Schizofrenia.

[luk_beta]

Witajcie.Jestem nowy na forum i miło mi was powitać.Od kilku lat choruję na schizofrenie.Więcej o tym napiszę w kolejnych postach.Pozdrawiam was.Luk_beta.

[Pasman]

Cześć

[Gość]

Cześć

 

W jaki sposób Ci się ona objawia? W jakim wieku i jak się rozpoczęła? Czym i jak długo się leczysz?

[luk_beta]

Witajcie ponownie.A więc tak na schizofrenie choruję już 12 lat.Nie za dobrze pamiętam jak się to zaczeło ale jakoś gwałtownie pamiętam tylko że dosyć szybko choroba się rozwinęła.To było długie i trudne 12 lat a pierwsze lata choroby były najcięższe(zresztą kilkanaście pobytów w szpitalu to mówi samo za siebie).Objawiało się to naprawdę różnie a le napiszę co się dzieje w obecnej chwili bo to w sumie się teraz liczy.Najbardziej przeszkadzają wahania natroju to w zasadzie jest najgorsze w jednje chwili wszystko jest ok a zachwile wszystko obraca się o 180 stopni i jest totalny dołek.Wiem brzmi dziwnie ale jest prawdziwe.Czasami pojawiaą się lęki (co miało miejsce kiedyś bardzo często praktycznie codziennie) trudno je opisać.Wzasadzie teraz to te dwie rzeczy najbarzdziej przeszkadzają.Co do leków biorę Zolafren 10mg dwie tabletki, Lamitrin 25mg dwie tabletki i Abillify 15mg też dwie tabletki na dobę.Na tych lekach utrzymuję się najdłużej bez pobytów w szpitalu.Uwierzcie mi brałem naprawdę bardzo dużo różnych leków ale na tych funkcjonuje najlepiej.To w zasadzie tyle narazie.Jak będzie potrzeba napiszę coś więcej.Pozdr.Luk_beta.

[Gość]

no to co opisujesz to objawy nerwicy lękowej póki co, zmiana nastroju - można przypisać z.o. typu borderline, nie widzę w tym nic ze schizofrenii na razie..

[luk_beta]

Tak.Takie mam rozpoznanie(zawsze wydawało mi się że lekarz psychiatra wie lepiej bo też nie raz zastanawiałem się czy tak naprawdę choruję na schizofrenie czy na coś innego)Możliwe że masz rację bo objawy by na to wskazywały.Trudno jest mi teraz to stwierdzić ale dziękuję za odpowiedż.Pozdr.

[Gość]

Zbyt mało, aby "postawić forumową diagnozę".

Jeśli już by miała być schizofrenia, to prosta (bez objawów wytwórczych), ale z opisu nie wynika. Poza tym bardzo rzadko się takowa zdarza.

 

Miałeś wcześniej objawy wytwórcze (omamy, głosy, itd.)?

 

PS. Na pierwszy rzut oka wykluczam schizofrenię.

[Gość]

luk_beta, jakie masz inne objawy? lub miałeś w przeszłości?

[luk_beta]

Jeśli chodzi o objawy to poza tym wahaniem nastroju i lękami teraz nic innego nie odczuwam.W przeszłości miałem co prawda omamy i urojenia ale to przez jakiś okres czasu potem jedynyn najbardziej uciążliwym objawem był lęk(tak jak pisałem trudny do opisania coś takiego że bałem się ludzi i wychodzenia z domu).Jeśli chodzi o głosy to takich nie słyszałem nigdy.

[Gość]

W przeszłości miałem co prawda omamy i urojenia

Co dokładniej?

[Pasman]

Ale przecież diagnoza jest już postawiona przez lekarza, ja bym jej zaufał. Zwłaszcza że schizę i zaburzenia osobowości leczy się tak samo.

[Gość]

Zwłaszcza że schizę i zaburzenia osobowości leczy się tak samo.

Ciekawe od kiedy schizofrenie leczy się terapią.

 

linka już ostrzegała przed wprowadzaniem ludzi celowo w błąd, nadal to robisz

[Pasman]

W zaburzeniach osobowości sama terapia też rzadko kiedy wystarcza. Właściwie nie znam takich osób. Więc się poprostu doucz zamiast zarzucać mi nieuczciwość.

[Lord Cappuccino]

W schizofrenii metodą pierwszego wyboru jest leczenie farmakologiczne za pomocą leków przeciwpsychotycznych, neuroleptyków. Metodą drugiego wyboru (wspomagającą) jest psychoterapia poznawczo-behawioralna i suplementacja.

 

W zaburzeniach osobowości metodą pierwszego wyboru jest psychoterapia. Można się wspomagać leczeniem farmakologicznym jako metodą drugiego wyboru, ale zwykle jest ono mało skuteczne.

[Badziak]

To jest tylko teoria. W praktyce i tak wszyscy biorą wszystko. Ja na zaburzenia depresyjno-lękowe brałam już chyba wszystkie możliwe grupy leków. Nawet te "na schizofrenię".

[Lord Cappuccino]

Ja na zaburzenia depresyjno-lękowe brałam już chyba wszystkie możliwe grupy leków. Nawet te "na schizofrenię".

 

Dlatego, że niektóre neuroleptyki w wyższych dawkach blokują receptory D2 postsynaptyczne w układzie limbicznym, więc stosuje się je w zaburzeniach psychotycznych. Z kolei w niższych dawkach skutkują uwalnianiem dopaminy i tzw. "odhamowaniem", więc stosuje się je w leczeniu zaburzeń lękowych i afektywnych.

 

Np. amisulpryd w jednym kraju w dawce 100mg jest zarejestrowany do leczenia dystymii.