Skocz do zawartości
Nerwica.com

Odwoływanie wizyty na ostatnią chwilę


TOFIK

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam takie pytanie co do spotkań z psychologiem - teraputą. Czy ktos się spotkał z czymś takim że jeśli odwołuje się wizytę u psychologa (prywatne wizyty) na mniej niż 24 godziny to płaci sie za wizytę zupełnie jak by była. Pytam sie z ciekawości bo pani psycholog zaskoczyła mnie taka informacją. Spotkał się może ktoś z podobnym procederem??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

TOFIK jest to normalna procedura, jeśli właśnie w ten sposób został określony kontrakt. To jest wliczone w terapię, w której zawsze bardzo ważna jest systematyczność. Czasem nawet praktykowana jest opłata bez względu na to czy nieobecność jest zależna od nas, czy jest to zdarzenie losowe typu złamana noga. Tu i tak jest dobrze, że można sobie odwołać wizytę w okreslonym czasie.

Nie ma się czym bulwersować. Tak bywa.

 

W terapii trzeba po prostu zrozumieć, że czas przeznaczony na spotkanie z terapeutą jest DLA CIEBIE, to TWÓJ czas, na TWOJE sprawy. Trzeba go szanować. Trzeba wtedy stawiać siebie na pierwszym miejscu, ponad wszystkim innym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To absolutnie normalne.U mnie też tak było.Psychoterapeuta ma w grafiku określony czas,poświęcony dla Ciebie.Gdyby wiedział o braku wizyty zrobiłby inne plany.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bardzo dzięki za opinie. systematycznośc systematycznością, ale mam wrażenie że to takie nieco "naciągane procedury". łamiesz nogę i nie idziesz więc płacisz za wizytę. rozumiem to kiedy ktos się notorycznie umawia i nie przychodzi czyli zwyczajnie zawraca d... ale wtedy terapeuta powinien mu zaproponować by dał sobie spokój, tak? a taką polityke powinni stosować wszyscy żyjący z "usług dla ludności" z fryzjerami włacznie. babka jest dość fajna jak na mój gust a już poznałem kilku psychologów, więc pewnie jak by co zapłacę za taką niebyła wizytę, chociaż wydaje mnie się to nie zbyt uczciwe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tez mysle ze kazdy ma swoje zdanie i prawo do jego wypowiadania. moja psycholog mi nie mowila czegos takiego tylko powiedziala ze jakbym sie rozmyslila to mam zadzwonic i ja powiadomic. poza tym mysle ze niestety tu nie chodzi o troske o systematycznosc tylko o to ze pewnie czesto sie zdarza ze nerwicowcy sie zle poczuja i nie przychodza i psycholog traci czas i pieniazki. tez bym chyba nie przyszla juz do takiego...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×