Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dysleksja, dysgrafia, dyskalkulia


ladywind

Rekomendowane odpowiedzi

ja mam na szczęście tylko dysżycie. I coś takiego jak dystechnikalia chyba jeszcze tego nie wynaleziono ale ja jestem wzorcowym przykładem, trochę techniki i się gubię nawet zwykłe zakręcanie odkręcanie śrubek( mimo lat praktyki) i się gubię nie mówiąc już o złożeniu czegoś bardziej skomplikowanego. Jestem utrapieniem w domu i pracy pracodawcy wręcz nie pozwalali mi nic robić z obawy przed tym że to sknocę. :mrgreen::evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ladywind, mnie sie wydaje , ze to jest dziedziczne.. moje dziecko tez jest dyslektykiem

 

kurde, oby nie :cry:

 

ja jestem jeszcze z epoki jaskiniowej, w której bito po łapie za pisanie lewą ręką... stąd jestem oburęczna z przewagą mańkutyzmu :P ale czy leworeczność oznacza automatycznie problemy z dys...? ja mogę recytować słowniki, zasady ortograficzne, a gdy przychodzi mi coś napisać to nawet bohater napiszę przez 'ch'... przestawianie, zjadanie liter standard. napisanie tego akapitu zajęło mi chwilę a poprawa błędów - 5 razy tyle - czerwono było :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dysleksja, dysgrafia itd to sa mikrouszkodzenia w mózgu ;). Moj kumpel to jest niezły- ma dysgrafie, dysleksje na dodatek jest daltonistą i ma ostre adhd ;). a brata ma autystyka (albo w sumie prawie aspergera). Generalnie wszystko w rodzinie, bo adhd i autyzm/asperger to spektrum autyzmu ;P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ladywind, mnie sie wydaje , ze to jest dziedziczne.. moje dziecko tez jest dyslektykiem

 

Tak to jest dziedziczne.

 

dysleksja, dysgrafia itd to sa mikrouszkodzenia w mózgu ;). Moj kumpel to jest niezły- ma dysgrafie, dysleksje na dodatek jest daltonistą i ma ostre adhd ;). a brata ma autystyka (albo w sumie prawie aspergera). Generalnie wszystko w rodzinie, bo adhd i autyzm/asperger to spektrum autyzmu ;P

 

to ogólnie nieciekawy zbior róznych zaburzeń ma ten

Twój kumpel,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

dysleksja, dysgrafia itd to sa mikrouszkodzenia w mózgu ;). Moj kumpel to jest niezły- ma dysgrafie, dysleksje na dodatek jest daltonistą i ma ostre adhd ;). a brata ma autystyka (albo w sumie prawie aspergera). Generalnie wszystko w rodzinie, bo adhd i autyzm/asperger to spektrum autyzmu ;P

 

to ogólnie nieciekawy zbior róznych zaburzeń ma ten

Twój kumpel,

 

ano, wykręt z niego jest, ale taki pozytywny. Napewno nudzic się z nim nie mozna, ale wytrzymać dłużej tez nie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym się dowiedzieć czy istnieje taka możliwość i jakie są tego dowody iż nabycie dyzleksji może być spowodowane naciskiem rodziców na popełniane błędy/brak postępów który wywołuje zamknięcie się młodej osoby w sobie co wywołuje dalsze popełnianie błędów i równoczesne nabycie dyzleksji na przyszłość. Chciałbym się dowiedzieć czy stawiana przeze mnie teza może znaleźć jakieś potwierdzenie i czy jest wogóle prawdziwa i możliwa?

z góry dzięki za odpowiedzi ;)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

craju, wśród przyczyn dysleksji wymienia się czynniki genetyczne (z racji występowania dysleksji rodzinnie) i nieprawidłową interakcję między obiema półkulami mózgu, przy czym dysleksja jest problemem lewej półkuli, najprawdopodobniej związanym z dysfunkcją położonych w niej ośrodków mowy – odbiorczego, czyli uczuciowego (Wernickiego) i nadawczego, czyli ruchowego (Broca).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dysleksja, dysgrafia itd to sa mikrouszkodzenia w mózgu ;)

Może nie tyle mikrouszkodzenia, co nieprawidłowe funkcjonowanie konkretnego obszaru jak wspominała pani ekspert. Zdrowy mózg podczas czytania poprzez wspomniany ośrodek, wysyła informację do płata potylicznego. U osoby z dysleksją przez tę "lukę" w rekompensacie uruchamiany jest płat czołowy, który niestety bierze na siebie ogrom procesów wymaganych podczas czytania oraz rozumienia i często "nie wyrabia". Z wykładów wiem, że dyslektykiem jest się od urodzenia do końca życia, jedynie środowiskowo można (nawet trzeba) minimalizować trudności poprzez ćwiczenia. Pojawia się też w formie nabytej- niestety kilka miesięcy temu sam tego doświadczyłem, podczas urazu głowy.

Istnieje jeszcze teoria o niedotleniniu mozgu podczas porodu. U mnie tez by sie zgadzala. Bylam niedotleniona bo mialam pepowine okrecona wokol szyi a moje dziecko z kolei rodzilo sie trzy dni i w koncu mi ja wyopchneli kiedy padlo

Niedotlenienie to bodaj najczęstsza przyczyna wystąpienia mózgowego porażenia dziecięcego, spotykając się z tym dwukrotnie chyba możesz mówić o farcie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dyskalkulia

 

Ciekawi mnie czy ktoś jest z tym zaburzeniem na forum.

 

Ja nie przekładam matematyki w życie.Nawet proste np. większych sum pieniędzy,odległości.Oprócz zajęć w szkole gdzie byłam piątkowo-szóstkową uczennicą jestem ciemna w życiu.

 

-- 15 sty 2013, 22:02 --

 

Nie zauważyłam,że taki temat już jest.Przepraszam za zaśmiecanie :oops:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×