Skocz do zawartości
Nerwica.com

LAMOTRYGINA(Epitrigine, Lamilept, Lamitrin, Lamitrin S, Lamotrix, Symla)


turkawka

Czy lamotrygina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

99 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy lamotrygina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      73
    • Nie
      23
    • Zaszkodziła
      12


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 19.08.2024 o 07:59, eleniq napisał(a):

 

Biorę tak jak Ty. Też myślę, że to moje odcięcie nie od lamotryginy, ale tylko pytam. 

Ostatnio minęły u mnie samoistnie zaburzenia lękowe po odstawieniu pewnych leków, dlatego może subiektywnie czuję się zbyt spokojny, bo wcześniej żyłem kilka lat w dużym pobudzeniu. Tylko skąd u mnie taki spadek energii jednocześnie? Oto jest pytanie...

Mam pewna teorię, masz w stopce fluwoksamina 100, też to brałem z lamo, miałem podobnie jak Ty, odstawka wszystko poprawiła , wrócił wigor, energia.. , ale niestety kosztem lEków. Fluwo fajnie je niweluje..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, AnnoDomino34 napisał(a):

ale niestety kosztem lEków. Fluwo fajnie je niweluje..

Fluwo kiedyś mi chciała dać lekarka, ale później się wycofała z tego pomysłu i trafił na listę leków, których nigdy od niej nie dostanę 🤣 co prawda ona nie ma nic do niej jako leku, ale uznała, że dla mnie ten lek poza ewentualnym działaniem przyniesie skutki uboczne i i tak trzeba będzie odstawić 😅 i że to gra nie warta świeczki (a że już zna mnie i moje reakcje na leki na tyle, że jest w stanie przewidzieć z czym nie ma sensu nawet zaczynać)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, AnnoDomino34 napisał(a):

Mam pewna teorię, masz w stopce fluwoksamina 100, też to brałem z lamo, miałem podobnie jak Ty, odstawka wszystko poprawiła , wrócił wigor, energia.. , ale niestety kosztem lEków. Fluwo fajnie je niweluje..

 

Właśnie jeszcze nie biorę fluwo. Ale mam ją niedługo zacząć brać na lekką depresję i lekkie natręctwa. Dziwne, że fluwo niwelowała u ciebie lęki, bo ona jako jedyny SSRI nie ma w tym wskazaniu rejestracji, bo z tego co sam czytałem, żadne badanie nie potwierdziło jasno jej terapeutycznego wpływu na zaburzenia lękowe. 

 

Oprócz tego odcięcia od emocji i braku energii mam też natrętne myśli, zbyt wczesne budzenie się i spory spadek libido. Nie no, pachnie to mocno jakąś lekką depresją. Dlatego jestem na samej lamotryginie jeszcze. Fluwo będę mógł dołączyć później, bo biorę jeszcze lek, który może wejść z nią w interakcję. Na początku września dopiero zmienią mi ten drugi lek, bym mógł zacząć brać fluwo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.08.2024 o 22:30, acherontia styx napisał(a):

Fluwo kiedyś mi chciała dać lekarka, ale później się wycofała z tego pomysłu i trafił na listę leków, których nigdy od niej nie dostanę 🤣 co prawda ona nie ma nic do niej jako leku, ale uznała, że dla mnie ten lek poza ewentualnym działaniem przyniesie skutki uboczne i i tak trzeba będzie odstawić 😅 i że to gra nie warta świeczki (a że już zna mnie i moje reakcje na leki na tyle, że jest w stanie przewidzieć z czym nie ma sensu nawet zaczynać)

zazdroszcze dobrej lekarki, mój dał i polecał , że to niszowy świetny lek, i faktycznie same uboki, troche poprawa na lęki ale jakim kosztem.. i cyk lek odstawił mi

16 godzin temu, eleniq napisał(a):

 

Właśnie jeszcze nie biorę fluwo. Ale mam ją niedługo zacząć brać na lekką depresję i lekkie natręctwa. Dziwne, że fluwo niwelowała u ciebie lęki, bo ona jako jedyny SSRI nie ma w tym wskazaniu rejestracji, bo z tego co sam czytałem, żadne badanie nie potwierdziło jasno jej terapeutycznego wpływu na zaburzenia lękowe. 

 

Oprócz tego odcięcia od emocji i braku energii mam też natrętne myśli, zbyt wczesne budzenie się i spory spadek libido. Nie no, pachnie to mocno jakąś lekką depresją. Dlatego jestem na samej lamotryginie jeszcze. Fluwo będę mógł dołączyć później, bo biorę jeszcze lek, który może wejść z nią w interakcję. Na początku września dopiero zmienią mi ten drugi lek, bym mógł zacząć brać fluwo.

Jak długo bierzesz lamo? w dawce 100-0-100?

To co opisujesz to masz OCD (natręctwa) ( masz myslowe czy kompulsje - czynowe>? ), i nerwice lekową + stany depresyjne, takie fajne Kombo, którym mnie też natura obdarzyła 😕

Jak lekarz Cie zbadał co stwierdził? Nie moge nic doradzić ani sugerować ale u mnie tak po prostu choroba wygląda i dlatego biore leki.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, AnnoDomino34 napisał(a):

zazdroszcze dobrej lekarki

Znaczy się to, że mocno zwraca uwagę na bilans korzyści w odniesieniu do potencjalnego ryzyka jest na pewno jej dużym plusem, ale to nie znaczy, że nie zaliczała "fakapów" ;) ona mnie zna od 8 lat, także miała całkiem sporo czasu na poznanie jak reaguje na leki, co się u mnie sprawdza, a z czym nie ma sensu nawet zaczynać.  No i też ja mam do niej pełne zaufanie w kwestii farmakologii, bo np. 3 lata temu, wypuścili mnie ze szpitala na 3 stabilizatorach i 3 SSRI praktycznie - tak, wszystko w tym samym czasie 🙄 moja lekarka jak to zobaczyła, to się za głowę złapała i sprzątała ten burdel sukcesywnie, że finalnie zostałam na 2 lekach: lamotryginie i sertralinie, a teraz już tylko na sertralinie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, AnnoDomino34 napisał(a):

Jak długo bierzesz lamo? w dawce 100-0-100?

To co opisujesz to masz OCD (natręctwa) ( masz myslowe czy kompulsje - czynowe>? ), i nerwice lekową + stany depresyjne, takie fajne Kombo, którym mnie też natura obdarzyła 😕

Jak lekarz Cie zbadał co stwierdził? Nie moge nic doradzić ani sugerować ale u mnie tak po prostu choroba wygląda i dlatego biore leki.

 

Lamo biorę od połowy 2022 r. Brałem ją jeszcze w połączeniu z kwetiapiną. Teraz nie wymagam brania leków przeciwlękowych, bo lęków nie mam. Mam tylko OCD (chyba po równo natrętne myśli i kompulsje myślowe), no i chyba trochę depresji. Także lek SSRI byłby dla mnie teraz najlepszym rozwiązaniem. Fluwo chciałem brać, bo to lek najmniej zaburzający funkcje seksualne z tej grupy. Zobaczymy, co z tego będzie. Brałem fluwo wcześniej przez 5 lat jako nastolatek i nie umiem tu ocenić jej działania na te objawy, co teraz mam, bo wtedy miałem sporo innych problemów jeszcze. Teraz są pozostałości tylko. Przy lamotryginie najbardziej zauważam stabilizację nastroju i poprawę funkcji poznawczych.

 

A jaki zestaw leków masz teraz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, acherontia styx napisał(a):

Znaczy się to, że mocno zwraca uwagę na bilans korzyści w odniesieniu do potencjalnego ryzyka jest na pewno jej dużym plusem, ale to nie znaczy, że nie zaliczała "fakapów" ;) ona mnie zna od 8 lat, także miała całkiem sporo czasu na poznanie jak reaguje na leki, co się u mnie sprawdza, a z czym nie ma sensu nawet zaczynać.  No i też ja mam do niej pełne zaufanie w kwestii farmakologii, bo np. 3 lata temu, wypuścili mnie ze szpitala na 3 stabilizatorach i 3 SSRI praktycznie - tak, wszystko w tym samym czasie 🙄 moja lekarka jak to zobaczyła, to się za głowę złapała i sprzątała ten burdel sukcesywnie, że finalnie zostałam na 2 lekach: lamotryginie i sertralinie, a teraz już tylko na sertralinie.

A powiedz mi jak Ci Lamo pomagało, też jestem na LAMO i w sumie fajnie tak w tle działa do SSRI ,co zdecydowało, że odpuszczasz lamo? co do szpitala to się zgodze, tam faszeruja w pacjenta pełno tych leków , nie wiem chyba 0 wiedzy tam maja i kompetencji? zrobić warzywo z pacjenta i wypisać..:-/

14 godzin temu, eleniq napisał(a):

 

Lamo biorę od połowy 2022 r. Brałem ją jeszcze w połączeniu z kwetiapiną. Teraz nie wymagam brania leków przeciwlękowych, bo lęków nie mam. Mam tylko OCD (chyba po równo natrętne myśli i kompulsje myślowe), no i chyba trochę depresji. Także lek SSRI byłby dla mnie teraz najlepszym rozwiązaniem. Fluwo chciałem brać, bo to lek najmniej zaburzający funkcje seksualne z tej grupy. Zobaczymy, co z tego będzie. Brałem fluwo wcześniej przez 5 lat jako nastolatek i nie umiem tu ocenić jej działania na te objawy, co teraz mam, bo wtedy miałem sporo innych problemów jeszcze. Teraz są pozostałości tylko. Przy lamotryginie najbardziej zauważam stabilizację nastroju i poprawę funkcji poznawczych.

 

A jaki zestaw leków masz teraz?

no własnie LAMO + fluwo hehe:) dlatego tak podpytuje bo widze ten sam zestaw, Fluwoksamina strasznie muli w wysokich dawkach 200mg, więc brałem max 100... . Niestety nagle zaczeła wywoływac lęk.. i to nie ustawało , musiałem zrezygnować a szkoda bo się dobrze ładowała.  Zostałem obecnie na samym LAMO 100-0-100 i rozkminiam co dalej. o dziwo samo LAMO podniosło nastrój, ale leki i OCD bez zmian tu muszec os poradzić, pewnie kolejny ssri typu paroksetyna..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, AnnoDomino34 napisał(a):

A powiedz mi jak Ci Lamo pomagało

Głównie wyciszyło moją impulsywność, a ja serio potrafiłam działać impulsywnie mocno, np. rzucić pracę w ciągu 3 minut bo coś/ktoś mnie wkurzyło 🤡 

 

27 minut temu, AnnoDomino34 napisał(a):

,co zdecydowało, że odpuszczasz lamo?

Lamotrygina musiała zostać odstawiona, bo moja lekarka kwalifikowała mnie do udziału w badaniu klinicznym nad nowym antydepresantem i branie jakichkolwiek stabilizatorów wykluczało z badania. Sam mój udział w badaniu bardzo szybko się zakończył (a raczej ja go zakończyłam odpowiadając celowo na wizycie kontrolnej na pytania w taki sposób, żeby zapadła decyzja o dyskwalifikacji) także nie pytaj mnie o działanie leku, bo 2 tyg. brania to za mało, żeby się wypowiadać, a dwa, jeśli w ogóle wejdzie do obrotu to i tak miną jeszcze z 2 lata minimum. Trzy, nie wiem czy w ogóle mogę ujawniać nazwę substancji, tym bardziej na forum, bo w zgodzie coś tam było o poufności.

Ja w sumie nawet chciałam do lamotryginy wrócić, ale moja lekarka stwierdziła, że nie wracamy na razie. Za chwilę minie rok od odstawienia i w sumie na chwilę obecną nawet nie ma potrzeby wracania do tego leku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, AnnoDomino34 napisał(a):

no własnie LAMO + fluwo hehe:) dlatego tak podpytuje bo widze ten sam zestaw, Fluwoksamina strasznie muli w wysokich dawkach 200mg, więc brałem max 100... . Niestety nagle zaczeła wywoływac lęk.. i to nie ustawało , musiałem zrezygnować a szkoda bo się dobrze ładowała.  Zostałem obecnie na samym LAMO 100-0-100 i rozkminiam co dalej. o dziwo samo LAMO podniosło nastrój, ale leki i OCD bez zmian tu muszec os poradzić, pewnie kolejny ssri typu paroksetyna..

 

Byłem wczoraj u lekarza i powiedział mi, jak mam dawkować fluwo przy moim OCD. Mam brać tak:

7 dni - 50mg

14 dni - 100mg

14 dni - 150mg i po tym czasie zwiększyć do 200mg.

Nigdy jeszcze nie brałem takiej dawki fluwo. Piszesz, że mocno muli, czego się obawiam. Ale też mam takie OCD, że zapominam o życiu, mam natrętne myśli i związane z nimi ruminacje, które mi utrudniają życie, bo zajmują nawet do 2-3h dziennie, mam je nawet w pracy. Jestem ciekaw, jak fluwo w takiej dawce na mnie zadziała, będę zdawał tutaj relację.

 

No i jakby po 3 tygodniach brania fluwo objawy uboczne nie ustępowały albo nie było by efektu terapeutycznego, to mam odstawić fluwo i wtedy będziemy myśleli z lekarzem nad innym SSRI.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.08.2024 o 07:37, eleniq napisał(a):

 

Byłem wczoraj u lekarza i powiedział mi, jak mam dawkować fluwo przy moim OCD. Mam brać tak:

7 dni - 50mg

14 dni - 100mg

14 dni - 150mg i po tym czasie zwiększyć do 200mg.

Nigdy jeszcze nie brałem takiej dawki fluwo. Piszesz, że mocno muli, czego się obawiam. Ale też mam takie OCD, że zapominam o życiu, mam natrętne myśli i związane z nimi ruminacje, które mi utrudniają życie, bo zajmują nawet do 2-3h dziennie, mam je nawet w pracy. Jestem ciekaw, jak fluwo w takiej dawce na mnie zadziała, będę zdawał tutaj relację.

 

No i jakby po 3 tygodniach brania fluwo objawy uboczne nie ustępowały albo nie było by efektu terapeutycznego, to mam odstawić fluwo i wtedy będziemy myśleli z lekarzem nad innym SSRI.

 

Powodzenia, ja też zdecydowałem się na fluwo, bo to król na OCD,  ale nie dałem rady przy 200mg.. zszedłem do 50-0-50, może u Ciebie będzie lepsza tolerancja na 200mg, czego życze, nie masz lękowych problemów to lepiej, u mnie 200mg wystrzeliło stany lekowe w kosmos. Zagryzałem zęby, że to pewnie uboki, ale po 3 tyg sie poddałem.  No i szkoda , że na OCD zalecana min 200mg dopiero jest.

NA OCD z niegorszą skutecznością działają też leki przeciwpsychotyczne, abilify np brałeś?

Edytowane przez AnnoDomino34

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, AnnoDomino34 napisał(a):

NA OCD z niegorszą skutecznością działają też leki przeciwpsychotyczne, abilify np brałeś?

 

Brałem abilify, ale byłem po nim bardzo ociężały, rozwalał mi sen i totalnie znieczulił genitalia. Musiał pójść w odstawkę, dawałem mu dwie szanse, bo to bardzo ciekawy lek. Niestety nie dla mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.08.2024 o 17:27, eleniq napisał(a):

 

Brałem abilify, ale byłem po nim bardzo ociężały, rozwalał mi sen i totalnie znieczulił genitalia. Musiał pójść w odstawkę, dawałem mu dwie szanse, bo to bardzo ciekawy lek. Niestety nie dla mnie.

to samo co u mnie, tak wierzyłem w ten lek, bo ponoć król na OCD, że 3 podejścia robiłem, rózne dawki.. i zawsze to samo, tryb zombi, kłopoty z koncentracją, brak emocji, wieczne zamulenie w dzień, a w nocy nerwowe wybudzenia.. a szkoda:( A próbowałeś amisulpiryd Solian?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, AnnoDomino34 napisał(a):

to samo co u mnie, tak wierzyłem w ten lek, bo ponoć król na OCD, że 3 podejścia robiłem, rózne dawki.. i zawsze to samo, tryb zombi, kłopoty z koncentracją, brak emocji, wieczne zamulenie w dzień, a w nocy nerwowe wybudzenia.. a szkoda:( A próbowałeś amisulpiryd Solian?

 

Amisulpryd to stosuje się na depresję w niskich dawkach. Przy OCD moim zdaniem nie byłby pomocny, bo skoro odhamowuje, to też może nakręcać natręctwa. Ja bym się na niego nie zgodził, bo często powoduje hiperprolaktynemię, nawet w niskich dawkach, podobnie jak rysperydon. 

 

Spośród neuroleptyków przy OCD byłby skuteczny tylko arypiprazol tak naprawdę, bo jako jedyny częściowo pobudza receptor serotoninowy 5-HT2C. No a z pozostałych leków, to już zostają antydepresanty SSRI w wyższych dawkach, ewentualnie klomipramina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, eleniq napisał(a):

 

Amisulpryd to stosuje się na depresję w niskich dawkach. Przy OCD moim zdaniem nie byłby pomocny, bo skoro odhamowuje, to też może nakręcać natręctwa. Ja bym się na niego nie zgodził, bo często powoduje hiperprolaktynemię, nawet w niskich dawkach, podobnie jak rysperydon. 

 

Spośród neuroleptyków przy OCD byłby skuteczny tylko arypiprazol tak naprawdę, bo jako jedyny częściowo pobudza receptor serotoninowy 5-HT2C. No a z pozostałych leków, to już zostają antydepresanty SSRI w wyższych dawkach, ewentualnie klomipramina.

u mnie żaden SSRI nie usunął OCD , może lekko redukował w końskich dawkach, Noradrenalina może pomóc jak i pobudzić OCD, u mnie Klomipraimna, Wenlafeksyna, duloksetyna nakręcały OCD

dlatego szukam cos innego, typu Lamo, Solian w niskiej dawce faktycznie na dopamine ale od 200Mg redukuje juz OCD, tylko trzeba badac prolaktynę, u mnie stała w miejscu, kto inny miał ja wywaloną w kosmos,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, AnnoDomino34 napisał(a):

u mnie żaden SSRI nie usunął OCD , może lekko redukował w końskich dawkach, Noradrenalina może pomóc jak i pobudzić OCD, u mnie Klomipraimna, Wenlafeksyna, duloksetyna nakręcały OCD

dlatego szukam cos innego, typu Lamo, Solian w niskiej dawce faktycznie na dopamine ale od 200Mg redukuje juz OCD, tylko trzeba badac prolaktynę, u mnie stała w miejscu, kto inny miał ja wywaloną w kosmos,

 

Lamotrygina na pewno nie będzie działać na natręctwa. Od razu mówię. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, eleniq napisał(a):

 

Lamotrygina na pewno nie będzie działać na natręctwa. Od razu mówię. 

szkoda, na REDEDIT najwieksze fora zagraniczne pisza ze pomogło niektórym, wiec wierzylem w to ale faktycznie OCd bez zmian, moze dodac minimalną dawkę abilify, jaka najmniejsza dawkę brales? i w ogóle czy mozna łączyć lamo z abilify?

Edytowane przez AnnoDomino34

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, AnnoDomino34 napisał(a):

szkoda, na REDEDIT najwieksze fora zagraniczne pisza ze pomogło niektórym, wiec wierzylem w to ale faktycznie OCd bez zmian, moze dodac minimalną dawkę abilify, jaka najmniejsza dawkę brales? i w ogóle czy mozna łączyć lamo z abilify?

 

Można. Akurat lamotryginę można łączyć ze wszystkimi neuroleptykami.

 

Arypiprazol już w dawce 5mg zmiótł mnie po kilku dniach.

Edytowane przez eleniq

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, eleniq napisał(a):

Arypiprazol już w dawce 5mg zmiótł mnie po kilku dniach.

mnie też

Wg badań najskuteczniejsza jest klomipramina na OCD, skuteczniejsza niż SSRI. Ja na nią wchodzę, myślisz, że na 150 mg jest szansa na poprawę OCD? Czy raczej na najwyższych dopiero (225mg)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, eleniq napisał(a):

 

Można. Akurat lamotryginę można łączyć ze wszystkimi neuroleptykami.

 

Arypiprazol już w dawce 5mg zmiótł mnie po kilku dniach.

ja chyba wroce ale 2mg, na reddit polacają 2 mg na ocd, moze to uda sie tolerowac, wyzsze dawki mnie odbiły (akatyzacja, zmęcznie, try zombi, otumanienie)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, AnnoDomino34 napisał(a):

ja chyba wroce ale 2mg, na reddit polacają 2 mg na ocd, moze to uda sie tolerowac, wyzsze dawki mnie odbiły (akatyzacja, zmęcznie, try zombi, otumanienie)

a co się u ciebie działo na klomipraminie na 225 mg (pozytywy, negatywy jakie?)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.08.2024 o 20:11, Wrwsw napisał(a):

a co się u ciebie działo na klomipraminie na 225 mg (pozytywy, negatywy jakie?)

wyciszenie, zanik anhedonii i apatii, brak lęków, wyciszone OCD , bardzo ten lek mi pomagał, ale po 7 miesiącach przestał działać i musiałem szukac innych, stare TLPD są jednak królem bo działają jednocześnie na wiele receptorów , nie są tak selektywne jak przereklamowane SSRI czy SNRI

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz, AnnoDomino34 napisał(a):

wyciszenie, zanik anhedonii i apatii, brak lęków, wyciszone OCD , bardzo ten lek mi pomagał, ale po 7 miesiącach przestał działać i musiałem szukac innych, stare TLPD są jednak królem bo działają jednocześnie na wiele receptorów , nie są tak selektywne jak przereklamowane SSRI czy SNRI

😮 ale dopiero na 225? te efekty

Edytowane przez Wrwsw

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.08.2024 o 17:19, Wrwsw napisał(a):

Wg badań najskuteczniejsza jest klomipramina na OCD, skuteczniejsza niż SSRI. Ja na nią wchodzę, myślisz, że na 150 mg jest szansa na poprawę OCD? Czy raczej na najwyższych dopiero (225mg)

 

Straszny lek ta klomipramina. Jest kardiotoksyczna. Nie mam zamiaru jej brać. Brałem ją, ale objawy uboczne dawały się mocno we znaki i poszła w odstawkę. Więc się nie wypowiem. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×