Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)


cicha woda

Rekomendowane odpowiedzi

Już nie karmie od czerwca zaraz po na poczatku lipca zaczęły sie ataki podejrzewam ze kilka stresujących sytuacji + huśtawka hormonów i poleciało :/ najgorsze jest to ze boje się, Że kiedyś przegapię jakiś poważny atak i nie wezwę pogotowia :/ dzis juz a w zasadzie go wczoraj zaczęłam schizowac, ze syn sie do mnie cały dzien chce przytulać , bo czuje że coś mi jest i umieram :/ No nie moge juz tego znieść chce życ jak kiedyś

 

-- 28 sty 2015, 02:12 --

 

Na sen mam diphergan, ale boje sie go wziac, oprócz tego doraźnie mam xanax, ale mam wrażenie, że wcale nie pomaga, poza tym się go boje o wzięłam dopiero 2 razy na samym poczatku jak na prawdę bałam się podnieść z lozka przy pierwszych tabletkach tej Elicei

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też byłem małym synkiem i ciągle chciałem się przytulać do mamy. My robimy to wyłącznie dlatego, że jest nam wtedy ciepło i czujemy się kochani. On na pewno nie myśli, że trzeba by się poprzytulać z mamą, bo umiera...

 

Każdy, kto cierpi na napadowy lęk, ma takie myśli, że nie zdąży wezwać pogotowia, że się udusi, zemdleje itp. - to też psychika, nic złego w ciele Ci się nie dzieje (rozumiem, że rozszerzone badania krwi robiłaś).

 

Jeśli nie karmisz już, to pójdź do lekarza i poproś o alprazolam, bo masz silne napady lęku. Doraźnie pomoże Ci to przetrwać, a niedługo już Elicea zacznie działać.

 

Będzie dobrze, dobranoc. :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co masz na myśli rozszerzone miałam robiona morfologię z rozmazem, ob, glukozę, magnez, potas sód, wapń, cholesterol (cały lipidogram) tsh, ft3, ft4, test na borelioze, rezonans magnetyczny głowy,, rgco serca, ekg - wszystko w normie :/

 

-- 28 sty 2015, 02:21 --

 

Xanax to chyba cos podobnego jak Alprazolam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj jeszcze w ogóle nie spałem. Ale czasem tak mam..nazywam to traumą - kumulacją traumy. Najważniejsze to się nie przejmować, zjeść śniadanie, umyć się, iść dalej - i myśleć o tym że w końcu zaśniemy wieczorem a następny dzień będzie lepszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Agusiab, a probowalas relaksacji? USpokoilo by sie tetno I serducho.wiem co czujesz ja mialam taki atak I bylam sama w domu, ale polozylam sie na podlodze, wlaczylam relaksacyjna muzyke I po malu rozluznialam cialo. Centymetr po centymetrze. Zaczynajac od glowy, konczac na stopach. Nie mowie, ze przeszlo, ale zlagodzilo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kompletnie nie umiem się zrelaksować, próbowałam i nie wychodzi mi jestem ciagle spięta, boje sie ciagle, ze to nie nerwica a jakaś poważna choroba, tyle że lekarzom wszystko najłatwiej zwalić na nerwicę. Teraz odkąd sie obudziłam czuje ciężkość w nogach pulsowanie w głowie i napięcie bez powodu :/ idzie zwariować

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kompletnie nie umiem się zrelaksować, próbowałam i nie wychodzi mi jestem ciagle spięta, boje sie ciagle, ze to nie nerwica a jakaś poważna choroba, tyle że lekarzom wszystko najłatwiej zwalić na nerwicę. Teraz odkąd sie obudziłam czuje ciężkość w nogach pulsowanie w głowie i napięcie bez powodu :/ idzie zwariować

Rozumiem kochana. Tez tak Sobie mowie. Ale to jest tylko nerwica. Twoje mysli napedzaja sie I troche jak chomik w takiej karuzelce biegasz dookola.

Masz nerwice natrectw?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko proszę, kobiety wiem - reagujecie trochę dynamiczniej chemicznie - to może być problem w diecie, problemach miłosnych, pms - głęboki oddech i bez myśli o złych rzeczach, bez paniki - proszę spokojniej, choć może proszę się o piekło nad swoją głową. To wiem co piszę - raz oddech, muzyka, dwa wydech, trzy cokolwiek co pomaga - najlepiej zrobić obiad, zająć się sukienką, wziąć wolne - odpocząć głową. Masz wolne nic nie musisz, miej wyjebane - może właśnie natłok zdarzeń powoduje tę reakcję wsteczną. Powoli, spokojnie, oddychamy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam nerwicę lękową, a ostatnio czuję się jak hipochondryczka, wklepuje objawy W net i diagnozuje sobie choroby :/

Robisz to żeby lepiej sie poczuć? ;) nie nakręcaj się odsuwaj mysli od dolegliwości a nie pomnażaj ich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko proszę, kobiety wiem - reagujecie trochę dynamiczniej chemicznie - to może być problem w diecie, problemach miłosnych, pms - głęboki oddech i bez myśli o złych rzeczach, bez paniki - proszę spokojniej, choć może proszę się o piekło nad swoją głową. To wiem co piszę - raz oddech, muzyka, dwa wydech, trzy cokolwiek co pomaga - najlepiej zrobić obiad, zająć się sukienką, wziąć wolne - odpocząć głową. Masz wolne nic nie musisz, miej wyjebane - może właśnie natłok zdarzeń powoduje tę reakcję wsteczną. Powoli, spokojnie, oddychamy.

 

Zeby to było takie proste od 5 lat siedze w domu z dziecmi, wiec mam wolne - nie moge miec wyje....ne na wszystko bo dzieci sie same sobą nie zajmą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Agusiab dasz radę! Tylko pamiętaj jeśli chodzi o dzieci, że czasem nadmiar troski powoduje ucieczkę, jakby co przypominam.

 

Agni82 - nie trzeba być lekarzem żeby się w niego pobawić.

 

Ale nie należy poddawać się panice że coś coś pasuje. Bo na oko to pasuje wszystko łącznie z hemoroidami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam nerwicę lękową, a ostatnio czuję się jak hipochondryczka, wklepuje objawy W net i diagnozuje sobie choroby :/

Robisz to żeby lepiej sie poczuć? ;) nie nakręcaj się odsuwaj mysli od dolegliwości a nie pomnażaj ich.

 

Usiłuje znaleźć co lekarze mogli przeoczyć, a wcale lepiej mi od tego nie jest

 

-- 28 sty 2015, 08:20 --

 

Agusiab1, ile Twoje dzieci mają lat :?:

4,5 i 15 Mcy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każda akcja powoduje interakcje. Może nerwica wynika z racji dzieci i trudności w związku. Więcej rozmowy z mężem, chyba że wychowujesz samotnie. Rozmawiaj z nim więcej, ze swoim partnerem o tym jak się czujesz z dziećmi w domu, jak Ci się nimi zajmuje. Informuj o swoich potrzebach, pragnieniach i nie bój się. Choćby małymi kroczkami, lub na bezdechu. Jeśli zareaguje negatywnie - trudno daj mu to przetrawić. Sama wtedy nie panikuj tylko zajmij się czymś innym.

 

To tak na wstępie. Bardzo spory odsetek nerwic jest na tle relacji związkowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Agusiab1, szukajcie a znajdziecie :mrgreen: ale to nie jest dobre dla Ciebie ,znajdz coś co Cię wyciszy ,zrelasuje stosownie do siebie ,poczekaj aż lek w pełni zacznie działać i znajdż coś pozytywnego w każdym dniu dla samej siebie co by Cię cieszyło przyniosło ukojenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×