Skocz do zawartości
Nerwica.com

UŚMIERCONA ŻYCIEM


jasaw

Rekomendowane odpowiedzi

secretladykkk, dziwna sprawa??? Ale Twoja poezja wyjątkowo trafia do mnie. Czytałam wielu poetów, ale "nie czułam" ich...

Kolejny Twój wiersz, a ja wzruszam się, łzy w oczach i dziwne uczucie, tak jakby katharsis, czuję ulgę, napięcie zmniejsza się. Przepraszam, jeśli zraniłam Twoje uczucia-poetki, jeśli poczułaś, że wykorzystałam Cie do własnej terapii. Ale to fakt.

Oznacza to, że Twoja twórczość niesie niezwykły ładunek emocjonalny, taki prawdziwy, z serca płynący....dziękuję Secretladykkk :uklon:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[secretladykkk/b], mamy dużo wspólnego. Ja także nie potrafię zachować się, gdy mnie ktoś komplementuje. Po prostu, zdarzało się to tak rzadko w moim życiu, że czuję się zażenowana, zmieszana. Dlatego rozumiem Ciebie...słowo dziękuję jest uniwersalne...ale nie o tym chciałam.

Każdy z nas, w jakiś sposób charakterystyczny dla siebie, określa się, wyraża swoje emocje, uczucia. Mamy mniejsze, czy większe zdolności, skłonności....Twoje są wyraźne, interesujące.

To ciekawe, że właśnie w ten piękny sposób potrafisz wyrazić swój stan ducha, impresje, przemyślenia.

Ja tego nie potrafię, nie mam w ogóle żadnych zdolności artystycznych i manualnych. Czuję się przez to uboższa, ale już pogodzona z tym faktem.

 

Z niecierpliwością będę czekała na ciąg dalszy Twojej twórczości, chociaż oczywiście zdaję sobie sprawę, że wena pojawia się niespodziewanie.....

 

Pozdrawiam...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

secretladykkk,wspaniały :great: , bardzo mnie wzruszył Twój wiersz...dotyka uczuć najważniejszych i najpiękniejszych w mym życiu - macierzyństwa!!!!

Choć w przypadku Twoich "Tęsknot" o innym zabarwieniu, wierzę w jego potęgę......

Jestem matką dorosłych już Synów, niestety nadopiekuńczą. O miłość i akceptację swojej Mamy walczyłam do Jej śmierci, chyba to przerodziło się w "nadmierne" kochanie swoich dzieci????

Żałuję, że nie mam Córki, tak wrażliwej jak Ty...choć Chłopcy tez są kochani - oczywiście!!!

 

[secretladykkk/b], nie wiem, ile jest Ciebie w tym wierszu, ale warto "zastukać w drzwi serca spróchniałe", subtelnie i wytrwale!!!!

 

Dziękuję......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

secretladykkk, jesteś niezwykle wrażliwą kobietą. Nie wiem, czy na bieżąco tworzysz swoje wiersze, czy sięgasz do napisanych wcześniej??

Przepraszam, że analizuję przy tej okazji Twoje stany psychiczne, ale wyraźnie, moim zdaniem, mają one związek z Twoimi, zaburzonymi relacjami z Mamą.

Może właśnie dlatego, Twoja poezja jest mi tak bliska??

Bardzo mocno kocham swoje Dzieci, zważam na Ich odczucia, reakcje, wszelkie emocjonalne nieporozumienia wyjaśniam natychmiast...bo okropnie cierpię, gdy cokolwiek wkradnie się, by zaburzać moje z Nimi relacje.

Przed wielu, wielu laty, macierzyństwo wyrwało mnie ze szponów niemocy, silnych zaburzeń nerwicowych...

 

secretladykkk,jestem pewna, że zobaczysz "świat lepszy, nie skropiony łzami, w którym jest miejsce dla cudów"..

 

Bardzo Ci dziękuję, za kolejną subtelną i piękną dawkę, porcję "strawy duchowej"

 

 

Nie wiek, nie szata .... ale serce mówi i wie kiedy inny człowiek go rozumie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

secretladykkk, bardzo ucieszyłam się kolejnym Twoim wpisem w Uśmierconej życiem...

Nie wiem, czy to ma związek z moją dojrzałością, czy /raczej to/ siła Twoich emocji, dostarcza mi tylu wrażeń???

Nie sądziłam, że kiedykolwiek poezja może dotrzeć do mojej duszy....dla mnie to nowe doświadczenie!!!

 

Pozdrwiam :uklon:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

secretladykkk , ja już dojrzałam Twoje wiersze!!! Kiedy w południe "wchodziłam" na forum, pomyślałam o Tobie...a może będzie niespodzianka i...była!!!

Zostawiłam sobie JĄ na wieczór..dzisiaj jestem bardzo zajęta, nie chcę więc potraktować Twojej twórczości pobieżnie, z brakiem należytej uwagi. Tak więc zajmę się tym wykwintnym, dla mnie, deserem, wieczorem!!!

Pozdrawiam serdecznie, już się cieszę...choć jeszcze niie czytałam wierszy :yeah:

 

-- 19 gru 2011, 21:29 --

 

secretladykkk :angel: , już przeczytałam.....

 

Jak zwykle pozostaję pod wrażeniem :!::brawo::brawo:

Twoje wiersze sprawiają, że odrywam się od codzienności, Twoje słowa trafiają do mej świadomości, jakby były kierowane właśnie do mnie, są sugestywne.

Artysta, który potrafi skupić uwagę odbiorcy, w sposób normalny, bezpretensjonalny, łagodny, ma talent, ma charyzmę.

Pamiętaj o tym, uwierz, że Twój przekaz ma znaczenie dla innych, którzy, być może, czują podobnie lub potrzebują Twojej wrażliwości :!::!:

 

Ja Ci bardzo dziękuję :uklon:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

secretladykkk, znowu dawka wrażliwości znakomitej....

Wielka to dla mnie przyjemność i zaszczyt. Moja dusza rozumie TWOJĄ...to nie zdarza się często :!::!:

 

Przepraszam za małą uwagę...ale czy zamiast - wnet posiada -... nie mogłoby być - wnet posiądzie - w odniesieniu do nadchodzi, czasu przyszłego???

Ciekawa jestem Twojej opinii...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

secretladykkk, mnie tym bardziej miło, że rozważyłaś moją sugestią...i oczywiście Ty wiesz najlepiej, co miałaś na myśli i Twoje wyjaśnienie jest tego dowodem!!!

To również dowodzi, że to, o czym uczą nas w szkołach, odnośnie interpretacji poezji, jest jedynie oceną "mądrych głów", bo tak naprawdę, co ktoś może wiedzieć w kwestii...co artysta miał na myśli????

 

Gratuluję zdolności wyrażania w sposób tak niezwykle piękny, tego, co czujesz w głębi duszy.

Pozdrawiam Cię serdecznie!!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Secretladykkk, a mi się w Twoich wierszach najbardziej podoba to,że się w większości rymują.POEZJA POWINNA SIĘ RYMOWAĆ! Bez rymów to każdy może naskrobać byle co i byle jak. Ty ,i to doceniam, trudzisz się prawdziwie nad stworzeniem dobrego wiersza,a nie jak inni stawiają tylko na natchnienie ,piszą byle jak i myślą ,że są wielkimi artystami.Gratuluję Ci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

paweł3, i tu się nie zgodzę. Można napisać rymowane bylo co i byle jak. Jak nie ma żadnej myśli przewodniej ani zakręconej głębi w środku to nawet rymy mdlą wszystko. Ja już odrosłam od rymów, często czuć ich naciągalność.

Zawsze powtarzam, że dobry poeta powie dwa słowa a cały świat okrzyknie je pooetyckim arcydziełem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zostaję w domu

 

Świt jak leń wykluwa się ociągale

z podobnym efektem i mnie budzi

 

Jak łatwo zapomnieć co działo się wczoraj

bo łaski nie robię pamięci

 

Powtarza mi ciągle ktoś kogo znam

że życie mam swoje

że wracać powinnam ale

 

Niełatwo otrząsnąć się z wolnej kawy

co pachnie ambrozją w południe

 

Wojna co we mnie wojna co o mnie

jest wojną co nie pozwala mi wstać

 

Przegadane wiersze kolejne i może

już bezsensu mają smak

zapach strachu

łóżko w którym łatwiej było spać

 

 

 

_______

proszz ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludzie kochani,zakręceni i mniej zakręceni poeci co wy myślicie ,że poezja to tylko natchnienie + chęć napisania wiersza i już gotowe.Mogę naprodukować przez godzinę co najmniej 21 takich wierszy, i to dosłownie od ręki.Poezja oprócz geniuszu ,natchnienia również i przede wszystkim to wielki trud i praca ,kunszt i artystyczne doświadczenie(zdobywane pisaniem wierszy przez lata i pogłębianiu tej sztuki). Pewnie ,że rymy w poezji nie sa najważniejsze,ale dobra poezja operuje rymami,bo to podkreśla jej piękno i przekaz.Wiadoma sprawa ,że mogą być tanie rymy w płaskiej poezji, a i równiez Wielka poezja bez jednego rymu. Kiedyś pisałem wiele poezji,wręcz tysiące wierszy,po rocznej kuracji prozakiem ów lek zabił doszczętnie we mnie wszelkie natchnienie i wrażliwośc.Najlepsze wiersze pisałem(przed prozakiem)w najwiekszych cierpieniach i zawsze występowala ta zależność.Spaliłem to wszystko w piz..,wolę nie pisać wierszy i nie cierpieć.Jednak pisanie wierszy jako lek na cierpienie -jego ujście ,wyładowanie ciężkich emocji jak i również radości ,euforii to bardzo dobra sprawa.Dlatego piszcie ludziska wiersze ,jak robi wam to dobrze.Nawet słabe wiersze ,nierymowane,głupie ,cieńkie długie i krótkie i nie bierzcie prozaków,bo juz nigdy natchnienie do Was nieprzyjdzie. Albo bierzcie jak chcecie skończyć z tym przemiłym nałogiem.Sorry ,jeśli kogoś obraziłem,naprawde nie miałem zlych intencji,ani nie chciałem nikogo urazić .Jak powiedział kiedyś E.Stachura :"Wszystko jest Poezja i każdy jest poetą" .Poezja jest OK>będę do waszego kącika częściej zaglądać . No to na zakończenie dla osłody to co jeszcze pamiętam:

 

***

Jęk się czasem odezwie,ale nigdy zbyt często

Dżwignia w górę podjedzie,aby zaklnąć zwycięsko

Marne nogi bez czucia i kręgosłup rozkuty,

Ciemna noc w ubikacji i liczone minuty,

Jedna w drugiej się czai ,dzień o noc błaga wyjąc

Ciało duszy się skarży ,w cieniu nędzy swej kryjąc

To co ma do sprzedania ,choć niewiele jest tego ,

Kto pokocha kulawca choćby nawet bożego?

 

do Marka Sz-n Zdunowo -ortpedia96r.

 

 

A teraz wiersz ułożony przed chwilą przez chwilę :

***

Siedzę na dworcu wpatrzony w ludzi

Którzy gdzieś spieszą ,odjechać już czas

Do Krain lepszych,gdzie jeszcze nas brak

A gdzie spieszymy każdego dnia

 

I co mi z tego ,że jeszcze w drodze ,

że jeszcze czekam na pociąg ten ,czy on nadjedzie

tego nie wiem ,a kto to wie ...reszta jak sen

albo jak koszmar szarych dni...

 

Do pracy jutro trzeba wstać , a o marzeniach...

rozmytych dni,wiedzieć ,że tylko jedna prawda,

że każdy z nas w pociągu już siedzi tym....

I dalej tam takie ble,ble ble bez sensu i pięknych rymów.

 

 

Czujecie poeci różnicę pomiędzy wierszem pierwszy ,a drugim ,

jęśli nie ,kiepscy z was poeci( ale zawsze poeci),

jesli tak ,będą z Was "dobrzy ,prawdziwi poeci"

 

 

A na koniec ,czemu tylko jęczycie w tych wierszach?

Ja wiem ,że to Forum dla "słabych psychicznie",

ale nawet w "najgorszym" i najbardziej cierpiętniczym życiu zdarzają sie chwile jasne i piękne

Już żeście sie tak uodpornili na radość, a uzależnili od smutku?

Ogłaszam "konkurs" na najpiękniejszy wiersz o Radości,

Taki wiersz zdobędzie u mnie "pierwsze miejsce" HA,ha he

Pozdrawiam.Wykończony przez prozaki poeta-niepoeta. Bay.

 

 

Mirabelle ,dobre,pełne ,ognia ,szału i ekspresji.Takie lubię! Dzięki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×