Anders Breivik czyli co dalej z Europą ......

[Michuj]

Nie wiem czy to było poruszane. Nie chce mi się kopać w całym wątku.

Poniekąd Breivik w pewnym sensie otwiera nowy rozdział w terroryźmie. (oczywiście to już było, ale nie z takim szumem medialnym).

W mniejszym lub większym stopniu, zorganizowany terroryzm, jest bardziej czy mniej, ale jakoś tam chociaż trochę kontrolowany.

Natomiast przy 100% sukcesie medialnym Breivika, będzie coraz więcej przypadków samotnych ''wojowników'', których już nie da się kontrolować.

Nikt nie będzie wiedział, że miły sąsiad, w samotności może coś przygotowywać... Więc nikt go nie będzie inwigilować.

Generalnie świat miał prawo się dowiedzieć co się stało. Natomiast reszta powinna być mileczeniem. Ewentualnie mała wzmianka o wyroku jaki zapadł, na procesie toczącym się za zamkniętymi drzwiami. Natomiast media zrobiły z niego celebrytę.

 

 

doklejcie to to nie przepychanka

Edytowane 16 Maja 2012 przez Gość