Skocz do zawartości
Nerwica.com

[SZCZECIN]


Rekomendowane odpowiedzi

Czy znacie dobrego, wziętego psychiatrę lub terapeutę zajmującego się przypadkami osobowości dyssocjalnej (psychopatii)?

 

Od lat zdążyłam już odwiedzić wielu lekarzy, jednak żaden z nich nie zajmował się konkretnie tą przypadłością. Chodzi o indywidualne spotkania, możliwość rozpatrzenia kilku spraw ze specjalistą obeznanym w tej dziedzinie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Możesz nawiązać kontakt z prof Danielem Boduszek (psychokryminalistyka) - obecnie University of Huddersfield (UK).

O indywidualnych spotkaniach zapomnij, ale może nakieruje Cię dalej. Czasem wykłada w Polsce, powinien znać ludzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polecam psychoterapię, psychiatra nie rozwiąże problemu - przepisze leki które tylko otumanią i tyle. Dla mnie leki to ostateczność. Ja chodzę do psychoterapeutki z bardzo dobrym przygotowaniem p. Karolina Drelich (jest po kilku kierunkach studiów, w tym po psychologi skończyła szkołę psychoterapii w Krakowie). Dobrze się czuje na sesjach, coraz lepiej rozumiem siebie. co prawda zapowiedziała mi, że pracuje długoterminowo ale widzę efekty. Moim zdaniem warto, mimo tego że bywa ciężko. Cenię ją za spostrzegawczość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałam szczęście, bo w sumie nie czekałam nawet dwóch miesięcy. No, ale byłam jako studentka, więc jeszcze z ramienia poradni młodzieżowej, a tam okres oczekiwania jest krótszy. Standardowo (około 3 lat temu) na terapię czekało się od półtora roku do dwóch lat. Jak jest aktualnie i czy ten czas się wydłużył, to niestety nie wiem.

 

W Szczecinie? W nagłówku masz "Psychoterapia w ZIP", chodzi o Zachodniopomorski Instytut Psychoterapii na Królowej Korony Polskiej 26?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

neah,

W ZIP-e , nazbierało się psychoterapeutycznej zbieraniny ze wszystkich okolicznych wiosek . To nie ta sama klasa jak na początku Ośrodka . Temat znam średnio dobrze od znajomka . 5 lat temu siostra sie zapisała na Psychoterapię w Zip-e , do dzis nie dostała odpowiedzi , a mówili ,że będzie sie czekało góra 2 lat . Widocznie trzeba sie upominac i wydzwaniać i jęczęć ,że jest się bliskim smierci na sznurku . W dodatku jak się dowiedziałem od znajomego ,ze zaczął tam pracować ten cymbał , który mnie leczył słowem( w 2011), to dzięki . Napewno warto tam czekać , ale w dupę z takimi fachowcami jak ten jełop . Po trzech spotkaniach w Innym Ośrdodku , tak się wystraszył Fachowiec ,że wysłał mnie na Grupową , gdzie większosć zajęć to malowanie na szkle ze znerwicowanymi niedorozwojami > Spytałem się ska taka decyzja po 3 spotaniach ( na które czekałem w kolejce ponad pól roku ) to On wymyslił ,że musze się uspołecznić z innymi ludżmi . Nie interesowało głąba ,że uspołecznienia to aż nadto mam w pracy ,w domu , gdzie się nie ruszę . W dodatku 130 km w obie strony na 5 godzin pierdo-lenia o niczym . Na razie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od 3 lat czekam na terapię w ZIPie i mam dość... Przestałam sobie jakkolwiek radzić a chcę uniknąć powrotu do psychotropów...

Czy jesteście w stanie polecić kogoś dobrego do psychoterapii (chodzi głownie o zazdrość, poziom mistrzowski)?

Będę wdzięczna za jakiekolwiek namiary.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od 3 lat czekam na terapię w ZIPie i mam dość...

---moja siostra w chyba w 2013 albo nawet 2012 się zapisała i do dzisiaj nie dostała telefonu .Miała czekać około 2 lat, hehe . Walić w takie kolejki . Druga sprawa to trzeba sie tam cały czas przypominać , bo jak tylko zapiszesz to raczej Cię zleją .

Siostra zdążyła przez ten czas zakończyć już dosłownie kilka innych Terapii , a Oni z ZIP-u wciaz milczą .

Wyzwoliła się z Psychotropów , ale po prostu ma teraz inną wajchę i najważniejsze ,że te rozmowy za 100zł /45 minut jej pomagają .

Powodzenie .

Powiem Ci ,że nawet jak się doczekasz na To w ZIP -e to możesz trafic na jakiegoś jełopa . Nazatrudniali tam teraz od groma " fachowców " pożal się Boże . Na jednego kiedyś trafiłem, co tam teraz przyjmuje ,to szczerze mówiąc lepiej wcinać prochy niż być pod jego półanalfabetyczną kuratelą . ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.10.2017 o 13:22, Kalebx3 Gorliwy napisał:

 W dodatku jak się dowiedziałem od znajomego ,ze zaczął tam pracować ten cymbał , który mnie leczył słowem( w 2011), to dzięki .

O kim mowa? Jesli mozesz to napisz chociaż w PW 🙂

PS: czy ktos ma jakies opinie, doswiadczenia z psychoterapeuta Pawłem Rutkowskim?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krudmil przychodnia Portowa? Chyba kpina...

Poszłam na terapię wspóluzależniania, na pierwszą i ostatnią wizytę...

Jak powiedziałam Panu, że mam problem, bo min porównuję się do byłej partnerki mojego faceta to pan stwierdził, że skoro jest lepsza to trzeba równać do lepszych O_O i tego typu kwiatki. Wyszłam zalana łzami a Pan stwierdził, że nie mam problemu i moje problemy sobie sama wymyślam, bo inni mają gorzej... Także szukam dalej.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie tylko psychoterapia psychodynamiczna ma sens. W ZIPie można dobrze trafić, ale to czekanie to dramat, a potem też łatwo wypaść z terapii, bo to na NFZ. Osobiście polecam p. Katarzynę z [reklama] Choć trzeba się nastawić, że psychoterapia to nie głaskanie po głowie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×