Skocz do zawartości
Nerwica.com

KLOMIPRAMINA (Anafranil, Anafranil SR)


mikolaj

Czy klomipramina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

138 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy klomipramina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      86
    • Nie
      35
    • Zaszkodziła
      29


Rekomendowane odpowiedzi

15 minut temu, rom789 napisał(a):

Cze, biorę anafranil od miesiąca z czego tydzień w dawce 150mg

Bardzo się niepokoję o  wynik tej terapii, czy mam się czego obawiać?

a czego sie obawiasz? lek zaskoczy po 8-12 miesiącach zapewne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Hooded Spirit napisał(a):

raczej 6-8 tygodni mniej więcej przy wiekszosci antydepresantów

tak , sorki, miało byc tygodniach a nie miesiącach .

W dniu 29.05.2024 o 19:48, AnnoDomino34 napisał(a):

a czego sie obawiasz? lek zaskoczy po 8-12 miesiącach zapewne

sorki , po 6-12 tygodniach a nie miesiącach miało być

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, rom789 napisał(a):

Strasznie mi drżą ręce, cały dygoczę...

ile czasu bierzesz? to normalne objawy uboczne , to baaardzo cięzki lek pod względem uboków.. oj bardzo..

W dniu 3.06.2024 o 12:04, narutokorea1 napisał(a):

Czy ktoś wie jaka jest skuteczność tego leku i czemu on na mnie nie działa?

to tylko lekarz odpowie my nie pomozemy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, deoodeoo23 napisał(a):

Jak tam. Bierze ktoś jeszcze? 

Ja biorę, na początku od dawki 25 mg zwiększyłam stopniowo do 75 mg SR. Ta pełną dawkę biorę siódmy albo ósmy dzień. Podobno działa po 2, 3 tygodniach. Na razie kręci mi się w głowie, jestem słaba. Generalnie to mam obawy czy nie dostanę zawału. Ale to moja ostatnia deska ratunku, więc muszę spróbować przetrzymać te uboki. Po mirtazepinie też miałam podobnie.

W dniu 2.06.2024 o 15:37, AnnoDomino34 napisał(a):

tak , sorki, miało byc tygodniach a nie miesiącach .

sorki , po 6-12 tygodniach a nie miesiącach miało być

Słuchaj, jak się nie znasz to nie wypisuj głupot, najpierw mylisz się i  piszesz w ramach pocieszenia, że zadziała po 6,8 miesiącach, potem że od 6 do 12 tygodni. 12 tygodni? Chyba Bóg cię opuścił. Lek wkręca się po góra półtora miesiącu a przeważnie poprawa jest wcześniej. A akurat trójpierścieniowe działają po 2, 3 tygodniach. Co za niefrasobliwość, nie do wiary.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, lucynk4 napisał(a):

Ja biorę, na początku od dawki 25 mg zwiększyłam stopniowo do 75 mg SR. Ta pełną dawkę biorę siódmy albo ósmy dzień. Podobno działa po 2, 3 tygodniach. Na razie kręci mi się w głowie, jestem słaba. Generalnie to mam obawy czy nie dostanę zawału. Ale to moja ostatnia deska ratunku, więc muszę spróbować przetrzymać te uboki. Po mirtazepinie też miałam podobnie.

Słuchaj, jak się nie znasz to nie wypisuj głupot, najpierw mylisz się i  piszesz w ramach pocieszenia, że zadziała po 6,8 miesiącach, potem że od 6 do 12 tygodni. 12 tygodni? Chyba Bóg cię opuścił. Lek wkręca się po góra półtora miesiącu a przeważnie poprawa jest wcześniej. A akurat trójpierścieniowe działają po 2, 3 tygodniach. Co za niefrasobliwość, nie do wiary.

tak moja wina ale nie wyżywaj się na mnie tylko dlatego, że lek Ci sie źle ładuje, wszyscy jedziemy na tym samym wózku prawda? 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, AnnoDomino34 napisał(a):

tak moja wina ale nie wyżywaj się na mnie tylko dlatego, że lek Ci sie źle ładuje, wszyscy jedziemy na tym samym wózku prawda? 🙂

Nie wyżywam się na Tobie, tylko zwracam Ci uwagę. Poza tym nie ładuje mi się źle tylko tak jak zawsze. Tym bardziej, że zwykle mam do somatycznych skutków ubocznych mam jeszcze straszne pogorszenie depresji a teraz nie jest aż tak źle. Tylko rano jest lipa a potem w miarę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, lucynk4 napisał(a):

Nie wyżywam się na Tobie, tylko zwracam Ci uwagę. Poza tym nie ładuje mi się źle tylko tak jak zawsze. Tym bardziej, że zwykle mam do somatycznych skutków ubocznych mam jeszcze straszne pogorszenie depresji a teraz nie jest aż tak źle. Tylko rano jest lipa a potem w miarę.

Ja pisałem o moim przypadku, ale racja nie zaznaczyłem, że chodzi o mój przypadek i można było to zinterpretować ogólnikowo.. to trzymam kciuki, żeby Ci się udało  i lek szybko zaczął działać zgodnie z oczekiwaniami, u mnie tez były podobne skutki uboczne, one mineły z czasem i lek zaczął działać bardzo dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, AnnoDomino34 napisał(a):

nie możemy doradzać ale u mnie maksymalna dopiero była..

przecież i tak ostateczną dawkę lekarz dobiera xd

 

A była senność na 37/75 mg? Minęła Ci, jeśli miałaś? I czy wyższych dawkach  mg była u Ciebie jakaś duża aktywizacja i czy była ona negatywna typu nasilenie lęku? Bo u mnie na wenlafaksynie mniej więcej na 185 zaczął się bardzo duży niepokój. Klomipramina działa dużo słabiej na noradrenalinę niż wenlafaksyna, ale jestem ciekawy czy u ciebie tez tak było?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, AnnoDomino34 napisał(a):

Noradrenalina cześto powoduje niepokój, u mnie Wenla też podbijała te leki..

Anafranil początkowo powodował wzmożoną sennosc , zamułkę i nasilone leki, po 3-4 tygodniach te objawy przeszły na szczęście i było juz stabilnie

ale nie miałeś takiego zastrzyku noradrenaliny (jak na wenli) na żadnej dawcę? Bo anafranil działa słabiej na noradrenalinę plus są jakieś mechanizmy, które sprawiają, że to działanie pobudzające jest słabe podobno

 

Plusem w leczeniu OCD jest chyba to, że jest to najsilniej działający na serotoninę lek (silniej niż wenla)

 

Ja teraz jak koncentruje się na oddechu, robię ekspozycje wyobrażeniowa, czy nawet robię relaksację Jacobsona (przy tych ćwiczeniach trzeba zamknąć oczy), to często po kilku minutach zasypiam XDDD

Edytowane przez Wrwsw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.08.2024 o 00:49, Wrwsw napisał(a):

ale nie miałeś takiego zastrzyku noradrenaliny (jak na wenli) na żadnej dawcę? Bo anafranil działa słabiej na noradrenalinę plus są jakieś mechanizmy, które sprawiają, że to działanie pobudzające jest słabe podobno

 

Plusem w leczeniu OCD jest chyba to, że jest to najsilniej działający na serotoninę lek (silniej niż wenla)

 

Ja teraz jak koncentruje się na oddechu, robię ekspozycje wyobrażeniowa, czy nawet robię relaksację Jacobsona (przy tych ćwiczeniach trzeba zamknąć oczy), to często po kilku minutach zasypiam XDDD

Nie Anafranil raczej uspokajająco działał, tłumił leki , OCD także,

Te techniki pomagaja na OCD?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, AnnoDomino34 napisał(a):

Nie Anafranil raczej uspokajająco działał, tłumił leki , OCD także,

Te techniki pomagaja na OCD?

ekspozycja wyobrażeniowa bardzo

Jacobsona raczej na napięcie działa

 

Mindfullness działa na OCD, a konkretniej - na dystansowanie się do myśli

Edytowane przez Wrwsw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×