Skocz do zawartości
Nerwica.com

problemy z koncentracją


Rekomendowane odpowiedzi

To nie tak. Nawet jak jest się bardzo zainteresowany jakimś kierunkiem to i tak trzeba się uczyć pełno nie potrzebnych bzdetów.

Moja prosta metoda gdy mam nóż na gardle. Mam podobny problem ponieważ po przeczytaniu kilku stron, jak nie kilku wersów, zaczynam uciekać myślami gdzieś tam... Wtedy czytam ''za karę'' od początku rozdział i ta ucieczka myśli staje się coraz rzadsza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaka jest skuteczna forma przyswajania materiału?
Trzeba być zainteresowanym tym co się czyta. Uwierz, ze wszystkim się tak da.

zgadzam się. Można sobie jeszcze daną partię materiału głośno opisywać, tłumaczyć. Tworzyć jakieś plany, wykresy, skróty itp. Mnie to pomagało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O skutecznych technikach uczenia się i zapamiętywania, mnemotechnikach i mapach myśli czy próbach wizualizacji przeczytanego materiału można przeczytać pod poniższymi linkami:

 

http://portal.abczdrowie.pl/techniki-efektywnego-uczenia-sie

http://portal.abczdrowie.pl/glowny-system-pamieciowy

http://portal.abczdrowie.pl/haki-pamieciowe

http://portal.abczdrowie.pl/szybka-nauka

http://portal.abczdrowie.pl/mapy-mysli

http://portal.abczdrowie.pl/mnemotechniki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michuj, zawsze wracam do miejsca gdzie "odleciałam''.Rozumiem co czytam i niby jest ok.

Spróbuję to co kornelia_lilia, piszę o powtarzaniu i tłumaczeniu sobie na głos.

Pamiętam,że w podstawówce notowałam sobie co muszę się nauczyć i powoli zmniejszałam to o co już opanowałam,aż powstawała mikroskopijnej wielkości ściąga :mrgreen: ,ale teraz o ściągach nie ma mowy.

 

A co z przerysowaniami : wazonów,bukietów.Dlaczego tego nie potrafię przerysować trudniejszych figur.Pamiętam miałam to na testach i co to znaczy jeśli ktoś tego nie umie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Laima, testy polegająca na przerysowywaniu czy odwzorowywaniu jakiś figur, kropek i kształtów stosuje się zwykle w testach klinicznych, by stwierdzić, czy pacjent nie cierpi przypadkiem na jakieś zaburzenia natury neurologicznej, np. nie ma uszkodzeń mózgu. Wśród najbardziej znanych testów klinicznych wymienia się:

 

- Wzrokowo-motoryczny test postaciowania (Gestalt) Lauretty Bender;

- Test Pamięci Wzrokowej Bentona;

- Test Pamięci Figur Geometrycznych Graham i Kendall;

- Test Figury Złożonej Rey-Osterrieth'a.

 

Wszystkie te testy są głównie używane przez psychologów klinicznych do zdiagnozowania zmian degeneracyjnych i uszkodzeń mózgu itp. Test Gestalt Lauretty Bender, oprócz diagnozy uszkodzeń mózgu, pozwala pośrednio badać osobowość i różnicować pacjentów na osoby zdrowe psychicznie, neurotyków i psychotyków. Ponadto, wyniki uzyskane w teście pozwalają pośrednio stwierdzić, czy pacjent cierpi na nerwicę, depresję, padaczkę bez zaburzeń psychicznych, padaczkę pourazową, SM, miażdżycę naczyń mózgu itp. Inaczej odwzorowują rysunki osoby z afazją sensoryczną, inaczej osoby symulujące chorobę, inaczej z upośledzeniem umysłowym, psychozą maniakalno-depresyjną, schizofrenią, psychozą pourazową, psychozą alkoholową czy porażaniem postępującym. Powyższe testy głównie skupiają się jednak na rozpoznaniu zmian organicznych w mózgu. Możliwe, Laima, że miałaś wykonywany któryś z wymienionych przeze mnie testów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MARIAN1967, badaczom nie udało się do tej pory odnaleźć konkretnego genu czy konfiguracji genów, które decydowałyby o zachorowaniu na nerwicę. Tak, nerwica może być przekazywana w genach, ale w tym sensie, że dziedziczy się podatność na zachorowanie za zaburzenia nerwicowe, a nie samo zaburzenie. Nie jest tak, że mając chorego ojca czy chorą na nerwicę matkę na 100% my sami zachorujemy na nerwicę, ale prawdopodobieństwo zachorowania wzrasta. Na pewno jest większe niż w przypadku osób, które mają zdrowych rodziców.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ekspert_abcZdrowie, moja siedemnastoletnia przygoda z nerwicą skłania mnie do innego spojrzenia na problem . Nie ma człowieka ,u którego nie pojawią się objawy nerwicy . Oczywiście ,aby pojawiły się objawy nerwicy ,muszą zaistnieć czynniki które je wyzwolą. A wiadomo jakie nasze życie jest.Różne problemy albo choroby ciała mogą zdarzyć się w naszym życiu .Jesteśmy tylko ludźmi .Mamy swoje granice wytrzymałości i cierpliwości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nerwica i problemy z koncentracją

 

Witam mam skończone 19 lat i mam nerwicę lękową i tzw łuk odruchowy , i od jakiegoś czasu tak jak większość ludzi na form śpię w dzień a w nocy mimo tego że ostro ziewam to nie mogę zasnąć. pracuję w takiej pracy gdzie jest bardzo dużo nerwów i do tego jeszcze jest system 4 brygadowy czyli ( 2 dni rano , 2 dni popołudniu ,2 nocka ,2 dni wolne ) w pracy jest straszny stres za przeproszeniem każdy każdego sponiewiera , odszedł bym gdybym mógł lecz mam raty itp no i trzeba pomóc rodzicom . mam po prostu jakiś dziwne lęki przed pracą i w pracy wszędzie gdzie jestem , mam wrażenie że zaraz pójdzie coś nie tak i się ośmieszę . czy są jakieś leki , środki albo coś w tym rodzaju żeby się tego wyleczyć ( Bo po prostu denerwuję się z byle czego nawet niekiedy ze śmiesznych rzeczy i zaraz robię się czerwony jak burak .

Dziękuje i proszę o wyrozumiałość

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Mam problemy z koncentracja, czytam , ucze sie a po 15 min. zaczynam sie denerwowac,ze nie zdaze sie nauczyc albo,ze nie dam rady i po prostu zostawiam to. Denerwuje sie wszystkim, mam zmienne nastroje, placze potem sie smieje. Nie potrafie skoncentrowac uwagi na wlasnej osobie ( caly czas o czyms mysle) , jestem senna. Mam duzo nauki , jestem na romanistyce, wiele rzeczy nie rozumiem, przygnebia mnie to, boje sie ,ze nie dam rady. Nie mam ochoty na rozmowe z innymi, mam problem z organizowaniem czasu. prosze o rade... :( ps. od dluzszego czasu moj stan sie nie poprawia ,a ja nie umiem sobie pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dori zapisz sie na terapie..natyczmiast bierz leki poprawiajace koncentracje,suplementy diety..odzywiaj sie zdrowo...pij duzo plynow..dotleniaj organizm..spacery..plywaj to relaksuje..i cwicz relaksacje..pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Mam problemy z koncentracja, czytam , uczę się a po 15 min. zaczynam się denerwować,ze nie zdążę sie nauczyć albo,ze nie dam rady i po prostu zostawiam to. Denerwuje się wszystkim, mam zmienne nastroje, płaczę potem sie śmieję. Nie potrafię skoncentrować uwagi na własnej osobie ( cały czas o czymś myślę) , jestem senna. Mam dużo nauki , jestem na romanistyce, wiele rzeczy nie rozumiem, przygnębia mnie to, boje sie ,ze nie dam rady. Nie mam ochoty na rozmowę z innymi, mam problem z organizowaniem czasu. proszę o rade... :( ps. od dłuższego czasu moj stan sie nie poprawia ,a ja nie umiem sobie pomoc.

Dori, być może Twój problem z koncentracją uwagi jest wtórny (tzn. stanowi objaw chorobowy) innych zaburzeń, na które cierpisz. Przez Internet Cię nie zdiagnozuję, nie ma takiej możliwości, ale zaburzenia zapamiętywania, niezdolność do koncentracji, lęk, podenerwowanie, zmienność nastrojów, przygnębienie mogą wskazywać albo na zaburzenia depresyjne, albo na zaburzenia nerwicowe. Sama walka z zaburzeniami koncentracji może nie dawać rezultatu. Nie pomoże żaden trening szybkiego uczenia się itp., jeżeli problemy mają charakter bardziej rozległy. Rozumiem, że problemy z koncentracją są najbardziej przykre i dokuczliwe, gdyż uniemożliwiają skuteczną naukę na studiach i przygotowanie się do sesji, ale walka z jednym objawem nie pomoże. Radziłabym udać się do najbliższej poradni zdrowia psychicznego, by skonsultować swoje dolegliwości. Propozycje nextMatii - suplementy diety, zdrowe odżywanie się, spacery, basen, relaks na pewno nie zaszkodzą i wpłyną na lepsze samopoczucie, ale obawiam się, że mogą być to tylko doraźne sposoby. Niemniej jednak, zawsze warto spróbować. Na pewno nie zaszkodzą :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×