Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jak przestać być samotnikiem i zainteresować się innymi ludź


Pieprz

Rekomendowane odpowiedzi

Mushroom, masz w swoich rękach internet, narzędzie doskonałe aby poznać nowych ludzi, poszukaj na jakiś portalach społecznościowych ludzi z okolicy, którzy z chęcią by z Tobą pogadali a nóż przypadniecie sobie do gustu znajdziecie wspólny język, trzeba tylko chcieć i zrobić ten pierwszy krok :D odwagi mój drogi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mushroom, masz w swoich rękach internet, narzędzie doskonałe aby poznać nowych ludzi, poszukaj na jakiś portalach społecznościowych ludzi z okolicy, którzy z chęcią by z Tobą pogadali a nóż przypadniecie sobie do gustu znajdziecie wspólny język, trzeba tylko chcieć i zrobić ten pierwszy krok :D odwagi mój drogi

Nie zrozumiałaś o co mi chodzi.

Nie jestem samotny, nie szukam znajomych. Mam dużo znajomych tylko zaniedbuję kontakty z nimi. To że sobie nowych znajdę absolutnie nic mi nie da.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hua hua skąd ja to znam. Zaniedbałam i utraciłam przez to sporo fajnych znajomości. Lubię spędzać czas sama ze sobą. Dłuższe przebywanie z większą ilością ludzi męczy mnie. Mam zamiar popracować nad tym, ale zdaje też sobie sprawę, że taka moja natura.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam zamiar popracować nad tym, ale zdaje też sobie sprawę, że taka moja natura.

Moja też. Tzn. ciężko powiedzieć czy natura czy znaturalizowanie. Jako małe dziecko byłem bardzo rozrywkowy (na poziomie mam talent wręcz), ale potem coś się stało i się zmieniłem i całe liceum i studia w domu przesiedziałem praktycznie. To które jest moją prawdziwą naturą? Może to pierwsze jednak i dlatego czuję taki dyskomfort psychiczny. nie wiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mushroom, Na terapii zrozumiałam, że tak na prawdę nie wiem jaka jestem. I chyba dopiero teraz się odkrywam. Przez wiele lat podobnie jak Ty byłam bardzo rozrywkowa. Uwielbiałam spontaniczność, ale zdałam sobie sprawę, że wszystko to było maską.

Ciężko jest czasem odebrać tel od znajomego, odpisać na gg, a o spotkaniu to już nie wspomnę.

Teraz mi zaczyna tego brakować. Odczuwam samotność.

I zauważ, że jest to w pewnym sensie sprzeczność. Dążymy do samotności, ale w pewnym momencie jest dla nas uciążliwa. :-|

Powinieneś poobserwować siebie przez jakiś czas.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lubię spędzać czas sama ze sobą. Dłuższe przebywanie z większą ilością ludzi męczy mnie. Mam zamiar popracować nad tym, ale zdaje też sobie sprawę, że taka moja natura.

Ja tak mam i generalnie mnie to nie meczy..tzn, nie mam takiego parcia zeby otaczac sie ludzmi aczkolwiek spotkanie raz na tydzien/dwa mile widziane. Mam tak moze dlatego, ze ja akurat za mlodu prowadzilam bogate zycie towarzyskie , wyimprezowalam sie, wyszalalam i nie mam teraz poczucia straty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michuj, Rozumiem, że się wyszalałeś? :)

nie ciągnie Cię w ogóle do spotkań towarzyskich czy też raz na jakiś czas się widujesz z kimś?

 

Candy14, Ja mam jednak wrażenie, że ta izolacja w moim przypadku może wyrządzić więcej szkód, bo jednak jestem na etapie na którym powinnam się rozwijać, poznawać ludzi, a jednak zatrzymałam się i nie ciągnie mnie szczególnie.

 

Spotkanie raz na tydzień- lubię to :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michuj, Rozumiem, że się wyszalałeś? :)

 

 

I tak i nie. Trwało by to dłużej, gdyby nie moje jazdy. Jednak troszkę pozostał niedosyt. Na szczęście jeszcze jestem w takim wieku, że mogę to nadrobić ;)

 

nie ciągnie Cię w ogóle do spotkań towarzyskich czy też raz na jakiś czas się widujesz z kimś?

Dosyć się w robocie nagadam ;) Widuję się z ludźmi. Ale planuję robić to częściej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

slow motion, moze poczekaj az juz odnajdziesz siebie? Mnie sie duzo znajomosci wykruszylo po terapii bo bylam juz inna osoba i nie wszyscy potrafili to zaakceptowac.

myślę, że pomału odnajduje i pewne schematy zrozumiałam. Teraz przede wszystkim zająć się sobą, a nie innymi.

W sumie może to i dobrze. Po co udawać. Przynajmniej obracasz się wśród ludzi, którzy rozumieją.

 

-- 11 sie 2012, 16:46 --

 

Michuj, Młoda dupka z Ciebie :mrgreen:

ps gdzie teraz pracujesz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

slow motion, moze poczekaj az juz odnajdziesz siebie?

tego się można nie doczekać, po co ryzykować?

 

-- 11 sie 2012, 18:01 --

 

Mushroom, Na terapii zrozumiałam, że tak na prawdę nie wiem jaka jestem. I chyba dopiero teraz się odkrywam. Przez wiele lat podobnie jak Ty byłam bardzo rozrywkowa. Uwielbiałam spontaniczność, ale zdałam sobie sprawę, że wszystko to było maską.

Ciężko jest czasem odebrać tel od znajomego, odpisać na gg, a o spotkaniu to już nie wspomnę.

Teraz mi zaczyna tego brakować. Odczuwam samotność.

I zauważ, że jest to w pewnym sensie sprzeczność. Dążymy do samotności, ale w pewnym momencie jest dla nas uciążliwa. :-|

Powinieneś poobserwować siebie przez jakiś czas.

Nie wiem co miałbym jeszcze zauważyć. Że moje lenistwo to nie lenistwo? Bo wiem że to nie strach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tam lubiłam samotność. Jak jeszcze mieszkałam sama w ''moim królestwie''. tyle że takie coś jest do pewnego momentu. Nagle zaczyna ludzi brakować. Kogoś bliskiego. Obecnie otaczam się ludzi czyli tymi których znam od urodzenia, ale brakuje kogoś innego.

Wcześniej żyłam jak pustelnik. Dobrze mi było z tym bo nie lubię jak ktoś mi się narzuca: - otwieraj się.

Otworze się kiedy będę chciała i będę miała na to ochotę. może to taki foch złość na innych.

Pewnie niektórzy potrzebowali mojego towarzystwa i ja im odmawiałam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×