Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wracać do Polski?


euro12

Rekomendowane odpowiedzi

vifi,

w Wawie jeśli i prace pewnie ławiej niż u mnie w mieście, ale drugiej strony w zyciu bym nie chciał w Wawie mieszkać jesli mam być szczera, zeby tam sie znaleźc musiała bym juz być zupełnie pod kreską i zdesperowana ,zeby szukac tam pracy, niektórym sie podoba Warszawa mnie tam osobiście nie ciągnie, jesli idzie o klimat.Wole juz za granicę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Boj sie Boga dziewczyno! CO ma choroba do tego? Ja tu jestem juz b. dlugo, lecze sie u psychiatry i rodzinego, mam pelna refundacje lekow...Chcesz wracac do Polski zarabiac 1/30 tego co zarabiasz w IT? W ogole MYSLALAS o tym, ze choroba nawraca? Zalatwialas sobie opieke medyczna, refundacje lekow etc? U mnie to trwalo nieznosnie dlugo, bo biurokracja i formalnosci sa sto razy gorsze niz w PL ale w koncu osiagnalem wszystko co chcialem, moze dlatego, ze mam juz status rezydenta. Jestes jeszcze w IT czy juz w PL?

Już nie przesadzaj że w Polsce zarabia sie 1/ 30 tego co we Włoszech 1/3 może tak. Wiadomo że w zachodniej Europie jest łatwiej, zarobki są dużo wyższe, jest lepsza pomoc społeczna ale gdyby wszyscy tak myśleli to w Polsce by nikt nie mieszkał, życie nie ogranicza się do czystego materializmu. Dochodzi do tego to że (oczywiście nie wszyscy i wszędzie)traktują cię jak tanią siłą roboczą, białego murzyna który ma robi coś czego tubylcy się nie tykają, często za niższe pieniądze. Ja nie raz słyszałem od przełożonych że jestem głupim polakiem albo musiałem robić rzeczy na które rodowity anglik by się nie zgodził.

Nie zmienia to jednak faktu że życie tam jest łatwiejsze, zwłaszcza jak ktoś dobrze zna język i ma jakieś umiejętności konkretne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja NIGDY takiej rzeczy nie uslyszalem i zawsze bylem i jestem traktowany z szacunkiem, gdziekolwiek, w jakimkolwiek urzedzie czy pracy bym nie byl. I nigdy nie traktowano mnie jak czarna sile robocza. No ale widocznie w tym kraju Polacy nie zdazyli jeszcze wystarczajaco nagnoic, nakrasc itp zeby wyrobic sobie "obiegowa, odpowiednia" opinie". Tyle ode mnie. A pracowac w Polsce jak moj przyjaciel za 1380 zl brutto (po studiach) w tym zona i 2 dzieci na utrzymaniu nie mam zamiaru. A Ty udajesz czy zartujesz? Nie widzsz, ze wiekszosc mlodych ucieka z PL?

BTW, za czasow, kiedy mieszkalem i pracowalem w UK, Polacy "takiej" opinii jeszcze nie mieli, wrecz przeciwnie. I nie byli tak traktowani. Wiec CO sie stalo przez te 6 lat? Sam sobie odpowiedz na to pytanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja NIGDY takiej rzeczy nie uslyszalem i zawsze bylem i jestem traktowany z szacunkiem, gdziekolwiek, w jakimkolwiek urzedzie czy pracy bym nie byl. I nigdy nie traktowano mnie jak czarna sile robocza. No ale widocznie w tym kraju Polacy nie zdazyli jeszcze wystarczajaco nagnoic, nakrasc itp zeby wyrobic sobie "obiegowa, odpowiednia" opinie". Tyle ode mnie. A pracowac w Polsce jak moj przyjaciel za 1380 zl brutto (po studiach) w tym zona i 2 dzieci na utrzymaniu nie mam zamiaru. A Ty udajesz czy zartujesz? Nie widzsz, ze wiekszosc mlodych ucieka z PL?

BTW, za czasow, kiedy mieszkalem i pracowalem w UK, Polacy "takiej" opinii jeszcze nie mieli, wrecz przeciwnie. I nie byli tak traktowani. Wiec CO sie stalo przez te 6 lat? Sam sobie odpowiedz na to pytanie.

 

Wiem że większość ludzi chwali sobie to że zagranicą traktują lepiej pracowników, ludzi niż w Polsce ja to pecha miałem a raczej świadomie ku takim wykorzystującym ludzi osobom lgnę.

Bardzo dużo młodych osób ucieka czy już dawno jest za granicą ale mimo wszystko to raczej nie większość choć mając w perspektywie niż demograficzny to jest bardzo niekorzystne, bo już w ogóle Polska będzie krajem starców bo w Polsce trudno założyć rodzinę, utrzymać dziecko gdzie za granicą to nie stanowi problemu.

 

Z drugiej strony wszyscy narzekają na biedę w Polsce a nowe domy, wille rosną jak grzyby po deszczu w mojej okolicy liczbą domów najczęściej o wysokim standardzie wzrosła 10-krotnie to samo dotyczy samochodów, choć pewnie część jest pobudowana, kupiona z pieniędzy z wojaży zagranicznych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×