nic nie czuję

[*Monika*]

zzYxx, Cieszę się niezmiernie w związku z Twoją poprawą.

Co Ci pomogło w drodze do zdrowienia?

[magic]

i do razu forum trzeba opuszczać :'>

[zzYxx]

Na tą chwilę jeszcze mam wątpliwości. Przełomowym dniem był sylwester, kiedy przy bardzo dużej dawce alkoholu nagle zacząłem czuć prawie wszystko - coś niesamowitego. Potem już tylko musiałem "odpokutować za swoje" i wróciłem do stanu pierwotnego. Jednak po ok. 3-4 dniach zaczęła nagle mi się zwiększać motywacja do działania oraz zaczęła znikać pustka w głowie, emocjonalna jeszcze jakaś została. Drugą rzeczą, która prawdopodobnie spowodowała poprawę jest połączenie mirtazapiny (15 mg 1 wieczorem) i wenlafaksyny (75mg 1x rano 1x wieczorem). No i oczywiście w powrocie do względnego zdrowia pomogło mi mocno forum, gdzie dużo osób może pochwalić się nie bagatelną wiedzą w zakresie farmakologii jak i samej psychiatrii. Czasami wiedzą aż za dużo, niektórzy myślą, że są mądrzejsi od lekarzy ale istnieją lekarze, którzy faktycznie chcą komuś pomóc i nie trzeba ich kojarzyć ze złem koniecznym. No i oczywiście rodzina - mam silne wsparcie, dbajcie o swoje rodziny. Jak będzie się działo coś więcej - napiszę. W tej chwili mogę jedynie Wam życzyć powrotu do dawnego życia, bo jest o co walczyć pomimo, że wielu z nas jest dobrymi ludźmi - wieje wiatr prosto w twarz. Pozdrawiam.

 

Teraz mogę cieszyć się muzyką, uczyć się czego chce (przychodzi mi to z łatwością), otępienie już praktycznie całkowicie zniknęło, robię po prostu swoje. Nie chcę tylko za szybko wznosić skrzydeł, żeby przypadkiem ich nie przyciąć.

[*Monika*]

zzYxx, Zdrowiej, zdrowiej.

Cieszę się Twoim podejściem i motywacją do działania.

[logik]

jakie neuroleptyki was usypiaja?

[Guzik]

ketrel to hit jeśli chodzi o skutek senności. Spałam na nim chyba 14 godzin "w nocy" i jeszcze przysypiałam w ciągu dnia. Jeszcze rispolept i clopixol. Ale tego ostatniego nie polecam absolutnie nikomu!

 

-- 07 sty 2013, 21:33 --

 

A ja powiem Wam że uczę się emocji, czuję się doskonale, bardzo normalnie, działam, funkcjonuję, jem 15mg abilify i 225mg wenlafaksyny i taki mix na mnie działa i sprawia że żyję. I tego wszystkim życzę.

[Saanna]

zzYxxx, no to gratuluje. Mnier sie zdaje, ze alko cie troszke rozluznil , wyraziles w koncu swoje emocje i stad pewnie mtoywacja. Bo tyak to dziala. wyrazasz szczerze emocje, bez zahamowan i potem sie toczy. Pisze to z wlasnego doswiadczenia.

[natrętek]

a ty logik pracujesz więc raczej odpada a kiedy masz wizyt u lekarza?

 

Wkradła się drobna pomyłka, sam dałem się nabrać, że logik podjął pracę :)

Wizytę u lekarza mam pod koniec stycznia, więc póki co przyjmuję swoją sprawdzoną kompilację.

logik przecież ja już od przeszło 4 lat jestem na sulpirydzie i powiem, że działa na mnie dość dobrze jako środek łagodzący lęki. Do tego mianseryna na spanie i sertralina na natręctwa.

[logik]

zna ktos jeszcze jakies neuroleptyki na spanie?

 

-- 08 sty 2013, 08:02 --

 

ostatnio zyje tylko nadzieja i niczym innym, a wlasciwie nie tyle zyje nadzieja co robie sobie nadzieje, ze cokolwiek mi pomoze, ze wyjscie na miasto mi pomoze, ze cokolwiek, a tu lipa. w takim stanie nie jestem w stanie isc do pracy. mam nogi jak z waty i rece tez po tym chlorprotiksenie. ten chlorprotiksen to jakis syf. nie zgadzajcie sie na przepisywanie wam lekow starej generacji. to tylko syf i nic wiecej.

[natrętek]

Po lekach starej generacji można się spodziewać przeważnie totalnego zamulenia i dużej ilości objawów ubocznych.

[Siding Spring]

a jak dla mnie ketrel dziala dobrze. na spanie oczywiscie. wezmie sie z wieczora a z rana zero zamuly. Ale po za efektem nasennym chyba nic innego nie daje. No chyba ze tylko ja tak reaguje..

[siostrawiatru]

lubudubu, jak długo bierzesz ketrel? Ja biorę dwa miechy i już na mnie nie działa Znowu nie mogę spać.

[Siding Spring]

a w sumie to 2 tyg. Nie moglem ktoregos dnia zasnac to poszukalem czegos w apteczce co by pomoglo to ulatwic i patrze ketrel. Wzielem 100 mg i padlem jak trup na lozko z rozdziawiona buzia() ale faktycznie kazdego nastepnego dnia ta sama dawka dawala mniejszzy efekt. Teraz po 2 tyg juz nie ma mowy o tak ostrym "scieciu z nog" ..po prostu nachodzi bloga sennosc. Moze zwieksz dawke? A ile go bierzesz?

[siostrawiatru]

lubudubu, 50mg czasem 75mg. Lekarz kazał nie brać więcej niż 50mg. Nie wiem już co mogę brać na sen żeby działało.

[Siding Spring]

zawsze jest opcja ze mozesz na jakis czas (2-3 dni) odlozyc ketrel i potem znowu wziac i moze zacznie usypiac jak to mialo miejsce.. Sa tez inne neuroleptyki jak olanzapina(ale po niej chyba tyje sie) albo ktorys z lekow ktory bierzesz dodatkowo moze za bardzo Ciebie aktywizuje i tez wypadaloby przyjrzec sie temu no i ewentualnie pokombinowac z dawka. No i warto dbac o higiene snu ..nie sypiac w dzien . Mozna dawac rady ale i tak w sprawie lekow decyduje lekarz. :)

[siostrawiatru]

lubudubu, brałam olanzapinę i nie powiem bo spałam po niej, ale odstawiłam bo zaczęłam tyć a co za tym idzie jeszcze większa deprecha. Musiałam się nieźle namęczyć żeby wrócić do swojej wagi. W dzień nigdy nie śpię nawet jak jestem bardzo zmęczona. Nie wiem już co robić. Potrafię kilka dni pod rząd nie spać w ogóle. W końcu padam na pysk, jedną noc śpię a później znowu to samo.

[marekpiotr1984]

Podobnie mam ja ale nie barłem tego leku... może spróbuję nie interesuje mnei już moja waga... bo jestem chudy jak patyk i nie mogę przytyć...

[siostrawiatru]

marekpiotr1984, no to olanzapina jest dla Ciebie. Śpi się po niej dobrze i apetyt wilczy. Tylko ciężko się rano wstaje.

[Siding Spring]

No to sam juz nie wiem. Jakos musisz organizowac sobie czas jak bywa ze nocami nie spisz..Albo wlacz sobie jakos relaksujaca muzyke wez ten ketrel no i kurde nie ma rady zeby nie zasnac..:)

[magic]

ja uważam że neuroleptyki tylko w szpitalu lub na oddziale dziennym pod stałą kontrolą...

[Siding Spring]

no chyba ze te staej generacjii w jakis masakrycznych dawkach. Tez kiedys myslalem ze neuroleptyki to samo zlo a taki ketrel ladnie usypia i nic wiecej.

[depas]

magic, zgadzam się z lubudubu, neuroleptyki w małych dawkach nie są tak niebezpieczne jak się może wydawać, mówię ze swojego doświadczenia a kilka ich przerobiłem. Co ciekawe, wszystkie "na wolności", kiedy raz byłem w szpitalu akurat nimi mnie nie leczono.

[logik]

nie wiem czy tylko ja tak mialem, ale mialem opoznienie reakcji za kierownica jak bylem na ketrelu. wy tez tak mieliscie?

a tak w ogole to prowadzicie auto na lekach? ja na solianie nie mam zadnych problemow z prowadzeniem auta, ale solian biore na spanie i w spaniu sie sprawdza.

 

http://mamopracuj.pl/22-pomysly-jak-pracowac-we-wlasnym-domu

na tej stronie podane sa pomysly jak zarabiac siedzac w domu i chyba musialbym sie zapisac na kurs redagowania, uzupelniania, aktualizowania stron internetowych, bo grafikiem nie jestem ani z urodzenia ani z umiejetnosci.

 

REDAKCJA SERWISÓW WWW

 

Jeśli potrafisz obsługiwać systemy zarządzania treścią (z ang. CMS), możesz redagować strony internetowe dla firm. Do Twoich zadań będzie należała m.in. aktualizacja strony, umieszczanie na niej tekstów i zdjęć, promowanie jej w Internecie.

 

i powiem szczerze, ze nic innego nie przychodzi mi do glowy, co bym mogl robic w domu na kompie.

[Guzik]

Ja na ketrelu miałam spóźniony refleks, na rispolepcie byłam tak spowolniona że szkoda gadać, jak wzięłam clopixol to tak fatalnie się czułam, miałam okropną sztywność mięśni i nigdy w takim stanie nie wsiadłabym za kierownicę. Prowadziłam jedząc sulpiryd, amisulpiryd i fluanxol. Teraz jem abilify i też jeżdżę.

[siostrawiatru]

Ja biorę nie dużo bo tylko 50mg ketrelu na sen. Nie miewam żadnego opóźnienia reakcji. Samochód prowadzę normalnie, ale moja psychiatra powiedziała mi kiedyś, że ketrel na każdego może inaczej działać i w różnych dawkach.