Skocz do zawartości
Nerwica.com

Orgazm


Kiya

Rekomendowane odpowiedzi

Drogie Panie! (bo to właśnie głównie o opinię płci pięknej mi chodzi)

Co to właściwie jest ten cały "orgazm"? ;) Bo albo ja czegoś nie doświadczam, albo to nie jest warte zachodu.

Nie chodzi mi o definicję książkową, bo to wszędzie można znaleźć, ale jak WY to odczuwacie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiya, cieszę się, że skłoniłam Cię do przemyśleń :mrgreen: Cóż, najlepsze fizyczne i psychiczne odprężenie, jakie można przeżyć - sport i gorąca kąpiel się nie umywają ;) Takie wyłączenie od rzeczywistości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiedzmy, że jest warte zachodu ;) Chociaż to też nie jest do końca dobrze powiedziane, bo z tego co wiem to niektóre babki właśnie jak się starają to nie mogą.

Co to jest.... hmmm ciężko to wyjaśnić. Na pewno się to rozpoznaje jak już się poczuje... To jest jakieś takie uczucie poruszenia dzikiego mnóstwa komórek nerwowych, jakieś spięcie mięśni. Jednocześnie jest to mega przyjemne i nie do końca jednoznacznie przyjemne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

shinobi,

skoro mowisz,ze fajne to widocznie wiesz co mowisz a kolezance tam kity o kosciele wciskasz ładnie to tak a sam sobie nie odmawiasz :D , teraz powinniście się spotkac z kolezanka by jej pokazać jak to jest fajne , ja jej wole nie pokazywac bo mogło by to głupio wyglądać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×