Wasza ulubiona kapela, rodzaj muzyki...

[Gość]

Kult,Kazik solo,Black Sabbath,Janis Joplin,Pidżama Porno,Akurat,Happysad,Aerosmith,Metallica,Bjork,Sigur Ros,Emiliana Torrini,wczesne kawałki No Doubt , The Streets

...tak po krótce to tyle

[drań]

Ostatnio zamówiłem sobie plytke Strachy na lachy "Piła Tango" slyszac wczesniej tylko jeden kawalek.Zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie.Bardzo optymistyczna i ciekawa płytka.Polecam.Izapomniałem dodać bardzo fajnej kapeli która już nie istnieje KNŻ hihi z moiom ulubionym Kaziem.

El dupa"Prohibition"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Olka]

Pudelsi, dzemik.....nowe płytki marylki tez sa spoczko....i takie tam inne:) a jak potrzebuje troche powera...to zapuszam sobie techniawke:)

[Gość]

.....ja lubie muzyke klubową takie bardziej chilloutowe kilmaty i po prostu kocham kocham R &B.. Snoop Doga, Jay-Z , Pharrella ,Marieh Carey mozna sie fajnie pokołysac :)))

[daablenart]

witka ja lubię wszelkie odmiany reagge od roots do reagga a jabardziej junior delgado,gentelman, dr.rin ding,mikey dread a plskie to daab. bakshish, indios bravos, tumbao i oczywiście vavamuffin lubię też posłuchać partii i starych kiczowatych bendów papa dance , sztywnt pal zaji lubię ale trozkę boję się tekstów bo są dziwne ??!! oczywiście stare kombi ,skaywalker

[kate80]

No, wreszcie ktoś napisał o Kombi!

[Magda-27]

Ja bardzo lubię spokojne klimaty G. Turnau, N. Kukulska, Sting, S. Sojka, M. Carey, C. Dion ipt. a czasem coś z muzyki poważnej :)

[Mercedes]

WILKI!!

 

Jestem tą grupą zauroczona po brzegi:D

 

Moze pomijając ostatnio wydane płytki

[Marcin1983]

Przede wszystkim klimaty klubowe i elektroniczne(ojj duzo sie tego slucha i sciaga )tez spokojne brzmienia chilloutowe i czasem pop,wszystko zagraniczne :) kocham muzyke,zycia bez niej sobie nie wyobrazam :) mozna sie przy niej niezle rozmarzyc :)

[Starościna]

Przedewszystkim rock... :

 

Alanis Morissette... the cranberries.... rem.. u2... coldplay... placebo... oasis... the verve... itp... trochę metalu i gotyku...lacuna coil.. within temptation.. linkin park... nirvanka czasami i rhcp... the razmus też nie jest najgorszy.. green day i owszem też.. trip-hop np. dido.. portishead... bjork...trochę elektronicznej typu... JM jarre.. enigma... deep forest... vangelis... a ostatnio się zainteresowałam troszkę reggae... właśnie słucham indios bravos... sidney ziom też jest spoko... paprika corps ( trzeba wspierać rodzime kapele...) lauryh hill... takie wymieszane klimaty mam... generalnie mam niską a może bardzo niską tolerancję na techno typu łup łup łup (co to za muzyka.. szopena byście puścili albo chociaż floydów:):):)) i na polski hip-hop w stylu mez i koleszkowie:) ( wybaczcie ten brak tolerancji... to są uprzedzenia... być może je zmienie ... czas pokaże)

 

ach i bym zapomniała... oczywiście jak na koncert to zawsze na pidżamkę się wybiorę.. na heya i owszem i na inne rodzime kapele też... ( no tak co ja mówię... ja i koncert... patrz... tylko jak jest na wolnym powietrzu... jak jestem z kimż z dobdych znajomych.. stoję sobie z tyłu i słucham... s tyłu bezpiecznie.. bo w tłum nie wejdę nie ma szans... no chyba że jest to koncert w naszym opolskim amfiteatrze to przynajmnjiej widok mam fajny bo siadam w ostatnich rzędach i zawsze blisko wyjścia... inaczej nawet o koncercie nie myśle,... ale luz...:):):))

 

pozdrófka

[Starościna]

Przedewszystkim rock... :

 

Alanis Morissette... the cranberries.... rem.. u2... coldplay... placebo... oasis... the verve... itp... trochę metalu i gotyku...lacuna coil.. within temptation.. linkin park... nirvanka czasami i rhcp... the razmus też nie jest najgorszy.. green day i owszem też.. trip-hop np. dido.. portishead... bjork...trochę elektronicznej typu... JM jarre.. enigma... deep forest... vangelis... a ostatnio się zainteresowałam troszkę reggae... właśnie słucham indios bravos... sidney ziom też jest spoko... paprika corps ( trzeba wspierać rodzime kapele...) lauryh hill... takie wymieszane klimaty mam... generalnie mam niską a może bardzo niską tolerancję na techno typu łup łup łup (co to za muzyka.. szopena byście puścili albo chociaż floydów:):):)) i na polski hip-hop w stylu mez i koleszkowie:) ( wybaczcie ten brak tolerancji... to są uprzedzenia... być może je zmienie ... czas pokaże)

 

ach i bym zapomniała... oczywiście jak na koncert to zawsze na pidżamkę się wybiorę.. na heya i owszem i na inne rodzime kapele też... ( no tak co ja mówię... ja i koncert... patrz... tylko jak jest na wolnym powietrzu... jak jestem z kimż z dobdych znajomych.. stoję sobie z tyłu i słucham... s tyłu bezpiecznie.. bo w tłum nie wejdę nie ma szans... no chyba że jest to koncert w naszym opolskim amfiteatrze to przynajmnjiej widok mam fajny bo siadam w ostatnich rzędach i zawsze blisko wyjścia... inaczej nawet o koncercie nie myśle,... ale luz...:):):))

 

pozdrófka

[drań]

Oo sporo tego wymieniłaś :)

Pidzamka jak najbardziej

[drań]

Oo sporo tego wymieniłaś :)

Pidzamka jak najbardziej

[drań]

Polecam płytke zespołu coldplay X & Y

Ostatnio zasluchałem się w Queenów a konkretnie krążek "Hot Space"

Polecam

[mała_ja]

draniu kochany!! jak tam twoja biologia??:)

[drań]

draniu kochany!! jak tam twoja biologia??:)

 

 

A dziękuje że pytasz.Wiesz liczyłem na czwórke a wpadła trója ale za to dobra trója.Temat nie był zbyt ciekawy i prosty konkretnie chodzilo o protisty (co za nazwy )

Pozdrawiam Cie

[bibi]

i o to chodzi , zeby się cieszyc z tego co jest....bo przeciez nie jest źle? prawda?

[drań]

"Bułgarskie centrum"

Zakochałem się w tej płytce

[reirei]

A ja mimo, że napisałem o moim niskim progu tolerancji dla polskiego hiphopu, polecam jeden kawałek WWO - We Własnej Osobie - 15."Uważaj jak tańczysz". Posłuchuje go NON-STOP od dwu dni. Chyba naprawde mi się spodobał...

 

(a tak poza tym jeśli ktoś widział teledysk do "sen" - kręcili go dokładnie pod chatą w której mieszkałem w ostatnim semestrze )

[drań]

Mój kumpel zachwala WWO,

I mają niezły wynik w sprzedaży płyt w Polsce w tym roku.

A ja jakoś sie nie przekonuje do hip-hop.

[reirei]

No własnie, ja też! I dlatego aż polecam ten kawałek, bo normalnie mi przez uszy nie przechodzi żaden "polski bit", a ten kawałęk mi nie chce z playlisty zniknąć

[agnes635]

A mnie do dziś "bierze" SAVAGE,ALPHAVILLE....ech super wspomnienia

[Gość]

"Walk on the wild side" Lou Reed...fajny kawałek.Polecam.

[Minhoi]

w ogóle nie mogłabym żyć bez muzyki... jest moja pasją:)

Mam szerokie zainteresowania muzyczne, na imprezach pląsam przy rytmicznych przebojach ale jesli miałabym wybierać to ogólnie żadnej komerchy czy tehniawy, raczej cięzkie brzmienia, najlepiej na żywo (koncerty )

[Czarindia]

ja kiedyś słuchałam tylko łubu dubu i całego tego techno,ale odkąd dopadła mnie choroba skończyły się dyskoteki i moja przygoda z tą muzyką.Teraz kocham piosenki bollywoodzkie (kino indyjskie),strasznie mnie uspokajają i zabierają w świat 1001baśni :)