Skocz do zawartości
Nerwica.com

pasożyty a zaburzenia psychiczne .


margarita200

Rekomendowane odpowiedzi

Ostatnio zainteresował mnie temat pasożytów.podobno ok 80 % ludzi ma robaki,i powodują one mase chorób miedzy innymi astme i moga byc tez przyczyna zaburzen psychicznych.

czy ktos sie odrobaczał i został cudownie uzdrowiony?

moj synek ma astme i mysle spróbowac.a może i moje problemy znikna ?

artykuł jest obiecujący ,długi ale warto poczytac .

co o tym sadzicie?

http://www.eioba.pl/a/1u0p/inwazja-robakow-jelitowych-przyczyna-chorob-lamblia-a-astma-i-alergie

 

-- 11 mar 2011, 23:41 --

 

1) Ustępuje nie tylko astma, ale i wszelkie

2) Ustępują nawrotowe infekcje dróg oddechowych,

3) Mijają ostre zapalenia krtani i tchawicy

4) Mijają anginy ropne,

5) Ustępują choroby i zaburzenia psychiczne

6) Drgawki

7) Nadciśnienie

8) Ruchy mimowolne

9) Bóle głowy

10) Wymioty związane z chorobą lokomocyjną

11) U dwojga dzieci ustąpiły spacery somnambuliczne

12) Mija moczenie nocne: opisałam 94 przypadki, a wśród nich u jednego 17-astmatyka moczącego się od urodzenia ustąpiły te dolegliwości.

13) Mija niedotlenienie serca - zmiany alergiczne zachodzące w ścianie naczyń daje ich przepuszczalność, w związku z czym płyn surowiczy wychodzi z łożyska naczyniowego do przestrzeni międzykomórkowych i odsuwa komorę serca od naczynia odżywiającego.

14) Mijają choroby nerek. Już Pirquet pisał, że zmiany w nerkach to nie sprawa infekcji, ale przede wszystkim zachodzą tu zmiany alergiczne.

15) Ustępują choroby skóry od banalnych pokrzywek do najcięższych postaci o charakterze atopowym. Mija łuszczyca, ustępują zmiany bielacze.

16) Ustępują choroby układu pokarmowe

17) Mija anemia, lamblie dywanowo wyściełając kosmki jelita cienkiego, zwłaszcza w jego górnym odcinku, stanowią mechaniczną przeszkodę we wchłanianiu żelaza, żelazo wchłania się w górnym odcinku jelita cienkiego). Mam wszelkie podejrzenia, że w patogenezie krzywicy utrudnione wchłanianie witaminy D3 jest również spowodowane obecnością lamblii:

18) Pasożyty torują drogę wirusom i blokują ciała odpornościowe. Przeleczone dzieci i ich rodzice nie zapadają na grypę. Dzieci nie chorują w czasie epidemii na świnkę, ospę wietrzną, na odrę. Może w tych spostrzeżeniach leży jakaś nadzieja w walce z wirusowym zapaleniem wątroby

19) Normalizują się wyniki badań laboratoryjnych (OB. ASO obniża się poziom seromukoidu)

20) U rodziców ustępują bóle kręgosłupa

 

 

 

Wiecej: http://www.eioba.pl/a/1u0p/inwazja-robakow-jelitowych-przyczyna-chorob-lamblia-a-astma-i-alergie#ixzz1GKjp5ovQ

 

-- 31 mar 2011, 14:06 --

 

Apropo tego ze podobno ok 90 % osób ma w sobie pasożyty.

nie chce byc gołosłowna bo wypróbowałam na sobie.

przez tydzien brałam zioła na odrobaczanie . potem tydz przerwy,i w tym czasie wyczytałam ze lewatywy z piołunu zabijaja wszystkie robale w jelitach .

 

po 4 tym dniu zaczęło ze mnie wszystko wyłazic na sam widok tego co zobaczyłam chciało mi sie wymiotowac.

polecam kazdemu takie oczyszczenie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hm, powiem szczerze ze sama często mysle o tym...

tyle że czuje się trochę bezradna

bo ok jelita da się oczyścić, ale jak wykryc pasozyty w mozgu?

 

swoją drogą jakich preparatow oczyszczających używałaś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Ostatnio zaciekawił mnie temat powiązania zaburzeń takich jak depresja z występowaniem w organizmie człowieka pasożytów. Dlatego też odświeżam temat. Czy ktoś z Was wie coś więcej może na ten temat, może jakieś ciekawe linki? Szukałam info na ten temat, ale mile widziane jakieś ciekawe artykuły, może macie jakieś doświadczenia w tym temacie?

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cyklopka, mam właśnie takie same współistniejące ze sobą problemy. A wiesz coś może o kosztach takiego badania? I czy można je zrobić w zwykłym laboratorium przy szpitalu czy trzeba szukać jakiegoś specjalistycznego ośrodka badającego pasożyty?

 

-- 09 paź 2014, 14:49 --

 

Temat mnie zainteresował chyba dlatego, że już nie wiem sama gdzie szukać pomocy i w czym dopatrywać się przyczyny mojego stanu. Jestem zmęczona wieloletnią walką.

Pozwolę sobie niżej przytoczyć kilka fragmentów tekstów z różnych stron internetowych, które właśnie traktują o związku pasożytów z zaburzeniami takimi jak depresja, nerwica oraz dolegliwości somatyczne:

 

"Za sprawą pasożytów może powstać stan zapalny w mózgu. Obniżony poziom serotoniny jest w tym wypadku nie przyczyną, lecz objawem zaburzeń w działaniu mózgu."

 

"Chroniczne zmęczenie może wywoływać drożdżak Candida; wywołuje je wirus EBV, ale zawsze idzie w parze z dużymi pasożytami, takimi jak przywry."

 

"Depresja może być spowodowana zainfekowaniem mózgu małymi robakami obłymi (obleńcami); może też być glista kocia i psia (Ascaris), włosień kręty (Trichinella), węgorki (Strongyloides); bakterie z rodziny Schigella zawsze towarzyszą przypadkom depresji."

 

"Zarobaczenie, zagrzybienie (candida albiensis) i zakażenia pierwotniakami lamblią dają uboczne efekty w postaci np. nerwic, bólów mięśniowych i kręgosłupa, zespołu permanentnego zmęczenia, słabej odporności, kaszlu, kataru, zapalenia zatok, infekcji ginekologicznych, zapalenia dziąseł."

 

"Częste przebudzenia w nocy, zazwyczaj między 2 a 3 godziną mogą być wynikiem prób organizmu pozbycia się przez wątrobę toksyn; biorytmologicznie to czas wątroby."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy jeśli podczas posiewu kału nie wykryło mi candidy, ani nie bło grzybów podczas gastroskopii tylko zapalenie zoladka to czy jest mozliwe ze jestem nia zaintefekowany?

 

Z tekstów, które czytałam wynikałoby, że istnieje taka możliwość, ponieważ niektórych pasożytów nie da się wykryć w kale, lecz robi się badanie krwi w celu wykrycia przeciwciał na toksyny pasożytów.

Poza tym, istnieją takie stworzonka, które jako swoje siedlisko wybierają niekoniecznie żołądek, ale najczęściej wątrobę lub jelita, mózg. Są to informacje wychwycone z różnych tekstów tematycznych w sieci, nie wiem więc jak to wygląda na 100% w przypadku np. candidy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

noszila, nie mam pojęcia jak to można załatwić przez skierowanie.

Chciałam zrobić to prywatnie razem z badaniem nietolerancji pokarmowych mogą zrobić badania m.in.. na zatrucie metalami ciężkimi i grzybice.

 

Na razie po prostu odkładam kasę i porównuję różne ośrodki/laboratoria, bo się boję, żeby mi ktoś wmówił coś, czego nie mam, a potem namawiał na jakieś niepotrzebne zabiegi :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

noszila, nie mam pojęcia jak to można załatwić przez skierowanie.

 

Pytałam w moim szpitalu i można pewne badania wykonać odpłatnie, bez skierowania, tylko trzeba sprecyzować na co konkretnie chce się przebadać, czyli np. glista ludzka, lamblia itp. Koszt jednego badania jest różny, tak między 25-45zł pani mi tam mówiła.

Ale jutro idę do swojego lekarza i postaram się jakoś zarzucić temat. Może pani doktor nie uzna mnie w końcu za hipochondryka ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, jest coś takiego, że właśnie ludzie, bliscy a także lekarze nie do końca w to wierzą, że może coś takiego leżeć u podstawy problemów, dlatego chyba dobrze jest to mieć na papierze.

Powiesz, że masz problemy ze wstawaniem = leń

Z zaburzeniami nastroju = na psychoterapię

Ze skórą = taka twoja "uroda", zrób se piling

Z drogami oddechowymi = wszyscy łapią wirusa

Z brzuchem = idź pobiegać

A jak powiesz, że dużo ludzi źle toleruje chleb i mleko, to już oburzenie i zgorszenie, jakby kto Matkę Boską obraził :o

 

Rozważam to centrum diagnostyczne http://revitum.pl/test/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, jest coś takiego, że właśnie ludzie, bliscy a także lekarze nie do końca w to wierzą, że może coś takiego leżeć u podstawy problemów

Lekarze to praktycznie w ogóle nie traktują tego poważnie ( zwł. psychiatrzy, bo mają swoją teorię na wszystkie zaburzenia i rodzinni, bo mają za dużo upierdliwych pacjentów na głowie i działają / przepisują piguły przeważnie już rutynowo, na nadciśnienie - to, na refluks i chorobę wrzodową - tamto ).

 

A jak powiesz, że dużo ludzi źle toleruje chleb i mleko, to już oburzenie i zgorszenie, jakby kto Matkę Boską obraził :o

Ale z drugiej strony właśnie, bardzo modne stało się zwalanie teraz wszystkiego na kazeinę i gluten ( a już w centrum, które znalazłaś - nietrudno na nie nie wpaść, jak się łazi po necie, bo ciągle reklama wyskakuje :roll: wmówią Ci nietolerancję glutenu na bank ). Oczywiście nie twierdzę, że nie mają racji, możesz ją mieć, bo podobno w ostatnich latach na skutek różnych modyfikacji upraw zbóż gluten stał się bardziej agresywny w stosunku do naszego układu odpornościowego, ale może być też tak, że oni stwierdzają takie zaburzenie u każdej osoby :roll:

 

cyklopka Najbardziej miarodajnym badaniem na stwierdzenie nietolerancji glutenu jest zrobienie sobie badań laboratoryjnych IgA i przeciwko transglutaminazie IgA ( podobno wykonuj się raz w życiu ). A żeby jednoznacznie potwierdzić / wwykluczyć możliwość celiakii pobiera się wycinek z dwunastnicy do badania podczas gastroskopii i na tej podstawie stwierdza stan kosmków jelitowych. Dopiero na podstawie tych 2 badań można ustalić, czy gluten jest czy też nie źródłem naszych problemów. Jeżeli chodzi o laktozę zawartą w mleku krowim ( w przetworach typu jogurty, kefiry jej ilość jest już znikoma i nawet przy hipolaktazji można spożywać ) to wykonuje się chyba tylko badania na obecność przeciwciał z krwi. Bardzo często w praktyce jest tak, że zjebane przez nietolerancję glutenu kosmki jelitowe są dodatkowo podrażniane przez laktozę, która w normalnych warunkach nie wyrządziłaby większych szkód w organizmie i mogą dawać objawy nietolerancji.

 

Jeżeli zaś chodzi o zatrucie metalami ciężkimi, to bardzo wątpię w to. Musiałabyś chyba stać w centrum zatłoczonego miasta przez 24 h i wdychać spaliny / ewentualnie żreć na tony warzywa uprawiane w pobliżu A2 lub A4. Nie dajmy się ogłupić i wmówić sobie wszystkich możliwych pasożytów / nietolerancji i połowy tablicy Mendelejewa, a na koniec zacząć brać cudownych suplementów, które nas oczyszczą z całego tego dziadostwa :bezradny: Trochę rozsądku i dystansu nie zaszkodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No mnie psychiatra kazała iść pobiegać, skoro mi brzuch przeszkadza, a akurat po lekach się jeszcze szybciej męczę.

 

Musiałabyś chyba stać w centrum zatłoczonego miasta przez 24 h i wdychać spaliny

A ty myślisz, że gdzie ja mieszkam? :lol:

 

Nie dajmy się ogłupić i wmówić sobie wszystkich możliwych pasożytów / nietolerancji i połowy tablicy Mendelejewa, a na koniec zacząć brać cudownych suplementów, które nas oczyszczą z całego tego dziadostwa :bezradny: Trochę rozsądku i dystansu nie zaszkodzi.

Właśnie tego się boję, że ktoś mógłby mi próbować coś wcisnąć. Z drugiej jednak strony, chciałabym wiedzieć co mi szkodzi, żebym to mogła odstawić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy jeśli podczas posiewu kału nie wykryło mi candidy, ani nie bło grzybów podczas gastroskopii tylko zapalenie zoladka to czy jest mozliwe ze jestem nia zaintefekowany?

Jak najbardziej istnieje taka możliwość, niestety. Bardziej miarodajne jest wykonanie przeciwciał przeciwko candida ( ale są chyba 3 różne typy tych przeciwciał, w zależności od czasu, w jakim nastąpiło ich wytworzenie na skutek nadmiernego wzrostu tych grzybów w organizmie ). Są to dosyć drogie badania, najczęściej polskie laboratoria nie wykonują, tylko np. wysyłają do Niemiec. Ja oznaczałam jeden z tych typów przeciwciał u siebie i wyszły mi masakrycznie podwyższone ( ale to było tylko potwierdzenie tego, co już wiem od dawna i co jest jedną z przyczyn moich psychicznych niedomagań od 10 lat ). Ja już nie mam nadziei na pozbycie się tej całej candidy u siebie, bo za dużo jem słodyczy i nie potrafię w żaden sposób ograniczyć, a to obok antybiotykoterapii główna przyczyna zakażenia candidą.

 

Nie słyszałam, żeby podczas gastroskopii stwierdzało się u kogoś zakażenie grzybami, bo one bytują przede wszystkim w jelitach, przegryzają ścianki jelit i w ten sposób przedostają się do krwioobiegu, gdzie wraz z krwią wędrują do różnych tkanek i narządów. Potem te bestie namnażają się w niekontrolowany sposób i wydzielają toksyny, powodując ogólnoustrojowe zakażenie i m.in. ryjąc przy okazji niemiłosiernie beret.

 

Ja już nie chcę nic słyszeć o tej cholernej candidzie !!! :silence: Dosyć mi krwi i nerwów napsuła, franca jedna :pirate: Wypowiedziałam się w tej sprawie jeden jedyny raz na forum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie dajmy się ogłupić i wmówić sobie wszystkich możliwych pasożytów / nietolerancji i połowy tablicy Mendelejewa, a na koniec zacząć brać cudownych suplementów, które nas oczyszczą z całego tego dziadostwa :bezradny: Trochę rozsądku i dystansu nie zaszkodzi.

 

Masz rację, że nie można dać się zwariować i sądzę, że raczej mało kto z nas w tym wątku rzuciły się z wielką ochotą na suplementy. Ja osobiście w ogóle czegoś takiego nie uznaję i nie stosuję. Ale powiem Ci na swoim przykładzie, że być może takie szukanie pasożytów zakrawa już na jakąś histerię z mojej strony, ale różne dolegliwości ze strony psychiki oraz układu odpornościowego, trawiennego etc. już mi tak dały w życiu popalić, że łapię się już wszystkiego co mogłoby wreszcie jakoś pomóc.

I jeśli mam robala i nie da się go wytępić to może nawet nadam mu imię, pokocham i wychowam jak swoje :mrgreen: ale tak serio, to chyba już ostatnia deska ratunku takie badania. A kwota, jaką trzeba na nią wyłożyć nie jest aż tak bardzo wygórowana, jeśliby wyniki miały odkryć przede mną winowajcę moich dolegliwości.

 

-- 22 paź 2014, 15:37 --

 

Ja już nie mam nadziei na pozbycie się tej całej candidy u siebie, bo za dużo jem słodyczy i nie potrafię w żaden sposób ograniczyć, a to obok antybiotykoterapii główna przyczyna zakażenia candidą.

 

Arasha, też wciągam wszystko co słodkiego stanie mi na drodze. Nawet obiadu czasem zjem trochę, wydaje mi się że nie mam już ochoty, ale ciastkiem chętnie popchnę :?

Antybiotyki w życiu również mi towarzyszyły od najmłodszych lat bo byłam dosyć chorowitym dzieckiem.

 

Ja oznaczałam jeden z tych typów przeciwciał u siebie i wyszły mi masakrycznie podwyższone ( ale to było tylko potwierdzenie tego, co już wiem od dawna i co jest jedną z przyczyn moich psychicznych niedomagań od 10 lat ).

 

To aż takie paskudztwo zasiedziałe??? :-|

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka E tam ... na pewno jakieś masz. One tak łatwo się nie poddają :P A poza tym mikroflorę zawsze można odbudować ... suplementami :hide: lub hektolitrami jogurtów ( ale nie każdy jogurt ma ich tyle, żeby były w stanie skolonizować nasz przewód pokarmowy )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja nie mogę jeść większości jogurtów bo boli mnie brzuch i mi puchnie :bezradny:

 

cyklopka, nasze prywatne jelitowe bakterie chyba już dawno się spakowały i wyemigrowały do jakiegoś bardziej stabilnego organizmu; teraz to mamy może co najwyżej niechcianych lokatorów nabytych gdzieś po drodze :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arasha, jest tak jak mówi noszila, bakterie z jogurtów i różnych lakcidów można wprowadzić, ale są to różne gatunki, które będą mogły w tym jelicie sobie jakiś czas bytować, ale nie będą tak efektywne jak ten konkretny gatunek, który był z nami od początku. Jego może już nie być i nie ma przesłanek jak go odzyskać.

 

Chociaż wyobrażałam sobie takie kadzie jogurtu, w których bym rozmnażała bakterie różnych marek i notowała, które już mam. Bo ja mam bujną wyobraźnię ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Jestem facetem mam problemy z zoladkiem, odpornosc moja jest zerowa, wszystko mnie chwyta;) nie umiem funkcjonowac normalnie, poniewaz mam zaburzenia psychiczne, depresja chec izolacji itp itd. Zrobilem vega test. Koszt okolo 200-250 zl. Powychodzilo mi pieknie co we mnie siedzi. Wierze, bo mialem kiedys pare bakterii ktore nadal siedza we mnie, a byly leczone antybiotykami. Pani przepisala mi ziolka, tabletki i wspomagacze odpornosci no i oczywiscie zalecenia zywieniowe. Zaczynam leczenie . Jesli ktos chce jakas informacje prosze pisac. Pozdrowka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.... Zrobilem vega test. Koszt okolo 200-250 zl. Powychodzilo mi pieknie co we mnie siedzi.

 

 

Dupa tam. Koleś założył konto tylko po to żeby napisać jednego posta, logował sie jeszcze 2 dni później i więcej nie pojawił się na forum. Darmowa reklama na forum pseudonaukowych metod. Biorezonanse, jakieś magnetyzery kwantowe to tylko bełkot pseudonaukowyt. Nie wierzcie w żadne VEGA testy i "obciązenia organizmu", w żadne bezobjawowe grzybice ogólno-ustrojowe itp bzdury.

 

Na dolegliwości żołądkowe nalewka z zielonych łupin orzecha włoskiego. BYć może też z liści da rade. MOżna kupićsuszone. Ale najlepiej zrobić samemu taką nalewkę.

 

Zioła na odrobaczenie jak VERNICADIS (w klepach zielarskich), VERNICABON, Na recepte to Pyrantelum, VERMOX - ale to na tasiemce glisty i owsiki. Na lamblie to metronidazol, tinidazol....

 

MOżna zrobić badanie kału na pasozyty ale je powtarzac bo nie zawsze wychodzi -nie wiem czy badają kał pod kątem lambli. Pod kątem lambli można zrobićbadanie kału, z krwi na obecność przeciwciał IgA, IgM, IgG oraz próbke treści dwunastnicy do badania. Dwunastnica to odcinek jelita , który znjaduje się bezpośrednio za żołądkiem.

 

Pasozyty mogą powodować osłabienie, utrate wagi caiała, luźne stolce, brak apetytu itp....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×