Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dorosłe Dzieci Schizofreników


Gunia76

Rekomendowane odpowiedzi

kafka, a co takiego robisz w gabinecie, że Cię tak nie postrzega... ? bo ja też nie jestem spokojna i opanowana ogólnie, ale w gabinecie tak jakoś się uspokajam... przez co terapeuta chyba uważa, że ja taka święta jestem... a to nieprawda, za każdym razem go w tym uświadamiam, że ja agresywna jestem i wgl, ale chyba mi nie wierzy. :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

albo czasami sobie wbijam paznokcie w coś. albo w siebie :D ale takie coś to nie jest agresja... agresywnosc to jakieś podniesienie glosu, wrzaski, rzucanie się z łapami na kogoś, no nie wiem...

kafka to ty się drzesz tam ? ja bym nie potrafiła :mrgreen:

 

-- 09 sie 2012, 23:12 --

 

kafka, ach... też się uśmiecham. ale już mniej. już powoli porzucam maskę.

 

-- 09 sie 2012, 23:13 --

 

mi się wydaje, że ja się nie wydrę na mojego terapeutę, bo mam do niego szacunek. na rodziców nie mam, bo oni do mnie też go nie mają...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kafka to ty się drzesz tam ?

tak drę się i rzucam krzesłem w terapeutkę :mrgreen:

no coś ty, nic takiego nie robię, po prostu ona po mnie widzi, że jestem zła, w sensie że odczuwam złość, sama mi to powiedziała

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kafka, acha... a właśnie w trakcie rozmowy mój terapeuta czasami się mnie spyta czy się nie zezłościłam... odpowiadam, ze nie, bo tego nie czuję... to coś innego, ale nie doszłam do tego, co to... może wiecie ... ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kafka, że jeszcze nie czuję złości, ale we mnie narasta... ? raczej nie.

bo kurcze ja się lepiej czuję po wyjściu od niego. tylko chyba 2 razy byłam zła. a tak to wychodzę może trochę taka odmóżdżona, ale... po paru godzinach dochodzę do siebie i czuję się świetnie. dopiero wtedy wiem, że rozmowa wpłynęła na mnie bardzo pozytywnie.

 

-- 09 sie 2012, 23:25 --

 

no a wtedy jak się mnie pyta czy czuję złość. to ja nie wiem, co to jest... zagubienie... ?

 

-- 09 sie 2012, 23:26 --

 

może jestem przybita (bo gadamy w końcu o czymś dla mnie smutnym, złym, tragicznym), ale na pewno nie jestem zła.

 

-- 09 sie 2012, 23:26 --

 

Gunia76, to dziwne, że nie pyta... :shock:

 

-- 09 sie 2012, 23:27 --

 

mój pyta ZAWSZE. mam nadzieję, że za tydzień zapomni się mnie spytac w końcu o to. ale pokazałam mu, że nie umiem odpowiadac, na to pytanie i się uczepił!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gunia76, nie pyta? a o co pyta?

Zaczyna jak minął tydzień i pyta czy chcę o czymś konkretnym porozmawiać, to dzisiaj chciałam. Pytał, jak myślę dlaczego chciałam uciec do pracy zamiast siedzieć z chorą córką. Pytał co ja myślę o tym co się wydarzyło.O uczucia nie pytał. Sama doszłam że się bałam choroby jako takiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytał, jak myślę dlaczego chciałam uciec do pracy zamiast siedzieć z chorą córką. Pytał co ja myślę o tym co się wydarzyło.

aha, może nie chce cię denerwować mówieniem o uczuciach, bo ja i Monia się np wkurzamy

a może do uczuc dojdzie później

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

właśnie!! jak terapeuta się mnie pyta "jak się czujesz" to ja wytężam umysł... zastanawiam się, jak się czuję, to chyba źle. chyba tu popełniam błąd.

 

-- 09 sie 2012, 23:56 --

 

i myślę sobie "jak powinnam się teraz czuć"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

acha... to czyli jednak dobrze robię. dobra nie myślę teraz o tym, bo się załamię. za tydzień z terapeutą pewnie będę o tym gadać. tak dawno się z nim widziałam, że aż mi się odechciało tam iść... czuję się jakbym po raz pierwszy miała tam iść. znów wszystko od nowa. czuję jakby taki strach :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×