Skocz do zawartości
Nerwica.com

Skuteczna i szybka terapia


matowiec

Rekomendowane odpowiedzi

A nie lepszy Magnum Forte? Zawiera aż 300 mg magnezu w jednej kapsułce. Nie wiem czy wierzyć producentowi i jak z przyswajalnością takiej dawki.

http://www.doz.pl/apteka/p46681-Zdrovit_Magnum_Forte_300_mg_kapsulki_50_szt

 

Mnie również zainteresował ten magnez, w jednej tabletce jest go bardzo dużo, tylko też zastanawiam się nad przyswajalnością.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie 300mg magnezu jest w kapsułce ale z tego jonów magnezu jest 30mg. Ja mam MagLek z witamina B6 i jest w kazdej tabletce 500mg magnezu z czego tylko 50mg jest jonów czyli tego co powinnismy jesc 300mg dziennie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisalem wczesniej - bralem chela-mag b6, w takiej formie jest niby wysoko przyswajalny. Polecam :) Tylko cena 12 - 15 zl :/ Wyjdzie 1 opakowanie na 10 dni (30 kapsulek). Za 2 miesiace wyjdzie max 90 zl, z czego juz po miesiecu powinno byc znacznie lepiej :) Wolalem wiecej zaplacic i miec pewnosc, ze bedzie sie dobrze przyswajac.

 

Mi nie przeszkadzalo w rozpczeciu terapii, ze on nie jest lekarzem. Zreszta nie ma w niej rzeczy z kosmosu - wapn, magnez, potas itd. W przeciwienstwie do psychiatrki, ktora widzialem jak wyciaga z szuflady paczuszke psychotropow. Szufladka ta byla wypchana po brzegi tym samym srodkiem psychotropowym, ktora mi dala. Widac, ze kazdemu daje to samo, kto do niej przyjdzie:D Najlepsze bylo to, jak mi powiedziala, ze przez pierwsze tygodnie dostawalbym od niej bezplatne probki, a potem juz normalnie kupowac. Z ciekawosci sprawdzilem cene tego "wynalazku" ~ 100 zl :)) Jetem dumny z siebie, ze nie wzialem tego gowna :) Moge komus opylic za 5 zl - nieotwierane :D:D Za 100 zl mozna wyleczyc sie terapia Tomakina, ablo zaplacic 600 zl za pol roku stosowania psychotropow i albo bedzie poprawa, albo nie.

 

Fajnie, ze kilkoro z was juz sie zdecydowalo na terapie. Gwarantuje, ze bedzie lepiej, biorac pod uwage moj przypadek (myslalem, ze juz do konca zycia bede siedziec w domu, szczegoly opisalem wczesniej) i kompletne wyleczenie sie :)

 

Pozdrawiam.

 

[Dodane po edycji:]

 

Aha jeszcze jedno. Tam wczesniej ktos pisal rzeczy typu "Tomakin kim ty jestes? Jakie jest twoje wyksztalcenie? Jaki zawod?". Przepraszam, ale czy trzeba miec papiarek, zeby wiedziec jak sie odzywiac? W jaki sposob cos dziala itd? Wystarczy, ze gosciu glebil ten temat chyba 4 lata z tego co pamietam i jesli go to interesowalo (w koncu sam mial nerwice i chcial sie jej pozbyc) to w ciagu tych lat jego wiedza stala sie dosyc obszerna. Wole posluchac takiego goscia niz kogos ze studiow, kto uzyskiwal zaliczenia na odpierdziel i odliczal dni do ich konca.

 

Aha i macie "specjaliste" np. psychiatrka, u ktorej bylem - pelne zawodostwo :D:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aha jeszcze jedno. Tam wczesniej ktos pisal rzeczy typu "Tomakin kim ty jestes? Jakie jest twoje wyksztalcenie? Jaki zawod?". Przepraszam, ale czy trzeba miec papiarek, zeby wiedziec jak sie odzywiac? W jaki sposob cos dziala itd? Wystarczy, ze gosciu glebil ten temat chyba 4 lata z tego co pamietam i jesli go to interesowalo (w koncu sam mial nerwice i chcial sie jej pozbyc) to w ciagu tych lat jego wiedza stala sie dosyc obszerna. Wole posluchac takiego goscia niz kogos ze studiow, kto uzyskiwal zaliczenia na odpierdziel i odliczal dni do ich konca.

W przypadku kiedy odradza się wszystkim hurtowo stosowanie leków psychotropowych, które niejednemu uratowały życie i zdrowie to tak. Nikt nie podważa, ważności stosowania zasad zdrowego odżywiania, ale to, że jednemu to wystarczyło, nie znaczy, że tak będzie u wszystkich.Ciesze się matowiec, że u Ciebie to zadziałało i życzę Ci, żebyś nigdy nie musiał brać pigułek:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

celineczka3,

Ja biore leki przepisane przez psychiatre i do tego te witaminy o ktorych tu piszecie (inozytol, magnez w duzych dawkach itp). Magnez biore juz od 2 tyg, powiem ze czuje sie troche lepiej, nie mam kolatania serca, moze to placebo ale wazne ze pomaga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

matowiec, problem z nerwicą jest bardzo złożony .

16 lat radzę sobie z nerwicą bez lekarstw.Nie jest łatwo na początku ,ale z biegiem czasu nauczyłem się coraz lepiej rozumieć tę chorobę i skutecznie z tym radzić.Nie wiem czy wiesz ,że są takie przypadki że jedynie morfina przynosi ulgę .Stosuje się ją w ostateczności np. u chorych na raka.Lekarstwa niestety nie leczą nerwicy.Likwidują tylko jej objawy.Dają złudzenie ,że wszystko jest porządku, no i mamy potem mnóstwo przypadków ,gdy nerwica powraca. Ludzie przestają brać te lekarstwa ,no i zaczyna się od nowa .Bo nie rozumieją, że aby pokonać nerwicę należy zlikwidować czynniki które ją powodują .Sam mam problemy zawrotami głowy .Nie mają one nic wspólnego z nerwicą.Tylko z krążeniem krwi oraz wiekiem.Usprawniając krążenie problem zmniejszył się o ponad 80%. Nie mam wpływu na wiek, a niestety im człowiek starszy tym minimalnie problem się nasila.Zawroty głowy spowodowały u mnie pojawienie się nerwicy.{ucisk głowy}. Zamiast walczyć z nerwicą ,znalazłem sposób na zawroty głowy ,a ucisk głowy zniknął.Inny przykład .Zła atmosfera w rodzinie może być przyczyną nerwicy.W takim przypadku zmiana atmosfery na pewno pomoże pokonać nerwicę .Niestety konowałów to mamy dostatek, a prawdziwych lekarzy to trzeba szukać ze świeczką.A poza tym to tez ludzie sami wierzą w to ,że wystarczy połknąć tabletkę i już będzie wszystko OK.Nie da się wygrać z nerwicą bez ciężkiej i uczciwej pracy .Jeśli ktoś decyduje się na zażywanie lekarstw ,to ma takie prawo i wypada to uszanować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z postem wyżej, trzeba uwierzyć w siebie i pracować nad sobą pokonywać lęki i krok po kroku bedzie lepiej:) a nie czytać rożne fora i karmić się lękami a później wkładać sobie to do głowy:) ja znalazłam sobie prace i inne zajecia i nie mam czasu myslec o nerwicy, a raczej ja jej nie mam bo to tylko stres tak na nas wpływa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj, czytałam trochę o Twojej terapii. Mógłbyś mi napisać coś o tym więcej? Bardzo, bardzo proszę. Psychiatra zdiagnozował u mnie nerwicę i zaburzenia hipochondryczne, zapisał leki, a ja jeszcze ich nie biorę, bo szukam innego ratunku jak tonący brzytwy :((( Czy mam napisać o sobie więcej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dosłownie 10 minut temu pojawił się post na moim forum

 

Witam

 

Dawno mnie tutaj nie było ale minął dokładnie miesiąć odkąd zacząłem suplementacje i wygląda to tak :

 

W 75% odzyskałem zdrowie ( od tego czasu nie miałem napadów paniki , lęku , dusznośći itd... )

W 25% czasami co jakiś czas odczuje jakies napięcie ale w miare potrafie sobie z tym radzic.

Aha! Nie mam juz praktycznie problemów z bezsennoscia , szybko zasypiam co dziwne dużo szybciej niż jak byłem zdrowy , i też lepiej się wysypiam to taka najbardziej istotna dla mnie zmiana.

 

Moją fobią było wychodzenie do ludzie szczególnie puby , bary itd... Obecnie wychodzę dwa razy w tyg i zauwazyłem istatną poprawe mogę juz niemal że normalnie funkcjonować w takich miejcach gdzie wczesniej po 10 min było to już nie mozliwe... Cały czas suplementuje się dorzuciłem jeszcze cynk + chrom. Jedynie z czym jeszcze jest problem to czassami w sytuacji stresującej lekko się denerwuje i powiedzmy słabne.

 

Jak na miesiąć czasu efekt jest widoczny , mam nadzieje ze dalsza suplementacja przyniesie jeszcze lepszy efekt. Co do jedzenia : kompletnie odrzucilem kawe , mocna herbate jedynie to czasami wypije Roibosa albo Yerba Mate , bardzo ograniczyłem napoje gazowane gdzie wypijałem ich dośc dużo , więcej owoców jem , a tak to normalne domowe jedzienie. Raz w tyg zjem jakaś pizze czy coś - staram się wrócic do normalności.

 

Co do psychiki : jest juz lepiej też nawet powoli mi już motywacja wraca , wczesniej nie cieszyłem się z niczego nic i sie nie chciało teraz powoli powloli się też poprawia...

 

TOMAKIN & ARTUR - specjalne podziękowania dla was za czas oraz pomoc - bo na dzien dzisiejszy jest coraz lepiej i oby tak już było , napewno się tu jeszcze pojawię chodz nie wiem co o tym myślec boje sie że może to wrócic ale jestem dobrej myśli

 

Pozdrawiam wszystkich i wierze że to forum bedzie kiedyś juz tylko fajnym wspomnieniem a poruszać bedziemy inne tematy :)

 

Odpowiadając na pytania o kontakt ze mną - nie chcę, żeby zabrzmiało to jakoś obcesowo, ale wolałbym unikać sytuacji gdy ktoś się bezpośrednio ze mną kontaktuje. Tego jest po prostu za dużo, zajmuję się nie tylko nerwicą ale też wieloma innymi schorzeniami, kiedyś takiej zasady nie miałem i w końcu parę godzin dziennie musiałem ludziom na pytania odpowiadać. Nie miałem czasu na pracę, na życie prywatne - dlatego teraz wszystkich odsyłam na stronę

 

http://www.nerwica.vegie.pl

 

gdzie jest wyjaśnione WSZYSTKO co tylko wiem o nerwicach, terapia rozpisana niemal na pojedyncze dawki, a jakby czegoś nie było, to najprawdopodobniej odpowiedź jest w linku podanym przez autora tematu w pierwszym poście.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mam pytanie do Tomakina, badz osob, ktore stosowaly Jego terapie. Mialam epizody z psychotropami. W sumie dwa lata brania. Aktualnie odstawilam i zaczelam suplementacje. Magnez, omega 3. Czekam na paczke - inozytol z cholina, zen-szen, witaminy z grupy b. A zapomnialabym. Biore jeszcze tryptofan. Moje pytanie brzmi - czy moge to wszystko razem? Albo czy jesli nie trafie akurat w moj niedobor to jednak dlugie stosowanie w mniejszych dawkach cos da. Pozdrawiam. Prosze, odpiszcie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam powazny silny zespol obsesyjno-kompulsyjny. ponad 10 lat. brałam leki nic nie dały. teraz kupiłam niacyne i kompleks witamin B tylko nie wiem co moge przy niej jesca czego unikać prosze o radę. dopiero teraz wyczytałam ze witaminami mozna sie wyleczyć. mogłbys mi pomóc ustalic odpowiednie dawki?;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bolą mnie od 9 lat stawy. Sądziłam, że to jest związane z moją depresją. Objawy depresji zaczynają mijać dzięki psychoterapii, ale stawy nadal bolą. Mam typowe objawy bólu jak przy chorobie o nazwie dna moczanowa. Tylko, że badania nie potwierdzają tej choroby. Czyli na przykład bolą mnie duże palce u stóp. Przez 3 dni nie jadłam mięsa w ogóle i moje stawy czuły się dobrze, i samopoczucie też było lepsze. Spróbuję zjeść kaszą jaglaną skoro tak pomaga na stawy. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×