Skocz do zawartości
Nerwica.com

[Proza] Supergłębia o poranku


Korba

Rekomendowane odpowiedzi

Supergłębia o poranku

 

Siedziałam o poranku nad różnymi publikacjami z prasy i przeszukiwałam swój umysł w poszukiwaniu najdrobniejszej choćby refleksji. Nic. Po drugiej kawie udałam się do zaprzyjaźnionych sąsiadów z nadzieją, że tam przechwycę jakąś twórczą myśl. Zaczęliśmy rozmawiać o filmach i gdy powiedziałam: musicie obejrzeć „Życie świadome”, poczułam, że na moją znudzoną bezskutecznym łowieniem tematu wędkę dała się złapać niewielka, ale budząca nadzieję koncepcja.

 

„Życie świadome”, a po angielsku „Waking life”, poleciła mi moja przyjaciółka. Obie zgodnie stwierdziłyśmy, że takiego stężenia mądrości na milimetrze taśmy filmowej próżno byłoby szukać pośród większości produkcji. Sama forma tego obrazu już przyciąga uwagę. Rzecz została zagrana przez żywych aktorów, a potem przetworzona na animację. Główna postać wędruje spotkając niby-przypadkowe osoby, które wciągają ją w intrygujące filozoficzne dyskusje. Podróż ta odbywa się na granicy jawy i snu, aż do momentu, w którym bohater uświadamia sobie, że budząc się nadal pozostaje we śnie i nie potrafi z niego wyjść.

 

To jest właściwie motyw przewodni całości – różnica między marzeniem sennym a prawdziwym życiem – o ile takowa istnieje. Dla naszego układu nerwowego nie ma różnicy między snem o percepcji w działaniu a świadomą percepcją i działaniem. Emocjonalnie bowiem tak samo reagujemy na rzeczywistość i fantazję. „Największą pomyłką jest myślenie, że jesteś żywy, kiedy w rzeczywistości śpisz w poczekalni życia. Prawdziwa sztuka polega na połączeniu zdolności racjonalnych z nieskończonymi możliwościami snu. Jeżeli do tego dojdziesz, możesz zrobić wszystko. Ludzie albo lunatykują na jawie, albo zachowują trzeźwość w snach, niewiele mając z obu tych stanów.”

 

Innym ciekawym light-motivem jest kolektywna świadomość. Podobno komunikujemy się ze sobą na wielu poziomach jednocześnie, nawet jeżeli nie zdajemy sobie z tego sprawy. Często przecież odnosimy wrażenie, że inni mówią rzeczy, które sami chcemy powiedzieć, jakby mówili za nas albo odpowiadali na niezadane przez nas pytania. Kiedyś przeprowadzono eksperyment. Grupie ludzi dano do rozwiązania krzyżówkę już istniejącą od jakiegoś czasu i rozwiązaną przez wiele osób. Następnie kazano im rozwiązać kolejną o porównywalnym poziomie trudności, tylko że całkiem nową. Jak wytłumaczyć fakt, że w pierwszym przypadku grupa uzyskała znacznie wyższy wynik? Czy w tak zwanej zbiorowej świadomości odpowiedzi już istniały, więc można je było po prostu przechwycić? Czy i intuicja nie jest czerpaniem informacji z jakiegoś szerszego, wszechwiedzącego źródła? Telepatycznym dzieleniem się doświadczeniem? Kiedy uzmysłowimy sobie, że pojedyncze ego jest ograniczonym punktem widzenia, będziemy mogli otworzyć się na obiektywność i czerpać z możliwości, jakie dają nam wszechświat, życie i własny umysł.

 

„Życie jest cudem nagromadzonym przez chwile zdumione wzajemną obecnością”. Coraz częściej zastanawiam się nad tym, dlaczego ludzie zamiast przeżywać – wegetują. Żyją z dnia na dzień w sensie przetrwania, a nie poprzez słynne carpe diem. Przecież świat jest ekscytującą zagadką, która tylko czeka na odkrycie. Co przeszkadza nam zbliżyć się do naszych realnych zdolności? Dwie najbardziej uniwersalne ludzkie cechy: strach i lenistwo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Basiu, kiedy dobrze się czuję, tak było parę lat temu, łatwo czerpię inspiracje z różnych zjawisk, życie mnie fascynuje/fascynowało, kwestie możliwości umysłu. Kiedy już właśnie "przechwyciłam" jakąś perełkę, rosła ona w mojej głowie, czytałam, miałam mnóstwo przemyśleń, umysł jasny, sprawny, otwarty. Wtedy chwytałam za "pióro".

To napisałam po obejrzeniu "Życia świadomego".

 

-- 26 mar 2011, 12:54 --

 

http://wirtulandia.pl/news/19/21/Superglebia-o-poranku/

:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×