz marzenie, dlatego myślę, że warto je zrealizować albo przynajmniej poczynić jakieś konkretne plany w tym kierunku. Po to są marzenia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×