jak wyglada wizyta u psychologa, psychiatry, psychoterapeuty

[bananowa]

ja idę jutro na pierwszą wizytę w sprawie swojej nerwicy i depresji. Jestem przekonana o słuszności swojej samozwańczej diagnozy, jednak wydaję mi się, że bez fachowej pomocy sobie już nie poradzę.

Bardzo jestem ciekawa na jakiego psychologa trafię ...

 

-- Wt mar 15, 2011 6:06 pm --

 

Kochani jednym słowem moja pierwsza wizyta - tragedia. Nie dośc, ze czekałam 1 h na wejście do gabinetu to w dodatku pani psycholog na tą samą godzinę, na którą umówiona bylam ja zapisala jeszcze innego faceta ! Siedzieliśmy we dwójkę w poczekalni i nagle się okazuję, że obydwoje mamy na 12:00! paranoja. ostatecznie psycholożka kazała mi nadal czekać i przepuścic jegomościa. Więc jej powiedziałam co o tym myślę Powiem Wam, tragedia. Tyle czekałam na wizytę u psychologa, a tutaj taki numer. Zapisałam się do kogoś innego i znów miesiąc czekania nie stac mnie póki co na prywatnego. Pieprzony NFZ

[wiejskifilozof]

Ja byłem wczoraj u Beaty mej psycholog i jestem zadowolony . Nikt mnie nie przekonana ,że takie wizyty są niewarte .

[Nina_1986]

Witam ja chodzę do psychoterapeuty prywatnie i jestem bardzo zadowolona polecam:)

Wizyta wygląda następująco:Polega na rozmowie po między dwoma osobami w pokoiku gdzie nikt inny nie ma wstępu.

Wypytuje się ciebie co ci dolega,w jakich sytuacjach masz lęki i zagłębia się w twoje życie z dzieciństwa.

Psychoterapia polega na leczeniu rozmową,naprawdę pomaga polecam:)

[wiejskifilozof]

Ja uwielbiam moją psycholog , bardzo mi pomaga . Po za tym po 6 latach jest między nami pewna sympatia . Mie piszę o czym rozmawiamy, bo to dla mnie osobiste .

[Psychoterapeuta]

Psychoterapeuta

Magister kierunków społecznych lub humanistycznych, który ukończył szkolenie z zakresu psychoterapii (teoria, praktyka, praca pod superwizją oraz terapia własna). Psychoterapeuta (w wielkim uproszczeniu pisząc) rozpoznaje specyfikę problemu pacjenta i przy pomocy interwencji terapeutycznych pomaga zmienić mechanizmy działania, ustąpić cierpieniu. Może pracować w różnych nurtach psychoterapeutycznych (psychodynamiczny, systemowy, behawioralny itd.), lub je z sobą łączyć, zależnie od ukończonej szkoły.

 

Psycholog

Magister psychologii, teoretycznie i praktycznie przygotowany do diagnozy psychologicznej oraz wykonywania testów psychologicznych, jeśli ukończyli stosowne szkolenie. Stosuje w swojej pracy metody psychologiczne.

Psychiatra

Doktor nauk medycznych, ze stopieniem specjalizacji z zakresu psychiatrii. Rozpoznaje i leczy zaburzenia psychiczne, głównie poprzez dobranie i przepisanie odpowiednich leków.

 

Psychoterapią może zajmować się np. psychiatra, psycholog, pedagog, socjolog, pielęgniarka po ukończeniu szkoły psychoterapii ( lub w jej trakcie-zawsze pod superwizją ).

Szkoła Psychoterapii trwa (najczęściej, zależnie od rodzaju terapii) 4 lata.

Psycholog,psychiatra, pedagog bez szkoły psychoterapii nie jest psychoterapeuta.

 

Tylko psychiatra może dobrać leki, wystawić receptę, wypisać zwolnienie. Jednak jeśli psychiatra jest również psychoterapeutą, ale zajmuje się lekami, zwolnieniami, to raczej nie zajmuje się psychoterapia tej samej osoby, jest to inna relacja, raczej się jej nie łączy.

 

Psychiatra, psychoterapeuta diagnozuje pacjenta.

 

Psychiatra m.in. po to by wiedzieć jakie leki przypisać, na jaką formę terapii ewentualnie wysłać, psychoterapeuta by właściwie dostosować interwencje terapeutyczne itd.

 

Psychoterapeucie potrzebna jest diagnoza psychiatry lub jego własna diagnoza pacjenta.

O ile lekarz który rozpoznaje u pacjenta zapalenie wyrostka robaczkowego, ma jasne nastawienie do sprawy : diagnoza powinna wyprzedzać leczenie, o tyle w psychoterapii sprawa wygląda trochę inaczej.

 

Diagnoza psychodynamiczna, może mieć wartość terapeutyczną sama w sobie, tworzenie jej może być już początkiem leczenia (G.O.Gabbard, "Psychiatria psychodynamiczna w praktyce klinicznej"). Nie jest wiec potrzebna od pierwszego momentu leczenia, tworzy się w trakcie relacji, w trakcie opowiadania przez pacjenta o swoich problemach, o swoim życiu.

 

Dlatego psychoterapeuta nie musi znać diagnozy pacjenta od pierwszej minuty spotkania, by mu skutecznie pomóc...

[wiejskifilozof]

A w wczoraj byłem u psychiatry i jestem zadowolony .

[Psycholog21]

Czesc...Mam znajoma w podobnej sytuacji.Nie spala w nocy.Strasznie sie wszystkiego bala.Miala obsesje ze ma nowotworz nerwow sie dusila...Zaczela czytac Biblie...Calymi dniami ja czytala...Zaproponowalam jej wizyte u psychiatry.Nie chciala.Miala mnie za wroga...Gdy przyjezdzalam do niej na kawe mowila"o,przyjechalas spotkac wariata"...

Po dlugimnamawianiu poszla...Dzisiaj jest wesola kobieta ktora bierze regularnie leki i funkcjonuje tak jak funkcjonowala przed swoimi "Lekami"....Wiec polecam Ci Psychiatre...

 

pozdrawiam

[bretta]

a możecie może polecić jakiegoś psychiatre i psychologa/psychoterapeute z Katowic czy okolic, na nfz najlepiej?

[Korba]

bretta, ja niestety chodzę prywatnie, spróbuj poszukać w ofertach.

[wiejskifilozof]

Ja jestem zadowolony .

[agorek]

mysle ze fajnie byloby znalezc sobie osobe ktora jest rownoczesnie psychiatra i psychologiem bo wtedy mozna dobrac leki pod prowadzona terapie. ja znalazlem takiego typa chodzilem rok ale niestety tylko dostawalem wieksze dawki leku a wizyta trwala okolo 10 min. niestety ciezko znalezc dobrego lekarza z tego co wiem ale jak sie znajdzie to ponoc prawdziwy skarb. przy okazji ktos sie leczyl u tego pana? http://www.madej.lekarz.com/ jest to gabinet ktory znalazlem i jest bardzo blisko mnie na tyle ze dojde tam bez leku, niestety platny ale do panstwowego nie moge isc wiec jak bede mial kase to tam bym poszedl.

[Gość]

a możecie może polecić jakiegoś psychiatre i psychologa/psychoterapeute z Katowic czy okolic, na nfz najlepiej?

 

Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej Altermed Sp. z o. o.

ul. Podgórna 4

40-955 Katowice

 

chodziłam tam. Terapia dzienna - świetna.

Jest i psychiatra i psycholog. Jak byłam tam w .. we wrześniu chyba to niestety nie było już terminów na terapię indywidualną. Ale teraz- jest spore prawodpodobieństwo, że terminy jeszcze są.

 

Równie dobrzy psychiatrzy są w szpitalu na Ochojcu - też mają tam oddział dzienny, ale nie skorzystałam z niego.

Profesjonalnie podchodzą do pacjenta - miałam nawet robione (pierwszy raz) testy na neurologiczne uszkodzenie mózgu (po zaczadzeniu).

[smutasa]

chciałąbym z kimś porozmawiać na temat wizyt upsychiatry ... może ktoś ukończył te studia ... jakieś wskazówki ... bradzo prosze o radę .. piszcie na ada.podejma@o2.pl

[*Monika*]

smutasa, Nie chcesz tu porozmawiać?

Chcesz się wybrać do specjalisty?

[Michał 1972]

Ja właśnie czekam na psychoterapię, tyle ,że zastanawiam się czy mi pomoże i czy jest w ogóle sens. Lekarka nie wspominała mi o konieczności terapii, stwierdziła ,że tabletki postawią mnie na nogi więc mam dylemat. Z drugiej strony chyba mi nie zaszkodzi? Czy psycholog jest w stanie dokładnie mnie zdiagnozować?

[*Monika*]

Michał 1972, Tak, może Cie zdiagnozować. Ma do tego odpowiednie narzędzia. Mam na myśli licencjonowanego trenera psychoterapii. Każdy psycholog powinien swój warsztat pracy ciągle doskonalić, a więc zbierać i wykorzystywać w/w narzędzia w swojej pracy.

Diagnoza jest czasem długotrwała. Nie zdiagnozuje Cię po pierwszej sesji.

Terapia i czas jej trwania uzależniona jest od rodzaju zaburzeń oraz nurtu.

 

Idź, nie masz nic do stracenia, conajwyżej do zyskania.

[Michał 1972]

No mam taką nadzieję, chcę wrócić do normalnego życia i zrobię wszystko żeby tak się stało. Mój przypadek nie jest beznadziejny w porównaniu z tym co tutaj czytałem, mimo to chcę jak najszybciej z tego wyjść bo cały czas mam obawy ,że mój stan zdrowia może się pogorszyć. Chcę uniknąć niepotrzebnych błędów więc podchodzę do wszystkiego ostrożnie.

[*Monika*]

Michał 1972, I bardzo dobrze,że masz takie podejście.

Poprzez terapię możesz poznać i zrozumieć siebie. Jest długotrwała, ale mimo wszystko licytując...warto

[Michał 1972]

I to mnie cieszy bo od dłuższego czasu monotonia w moim życiu, strasznie mnie zaczęła męczyć. Praca,obiad,praca,piwo,internet,spanie i tak w kółko od kilku lat, dwa razy w roku urlop i to wszystko. Żadnego hobby, znajomi ograniczeni do minimum ogólnie tragedia. Teraz mam zamiar wiele rzeczy zmienić i to mnie też nie tylko mobilizuje ale i daje nadzieję. Choć ciągle gdzieś tam w tyle głowy jest ta myśl ,że może się nie udać , ale staram się z tym walczyć a terapia może mi w tym pomoże

[*Monika*]

Michał 1972, Napewno pomoże!

Pisz o swoich przemyśleniach w związku z nią.

Lubię "te" tematy!

[Gość]

Praca,obiad,praca,piwo,internet,spanie i tak w kółko od kilku lat, dwa razy w roku urlop i to wszystko. Żadnego hobby, znajomi ograniczeni do minimum ogólnie tragedia.

Tak ma większość ludzi w Polsce, ale oni się tym nie przejmują, a Ty tak. Masz więc nad nimi jakąś przewagę, więc wykorzystaj ją zanim zaskoczy Cię emerytura.

[*Monika*]

Sabaidee, Jacku.... Michał 1972 ma potrzebę samorozwoju.

Ja też często odczuwam chęć zmiany.

Chęci są, niestety gorzej z motywacją.

[Gość]

Masakrycznie. facet bierze 120 zł i wypisuje tylko receptę! Mam go czasem ochotę wykląć że zdziera z ludzi. Zapyta sie tylko jak się Pani czuje? I nawet nie tłuamczy, nie prowadzi rozmowy. W poniedziałek ostatni raz jadę do Niego rozliczyć się i koniec. Wolę sobie u neurologa za darmo przepisać te leki niż płacić tyle kasy za nic!

[linka]

ale neurolog to nie psychiatra - nie idzie się do kardiologa z chorym uchem. Przecież możesz znaleźć psychiatrę na NFZ .........

[Gość]

Oczywiście ale wolę dalej żeby nikt nie wiedział dlatego specjalnie jadę 100 km żeby mnie nikt nie znał