Skocz do zawartości
Nerwica.com

KLOMIPRAMINA (Anafranil, Anafranil SR)


mikolaj

Czy klomipramina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

138 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy klomipramina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      86
    • Nie
      35
    • Zaszkodziła
      29


Rekomendowane odpowiedzi

czy ktos bierze anafranil bo rozwazam zmiane leku

 

biore go juz 5 lat razem z ataraxem zaczynalem od dawek 75mg anafranil i 100mg atarax

 

a teraz lece jakies 3 latka na 10mg anfranilu i 25 atarax

 

Nie wiem czy sie uzaleznilem nie wiem bojesie ze on juz na mnie nie dziala boje sie zwiekszac dawek bo mam dusznosci ciagle myslie ze jestem na cos inny chory

 

na poczatku przez 2 latka bylo super odzyskal radosc z zycia, poznalem kobiete z ktora do tego czas jeste, ale ostatnio pojawily sie problemy zle sie czje i mam napady leku

 

 

MAŁY OPIS TEGO LEKU

 

Klomipramina - nieselektywny inhibitor wychwytu zwrotnego serotoniny i noradrenaliny.

 

Nazwa chemiczna: 3-Chloro-5-(3-dimetyloaminopropylo)-10,11-dihydro-5H-dibenzo[b,f]azepina

 

Nazwy handlowe: Anafranil, Anafranil SR, Hydiphen.

 

Jest sprzedawana w tabletkach - 10mg i 25mg; 75mg - tabletki o przedłużonym uwalnianiu (Anafranil SR), a także w ampułkach jako płyn do zastrzyków - 25mg.

 

Dawkowanie: 25mg-250mg na dobę. Przeważnie 2-3 razy dziennie. Dawki wyższe od 250mg na dobę mogą wywołać drgawki.

 

Klomipraminy nie należy podawać dzieciom w wieku poniżej 5 lat.

 

Klomipramina działa najsilniej serotoninergicznie ze wszystkich leków trójpierścieniowych, ma też znaczne działanie przeciwcholinergiczne i nieco silniejsze od innych TLPD działanie dopaminergiczne.

 

Działanie cholinolitycznie klomipraminy może wywołać objawy niepożądane, takie jak: suchość w ustach, niewyraźne widzenie, zatrzymanie moczu, zaparcia, zaburzenia rytmu serca. Ze względu na silne działanie serotninergiczne lek może zmniejszać sprawność seksualną u mężczyzn.

 

Istnieje też możliwość wystąpienia: nudności, zwiększenia lub zmniejszenia apetytu, nadmiernego pocenia, senności lub bezsenności, drżenia.

 

Klomipramina działa skutecznie w depresji z lękiem, lub z zahamowaniem. Jest też skuteczna w leczeniu nerwicy natręctw, napadowego lęku, bólu psychogennego i fobii społecznej. Klomipramina działa silnie przeciwdepresyjnie, lek ma zrównoważone działanie na napęd psychoruchowy, z lekką przewagą działania pobudzającego. Pełne działanie leku pojawia się po 2-3 tygodniach, poprawa może nastąpić już w pierwszym tygodniu leczenia. Dalsza poprawa występuje w ciągu kolejnych 4-5 miesięcy leczenia. Lek należy odstawiać powoli.

 

W czasie leczenia klomipraminą nie można brać inhibitorów MAO i pić alkoholu. Między podawaniem klomipraminy i inibitorów MAO należy zachować 2 tygodnie przerwy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bierze może ktoś z Was ten lek anafranil?Ja biore go już dość długo.Ostatnio zrobiłem się bardzo senny, przychodząc po szkole kładłem się i mogłem spać ze trzy godziny.RAno ciężko mnie dobudzić zresztą popołudniu też.Wczoraj byłem u lekarza i zmniejszył mi dawke poranną o połowe czyli 37,5 mg zobaczymy jak dalej będzie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wlasnie wczoraj bylam po Anafranil ale mam SR75mg i narazie sobie lezy bo chce zyc bez tabletek,dopoki sie da to nie biore,sama nie wiem jaka bedzie teraz reakcja organizmu bo nie bralam go prawie dwa lata ale napewno nie bylam senna po nim,Ty piszesz ze bierzesz rano ja bralam tylko jedna tabletke wieczorem tuz przed snemmoze porozmawiaj z lekarzem zeby zmienic dawkowanie?sama juz zreszta nie wiem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Anafranil biorę już 2,5 roku. Ten lek przywrócił mnie do rzeczywistości w ciągu 2 tygodni. Moja największa dawka to 1 tabl. Anafranilu 75 SR o przedłużonym działaniu. To podobno 1/3 normalnej dawki.

Jest to lek trójpierścieniowy i ma niestety skutki uboczne, ale po nieudanych próbach z innymi lekami ten okazał się strzałem w "10"!

 

Czy brał ktoś ten lek? Jak długo? Co ze skutkami odstawiennymi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj Alexis! Ja biorę ten lek jako pierwszy i od niedawna bo dopiero od 1,5 miesiąca. 1 tabletke dziennie (75SR) - na razie wystarcza. Po dwóch tygodniach udręki i przebywania w matrixie i chodzenia z głową 3 metry za resztą ciała poczułam sie lepiej. Nie boję się już wziąć do ręki ostre przedmioty z lęku ze kogoś zranie, ale cały czas boję się ze to powróci do mnie jak bumerang... stopniowo zwiekszałam dawkę kiedy czułam ze mi sie pogarsza i wracają czarne myśli. Wczoraj znów poczułam ten okropny lęk... nie wiem jak długo bede brać anfranil ale z tego co tutaj widzę większość osób leczy się latami.

Skutki uboczne to u mnie zawroty głowy i ciemność przed oczami jak za bardzo się wysile albo wstanę za szybko... w nocy podobno strasznie się rzucam, przeszkadza to czasem... za to inna aktywnośc łóżkowa ;) - szkoda gadać... ale dajemy rade :)

Zastanawim się czy na tym jednym leku sie skończy... i czy to wystarczy zeby sie z nerwicy wyleczyc?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj merdigo!

Tak jak pisałam biorę anafranil już 2,5 roku i na razie nie zanosi się na jego odstawienie. Próbowałam zmniejszyć dawkę do 1/2 tabletki 75 SR dziennie i kilka tygodni to wystarczało. Niestety nastąpiły zawirowania w moim życiu i znowu wróciłam do całej tabletki. I jest ok. Nie żebym czuła się szczęśliwa, ale żyję sobie spokojnie, bez lęków, ale bez specjalnego zadowolenia.

Podczas ostatniej wizyty u swoich lekarek jak powiedziałam im, że tak się właśnie czuję zaleciły mi zwiększć dawkę o następne pół tabletki, ale na razie nie posłuchałam się.

Boję się, że juz nie będę mogła egzystować bez tabletek :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Alexis! odrobinkę pozytywnego myślenia! :) może same tabletki to za mało żeby pozbyć sie nerwicy? Mam znajomą której pomogły własne wyobrażenia o tym co się z chorobą stanie... (nie wiem dokładnie jak sie sztuka nazywa) chodziło o to żeby przypomnieć sobie ulubionego bohatera i przez min pół godziny wyobrażać sobie że nasz bohater walczy z chorobą i ją pokonuje. Nie chodzilo w jej przypadku o nerwice ale pomogło. Myśle że duzo zależy od naszego nastawienia do choroby... dlatego staram się odpędzać złe mysli i skupić się na tym co pozytywne :) Kiedy miałam ataki nerwicy odczuwałam taki spadek nastroju, nie chciało mi się żyć. Dlatego teraz doceniam np. to, że znów smakuje mi jedzenie :D Strasznie się denerwuję bo jutro czeka mnie oborna ale mam nadzieje, że będę cieszyć sie z z dyplomu i mojej radości nie przyćmią tabletki...

Podobno wiara czyni cuda a ponieważ nie ma skutków ubocznych to może warto zażywać codziennnie ;) pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z Twojej wypowiedzi wynika, że jesteś optymistką. Aż dziwne, że masz jakieś stany nerwicowe. W sumie to dobrze być optymistą, szybciej można dojść do równowagi.

Ja niestety jestem urodzoną pesymistką i niedowiarkiem. Próbowałam to zmienić. Przeczytałm kilka książek, żeby zrozumieć o co chodzi w tej nerwicy, depresji. Czytałam historie ludzi (od początku do końca), którzy pokonali to okropieństwo. Próbowałam różnych technik relaksacyjnych. Nic nie pomogło. Dopiero po kilku nietrafionych lekach anafranil sprawił, że wróciłam z "dalekiej podróży".

Ciężki przypadek ze mnie :twisted:

Pozdrowionka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj z tym optymizmem to różnie bywa. Jak sie zacznę zastanawiać nad różnymi życiowymi wpadkami, niedociągnięciami i np tym ze jest ptasia grypa to bardzo się moge zdołować... nawet błache problemy mogą mnie zdenerwować (nawet jak prowadze samochód :P) a na te globalne nie mam wpływu ;] Powolutku sie uczę nie zatrzymywac złych emocji w sobie i nie martwić sie za wszystkich bo myśle ze przez to mam nerwice. Nie zaczynałam od żadnej terapii tylko od razu poszłam do psychiatry... tak sie panicznie bałam że nie chciałam zwlekać. Pierwszy lek mi pomaga więc nie mam na co narzekać :) Wszyscy mi mówią w koło że wyjde z tego, że będzie dobrze (co szczerze mówiąc mnie wkurza bo nie wiedzą jak to jest być w takim stanie beznadziei jaki powoduje nerwica), ale sama bym chciała zeby TO nie wracało. Nie czytam zbyt duzo o nerwicy... czuje ze to mogło by mnie jeszcze zdołowac :P I zawsze sobiepowtaram ze i tak mam sie dobrze i że mogło być gorzej :] hihi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj Rafik! Ja też biorę 2 razy dziennie - po połówce Anafranilu SR 75.

Leczę się dopiero 1,5 miesiąca, na razie jestem zadowolona z efektów działania, chociaż początki były koszmarne... :? nasiliły mi się lęki i czułam się jakbym żyła w matrixie... tak prze 2-3 tygodnie... na szczęście teraz mogę już nawet wsiąść za kółko :D a jak u ciebie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym odświeżyć temat, bo właśnie zaczynam brać Anafranil SR 75 mg, 2 razy dziennie.

 

Witaj Rafiku.

Prze długi okres czasu bralem identyczną dawke.

PO czasie sie ustabilizowało i teraz biore 35 mg 2 razy dziennie co dwa dni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

anafranil brałem od dawna. Ostatnio ok. rok temu pojawiły się u mnie lęki, natręctwa, obniżony nastrój i zacząłem brać anafranil (po ponad rocznej przerwie).

Ostatnio brałem pół 75SR na dzień i całą na noc.

Było dość dobrze, choć co jakiś czas czułem się gorzej przez kilka dni, ale wszystko wracało do normy. Ostatnio czułem się znowu gorzej, ale lęki nie wycofały się po kilku dniach, jak zwykle. Zwiększyłem anafranil do 150SR mg dziennie i nic.

Dlatego przechodzę na seroxat, ale przez kilka lat anafranil wycofywał objawy zupełnie i to na długo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biore anafranil 2 razy dziennie po 75mg,jest jak dla mnie zajebistym lekiem,rozne juz bralem i zaden nie okazal sie skuteczny,ten jesst strzalem w 10 ,czuje sie cudownie,jak bnym sie narodzil na nowo,jest to najlepszy lek na depresje i nerwice z jakich znam ,minusem sa skutki uboczne ale na szczescie to tylko na poczatku

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chcialem sie z wami podzielic moja radoscia,otóz oswiadczam iz zmartwychwstalem po anafranilu,mialem silna depresje i nerwice natrectw,ten lek przewrocil mi mozg 360 stopni ,czuje sie super,co prawda ma on duzo skutkow uboczych ale jest najlepszy jak dla mnie ,a bralem rozne leki ten okAZAL SIE STRZALEM 1 10,naprawde polecam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja brałam ten cudowny lek przez dwa lata wyrwał mnie z cięzkich lekow problem jednak w tym,że po 1.ostre skutki uboczne odczas calej kuracji-suchość w ustach,trądzik,brak libido:(,pilam z nim alkohol i mialam plamy na ciele(nie radze pic wodki bo moze byc bardzo zle!)2.po odstawieniu mimo iz nie uzaleznia mialam ostry detox,ale wybaczam mu to wszystko bo uratowal mnie z wielkiego kalectwa psychicznego!

pozdrawiam buziaki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich :)

ja musze powiedziec, że anafranil 75 biore od jakiegoś czasu tzn. 6-9 miechów, i musze powiedziec że na dzień dzisiejszy biore dwie tabletki; jedna rano i jedną wieczorem...do takiej dawki doszedłem już z kilka tygodni temu i początkowo było wporządku ale teraz ,,czuje'' poprostu że ten lek mi pomaga ale tylko doraźnie. od jakiegoś czasu znowu u mnie pojawiło się uczucie że zaraz wystąpi atak paniki w ogóle czasami mam dołki bez wyraźnych przyczyn, np. wczoraj poczułem się zmęczony a jakiś czas później wystąpił u mnie dołek, ale szybko przeszedł... i niewiem co teraz mam robić czy poprosić lekarza o zmiane leku, czy będzie mi znowu kazał zwiększyć dawke : nie wiem, niedługo ide to się dowiem:) pozdrawiam wszystkich nerwików :) i w ogóle wszystkich :):)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ;)

Ja biorę Anfranil (odpowiednik Hydiphen) od paru dni. Jak na razie biore 75mg a za pare dni docelowo 150. Czuję sie senny i odciety od rzeczywistosci. Mam zawroty glowy. W wiekszosci postow pojawia sie jenak info, ze po 2-3 tygodniach te efekty uboczne mijaja. Zobaczymy.... To juz moj piaty lek. Poprzednie nie pomogly :(

Rocco - dzięki za wsparcie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Anafranil jest bezpieczny ponieważ nie uzależnia przez co może być stosowany przez bardzo długi okres. Musisz wiedzieć że stosuje się go nawet profilaktycznie aby nie dopuścić do nawrotów juz wyleczonej depresji/nerwicy.

 

Moja koleżanka bierze go od około 2 lat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie działa na mnie seroxat i tak czytając Wasze wypowiedzi kombinuję na co by tu zmienić. Sęk w tym, że wyjeżdżam na pół roku za granicę i muszę zabrać ze sobą zapas leku na te kilka miesięcy. Przygotowania do wyjazdu pochłonęły wszystkie moje fundusze i nie stać mnie na to, by wydać na ten kilkumiesięczny zapas kilkaset czy tysiąc złotych dlatego szukam czegoś tańszego--- czy ktoś uchyli rąbka tajemnicy i powie mi jaka jest cena Anafranilu --- tego zwykłego i SR?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×