Skocz do zawartości
Nerwica.com

Szatańska obsesja!!!!


Tina90

Rekomendowane odpowiedzi

Już sama nie potrafię sobie ze wszystkim poradzić. Mam jakąś obsesje związaną z sztanem, ciągle jakies natretne mysli, że mnie opęta, co gorsza sama w myslach go przywołuje. Nie moge sie tego pozbyć, nie jestem żadną satanistką boje sie tych mysli, poprostu mnie przerażają. Przez to nie moge sie na niczym skupić, zawalam szkołe no i przede wszystkim mam juz taki mętlik w głowie, poprostu nie wiem co sie ze mna dzieje. Moja 2 obsesja to co może sie niektórym wydać śmieszte to to że ciągle myśle, że jestem lezbijką, choć wiem że nie jestem. Poprostu podobaja mi sie chłopcy:) ale ta mysl ciągle powraca i nie pozwala żyć. Czasami sama juz nie wiem co robic. Najgorsze jest to że to sie zgłebia:P Niedługo ide do psychologa może to choć trochą pomoże...Kiedy czytałam forum nie spotklam sie z podobnymi problemami:P ale jak ktos je ma czego mu oczywście nie zycze to niech się odezwie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiesz jestem gejem od urodzenia nigdy nie mialem pociagu do kobiet,ale znam lazbijki, spoko laski, jesli masz jakies mysli dotyczace kobiet to idz za sumieniem,moze to akurat to, niewiesz dopuki nie sprubujesz moze to przepedzi szatanskie mysli!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

powiem Ci coś. jak mnie kiedyś rzucił facet (mopa pierwsza miłość buhaha), to czułam się winna, beznadziejna i tez mi przyczepiła się taka myśl że może ja jestem les. Ale wiedziałam że nie jestem. Ta myśl nie dawała mi spokoju, ale jakoś przeszła. Nie wiem jak więc ci nie poradzę, ale przeszło samo. Mniej więcej w tym samym czasie (po tym beznadziejnym związku) zaczęłam odczuwać pierwsze objawy nerwicy. Odganiaj tę myśl i trzymaj się.

 

Teraz się z tego śmieję. Jak takie coś mogło mi przyjść do łba. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć! Moim zdaniem powinnaś iść do spowiedzi i modlić się do Pana Boga o siłę do walki z tymi myślami. powinnaś też zacząć czytać pismo święte ze zrozumieniem słów w nim zawartych. Uwierz mi to działa, chociaż dla niektórych może wydać się to śmieszne. Bóg istnieje i odpowiada na prośby swoich dzieci. Trzymaj się mocno!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja 2 obsesja to co może sie niektórym wydać śmieszte to to że ciągle myśle, że jestem lezbijką, choć wiem że nie jestem.

A jednak wydaje mi się że nie jestes pewna,skoro ta mysl się pojawia.

Tak uważam,to że podobaja Ci sie faceci to ok,możesz byc równie dobrze biseksualna,ale myslę żo Ty sama przede wszystkim musisz sobie odpowiedziec na to pytanie,bo tylko Ty wiesz tak naprawde co czujesz.

 

Mam nadzieję również że wizyta u psychologa rozwieje Twoje wątpliwoiści----tylko pamietaj---bądź szczera :!:

Pozdrawiam gusia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obsesje biorą się z nierozwiązanego konfliktu neurotycznego a nie z powodu Kościoła. Gdyby nie było szatana to zapewniam Cię że Tina miałaby inną obsesję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obsesje biorą się z nierozwiązanego konfliktu neurotycznego a nie z powodu Kościoła. Gdyby nie było szatana to zapewniam Cię że Tina miałaby inną obsesję.

 

 

Data zgadzam się w 100% Jak jedna obawa mija to przychodzi następna tak działają natręctwa, po prostu mózg musi przerzucać na coś myśli tylko dlaczego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak to jest u innych i dlaczego mają takie a nie inne natręctwa. Chyba trzeba znaleźć część wspólną różnych natręctw na jakie przerzuca się nasz umysł i na tej podstawie wyłapać problem. Ja ostatnio bałam się, że jestem jakimś wyjątkowo wynaturzonym tworem, demonem wyklętym poza nawias wszechświata, moje lęki zawsze miały coś wspólnego z czymś najgorszym co można sobie wyobrazić, z czymś wyjątkowo złym i głupim co dotyczy tylko i wyłącznie mnie, a okazało się że boję się być po prostu sobą,odrębną indywidualną i samodzielną istotą z własnymi cechami charakteru z własnymi wadami których nie umiem sobie wybaczyć. Stworzyłam na miejce prawdziwej ja kogoś kto ma cechy odpowiadające przeciętnej kobiecie bez wad.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×