Skocz do zawartości
Nerwica.com

Borelioza - realne zagrożenie czy fikcja..?


abc

Rekomendowane odpowiedzi

Nie bede sie rozpisywal - w skrocie powiem, ze przez 2,5 roku nie moglem postawic sobie diagnozy. Wszyscy - wlacznie z ojcem, ktory jest lekarzem - wmawiali mi nerwice i hipochondrię. Wszystkie badania wychodzily OK.

W koncu w lipcu tego roku sam sobie zdiagnozowalem BORELIOZĘ - chorobe przenoszona przez kleszcze. Wyszedl mi wynik pozytywny z krwi.

Prawda na temat tej choroby jest skrzywiona na całym Świecie.

 

To jest forum dzieki ktoremu postawilem sobie diagnoze:

http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=26140

 

A tu sa wytyczne leczenia i diagnozowania boreliozy.

PRZECZYTAJCIE LISTE OBJAWOW - jestem ciekaw ilu z Was "pasuje".

http://arkadiakrotoszyn.webpark.pl/data/borelioza2.htm

 

Moje objawy to:

stany podg., czasem niewielkie dreszcze

niewielki szum w uszach,

przewlekle zmeczenie,

non-stop poczucie choroby (trudno to opisac ale taka jakby drazliwosc polaczona

z komfortem zycia porownywalnym na poziomie srednio nasilonego przeziebienia)

 

Przypominam, ze podstawowe testy na borelioze sa w 70% falszywie ujemne (2 lata temu - juz w czasie choroby nikt mi nawet o tym nie wspomnial, poniewaz lekarze blednie uwazaja ze te testy sa w 100% wiarygodne).

 

[ Dodano: Pon Lis 13, 2006 1:56 am ]

zamieszczam liste objawow gdyby komus nie chcialo sie szukac.

 

Oczywiscie jeden objaw u kogos z tej listy nie bedzie oznaczal od razu boreliozy. Ale im wiecej tym wieksze prawdopodobienstwo.

 

1. Gorączki, poty, dreszcze, fale gorąca z nieznanych powodów

 

2. Zmiana masy ciała (przybranie lub utrata) z nieznanych powodów

 

3. Zmęczenie, ociężałość, słaba wytrzymałość

 

4. Wypadanie włosów z nieznanych powodów

 

5. Nabrzmiałe gruczoły: podać obszary

 

6. Bóle gardła

 

7. Bóle jąder, bóle bioder

 

8. Nieregularna menstruacja z nieznanych powodów

 

9. Nieoczekiwane wytwarzanie mleka, bóle piersi

 

10. Podrażniony pęcherz lub zakłócenie działania pęcherza

 

11. Utrata sprawności seksualnej lub utrata libido

 

12. Bóle żołądka

 

13. Zmiana czynności jelit (zatwardzenie lub rozwolnienie)

 

14. Bóle w piersiach lub obolałe żebra

 

15. Krótki oddech, kaszel

 

16. Palpitacje serca, skoki pulsu, bloki serca

 

17. Problemy ze szmerami na sercu i zastawkami

 

18. Bóle i obrzmienia stawów, podać stawy _______

 

19. Sztywne stawy, szyja, kark

 

20. Bóle i kurcze mięśni

 

21. Tiki mięśni twarzy lub innych mięśni

 

22. Bóle głowy

 

23. Trzeszczenie szyi, sztywność i bóle szyi

 

24. Kłucie, utrata czucia, palenie, przeszywające bóle, mrowienia

 

25. Paraliż twarzy (paraliż Bella)

 

26. Oczy / wzrok: podwójne rozmyte widzenie, częste czarne plamy, wrażliwość na światło

 

27. Uszy / słuch: dzwonienie, bóle uszu, wrażliwość na dźwięk

 

28. Nasilona choroba lokomocyjna, zawroty głowy, utrata równowagi

 

29. Lekkomyślność, otumanienie

 

30. Drżenia

 

31. Zamieszanie, trudności z myśleniem

 

32. Problemy z koncentracją , czytaniem

 

33. Zapominalstwo, słaba pamięć krótka

 

34. Brak orientacji, gubienie się, chodzenie w niewłaściwe miejsca

 

35. Problemy z wymową i pisaniem; bloki słów

 

36. Zmiany nastroju, drażliwość, depresje

 

37. Za długie lub za krótkie złe spanie, sen przerywany, wczesne budzenie się

 

38. Nadmierna reakcja na alkohol i pogorszenie się “kaca” po alkoholu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Caly problem w boreliozie (lyme-disease) jest taki, ze nie ma 100% wiarygodnego testu.

WCIAZ GłOWNYM NARZEDZIEM DIAGNOSTYCZNYM POZOSTAJE OCENA KLINICZNA (czyli pacjent szczegolowo opowiada o swoich objawach).

 

Lekarze wlasnie blednie zalecaja test ELISA - uwazaja, ze jest w pelni wiarygodny. Sam sie na tym przejechalem - opoznilo to moja diagnoze o 2 lata, poniewaz wyszedl mi falszywie negatywny.

Im ktos dluzej jest chory tym mniejsza szansa na pozytywny wynik testu ELISA (ok. 70% falszywie negatywnych; zeby bylo zabawniej wystepuja nawet falszywie dodatnie).

 

Zaleca sie wykonanie testu WESTERN-BLOT w klasie IgG oraz IgM. Na jakis czas przed tym badaniem nie mozna brac antybiotykow.

Test WESTERN-BLOT jest bardziej wiarygodny - tu bedzie juz tylko ok. 30-40% falszywie negatywnych wynikow. Falszywie dodatnich tutaj raczej sie nie spotyka ale jak juz wspomnialem ocena kliniczna jest priorytetowa.

 

[ Dodano: Pon Lis 13, 2006 5:12 pm ]

Jeszcze odnośnie ukąszenia kleszcza:

znaczna czesc pacjentow nie pamieta ukaszenia, ze wzgledu , ze kleszcze sa naprawde male:

http://www.bada-uk.org/images/t.jpg

 

Jezeli kleszcz okazal sie zakazony to moze wystapic charakterystyczny rumien - wysypka w pare dni-tygodni po ugryzieniu.

Niestety wysypka ta pojawia sie u okolo 30% zakazonych ale jezeli juz wystapi to swiadczy o 100% zakazeniu.

 

[ Dodano: Pon Lis 13, 2006 5:21 pm ]

Prawda na temat boreliozy jest skrzywiona dosłownie prawie że w każdej kwestii. Leczenie takze.

 

Paradoksalnie, najgorsze podejscie maja lekarze zakaznicy, czyli ci , ktorzy powinni sie na tym znac. W czasie moich wedrowek po lekarzach 2 razy bylem u zakaznikow, a oni nic tylko sie podsmiechiwali i stawiali diagnoze : nerwica. Omijac zakaznikow szerokim łukiem.

 

Jeszcze tylko napisze, ze odbierajac w lipcu br. pozytywny wynik wlasnie testu western-blot, najpierw poszedlem zasiegnac opinii do dwoch profesorow chorob zakaznych: Pomimo POZYTYWNEGO wyniku stwierdzili, ze to nie borelioza: jeden powiedzial...uwaga! ze to opryszczka, a drugi kazal robic oklady na plecy!

Trzeci lekarz internista pracujacy w klinice chorob pasozytniczych i tropikalnych nie mial zadnych watpliwosci ze to borelioza i od razu podjal sie leczenia.

 

 

Kto zainteresowany, niech czyta wiecej na forum:

http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=26140

 

[ Dodano: Wto Lis 14, 2006 10:50 am ]

Troche poczytalem Wasze forum.

JAk wiecie jestem dosyc wyczulony na problem boreliozy i bez watpienia uwazam, ze diagnoza "nerwica" zwlaszcza w Polsce jest naduzywana.

 

Ogolnie widze, ze nerwica ma sporo wspolnych objawow z borelioza,

stad obie choroby moga byc mylone.

Sa to np. dretwienia konczyn, mrowienia, zawroty glowy, chwiejnosc nastroju, chroniczne zmeczenie, nerwowosc, uczucie "igiełek" pod skora...

...przyznacie, ze sporo.

 

Stad uwaza się bakterię borrelii za imitatora doskonalego.

(borrelia jest kretkiem - przypominam historię kretkow - wracajac sie do syfilisu. Po wprowadzeniu penicyliny wiele lat temu, 1/3 pacjentow opuszczala zaklady psychiatryczne itp.!)

 

[ Dodano: Wto Lis 14, 2006 10:52 am ]

Tu np. wylowilem osobe z tego forum, ktora baaardzo pasuje do boreliozy, koniecznoscia byloby wykonanie testu:

http://www.forum.nerwica.com/problem-psychicznypomocy-vt3650.html?highlight=stawy

 

takze zachecam do wykonywania badania western-blot

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie.

Od kilku dni mam kaszel, tzn nie mam go ale ciagle cos zmusza mnie do kasłania.Jest to dosyc meczace.Nie mam tego tylko jak się obudzę a tak to przez cały dzien .Nigdy nie miałam problemow z plucami ani nie mam bolu gardła ani płuc.Jedynie jakby mnie swedziały płuca.

Oczywiscie mam pełno innych objawów nerwicy wiec moze to kolejny jej objaw?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja przez taki kaszel ograniczyłem do minimum papierosy ( pale tylko jak piję ) , a i picie ograniczyłem do minimum, mam momentami taki kaszel , żę aż mnie rzuca, a prześwietlenie płuc niczego nie wykazało, dodatkowo czuje tak jakby mi coś w żołądku przeszkadzało ( jutro robiębadanie na robaki ) :) :lol: Może to głupie ale dzieki nerwicy prawie nie pale i nie pije bo się tego panicznie boje .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam u mnie tez pojawił się kaszel i myślę że jest to objaw nerwicy niż innej choroby przynajmniej tak to sobie wytłumaczyłam i skonsultowałam to z lekarzem i musze się tego trzymac bo inaczej zwariuję do reszty

 

[ Dodano: Nie Gru 17, 2006 6:28 pm ]

mądry geodeto skoro badania nic nie wskazuja na jaką kolwiek chorobę to postaw swoją diagnoze ładnie podtrzymujesz ludzi na duchu pewno jesteś zdrowy i nie wiesz co to nerwica

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie,no bez przesady...Niedlugo okaze sie,ze takze puszczanie wiatrow albo kichanie sa objawami nerwicy.Kaszel zawsze swiadczy o jakiejs infekcji,podranieniu gardla,ewentualnie jest ubocznym objawem duszenia w gardle tzw globus histericus ,ktory juz sam w sobie nalezy do objawow nerwicy.W zadnej literaturze kaszel nie jest nawet w jednym procencie sam w sobie objawem nerwow.No chyba,ze chrzakamy z niezadowoleniem jak cos nas wkurzy,ale to juz inna bajka...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moniczko..nasuwa się pytanie - i kto to pisze..? :lol:

 

Ale przechodząc do sedna..Mam synka. Podczas wizyt u pediatry często pytano mnie czy dziecko jest nerwowe..bo chrząka i pokasłuje (mimo tego,iż jest zdrowy). Ostatnio odwiedzamy psychologa.. Synek miał robione testy..Pani psycholog poinformowała mnie przy których pytaniach Wojtek chrząkał i pokasływał..Ewidentnie reagował tak na trudne pytania..

 

Możecie się dalej nabijać...ale fakt i tak pozostanie faktem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oto co znalazłam na stronie psychologia.edu.pl odnośnie neriwcy:

 

...zaburzenia występujące pod postacią somatyczną: ich główną cechą są powtarzające sie skargi na objawy fizyczne, uporczywe domaganie się kolejnych badań, pomimo negatywnych wyników poprzednich. Objawem tego rodzaju zaburzeń mogą być: utrzymujące się dolegliwości somatyczne przy braku przyczyn lub trwałe przekonanie o obecności co najmniej jednej poważnej choroby (hipochondria), objawy ze strony układu autonomicznego, jak: przyspieszona akcja serca, drżenie, zaczerwnienienie a także objawy ze strony układu pokarmowego czy oddechowego (kaszel, hiperwentylacja)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, że wnioski! Słowo daję, że czasem można się setnie ubawić czytając Wasze wypowiedzi :smile: Jak chociażby założyciela wątku, proszę bardzo; Pan/Pani zadaje pytanie:

 

"Od kilku dni mam kaszel, tzn nie mam go ale ciagle cos zmusza mnie do kasłania... Oczywiscie mam pełno innych objawów nerwicy wiec moze to kolejny jej objaw?"

 

A tu nagle proszę, dalej tenże sam Pan/Pani nagle doznał/a olśnienia i SAM SOBIE odpowiada na wcześniej zadane pytanie, przytaczając fragment z portalu psychologia:

 

a to ze dwa wątki powyżej, nie będę zaśmiecał :-)

 

Więc jak to jest? Pytasz i wiesz? To po co pytasz?

Apropos wypowiedzi moderatora: pudło, mam synka od 2,5 roku...

 

Idąc dalej tym tropem, odpowiem na post Pana "agatajacek" i miłe zdanie w nim zawarte:

 

"witam u mnie tez pojawił się kaszel i myślę że jest to objaw nerwicy niż innej choroby przynajmniej tak to sobie wytłumaczyłam i skonsultowałam to z lekarzem i musze się tego trzymac bo inaczej zwariuję do reszty...

 

to pozostawię bez komentarza... ale idąc dalej:

 

"mądry geodeto skoro badania nic nie wskazuja na jaką kolwiek chorobę to postaw swoją diagnoze ładnie podtrzymujesz ludzi na duchu pewno jesteś zdrowy i nie wiesz co to nerwica" sic!

 

i tu pełen luz nastąpił u mnie. Pozwólcie więc, że się rozpiszę i kilkoro, tych bardziej świadomych, może coś poruszy.

Moja teczka badań waży 4 kilo, za pieniądze, które wydałem na diagnostykę można kupić śmiało niezły samochód, badałem sie nawet w Anglii. Trwało to około 15 lat. Od kiedy pamiętam wmawiano mi nerwicę, hipochondrię, zaburzenia lękowe somatyzujące i Bog wie jeszcze co. Ale cały czas coś mi nie pasowało, choć byłem na Seronilu i Buspironie od ponad pół roku, zmiany nastąpiły niewielkie. Zrobiłem MRI na własne życzenie i wiele innych badań, na ktore nikt nie chciał mnie skierować....

 

Więc plizzz, Ty tam z góry, nie mów mi że nie wiem co to choroba, nerwica czy jak to zwiesz! Śmiem sądzić, że w porównaniu do moich korowodów z lekarzami tego fantastycznego kraju, jesteś gdzieś w powijakach jeśli chodzi o diagnozę! Ale to przerywnik, więc pojadę dalej...

 

Koniecznie swego czasu uparłem się na badania w kierunku boreliozy. Robiono mi standardy, Elisy, wszystko to co najtańsze, refundowane i do dupy. Niestety nie byłem łatwowierny. Poszedłem dalej mimo że poprzednie 3 badania wykazały minus. Zrobiłem badania DNA w Poznaniu znów za własne pieniądze. Coż wyobraźcie sobie, że wyszło POZYTYWNIE! Po 15 latach łażenia tu i tam i wszędzie właściwie, skierowaniu mnie do psychiatry, łykaniu prochów przez pół roku, powstaniu zmian w mózgu podobnych do SM, zdiagnozowałem się sam, co jestem w stanie udowodnić w tym momencie każdemu ciemnemu lekarzowi, który przez tyle lat nie połączył pewnych faktów. Mam przewlekłą boreliozę, cóż. Lepiej późno niż wcale nie dowiedzieć się na co schodzisz i od czego boli cię gardło. Można wmawiać sobie masę pierdół i klaskać sobie nawzajem, jaka to ta nerwica jest okropna. Ale tych bardziej dociekliwych i tych, którzy kiedyś chcą jeszcze być zdrowi przestudiujcie sobie zawartość forum:

http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=26140

Nie, nie sądźcie, że uważam iz borelioza jest sprawcą wszystkich złych samopoczuć u Was tu obecnych. Zapewne część z Was ma nerwicę i tym gratuluję bo to bardzo dobra diagnoza choć niektóre objawy sa ciężkie. Ale nie bądźcie krótkowzroczni i czasem działajcie na własną rękę, bo polscy lekarze w zastraszającej ilości są nijakimi specjalistami (wiem z doświadczenia).

A Pan Panie moderatorze, zamiast umieścić tą wypowiedź na przedzie tego forum, zapewne ją skasuje bo "mącę" w głowach nerwicowców, prawda? Nie, ja uświadamiam, że istnieje masa, powtarzam masa, chorób które dają wasze objawy i których lekarze nie umieją bądź nie chcą diagnozować. Ale o tym wszystkim na forum, którego adres podałem.

Serdecznie zapraszam odważnych.

 

Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cóż, jeśli wypowiedzi tak Cie bawią to nic prostszego jak się śmiać.Smiech to zdrowie 8)

Wspolczuje Ci, ze stwierdzili u Ciebie inna chorobę i rozumiem ze stąd ten Twoj post.

Gdyby mnie spotkalo cos podobnego pewnie tez bym ludziom na tym forum mowila ze nie maja nerwicy tylko inne choroby.

Oczywiscie warto sie zbadac ale widac nie rozumiesz w jakim celu powstaja takie watki.Po to by sie podtrzymywac na duchu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Setnie ubawić można się czytając każde inne forum.Zasadę działania znajdziesz w offtopic (żarówki).

Gdyby każdy posiadał wystarczająco dużo gotówki i przy tym mógł wykonać multum badań - okazałoby się,że 99% społeczeństwa cierpi na poważne choroby (niekoniecznie boreliozę). No ale rzeczywistość jest brutalna..

Nie ma powodu by usuwać post. Szkoda tylko,że tekst kieruje myśli hipochondryków na kolejne niekoniecznie ciekawe ścieżki..Boreliozy jeszcze nie przerabialiśmy :lol:

Tak na marginesie..-następnym razem ironizując i kpiąc z innych użytkowników forum,przypomnij sobie swoje stany kiedy faszerowałeś się psychotropami..Fajnie było? :lol:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taaak. Też się kiedyś podtrzymywałem. Oczywiście obie to nadal, ale po prostu na innym forum.

 

Ojoj, Moderator jak juz da ognia to do końca! Znam bardzo dobrze zasady działania i wybaczcie o wielcy tego posta. Wiele prawdy znalazłem w zdaniu o 99% społeczeństwa; czyli jednym słowem propagujecie oszukaństwo pod płaszczykiem podtrzymywania sie na duchu. No brawo!

Hipochondrycy, hipochondrykami a co z mozliwością realnej choroby?

Przypominam sobie i żałuję straconego czasu i swojej głupoty, ale cóż nie każdy może być lekarzem. Pamiętajcie tylko jedno: to wasze zdrowie i żyjecie tylko raz.

 

Moderator: BORELIOZA na marginesie...

Pozdro.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wariott, nie chodzi o wmawianie sobie. 80% ludzi chorujących na tę chorobe nie pamięta ugryzienia ani rumienia wędrującego. Jednak są chorzy. Kleszcz nie odszukany w ciągu 3-4 dni sam odpadnie. Wiesz temat jest bardzo szeroki i trzeba naprawdę trochę czasu poświęcić i poczytać netu (przedewszystkim forum do którego namiar podałem) żeby wyrobic sobie swoje prywatne zdanie na ten temat.

 

Nie namawiam, nie sieję popeliny. Podałem jedynie swój przykład bo byłem jednym z Was.

 

Marcin

 

[ Dodano: Pon Gru 18, 2006 1:39 pm ]

Ładnie się ktoś zachował zmieniając tytuł wątku, ale czemu nie napisał po polsku nazwy choroby choć pisałem że to BORELIOZA a nie BOLERIOZA?

 

[ Dodano: Pon Gru 18, 2006 1:44 pm ]

A tak wogóle to nie wiem dlaczego tak się stało, że napisałem to co napisałem akurat w tym wątku. W sumie nie ma to zbyt wiele wspólnego z kaszlem jako takim. Chciałem zwrócić po prostu uwagę na pewien problem, patrząc na to jak wielu z nas kładzie na karb nerwicy każdy objaw, każdy symptom, każdy znak który wysyła ich ciało. To po prostu nie jest tak i tyle...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wykluczylem u siebie pare nowotworow i innych schorzen (rtg klatki + gastroskopia), dzis do dlugiej listy chorob "do wykluczenia" doszla borelioza 8)

 

Dzieki Geodeta.

 

Znasz jeszcze jakies inne ciekawe choroby ? Chetnie je u siebie wyklucze.

 

Zaznaczam, ze interesuja mnie tylko nieuleczalne, lub prowadzace do permanentnego kalectwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mnie tylko zastanawia to ze jakis lekarz musiał ogładac MRI ze zmianami podobnymi do sm i nie wpadł na bolerioze? przeciez jesli nie sa to charakterystyczne zmniany dla stwardnienia to jednym z pierwszych podejrzen jest bolerioza.A swoja droga ostatnio rozmawiałam na wolskiej z lekarka ktora mi wciskala ze elisa jest w pelni wiarygodna i ze mam sie odczepis.Słuzba zdrowia to kanal.

No nic czekam na wyniki z poznania i licze ze to TYLKO nerwica :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×